Skocz do zawartości
Forum

misKolorowy

Użytkownik
  • Postów

    82
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez misKolorowy

  1. 2 godziny temu, Madziulaa napisał:

     

     @misKolorowy a miałaś robione badania pos tym kątem? LH, estradiol, usg jajników? Ja myślę że miałam PCOS od bardzo dawna, bo już w wieku 16 lat pojawiły się pierwsze objawy i miesoaczki zawsze były nieregularne i bolesne, ale po prostu dopiero 10 miesięcy temu został to zdiagnizowane niestety... 

    Lh i estriadiol robiłam, ale w 11dc, wynik wysoki potwierdził niby owulacje, później czytałam, że te badania powinno się robić między 2, a 5 dc, nie wiem czemu mój lekarz kazał zrobić tak późno 🤷‍♀️ usg jajników, często robione i lekarz nic nie wspominał o pcos, ale właśnie mam długie (7-8dni), bardzo bolesne i obfite miesiączki, plamienia w trakcie cyklu (tu akurat lekarz twierdzi, że to przez euthyrox), nadmierne owłosienie, dodatkowe kg w obrębie brzucha (od kilku miesięcy) i mimo ćwiczeń, nie mogę tego zrzucić 😕 Ale cykle raczej regularne, tylko, że bardzo krótkie, bo bez duphastonu trwają między 21-25 dni.

    2 godziny temu, Gość Marzena napisał:

    Nie robilam testu. Jestem przekonana ze w ciazy nie jestem piersi nie bolą  brzuch od czasu do czasu zakuje tylko strasznie mnie kregoslup boli na dole jak cos zrobie

    Jeśli masz test, to zrób rano. Ja w pierwszej ciąży też nie miałam objawów, po za wyczulonym węchem, co miesiąc mnóstwo objawów, a w cyklu kiedy się udało żadnych i to było podejrzane, więc brak objawów, to też objaw 😉

  2. 1 godzinę temu, Gość KasiaF napisał:

    Zrobiłam dzisiaj test i pokazalo znowu drugą słaba kreske. Ogolnie to okres powinnam pod koniec tygodnia dostac. Wczoraj wlaczylam progesterol bo nie bralam i jutro pojde chyba bete zrobic zeby w razie czego zadzwonić do gin i poprosic o receptę na progesterol dalej bo wykanczam jakoes resztki z ostatniego cyklu.

    To zrób jak najszybciej betę, żeby załatwić ten progesteron, może że względu na wcześniejsze poronienia, przepis ze Ci większą dawkę, w takiej sytuacji lepiej szybko reagować, zwłaszcza, że miałaś plamienia. Po cichu gratuluję i bardzo mocno trzymam kciuki, żeby wszystko było ok 🍀

    16 godzin temu, Mama85 napisał:

    Dziewczyny jakie testy owulavyjne polecacie? Zamawialyscie przez neta, czy stacjonarnie? Byłam dzisiaj u gina i ten kazał mi robić testy i po 8 dniach od pozytywnego iść zrobić wyniki, min progesteron. Nigdy nierobilam tych testów 😕

    Ja również polecam testy z domowego labolatorium, zawsze zamawiałam na gemini, ale, że teraz długo czeka się na wysyłkę zamówiłam inne na allegro takie o czułości 10, za kilka dni się okaże, czy zdają egzamin, bo czekam na owulacje 😉

    @Madziulaa nie mam pcos, przynajmniej lekarz nigdy o tym nie wspominał, ale jak przeczytałam wasze opisy, to mam wiele z jego objawów 🤔 pije inofem raz dziennie. Któraś pytała gdzie kupić taniej, ja kupowałam na allegro 60 saszetek nie całe 50 zł, wysyłka teraz jest darmowa, bo allegro smart jest za darmo dla wszystkich 😉

  3. Dziewczyny nie przejmujcie się tymi wydłużonymi cyklami,  to jest ponoć normalne w trakcie przesilenia zimowo-wiosennego, na innym formum też wielu dziewczynom spóźnił się okres i jednej z nich właśnie lekarz o tym mówił. Z ciekawości przejrzałam moje cykle i co roku w marcu mam taki dłuższy cykl, więc chyba coś w tym jest 🤔 

    Co do suplementów, to ja od tego cyklu pije inofem i biorę olej z wiesiołka, a od początku starań biorę pragnę start. 

    Trzymam kciuki za testujące nie długo 😉

     

  4. Godzinę temu, magba napisał:

    Cześć 
    czekam na 2 kreseczki....a tu nadal nic. Dziś powinna przyść @, na szczęście jejj nie ma, ale 2 kresek też nie... Robilam tst o czułości 20. Może wyjść jeszcze negatywny pomimo ciąży?

     

    pozdrawiam

    Może, zależy kiedy była owulacja i kiedy ewentualnie doszło do zagnieżdzenie, są dziewczyny, którym dopiero kilka dni po terminie @ wyszły dwie kreski. Póki @ nie ma jest nadzieja 😉 trzymam kciuki 

  5. @Malwina77 ja bym nie brała tego duphastonu, on nic nie przyspieszy, tylko może opóźnić @, bo może ona właśnie się rozkręca, a jak zwiększysz poziom progesteronu, to możesz ją zahamować. Mi często się zdarza, że kilka dni przed okresem mam plamienia. Wydaje mi się, że na razie nie ma co dzwonić do lekarza, skoro okres nie spóźnia się powyżej 7 dni, ale zrobisz jak uważasz. 

  6.  

    1 godzinę temu, Madziulaa napisał:

    @misKolorowy a powiedz mi, w pierwsza ciążę zaszłaś dzięki jakimś wspomagaczom czy udało się w końcu naturalne?? Wiesz jaki był powód niepowodzeń? 

    Na pewno problemem była ta niedomoga lutealna, czyli bardzo niski progesteron, 7 dni po owulacji miałam wynik około 0,4. Dostałam na trzy miesiące luteine i w pierwszym cyklu po jej odstawieniu się udało. To był też pierwszy cykl z wiesiołkiem i żelem conceive plus, więc może i to miało jakiś wpływ. Później do połowy ciąży musiałam brać luteine, ale wszystko było ok. Teraz badałam progesteron, to nie był jakiś tragiczny, bo coś około 8-9, ale i tak jestem od dłuższego czasu na luteinie lub duphastonie. No i teraz jakoś nie możemy znaleźć przyczyny, jeśli drożność wyjdzie ok, to mój lekarz odsyła nas do kliniki leczenia niepłodności, bo mówił, że on już nie umie nam pomóc.

  7. 14 minut temu, karinka85 napisał:

    Dziewczyny czy progesteron trzeba badać w jakiśm określonym momencie cyklu? 

    Tak, progesteron bada się w drugiej fazie cyklu, około 7-8 dni po owulacji, przy standardowych cyklach 28 dni, wypada mniej więcej na 20-21dc.

    @Madziulaa jak mam gorszy dzień, to czytam sobie kilka razy ten cytat i wpajam do głowy, że mój czas jeszcze przyjdzie 😉

  8. @Patte progesteron zbadaj mimo wszystko, ja przed pierwszą ciążą też miałam cykle regularne i nic nie wskazywało na problem z progesteronem, mimo to wyszedł bardzo niski, miałam niedomogę lutealną, po trzech miesiącach leczenia luteiną udało się zajść. Po za tym podstawą w diagnostyce jest właśnie monitoring cyklu, żeby sprawdzić, czy masz owulacje, bo jeśli tu jest problem, to leczenie jest w miarę proste, czyli leki stymulujące, gorzej jak problem jest gdzieś głębiej i ciężko go zlokalizować. Myślę, że jak minie trochę ten koronawirus, to warto zrobić progesteron i monitoring, wtedy będziecie wiedzieli co dalej. Trzymam za Ciebie kciuki 😉

    Ps. Ja o pierwszą ciążę starałam się rok, teraz o drugą, już prawie dwa lata, przede mną kolejny krok diagnostyki, czyli drożność jajowodów, ale też koronawirus nas zatrzymał.

  9. Monia ja też jestem w domu już 4 tydzień, co prawda mam w domu trzylatka, więc na brak zajęć nie narzekam, ale i tak człowiek ma więcej czasu na rozmyślanie, jeszcze ta epidemia i zakaz wychodzenia z domu wpędzają w depresję.

    @karinka85 myślę, że to dobra decyzja, skoro udało się za pierwszym razem tzn, że nie macie żadnego problemu z połodnoscią, z pewnością znowu się uda, więc możesz, to odłożyć o miesiąc 😉

    My staramy się prawie 2 lata, to jest 22 cykl starań, zrobiłam dziś test i oczywiście jedna kreska, czekam na okres 😞

    @Piernik98 gratulacje, beta pięknie przyrasta, teraz już musi być dobrze ❤

    • Lubię to 1
  10. @Madziulaa może daj sobie czas do pierwszej miesiączki, A po niej spróbuj skonsultować się jeszcze z innym lekarzem? Bo z tym łyżeczkowaniem chodzi o to, że masz "zdarte" endomtrium i zarodek nie bardzo będzie miał jak się zagniezdzić, może w połowie cyklu idź na wizytę i lekarz oceni, czy endometrium jest ok i czy już możecie się starać? Pomyśl co jeśli wam się uda zajść, ale przez to, że zarodek nie zagniezdzić się poprawnie dojdzie do poronienia, jak wtedy byś się obwiniała.

    @Anna.a KasiaF podziwiam za takie podejście. Ja mam różne fazy raz staram się w ogóle o tym nie myśleć i to nawet się udaje, a później znowu przychodzą te myśli, dlaczego wciąż się nie udaje, teraz jest jeszcze gorzej, bo to siedzenie w czterech ścianach mnie dobija, nie chodzę do pracy, bo moja firma stoi i przez to mam sporo czasu na rozmyślanie... pierwszy raz od początku starań mam aż takie załamanie 😞 jestem taka rozdrażniona i płaczliwa i nie umiem tego opanować.

     

    Monia rozumiem Cię, ale te zbliżenia na zawołanie, to nic dobrego, to że nie da się wyłączyć myślenia, to jedno, ale sex na zawołanie, to bardzo źle wpływa nie tylko na starania, ale i na związek. Nie denerwuj się jesli nie uda się w dniu owulacji, plemniki są w stanie przeżyć do 72h, więc jesli nie dziś to jutro, ważne żeby współżyć regularnie i żeby sprawiało wam to przyjemność.

  11. @Piernik98 piękne kreski 😍 tak trzymaj z tym nastawieniem, teraz już musi być dobrze 🙂 dajdaj znać jak będą wyniki 

    @Madziulaa nie zadręczaj się, to że w hispacie nic nie wyszło, nie znaczy, że ciąża by się rozwinęła, wychodzi na to, że była to ciąża biochemiczna, to się niestety często zdarza, ale nadzieję może dawać, to że po biochemicznej dziewczyny szybko zachodzą w kolejną zdrową ciążę, życzę Ci by u ciebie również tak było i żebyście wspólnie z siostrą mogły się cieszyć z tego stanu.

     

    Dziewczyny, a jak u was, na jakim etapie cyklu jesteście, któraś na dniach testuje, bo jest nas tu sporo? Ja jutro biorę ostatni duphaston i będę testować, ale obawiam się, że małpa przyjdzie jak zawsze w święta 😕

    • Lubię to 1
  12. Monia Jeśli nie żal Ci kasy, to polecam do obserwacji cyklu i wykresu temperatur apke ovufriend (płatna 30 zł miesięcznie), na podstawie wpisanych danych oblicza Ci kiedy jest owu, jakie objawy w danym dniu cyklu zobaczymy inne kobiety, pokazuje jaki jest procent szans na pozytywny test ciążowy w danym dniu cyklu jeśli się udałoi ma ogromną bazę wiedzy do poczytania. Korzystałam z niej przy pierwszych staraniach (na początku  była darmowa, a później kosztowała grosze) i teraz od nie dawna też sobie wykupiłam.

    @Madziulaa skoro wynik jest ok, to mają rację, że nie ma potrzeby teraz po nie jechać, powtórz lekarzowi, to co Ci powiedzieli i powinno, mu to wystarczyć. Super, że nic złego nie wyszło, pewnie dostaniecie zielone światło do starań 😉

    Ja mam doła, mój brat oznajmił wczoraj, że jego żona jest w ciąży, oczywiście cieszę się ich szczęściem i im pogratulowałam, ale moje serce rozpadło się na milion kawałków, starali się dużo krócej niż my. Nie mogę od wczoraj tego przetrawić, śniły mi się w nocy testy ciążowe 😟

  13. @Annulla01 może to po prostu plamienie w trakcie cyklu, może okołoowulacyjne, a nie @? Chorujesz na coś, bierzesz jajakieś leki? Ja często mam plamienia w trakcie cyklu, lekarz powiedział mi, że to przez duże dawki euthyroxu 😕

    @Kasie witaj ponownie, ja Cię doskonale pamiętam 😉 szkoda, że nie udało Ci się zrobić tej laparoskopii 😕 A może akurat teraz zaskoczy i nie będziesz musiała jej robić. Trzymam kciuki, żeby jednak ten test się mylił 🍀 Ja też mam skierowanie na hsg, ale przez tego korona wirusa nie zdążyłam zrobić i liczę, że się w końcu uda i nie będę musiała to robić.

    @Piernik98 i jak twoje badania? 

    @Madziulaa to w takim razie oby wyniki szybko się pojawiły i lekarka Cię przyjęła, daj znać jak już będą.

  14. @Piernik98 wartość i mogą być różne, dziewczynom tu przy becie 14, już pokazywało cień, a innym przy 80 taki sam cień, ile wyjdzie to nie ma znaczenia, bo to też zależy od labolatorium i sprzętu na którym wykonują badanie, dla tego jeśli powtarza się wynik, trzeba to robić w tym samym labolatorium, tak naprawdę ważne, żeby beta poprawnie przyrastała 😉

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...