Skocz do zawartości
Forum

Wiolinka

Użytkownik
  • Postów

    2,404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Odpowiedzi opublikowane przez Wiolinka

  1. Hej. Dolecialysmy po północy bo taki durny mamy lot. Odprawa dlugaaaaa bo dużo samolotów lądowało po północy!!! Szok. Byłam w domu o 2.00 w nocy.
    Musimy się ogarnąć rozpakować umyć itd... raczej szybko nie zajrzę do was. Może wieczorem. Nie mam kiedy nadrobić.
    Doczytałam się tylko że Ewelinka założyła prywatne forum. Ok. To jakby co możesz mnie już dodawać. ;). Dzięki.

    Pozdrawiam i ściskam was wszystkie mocno. Do usłyszenia później.Milego piąteczku.

  2. Dzień dobry.
    U mnie ostatni dzień w Polsce. Będzie tak samo aktywny jak pozostałe więc raczej nie będę do was zagladac. Pewnie dopiero wieczorem. Życzę wam miłego dzionka.

    Donatka - o jaki prosty sposób na ustanie wymiotów. Super. :)

    Magdalena - To życzę reszty dnia bez nieprzyjemnych przebojów. A zęby niestety zawsze kosztują niemało. :/ Mój będzie niedługo wyrywał 8 je bo go boli. Psuje się. Już jest umówiony.
    Obyśmy to my same nie musiały leczyć zębów w czasie ciąży!!!

    Połówkowe mam 8 października w Anglii to wtedy też mi powiedzą płeć. Oni niby muszą podać bo takie przepisy. Nawet jak słabo widać bo źle ułożone dziecko. Do tego czasu już nie mam USG, tylko inne badania np wizyty położnej.

  3. Do innych postów się nie odniose. Nie mam chyba siły...

    Byłam u mojego kochanego ginekologa. I tak- sprawdziły wyniki krwi i moczu - mówi mi Idealne! :) Potem badanie na fotelu. Obmacal wszystko. Szyjka długa i twarda,śluz prawidłowy ciążowy. :) Pobrał wymaz do cytologii. Potem USG . Serduszko 158 - powiedział że prawidłowo. Wielkość prawidlowa. Tzn wymiary wszystkie. I jeszcze mi płeć powiedział a nie pytałam. Hehe. Na końcu powiedział że płeć nie na 100 procent i potwierdzi na połówkowym. Termin porodu wrócił na luty bo dziecko rośnie zgodnie z tygodniami. 27 luty. A 27 wychodzi mi z miesiączki więc idealnie. :) Fotki nie dodam bo zapomniałam zabrać z gabinetu :/ skleroza ciążowa.

  4. Jestem. :)) Hehe. Dzień aktywny. Nie było kiedy pisać.
    Byłam dziś nad jeziorkiem z rodzinka. Ostatni taki wypad mój i córki tego lata.
    Właśnie was przeczytałam.

    AniaMania, fajnie że maluszek ok,śmiga sobie. :) Miło słyszeć. Niech śmiga w zdrowiu do porodu. Życzę znalezienia dobrego ginekologa od teraz do porodu!

    KajaM- super że u ciebie też rośnie zdrowo. :) Gratuluję.

    Miałam wizytę o 18.15. Zaraz streszcze.

  5. Magdalena - Moja córka ma paszport bo musi mieć. Wyrobiliśmy zaraz po urodzeniu bo inaczej nie wyleciała by z kraju do Polski.
    Teraz to już musisz wyrobić paszport kochana bo na dowodach nie będą nikogo wpuszczać po wyjściu z UNI. ;)
    Nic nie daje mojej na lot ani na jazdę autem bo ona nie ma problemów z podróżowaniem. Loty świetnie znosi. Nigdy nie płakała w samolocie.
    Kiedy chcecie lecieć do UK?? Raczej po urodzeniu dziecka pewnie?
    I niestety nie wiem jak zrobić zamknięta grupę ale mogę zapytać bo pamiętam która dziewczyna robiła to u nas w Listopadowkach. Mam z nią kontakt. Pytanie kto się na to pisze?

  6. Cześć mamusie.
    U mnie bardzo aktywnie i gorąco.
    Jutro śmigamy na jeziorko popływać. :)
    Miło że o mnie wspominacie nawet jak mnie nie ma cały dzionek na forum. Cieplej się zrobiło na sercu. Dopiero teraz was przeczytałam.
    Natkusia- Nie nakrecaj się negatywnie.Masz zdrowe dziecko. :) Jest dobrze.
    Donatka gratuluje. Wszystko ok. Pięknie.
    Olcik - Widziałam że się ujawnilas :) To kiedy reszta wstawi zdjęcia,? Nie będziemy bezosobowe. ;)
    Przepraszam że się nie odniose do waszych wszystkich postów. Zwyczajnie nie mam siły...
    Jutro wieczorem mam USG u mojego polskiego ginekologa to pewnie po napiszę do was.
    Dobrej nocki.

  7. Przyleciałam. Dziecko szczęśliwe. Moja córka zagadała mnie na śmierć w godzinę bo wszystko naraz chciała mi opowiedzieć. A na koniec dodała - mamo ja cię kocham. :)
    Nadrobiłam was.
    Nie mam siły odnieść się do wszystkiego ale Gratuluje Sandawilla że wszystko super z twoja mała dziewczynką!!! No i to są extra wieści.Na takie czekałam!! :) Fantastycznie.
    Dobra wróżka - ciesze się że twoja wizyta też pomyślna. Miło słyszeć że wszystko dobrze u twojego maluszka.
    Idę spać bo po północy. Rano mam badania . USG tarczycy i krew TSH i ft4. Kontrola po zmianie dawki leków.

  8. Gagusia- współczuję,to pewnie trudne tak wyliczać co się zjadło,ile co ma kalorii czy co tam się liczy? Widzisz ja nawet nie wiem. W życiu na diecie nie byłam a ty masz przymusową. Współczuję. To komplikuje dopóki człowiek się nie przyzwyczaji... Chyba trzeba wpaść w rytm...nie wiem czy dobrze myślę. :/ I plamienie zgłoś lepiej. Masz rację.

    Kaja- To dobrze że wysypka znika ale trochę to trwa. Który to dzień??

    Dzięki kobitki. No oby lot był super udany. Ostatnio często są opóźnienia w lotach. Ehhh...

    Polaaa- Też bym nie brała mojej córki do takiego odległego dzikiego kraju. Popieram. Poza tym coś się należy od życia. Fajnie odpocząć na maxa bez dziecka. :)

    Nie mogę usiedzieć czekając. Chodzę i sprzątam. Muszę się zaraz spakować. I obiadek wstawić. Bigos mi się skończył. Pycha był.

  9. Magdalena - U mnie też owsianka. ;) Właśnie się gotuje. Hihi.
    Jestem przyzwyczajona do dłuższej rozłąki. Córka też ale to tylko dzięki temu że mam bardzo kochanych rodzicow. Ona ma tam raj na ziemi. Tu by się nudziła latem.
    Magdalena- Podziwiam że ty zawsze pamiętasz co u kogo i widzisz że kogoś długo nie było na forum. Gratuluję. Ja z reguły ogarniam dwa ostatnie dni.

  10. Witam.
    Widzę że nadrabiacie wpisy po weekendzie. Miło. :)

    AniaMania- Współczuję nieudanego weekendu. Następny musi być lepszy!! I będzie.

    Olcik- Angina w ciąży?? O co ty opowiadasz!? No weź,co za świństwo. Lekarz koniecznie,bez leków nigdzie się nie wybieraj choć ja to bym pewnie wcale nie pojechała.
    Raz w życiu miałam angine,pamiętam bo strasznie cierpiałam. Chyba w 2014... Prawie nie choruje i raz na kilka lat coś mnie dopadnie. Życzę wam takiego zdrowia jak moje. Szczerze. :)

    Spotlightx- Super że już L4. Zazdroszczę. Błogie odpoczywanie. Eh...
    Mi długo nie dadzą. Już się dowiedziałam do kiedy muszę pracować by potem dostać macierzyński. Jak nie dotrwam w pracy do określonej daty to zero macierzyńskiego. Wrrr. Anglia kuźwa.

    Ewelinka- Nie stresuj się,mówisz i już
    Takie masz prawo. Ciąża. Ha! Głowa do góry.
    Ja już korzystam w pracy z tego że jestem w ciąży. Ostatnio szefowa do mnie - czego tego nie zrobiłaś? A ja jej na to jestem w ciąży ,nie mam siły fizycznie i nie zrobię. I już. Zwolnić nie mogą. Moja szefowa młoda i nigdy nie rodziła to ciężko jej zrozumieć. Kiedyś zrozumie...

    Trzymam kciuki za wizyty,te dzisiejsze. :)

    Dziś lecę do Pl po córkę. Wylot o 18.00 Nie widziałam jej miesiąc prawie.

  11. Dobra wróżka- Straszne przeżycia. Nie ma nic gorszego nic chore dziecko lub śmierć dziecka. Współczuję. Przeszłaś już dużo. Dobrze że wszystkie te diagnozy i badania pomogły i córcia jest zdrowa. :) No to kolejne maleństwo musi być zdrowe i poród błyskawiczny. ;)

    Magdalena- To fajnie że się udało. Krajobraz przy pałacyku przepiękny. Aż się prosi by robić zdjęcia w plenerze.

  12. W życiu nie każdy ma to co chce i kiedy chce. Nie narzekam. Każdemu może trafić się różnie. Wiem. ;)
    Jolly - Nie denerwuje się tylko mi czasem przykro że wtedy nie mogłam,że były poronienia itd. A ja bardzo chciałam być taka młoda mama z dziećmi urodzonymi w małych odstępach czasu. He. Plany swoje a życie swoje...
    Ja planuję spiralę. Nigdy nie miałam. Po porodzie zdecyduję.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...