siostra
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez siostra
-
-
Laura 18 miesięcy :) Moja kochana łobuziara :)
-
A na zdjęciach Laura (18 miesięcy)
Pokazujemy nie tylko jedzenie zdrowych warzyw ale i zabawę z warzywami :) A przy okazji chrupanie marcheweczki :)
-
Córa Laura (18 miesięcy) Strasznie się wczuwa przy budowani. A jak tylko jej coś nie wychodzi denerwuje się i burzy to co powstało :)
-
gratulacje !!!
-
:) Super! Dziękujemy i gratulacje dla pozostałych wyróżnionych!
-
Gratulacje!
-
Razem z córcią stworzyliśmy przebranie pani Clown :) bo w galerii są sami panowie także dla równowagi my stworzyliśmy przebranie do pary dla pana :)
Córa Laura 17 msc. Pomagała przy tworzeniu kokard. Nalepiała na nie wycięte kropeczki. Pomagała również w lepieniu kwiatka, który zdobił czapkę. Sama też zrobiła na kartce kolorowe stempelki. Z kartki tej powstała potem czapeczka. Do niej dolepiliśmy pompon i włosy z bibuły. Córa ma również buty z pomponami :)
-
Otaczający świat dziecko zaczyna poznawać i rozumieć na początku dzięki rodzicom. Potem dzięki własnym doświadczeniom i obserwacji. Dlatego pozwalajmy dzieciom eksperymentować, dotykać nawet coś zepsuć by dziecko przekonało się że nie wszystko jet trwałe i na zawsze.
Również spotkania czy zabawa z innymi dziećmi czy osobami starszymi pomaga dziecku odkrywać świat. Bo każdy z nas jest inny i jakąś jedną rzecz widzi inaczej, co pozwala zobaczyć ja w różnych aspektach (wymiarach). Dlatego ważny jest tez kontakt z innymi i dzielenie się z nimi swoimi spostrzeżeniami dzięki temu dziecko tez dowiaduje się czegoś nowego. -
Święta to dla mnie przede wszystkim spotkania rodzinne :)
Mieszkamy daleko od siebie a święta to zawsze czas spotkań. Czekam na nie zawsze i odliczam dni :)
-
Swój głosik chciała bym oddać na Anaaa :)
-
A oto nasz kubek. Tzn. kubek narysowałam ja a rysunek na nim zaprojektowała moja córcia Laura 15 msc. Kubek najpierw pomaloała farbami. A gdy wysech dokleiła do niego stokrotki zebrane na spacerze i kwiatki wycięte z serwetki papierowej. I tak powstał piękny wiosenny kubek :) Niczym kwiecista łąka.
-
Juhu! Dziękujemy! I gratulujemy pozostałym zwycięzcom !
-
Takie dziwne minki robi córcia gdy gra w piłkę i sie bardzo w to wczuwa ;)
-
gratulacje!
-
Gratulujemy ! :)
-
Las został wykonany przez Laurę (15 msc.) i jej mamę :). Większość potrzebnych nam materiałów (tj. liście, gałązki choinek, mech, trawa, małe szyszki, kamienie) zostały zebrane na kilku spacerach :) Nasz las to las z bajki o czerwonym kapturku. Książeczkę tą czytam córci i wpadłam na pomysł byśmy zrobiły właśnie taką makietę bajkowego lasu. Ps. Wilk czai się gdzieś za którąś z choinek ;)
Córci sprawiło wielką radość przyklejanie gałązek czy rozrzucanie trawy. Ale najbardziej cieszyła się gdy mogła malować chmury i słońce :) (Nawet pędzla nie chciała oddać).
-
Ja mam coś ostatnio kłopot z dodawaniem wpisów :(
Ola! fajny masz termin powrotu do pracy :) hihihi Ciekawe czy będą w pracy robić psikusy ;) -
Zapomniałam dodać zdjęć córci z maskami. Niestety do twarzy nie chciała ich przyłożyć. A kwiatki z wianka Pani wiosny za bardzo jej się podobały nie dawały jej spokoju ;)
-
Pierwsza podusia dziecka nie powinna być zbyt gruba by dziecko mogło swobodnie oddychać. Powinna być wręcz płaska. Ani za miękka ani za twarda. Obecnie na rynku są specjalne poduszki, które zapobiegają deformacji główki malucha i pozwalają podusi "oddychać"( są to poduszki wykonane w technologii 3D). Dzięki temu główka nie poci się. Poszewka powinna być mięciutka np. flanelowa lub bawełniana. Nie powinna mieć ona wystających ostrych zamków. Najlepiej by była uszyta "na zakładkę". Wypełnienie poduszki powinno być takie by nie sprzyjało zagnieżdżaniu się roztoczy czy kurzu. Na takiej podusi na chwilę może położyć się również mama lub tata. By dziecko czuło zapach rodziców co da mu poczucie bliskości i bezpieczeństwa. Poduszka jak i poszewka nie powinny być prane w ostro pachnących detergentach tylko w takich przeznaczonych dla dzieci. Oczywiście kolejnym plusem było by by taka podusia mogła szybko wyschnąć i by jej "wsad" nie zniekształcał się podczas prania. By dziecko miało zawsze równą i wygodną powierzchnię do spania.
-
Razem z córcia Laurą (15 msc) wykonaliśmy dwie maski. Każda jest wyklejona podartym papierem kolorowym. Pierwsza przedstawia lwa. Druga zaś panią wiosnę :) Kwiatki do zrobienia wianka zbieraliśmy na wspólnym spacerze :)
-
Czesc Dziewczyny! Czy u Was też taka piękna wiosna się zrobiła?
Ola a ty kiedy planujesz powrót do pracy?
JA chyba do 2 roku życia mojej małej z nią zostanę w domu. Potem nie wiem? Chciała bym , żeby poszła do przedszkola tzn żłobka :) Chociaż jak pomyślę, że taki maluch ma tyle czasu spędzić samo bez rodziców to mi smutno. Może dobrym pomysłem było by oddanie dziecka na parę godzin tylko do żłobka? Tylko czy znajdę coś na pół etatu? A jak wasze dzieci się odnajdywały w żłobku czy przedszkolu? -
Mój głosik również chciałam oddać forumowiczce adasaga3 :)
-
Dzięki za wieści o spaniu Waszych dzieci. Adasaga jejku długo karmiłaś i karmisz piersią-podziwiam ja pół roku wytrzymałam. Dobre i to :) Właśnie mam w planach na wakacje wyszykować pokoik dla córki. Spi już lepiej niż kiedyś-dzięki Bogu! Mąż mój twierdzi, że jest za mała jeszcze na swój pokój ale spróbować można.
Anaaa nie ma za co :) fajnie, że informacje się przydały.
Ola oj jojoj ale masz z ta babcia. Myślałam, że się uspokoiło jak nic nie piszesz o niej. Faktycznie dobrze, że mieszkacie na górze. Kurde z tym dokarmianiem słodyczami to się ciesze, że z moja mama nie mieszkam bo co jesteśmy w pl to moja mamuśka też chciała by faszerować moje dziecko czekoladą. A tak z ciekawości to co z próchnicą u takich małych dzieci się robi? Bo chyba u dentysty nie wysiedzą na fotelu?
Co do urlopu to na pewno się jakoś dogadacie. Może też się do Łeby wybierzecie i się spotkamy ;) hehehe
Co do zaklepania terminu to znalazłam w końcu coś takiego. http://www.nocowanie.pl/noclegi/leba/kwatery_i_pokoje/24449/
Już mąż mnie przyciskał, że nic nie znalazłam i w końcu nie będzie miejsc. Oby było fajnie i była pogoda bo to najważniejsze. W pokoju i tak tylko się śpi a cały dzień na plaży albo na mieście. (Jedziemy na 10 dni reszta urlopu u rodziców :) A potem zostaje z małą w Polsce a mąż wraca do Niemiec. Nie iem na ile zostanę. Bo mąż mi oświadczył, że będzie tęsknił. Myślałam, że za mną ale dodał, że za dzieckiem ;) hehehe). Było bardzo dużo ofert z fajnymi placami zabaw w ośrodku ale daleko od morza :( A jak było coś fajnego to drogo :( Tu za dzień 110 zł za 3 osoby i jest łóżeczko dla dziecka bezpłatnie :) także myślę, że jak na lipiec to spoko oferta. A co Wy myślicie? Pozdrowionka! -
Cześć dziewczyny!
Anaaa ja tez nie wiem czy za dowód się płaci? Wyrabiałam paszport tymczasowy dla dziecka i płaciłam za niego.
Znalazłam w necie taki link na dole jest tabele ponoć dowód jest za darmo.
http://www.dzieciakizklasa.pl/paszport-dowod-osobisty-dziecka/
Co do lotka to też bym baaardzo chciała aby mój mąż wygrał :) Bo gra i gra i większe wygrane niestety się nie trafiają :(
Co do wakacji to wreszcie udało mi się coś załatwić. W końcu jest Łeba. Po akacjach dam znać czy było ładnie. W Świnoujściu jest plac zabaw na plaży. To coś dla mam z większymi dziećmi. Mówiła mi o tym siostra bo ja raz tam byłam ale jeszcze jako panna to na place zabaw nie zwracałam uwagi :)
Już się nie mogę wakacji doczekać. Jeszcze jakaś dieta cud by się przydała ;)
Jestem ciekawa jak moja córcia zareaguje na morze? W zeszłym roku to jeszcze mało rozumiała teraz będzie miała19 miesięcy :)
Aha dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci długo się budziły w nocy? Kiedy je "eksmitowaliście" do swoich pokoi?
Aha Ola a jak babcia? Bo nic ostatnio o niej nie piszesz :)
Konkurs „Jemy pysznie z Bonduelle”
w Konkursy
Opublikowano
GRATULACJE!!!