Skocz do zawartości
Forum

gwiazdka0

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez gwiazdka0

  1. Na pewno odpowiednia dieta picie dużo wody, prolaktan do tego dużo odpoczywać odpoczynek i nie stresować się... a samo pójdzie :) No i wiadomo bez ciągłego przystawiania do piersi się nie obejdzie wiem czasami to męczące ale trzeba się poświecić... czasami pomaga też rozmowa z położną mi np. właśnie ona poleciła te saszetki do picia, że to pomaga... i wtedy jakoś poszło.

    monthly_2017_11/jak-skutecznie-zwiekszyc-laktacje_63104.jpg

  2. Sylwia39
    Witaj Migotka 3465 Kochana uwierz mi nadejdzie ten czas że zostaniesz Mamą czytałaś moje wpisy my 10 lat w każdy miesiąc to była wręcz pogoń za dzidziusiem , cały czas widziałam ciążę i miałam objawy tak jak Ty opisujesz swoje , w końcu trafiliśmy do Kliniki Novum w Warszawie gdzie z miesiąca na miesiąc nie doszukali się przeciwskazań do zajścia w ciążę z mężem oky ze mna także a ciąży 10 lat brak , z miesiąca a miesiąc badania nas obojga 700 zł brak , leczenie hormonalne 1000 zł na tydzień trwało to kilka lat kiedy my z mężem chcieliśmy spróbować in vitro to lekarze z kliniki że jeszcze nie teraz że trzeba wszystkie metody leczenia hormonami i tyle :) kiedy w końcu lekarze stwierdzili i podsunęli nam papiery do podpisania na in vitro MY w tym momencie nie mieliśmy już pieniążków - wydaliśmy wszystko co mieliśmy i pozostało nam się pogodzić z tą myślą że widocznie tak musi być , że się Kochamy że jesteśmy już 10 lat po slubie i tak pozostanie bez potomka (kurcze ciarki mam jak o tym piszę ) i Uwierz mi kochana kiedy się z tym pogodziliśmy obydwoje ja zaszłam w upragnioną ciążę , Dlatego Kochana teraz wiem , że to nasza blokada - Ta która chce mieć cudowne maleństwo , Bardzo dobrze robisz że odpuszczasz jak piszesz nawet nie obejrzysz się za siebie jak zostaniesz mamusią i będziesz tulić swoje szczęście - Moim , naszym jest synek Bartusio ma już 7 lat i zwariowaliśmy obydwoje na jego punkcie co chce to ma należy mu się to :) a ze co niektórzy gadają nam że za bardzo go rozpieszczamy , a niech sobie gadają to nasza sprawa (pamiętam jak ja leżałam w szpitalu a mój mąż wpadł w akcje zakupowe na allegro zakupił tyle kosmetyków pielęgnacyjnych dla niemowląt że dzieliłam się ze swoją rodzoną siostrą która jest ode mnie młodsza o 15 lat i urodziła córeczkę 4 dni wcześniej niż ja syna :)
    a teraz po 6 latach noszę na 99 % dwa serduszka Bozia wynagrodziła nam te 10 lat , uwierz Migotka 3465 Ciebie też wynagrodzi i to niebawem :) Trzymaj się Kochana i powodzenia Wam życzę :)
    U nas to trochę inaczej wyglądało staraliśmy się prawie 3 lata, aż w końcu zdecydowaliśmy się, że musimy iść do jakiejś kliniki. Ostatecznie wybraliśmy Invimed w Gdyni z czego jesteśmy bardzo zadowoleni, bo w końcu się udało!!!!! Przeszliśmy przez szereg badań ja i mój mąż :) A później oczekiwane in-vitro udało się za pierwszym podejściem. Nie wierzyłam, oczywiście musiałam potem zobaczyć 2 kreski na zwykłym teście z apteki :P No dobra zrobiłam 3 razy ten test i za każdym razem potwierdzone, będę MAMĄ :D Wiadomo trochę to wszystko kosztuje, ale tu jeszcze nie było najdrożej jak patrzeliśmy inne kliniki to była różnica. Zresztą mają też swój cennik itp.więc zawsze można sobie porównać :) My się jeszcze załapaliśmy na program rządowy, więc też inaczej to wyglądało. A co do samej kliniki to lekarze też mili, doradzą, porozmawiają itp. Ale najważniejsze, że można w końcu spełnić upragnione marzenie :)
  3. Dla dziecka z azs najlepiej jest dobranie odpowiednich emolientów np. eloderm ma dobre kosmetyki.Natłuszczają i nawilżają skórę i łagodzą podrażnienia. Oprócz tego ochraniać dziecko przed nadmiernym słońcem np. jakimś kapeluszem na głowie parasolką itp. albo przebywać bardziej w cieniu. No i picie przede wszystkim dużo wody w okresie letnim.

  4. Też miałam problem z zajściem w ciążę nieregularne miesiączki itp. poszłam do ginekologa i zalecił mi takie saszetki do picia o smaku pomarańczowym Miositogyn. Piłam jedną dziennie i po jakimś czasie wszystko u mnie się uregulowało i udało mi się zajść w ciążę. Teraz jestem szczęśliwą mamusią. Może zapytaj o nie swojego lekarza albo o coś podobnego powinien coś ci doradzić:)

  5. MoniczkaN
    Witam. Jak czytam wasze posty, to jakbym o sowim synu czytała. Szymon ma 2 lata. Od września chodzi do żłobka i od tej pory zaczęły się te problemy z kaszlem i wiecznym katarem. U lekarza osłuchowo zawsze ok, a kaszel bardzo mokry, aż słychać odrywanie. Lekarka przepisuje co rusz coś innego. Nieraz przechodzi a po tygodniu - dwóch wraca. Niby nic mu nie jest, więc zwykle prowadzam go do żłobka, ale panie opiekunki często bardzo jasno mi dają do zrozumienia, że syn bardzo brzydko kaszle. Nie wiem co robić. W domu klimatyzacji nie mam, do żłobka chodzimy codziennie pieszo (jakieś 15-20 min), więc dawka świeżego powietrza jest codziennie. Brał antybiotyk tylko przy zapaleniu spojówek i raz jak gorączkował. Poza tym brał Zyrtec i nic. Teraz mamy 30dniową kurację Deslodyną. Mały ma dni, że w ogóle nie kaszle, a np od wczoraj po przebudzeniu kaszle jak gruźlik... Proszę piszcie czy coś wynikło z badań waszych dzieci. Nie byłam jeszcze u żadnego alergologa, ale chyba pora się wybrać

    Mój synek od niedawna chodzi do żłobka a już kilka razy był przeziębiony, ale teraz już się nauczyłam że jak tylko go coś łapie to podaje mu takie kapsułki twist-off z zawiesiną o owocowym smaku. Ale można też tym mniejszym maluszkom je podawać a dokładnie powyżej 6 miesiąca. Bardzo mi pomagają w czasie przeziębienia czy grypy, nie muszę co chwile biegać do lekarzy czy apteki:) Chyba że nie pomaga to wtedy idę po antybiotyk.

  6. Hejka jakie bajki, opowieści znacie które można obejrzeć w tv. My czekamy z synkiem na Dziadek do Orzechów jeszcze nigdy nie oglądał. Akurat w wigilie puszczają więc czekamy z niecierpliwością. A wy oglądaliście już może znacie to/ co jeszcze byście polecili na święta?

  7. U nas przeziębienie itp to jeszcze nic ale w tym roku córka już dwa razy przyniosła wszy, a teraz synek . Powiem wam że to dopiero jest problem aby się tego pozbyć, ale wczoraj byłam w aptece to dostałam taki szampon zapobiegający zarażeniu się wszami. Mam nadzieje że teraz będzie chociaż na chwile spokój:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...