AgaNow3

witam........ ja w pierwszej ciązy przytyłam 20 kg od 75 do 95 masakra........teraz wystartowałam z wagą 85kg i jak narazie waga się mi nie zmieniła waha się jakeiś pół kg. jak moge wstawiac zdjęcia? doradzcie bo nie umiem a wstawiłabym jakies ale nie z brzuszkiem bo nie mam jeszcze takiego

no własnie jak tak czytam że niektóre z was waż po niecałe 50 kg to aż nie mogę uwierzyc a to dlatego ze ja waże duzo więcej ......no cóż wszystkie laseczkami byc nie możemy

witam.u nas pada a miała byc w miare pogoda..... jak tam u was z apetytem? macie większy? ja mimo tego że żadnych nudności czy wymiotów nie miałam to nie mam za bardzo ochoty na jedzenie , no czasami cos tam za mną chodzi ale rzadko...a wy?

ja w pierwszej ciązy to sie w sumie niczym nie smarowalam ,na końcu wyszło mi kilka rozstępów a teraz to szczerze powiem że się jeszcze niczym nie smaruje bo mi się w sumie nie chce ale chyba czas najwyzszy zacząc. mój syn daje mi tak osatnio popalic ze nie daję sobie rady........ bunt takiego ponad 2 letniego dzieciaka jest chwilami nie do zniesienia.nic nie słucha nie chce sie ubierac i wogóle szkoda gadac.

no własnie można brac rutinoscorbin w ciązy??? dobrze by było bo zawsze to jakaś ochrona. ale ja nie wiem więc tez pytam.

witam po weekendzie....... wczorajszy dzień minął strasznie szybko po kościele pojechalismy na spacer do lasu z synkiem na znalezienie jakiegokolwiek grzybka nie było szans tyle ludzi jak na targowisku poszaleli............. po południu były u nas zawody strażackie i pojechaliśmy zeby mały pooglądał straż, było fajnie pogoda sie przede wszystkim udała, były skoki spadochronowe, mały tak sie napatrzył na to wszystko że padł jak tylko do domu wieczorem żeśmy przyjechali a w nocy budził sie bo mu to wszystko się sniło.

wiatam my właśnie wrucilismy z naszym owczarkiem niemieckim od weterynarza, jezdzimy z nim co dwa dni na czyszczenie i zapuszczanie uszu takie mu się dziadostwo przypalętałoi non stop trzepie nimi. a tak wogóle to dzisiaj mieliśmy isc na wesele do mojej bliskiej kuzynki ale nie idziemy ze wzgl na żałobe po teściu, tylko rodzice idą a my w domu będziemy siedziec.

a mnie czy to z suwaczka czy lekarza obliczeń wychodzi prawie tyle samo bo 3 dni różnicy od dnia okresu ostatniego czyli co to za róznica, niewielka przecież.

FlawiaAgaNow3.....czyli kończe pelny tydzien np w niedziele kończe 15 a w poniedziałek będę już w 16?:).....czy Ty jesteś w 12.....ehhh....ile jeszcze przed nami:) no chyba tak ... bo jak ja jestem w 11 tyg +3 dni to jest w sumie już 12 tydzień a 11 tydzień i 3 pełne dni tak to mi tłumaczyli.

tak ty juz jesteś w 15 tygodniu ciązy

dzień dobry...wczoraj była u nas koleżanka posiedziałyśmy prawie do północy a dzisiaj Sebek zrobił pobudkę kilkanście minut po 6 tej i nie ma wypros trzeba siedziec, głowa mnie pobolewa , wiecie co jak byłam w pierwszej ciąży to nie wiedziałam co to ból głowy a dodam że przed mnie często bolała a teraz ja jestem w ciązy boli prawie co dzień, skarże sie na pogodę że taka beznadiejna i na to że kawy nie pije...ale licze na to ze to mine... co do ruchów to ja wam powiem ze od kilu dni mam takie dziwne uczucie jakby mi się tam coś w brzuchu ruszało tak delikatanie... nie wiem czy to jakies przywidzenia czy rzeczywistosc..bo to dopiero 11 tydzień.

my wstalismy po 6 tej Sebek zrobił dzisiaj wcześniej pobudkę...głowa mnie rozbolała z tego niewyspania ale odziwo mi szybo przeszedł ból mimo że bez kawy i tabletki........ale ponuro na polu pada wieje i cały dzień w domu trzeba siedziec.....spac,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

ja do końca pazdziernika jestem na wychowawczym a potem od razu ide na chorobowe....... tym sposobem bede miała dalej ciągłośc w pracy.

ja juz pow dzisiejszej wizycie.... zbadana byłam,bo mówiłam doktorce że czesto wieczorami pobolewa mnie brzuch ale ona stwierdziła że to przez to że macic sie rozrasta i jest większe ukrwienie i dlatego moze brzuch pobolewac i bez obaw moge czasmi jesc no spe. wyniki w normie. następna wizyta za miesiąc a usg to dopiero po 20 tyg to połówkowe bo chodze na NFZ ale ja jej się spytałam czy mże przyjsc np tak za kilka tyg do niej prywatnie na usg a ona że nie ma problemu jesli chce zobaczyc czy wszystko jest w porządku to mogę przyjsc.może wtedy zobaczę płec? no ale na wizytę to poczekac muszę z miesiąc.a waga odziwo bez zmian na rzie ale ja się ciesze bo nie należe do szczupłych dziewczyn więc na razie niech dzidzia czerpie z moich zapasów.haha

Olga.... 2 miesiące temu zmarł też mój teściu tak nagle miał 55 lat mój mąż był strasznie razem z nim zrzyty, my na pogrzeb Sebka nie wzielismy bo ma dopiero 2 lata to nic z tego by nie wiedział ale męża siosrta mieszkała razem z tesciem i ma 2 synków w wieku 3,5 roku i 5.5 roku i wzięła oby dwóch na pogrzeb i powiem ci tak oni bardzo lubieli dzidzia mieszkali z nim, ten młodszy miał powiedziane że poleciał dzidziu do nieba do aniołków a ten starszy to zrozumiał i płakał na pogrzebie pytał sie mnie czemu on tam leży zamknięty w tej trumnie czemu go zasypuja czy bedzie mia powierzte itd. ale teraz wiedzą ze dzidziu na nich patzry z góry i tam mieszka i jest jego dom tam. mnieszy chodzi czasem z telefonem i pokazuje jaki był jego dzidzio ale wszytsko jest ok. więc zrób jak uwazasz. 3 letnie dziecko nie wie jeszcze co sie dzieij i jak ma sie zachowac . ja bym wzieła go na waszym miejscu wiedział bedzie co się stało ale i tak jest za mały żeby dzidzia dobrze zapamiętac.

witam sie i ja........ długo mnie tu nie było bo skończył mi sie program antywirusowy i nie puszczał mnie komputer na strone główna parenting ale juz mam nowy antywirus i oto dzis jestem doczytałam kilka stron... a wię mi z tej tabelki wychodzi syn..........a na razie nie wiem co mi tam w brzuszku siedzi dzisiaj ide na wizytę do gin a ona nie ma tam usg tylko w innym gabinecie, tylko tu wpisze mi wyniki badań i pewnie da skierowanie na nowe. w tamtym tyg byłam na usg ale to za wczasu żeby coś ujrzec. dopytam sie jej dzisiaj kedy następne usg bo chodzę na NFZ jak mi powie że dopiero koło 20 tyg to pujde wczesniej do niej prywatnie bo przecież tyle nie wytrzymam. jak tam dziewczyny wasza waga bardzo się zmienia? ja w ciuchy spzred ciąży tzn spodnie i spudnice juz nie mieszczę się i wyciągnęłam ciążówki bo brzuch mi wysadziło mimo że waga tylko o 1 kg w góre na razie poszła. co do bólów brzucha to ja mam często tak że pod wieczór mam taką kolkę i napuchnie mi brzuch ze mam twardy jak dętka ale ratuję się czasami no spą.

ja wczoraj byłam zrobic sobie pasemka, rozjasniła mi sie głowa troche i lepiej czuję....

a jak to jest z tym usg miedzy 11 a 14 tyg to jest jakies specjalne genetyczne czy takie jak zwykłe tylko że dokładniejsze?

u mnie to jest tak że chodze na NFZ i na usg chodze do doktorki gdzie indziej niż na wizytę .dzisiaj miałam usg a jutro wizyte w przychodni tylko nie wiem czy pujdę jutro czy za tydzień w środę.a o usg nic mi nie mówiła ale jak bede u niej to spytam się o to usg genetyczne bo nie wiem czy bedzie mi je robiła na NFZ jak dzisiaj miałm robione a juz 10 tydzień ale jak co to się spytam czy mogę na takie usg isc prywatnie. bo wiem że jak chodziłam w porzedniej ciąży na wizyty to za każdym razem mi doktorka'(inna niż teraz) robiła usg a na fundusz to pewnie tylko robią trzy.

witajcie ja po wizycie i usg dzisiaj pierwszy raz zobaczyłam mojego dzidza ma 27 mm długosci.... termin pokrywa się mniej wiecej z terminem z miesiączki także wypada na 31 marzec chociaż doktorka stwierdziła że może złapie kilka dni kwietnia. zobaczyc bijące serduszko.... ulga i niezwykła radosc.

znalazłam fajną stronę z dresami nowymi na licytacjach ja czerwone kupiłam za grosze ROSNACE Z MAMA CZERWONE SPODNIE CIAZOWE XXL (1174095419) - Aukcje internetowe Allegro

ja to juz poszukałam ciuchy ciązowe z poprzedniej ciązy... spodnie takie co chodziłam juz za małe sie robią i spudnice też.na allegro zakupiłam sobie dresy z racji tego że ciągle siedze z małym w domu i na podwórku to są najwygodniejsze.

witam i ja.. wczoraj bylismy cały dzień na wyjezdzie i jak wracalismy do domu to juz mnie brzuch bolał napuchł ale poleżałam i było ok w nocy tez dzisiaj nie wstawałam....mój synek który skończył w czerwcu 2 lata od jakiegos czasu wołał siku i kupkę alw wczoraj z racji tego że cały dzień u znajomych i duzo drogi w aucie to miał pampersa a dzisiaj leje w majty jak tra lala nawet kupkso w majty zrobił... no nie wytrzymam...

oj co do mojego ibido.... to jest poniżej zera ciągle teraz... mąż się śmieje że nie wie ile wytrzyma.... jeszcze chwilę ale nie za długo tak się smieje...a mi wcale do smiechu nie jest.

ja jestem obecnie na wychowaczym do końca pazdziernika a od listopada idę na chorobowe żeby miec ciągłosc a do pracy nie wracac