Skocz do zawartości
Forum

Inaa20

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Inaa20

  1. Hehe no pewnie dlatego już brzuszek wywala :) Mało miejsca tam jest a macica wielkości melona musi się gdzieś zmieścić :p

    Monisia, ja komunikacją nie jeżdżę ale domyślam się co czujesz.. Ja tak mam gdy w pomieszczeniu jest duszno.. :/ A to USG co mam jutro to ostatnia wizyta przed prenatalnym więc będę miała 3 tyg czekania. ;/ Najchętniej to bym co tydzień chodziła ;p I mam nadzieję, że na prenatalnym zobaczę już co maluszek ma między nóżkami :) ojj chciałabym :)

    Zizu synchronizacja fajna sprawa tylko mi np. termin porodu przesunął się na 1,03 ale czy dzidzia zechce wyjść w marcu to wątpię :) Myślę, że jeszcze w lutym się załapię :) Z resztą ja będę się sugerować terminem, który wyjdzie na prenatalnym :)
    I o której masz jutro USG?

  2. Spragniona, brzuszek masz super :)

    Powiem Ci, że mój nie dużo mniejszy i to bez wzdęć i zaparć. Aż się zastanawiam czemu mnie tak wywaliło? Bo w sumie to, że chodzę chyba tylko w 3 parach spodni to normalne. Zwłaszcza jak większość miałam rozmiar 34. Nawet nie wiem czy je trzymać bo raczej do tych wymiarów już nie wrócę. Później wrzucę zdjęcie mojego brzuchola bo niestety jestem w pracy a nie mam kabla do aparatu :(

    Monisia, pewnie, że lepiej w domu zostać! :) Ja też bym wolała ale pewnie czas by mi się dłużył jak nie wiem, a tak to bynajmniej zleci te 8h :)
    Jeeeny ja żyję już jutrzejszym USG jestem tak niecierpliwa jak nigdy :/

  3. Emilia zdradź proszę więcej szczegółów swojego badania :) Masz może zdjęcie? I jak duży jest już ten Twój Maluszek? :)
    Oj zazdroszczę, że masz już to za sobą :)

    Kasia, współczuję Ci :( Biedna się namęczy :( Jeszcze troszkę i minie, zobaczysz!

    Spragniona, dawno Cie nie było :) Ale to chyba dobrze bo masz na pewno jakieś ciekawe zajęcia :)

  4. Co do badań to ja dostałam takie:
    USR
    HBS
    HCV
    Toxo IgG IgM
    Rubella
    Cytomegalia
    Alloprzeciwciała odpornościowe
    Morfologia
    CRP
    Analiza moczu
    Glukoza
    Elektrolity
    Kreatynina
    Mocznik
    ALT i AST

    Co do takich przyjęć to ja raczej nic takiego robić nie będę. Mój M. ma 5-cioro rodzeństwa i wszystko ma dzieci, także wszystko co może być z dziecka na dziecko dostaniemy. Skuszę się zapewne jedynie o kupienie wózka chociaż też mogę dostać.

  5. Hehe Monisia to fajnie :) Podobny termin :p
    U nas to chyba tylko w jednym szpitalu na podkarpaciu robią te badania.. Przynajmniej nie słyszałam o innych.. Dlatego kolejki tam jak za komuny po chleb ;/

    Pasiok, racja szkoda nerwów. Mnie jak denerwowali w przychodni to ją po prostu zmieniłam.. :)

    Esemellka nie przejmuj się bo nie warto.. Odeszłaś z dnia na dzień i teraz się wyżywa a przecież skoro wiedziała o wcześniejszych poronieniach (tak sie jakoś zasugerowałam) to nie powinna Ci utrudniać ale to świadczy o niej..

  6. Witajcie Dziewczyny :)

    Z tym alkoholem to jest problem.. Mój też lubi wypić piwo ale ja zauważyłam, że on jest raczej smakoszem bo nie wypije byle jakiego w domu. Raczej sięga po coś z wyższej półki. I to tylko jak może. Gdyby dzieckiem miał się zająć to ani by nie pomyślał, żeby się napić jakiegokolwiek trunku..
    Tylko u mnie nieco inaczej to wygląda bo ja jestem zdania, że jak facet robi fizycznie to też coś mu się należy zwłaszcza gdy bez problemu po robocie potrafi bez przymusu stanąć i ugotować obiad, posprzątać, czy wyjść z psiakiem na dłuższy spacer. On rzadko kiedy zasiada przed tv z piwem w ręku..

    Oj i ja mam USG w środę a już siedzę jak na szpilkach ;/
    I dodam, że ja od początku na nfz chodzę i jestem zadowolona ale może dlatego, że ten lekarz jest ordynatorem w jednym ze szpitali i ośrodek w którym przyjmuje jest we wsi. A za tym idzie to, że kobiety które tam chodzą są już rozpoznawane przez lekarza :)

  7. Ja też tak siedzę i czytam i nie mogę uwierzyć.. No bo jak można matkę swojego dziecka mieć za przeproszeniem w poważaniu??!
    Współczuję Wam dziewczyny.. Mówicie o wyjazdach swoich facetów.. Mój jak wszystko dobrze pójdzie to pojedzie do Niemiec do pracy we wrześniu i wróci dopiero na święta a potem znowu sruu z powrotem.. Ale to była wspólna decyzja, że jak będzie okazja wyjazdu to on pojedzie. Teraz gdy dziecko w drodze to niestety ale pieniądze są potrzebne. To na lekarzy to na milion innych rzeczy.. Poza tym teraz mieszkamy z moimi rodzicami i nim dzidziuś się urodzi to trzeba iść na swoje a to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Ehh.. ciężko będzie tak samej być w tym czasie no ale niestety w naszym kraju można dorobić się jedynie garba ;/
    I powiem Wam, że jeżeli chodzi o mój związek to oboje jesteśmy pewni, że chcemy być razem. Mieliśmy nawet w tym roku wziąć ślub cywilny a w przyszłości kościelny ale, że dzidziuś "udał się" szybciej to poczekamy z tym do przyszłego roku i może wtedy i ślub cywilny, i kościelny, i nawet chrzciny Maleństwa zrobimy za jednym razem? :)

  8. No ja te lipcóweczki też podczutuję od jakiegoś czasu :)
    Czasami to aż się napatrzeć na ich maleństwa nie mogę.. :)

    Kochane, macie może asystenta ciążowego w telefonie? Ja ściągnęłam i spodobała mi się ta aplikacja. Fajnie wszystko jest w skrócie opisane i można dodawać własne notatki. Jak coś się dzieje to ja sobie zaraz to zapisuję i bynajmniej mam pod ręką jak czegoś nie pamiętam :)

    A dzisiaj piątek to może mamusie odpoczywają. :p
    Ja tej nocy coś spać nie mogłam.. jak się przebudziłam przed 1 w nocy tak zasnęłam grubo po 2.. Jakoś mi nie wygodnie w niemalże każdej pozycji. Jestem nauczona spać na brzuchu ale teraz nie mam jak i tak kombinuję.. I powiem Wam, że jak na 9tc to mi to dopiero brzuchol wywaliło i to nie są ani wzdęcia ani nic. Po prostu mi brzuszek urósł :o

  9. No Pasiok Ty jesteś 2 tyg przede mną więc i tak masz lepiej bo bliżej do tego magicznego 2 trymestru :) Ja po tej wizycie 30,07 następną będę miała właśnie najpewniej 21.08 i chyba zwariuję w tym czasie :(

    A te czopki są bez recepty. Na szczęście są powlekane i aplikacja wcale nie jest jakaś nad wyraz nieprzyjemna :)Ja za takie dla dorosłych (2g chyba) 10 szt. zapłaciłam 6,49zł także myślę, że nie warto się męczyć.

  10. Oj a ja się niecierpliwię kolejnej wizyty, którą mam w środę. Ja z reguły jestem cierpliwa ale to przez to, że jeszcze jest to zagrożenie utraty Maleństwa :( Jeżeli teraz wszystko będzie w porządku to całkowicie odetchnę z ulgą po 21,08 bo wtedy mam to ważne USG i będzie to koniec 13 tc.

    Spragniona, ja na prawdę polecam te czopki chwila moment jak mnie puściło a miałam tak, że brzuch od dołu po same żebra mnie bolał :( No i po użyciu czopków nie było też jakiejś masakry w kibelku bo zadziało 2 razy a konkretnie i więcej chodzić nie musiałam :)

    I chciałabym już być te 3 tyg później bo już zapewne jesteście spokojniejsze o Wasze Maluchy :)

  11. Co do lekarza to też radzę zmienić! Ja skierowanie na badania dostałam na drugiej wizycie kiedy pojawiło się moje Maleństwo i było widać bijące serduszko na USG. Wtedy też założyli mi kartę ciąży.

    Dziewczyny dzisiaj stanęłam na wagę i mam +2kg.. Mieszczę się tylko w 1/5 spodni które mam :/ Masakra..

    I poradziłam sobie z zaparciami!! :)
    Użyłam tych czopków glicerynowych.. Znaczy wystarczył tylko jeden i przeczyściło mi cały układ pokarmowy po ok 30min od użycia. I powiem Wam, że mogłam to zrobić szybciej i bynajmniej bym się tak nie męczyła :)

    I cudowne Maleństwa na zdjęciach! Takie duuuuże! :) Ile już mają, pochwalcie się! :)

  12. Kasixa nie martw się na zapas! Spójrz na ten fragment:

    Przyjmuje się, że tętno płodu powinno wynosić około 110-160 uderzeń na minutę, mimo iż u niektórych dzieci tętno może równać się 100 lub 170-180 i nadal mieścić się w normie. Średni wynik pomiaru jest różny u poszczególnych dzieci i może rosnąć lub zmniejszać się w czasie ciąży.

  13. Kochane macie może jakiś dobry sposób na zaparcia bo ja już się chyba 5ty dzień męczę :( A nic na mnie nie działa.. ;/
    Brzuszek to mi niedługo rozsadzi chyba. :( Tylko co chwila chodzę do łazienki sprawdzać czy jakiś plamień nie dostaję.. Coraz bardziej mnie to martwi.. :(

  14. Ja co do zajścia w ciążę to nie wiem czy na początku czy na końcu dni płodnych przede wszystkim dlatego, że my starając się o dziecko kochaliśmy się systematycznie mniej więcej co 2-3 dni :) Wiem tylko kiedy mogło dojść do owulacji +-1 dzień :)
    Ale wszystko jedno byleby zdrowe było :)

    I dzwoniłam dzisiaj za wynikami moich badań a było to całe litanie.. Wszystko prócz moczu wyszło ok. Okazało się, że mam jakieś niewielkie zapalenie. W cytologii robionej w kwietniu też coś podobnego wyszło tylko tam gdzie ja chodzę jeśli nie ma nic niepokojącego to nie informują o wynikach i tak to odebrałam. Ginekolog też mówił, że tam nic takiego nie ma i że to powinno samo zniknąć. Tylko teraz nie wiem czy nie przeszło mi to na układ moczowy. ;/ I pewnie jak pójdę w przyszłą środę to dostanę tabletki na to.. :/

  15. Coraz więcej się tu dzieje :) Czytam Was regularnie jednak jestem bardziej związana z "LUTÓWKAMI" :)

    Co do tych badań to mi np. lekarz zaproponował zrobienie tego dodatkowego badania USG i krwi ale nie zmuszał ani nie zniechęcał. Powiedział, że skoro mogę mieć za darmo to warto skorzystać (raz poroniłam i dlatego). Więc ja już się zapisałam. Z resztą i tak myśleliśmy z partnerem o zrobieniu tych badań tylko to wychodzi duży koszt jak ma się to pokryć z własnej kieszeni.

    Dlatego wydaje mi się, że każde badanie, które nie stwarza ryzyka utraty Maleństwa warto zrobić. Zawsze jest to większa pewność :)

    Pozdrawiam ;)

  16. Spokojnie, ja miałam tak samo a znalazłam to też siedząc w pracy ;p hehe
    Z resztą ja ryczę nawet jak wiadomości oglądam chociażby o zestrzeleniu samolotu nad ukraińską granicą.. Kto by pomyślał? :)

    Gdyby któraś szukała lekarza w bieszczadach to chętnie bym pomogła ale z warszawskimi lekarzami mam tyle wspólnego co z baletem :p

  17. Rany dziewczyny Wy to macie z tymi facetami ;/ współczuję..
    Mój pracuje fizycznie a do tego jak wróci z pracy to jest jeszcze w stanie ugotować, czy na zakupy ze mną pójść tylko zwykle wcześniej prosi o kawę :) I nie ma z tym problemu. Chyba, że widzi, że źle się czuję, a zdarzyło się parę razy, że tak mi wszystkie więzadła ściągło, że ni cholery nie mogłam się wyprostować :( Wtedy w 100 % mogę na niego liczyć. I NIGDY jeszcze nie usłyszałam, że nic nie robię nawet przed ciążą.

  18. Witam Was po weekendzie.

    Mnie w zasadzie od piątku zwykle nie ma w domu więc mam trochę nadrabiania :)
    Niestety ja nie mam żadnego pojęcia na temat niedoczynności i nadczynności tarczycy więc w tym temacie nie pomogę :(
    Esemellka cudowne bliźnięta i bardzo wyraźne zdjęcie :)

    Pozdrawiam :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...