Skocz do zawartości
Forum

karola88

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karola88

  1. Dzis to w ogole mam jakis taki bojowy nastroj i jak mi brzuchate kolezanki mowa ze sie uda,ze im poszlo jak z masla i ze przesadzam to az scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera :/// Jestem uczulona na takie gadanie osob, ktore nie wiedza co to znaczy strata.... :(
  2. u mnie chyba po sprawie bo niby brzuch pobolewa/ciągnie, ale temperatura spadła do 36,8. Z drugiej strony to identycznie mnie pobolewało jak po zabiegu coś ciężkiego podniosłam. Nie wiem co o tym myśleć :/ Może za miesiąc będzie lepiej ;)
  3. u mnie chyba po sprawie bo temperatura spadła do 36,6.. może za miesiąc będzie lepiej ;)
  4. Monisia, gratulacje :) Jeżeli organizm domaga się snu to trzeba zaspokajać ;) Potrzebujesz teraz dużo więcej odpoczynku, unikaj podnoszenia ( chyba do 3-4kg, ale wiadomo jak to jest zawsze coś trzeba nosić a to torebkę a to siatkę z zakupami-jednak uważaj). Brzuch Cię ciągnie bo macica się powiększa. Odżywiaj się zdrowo, jedz dużo warzyw i owoców, ale nie objadaj się za bardzo. Pamiętaj żeby wszystkie produkty myć, żeby nie złapać jakiegoś świństwa! Powodzenia! :)
  5. Julia, wszystkie bierzemy kwas foliowy. Może pod różną postacią, ale jednak ;) Jeżeli lekarz zasugerował Ci taki problem to może bierz jakieś suplementy dla kobiet starających się o bobasa np. Femibion itp. Bardzo dużo jest takich produktów. Najlepiej jak pójdziesz do apteki i poprosić o jakiś taki suplement to może farmaceuta Ci doradzi :)
  6. no to chyba zrobię tą betę. Dobrze się składa bo w sumie mam załatwienia w mieście więc nie będę musiała specjalnie jechać. Ale jak mi na cito znowu każą czekać prawie 8h to ich pogryzę :P Silver, z tego co pamiętam to największy ból mija jakieś 2 tygodnie po zabiegu. Chyba coś koło 3 tygodni już normalnie mogłam jeść. A mąż musi się uzbroić w cierpliwość ;)
  7. Spragniona łatwo powiedzieć poczekaj ;) sama pewnie z niecierpliwością czekałaś żeby sprawdzić, a dni oczekiwania wlekły się w nieskończoność.. ;) My mamy o tyle komfortową sytuację, że 3/4 rzeczy będziemy mieć po mojej siostrze bo siostrzeniec dopiero co skończył rok. Także odpada kosz wózka, wanienki, przewijaka, większości ubranek (bo w razie czego po dziewczynkach też mam odłożone na strychu) więc najdroższe mamy z głowy ;)
  8. silver jak się robi badania w do ok 16 to zdarza się że wyniki jeszcze tego samego dnia są. A ja robiłam na cito o 7.35 a wyniki były dokładnie o 15.18. To grube przegięcie. Z tego co mają tam napisane to w ciągu 4 godzin od otrzymania materiału mają być wyniki a zapewnili mnie, że do 11 równo co godzinę przyjeżdża kurier po materiał do badań. Najgorszy ból już za Tobą, teraz już powinno być tylko lepiej :) tak odnośnie jeszcze bólu po usuwaniu migdałków to raczej nie próbuj żadnych zabaw oralnych przez co najmniej miesiąc bo boli cholernie. (niestety wiem z doświadczenia)
  9. Dziewczyny poradźcie, byłam dziś zrobić bete bo w sumie ta podwyższona temperatura nie daje mi spokoju (plus pobolewanie podbrzusza, zwiększone wydzielanie śliny i zatkany nos-ale bez kataru) Na test ciążowy na pewno za wcześnie bo 16 maja na usg było widać jajeczko. Przytulaliśmy się z mężem przed i po, ale bez specjalnych starań o dzidzię. Beta dzisiaj wynosiła 3,66mIU/ml, ale nie wiem czy to jeszcze spada po poronieniu czy początki ciąży. (minął ledwo tydzień). Beta 18 dni po zabiegu z 27 tysięcy spadła do 7,37mIU/ml. Jak myślicie? Zrobić badanie za 2 dni? czy to raczej po poronieniu? hmmm
  10. Hej Dziewczyny, byłam dziś zrobić bete bo w sumie ta podwyższona temperatura nie daje mi spokoju (plus pobolewanie podbrzusza, zwiększone wydzielanie śliny i zatkany nos-ale bez kataru) Na test ciążowy na pewno za wcześnie bo 16 maja na usg było widać jajeczko. Przytulaliśmy się z mężem przed i po, ale bez specjalnych starań o dzidzię. Beta dzisiaj wynosiła 3,66mIU/ml, ale nie wiem czy to jeszcze spada po poronieniu czy początki ciąży. (minął ledwo tydzień). Beta 18 dni po zabiegu z 27 tysięcy spadła do 7,37mIU/ml. Jak myślicie? Zrobić badanie za 2 dni? czy to raczej po poronieniu? hmmm
  11. Hej Dziewczyny. Ale mnie zdenerwowali w Diagnostyce! Wyobraźcie sobie, że byłam na pobraniu krwi o 7.35 i do tej pory nie mam wyników. Zależało mi na szybkim wyniku (do 4h max) więc zamówiłam na cito. Minęło prawie 7,5 godziny a jak już mi się udało skontaktować z laboratorium to mi powiedzieli, że jeszcze przynajmniej 30 minut!!!!! wrrr.
  12. Monia, jezeli dokuczaja Ci poranne mdlosci to najlepiej nie dopuszczac do sytuacji kiedy glodniesz ( ale nie objadac sie!!) Tylko przegrysc jakims sucharkiem. Na mnie dzialalo :)
  13. Chociaz jak @ do zawita to i rozczarowanie i smutek sie pojawia... Plany, planami a trzeba sie dostosowac do sytuacji
  14. KariKari nie dziekuje zeby nie zapeszyc, ale masz racje. Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekac. Ale z drugiej strony to myslimy z A. ze dobrze ze wrocilam do pracy i normalnych obowiazkow bo chyba sie zdecydujemy na remont lazienki co jak wiadomo wiaze sie z duzymi kosztami;) Wiec ktora opcja by nie byla to i tak bedzie dobrze. Bo Dzidzia i tak kiedys bedzie :)
  15. Ale z drugiej strony to jajeczko bylo widac w poniedzialek (bo akurat mialam wizyte u ginekologa) a to byl 17 dc
  16. Jeszcze mi sie nie spoznia ;) do okresu zostal rowny tydzien. Z drugiej strony bardziej sie nastawiam ze to psychika mi plata figla i na sile sie doszukuje jakis objawow bo bardzo bym chciala zeby tym razem sie udalo bez rocznych staran...
  17. Silver najlepiej nic na sile. Jak macie ochote na przytulaski to korzystajcie ale bez parcia. Tzn nie doszukuj sie owulacji ;)
  18. Skasowal mi sie caly komemtarz :/ silver doskonale Cie rozumiem. Nam sie tydzien po zabiegu trafily chrzciny i jeszcze nas posadzili miedzy dwoma zaciazonymi kuzynkami. Jedna w zaawansowanej ciazy a druga niby 5 miesiac ale brzuch miala juz spory. Pol dnia po chrzcinach wylam :( dzien wczesniej tez mialam paskudny humor i az w histerie wpadlm i nic nie moglo mnie uspokoic.... a najwieksza ironia w tym wszystkim byla taka ze obie kuzynki wpadly. Wcale sie nie musialy starac a my z A. rok stara i musielismy pozegnac Aniolka. Niefajny byl tez termin tej uroczystosci bo 9 dni od straty.. Musimy sie trzymac razem. W koncu i do nas sie usmiechnie los. Moc usciakow dla Ciebie kochana!
  19. Hej Dziewczyny, coś mnie ostatnio zaczęło pobolewać podbrzusze, mam 37stopni a dzisiaj mi doszło zatkania nosa (ale bez kataru) i ślinotok. Gdzieś wyczytałam, że to mogą być oznaki ciąży, ale z drugiej strony może psychika płata mi figla bo bardzo bym chciała mieć małą fasolkę pod sercem..
  20. ~sznuroffka no to udanego, mało męczącego weekendu :) ja od dzisiaj wracam do pracy i zobaczymy jak to będzie. wcale się nie nastawiam, że @ nie przyjdzie bo o Aniołka się staraliśmy rok więc nie wierzę aż w takie szczęście, że tak nam się od razu uda.. Chociaż nadzieja zawsze jest :)
  21. hej Dziewczynki, jak tam samopoczucie? Mnie coś od wczoraj podbrzusze pobolewa,ale jakoś tak dziwnie. Inaczej niż na @ :/ zmierzyłam sobie temperaturę i 37stopni dziś miałam. Zobaczymy jak sytuacja się rozwinie bo w następny piątek (wg starego 28 dniowego cyklu) powinnam dostać @. (chociaż nie ukrywam, że wcale bym jej nie chciała :P)
  22. ~sznuroffka te zastrzyki są na rozrzedzenie krwi- powiedział mi lekarz, że lepiej dmuchać na zimne bo jestem trochę obciążona genetycznie a dodatkowo mam trochę swoich dolegliwości zdrowotnych więc ciągle chodzę do jakiegoś ...-loga. No, ale te zastrzyki to też kosztują bo 10 ampułek kosztuje ok 200-250zł i jak zobaczę || to mam od razu brać też duphaston 3x1. Niektóre stężenia clexane kosztują nawet 300zł. No, ale czego byśmy nie zrobiły żeby wszystko się dobrze skończyło. Silver, strasznie mi przykro,że straciłaś już dwa Aniołki. Myślałam, że to nieszczęście tylko raz Cię spotkało. (musiałam nie doczytać). ~sznuroffka mi kazali od razu brać kwas foliowy, więc też sobie zażywaj bo to Ci nie zaszkodzi a w razie czego wyjdzie tylko na plus :))
  23. My sie pewnie tez nie wylamiemy z postanowienia, ale moze byc ciezko ukryc bo mi lekarz powiedzial ze bede musiala brac zastrzyki clexane i pewnie bede posiniaczona bo mam taka tendencje ;)
  24. Ciekawe tylko czy uda sie to wszystko zachowac w tajemnicy bo jak sie widzi pozytywny wynik to chce sie calemu swiatu to wykrzyczec i sie chwalic kazdemu kto chce wysluchac ;)
  25. Jakis specjalnych problemow z glosem nie mialam (przynajmniej nie pamietam) chociaz na poczatku bolalo jak mowilam wiec siedzialam cicho. Na poczatku w ogole nie chcialam jesc bo mnie bolalo, ale lekarka mnie ochrzanila ze puls mogla mi wyczuc na plecach. To bylo jakies 4 dni po zabiegu wiec od 5 dnia zaczelam jesc letnie puree. Strasznie dlugo Cie trzymali w szpitalu bo mnie na 3 dobe po zabiegu wypuscili do domu. Jak cos jeszcze moge pomoc to wal smialo ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...