-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Mama_Monika
-
-
Tak patrzę na zdjęcia, to jak nic trzeba profesjonalny aparat kupić, bo no , nie chwaląc się, ale na żywo o wiele ładniej to wygląda :-P, poważnie, dużo ubywa na zdjęciu, np. zdjęcia naszej Margaretki wyglądają poprostu smakowicie, jakby człowiek miał talerz na żywo pod nosem
-
Blondi super, że wykłady się podobają, największ frajda dopiero przed Tobą, czyli śmiganie po ulicach :)
no fajnie bedzie ja jako tako z kierownica już dawno jestem oswojona ale ciekawe jak to pojeździc sobie po miescie u mnie no i tez po skierniewicach i tam egzamin;)
Pefka, zawsze też stresik dochodzi, więc jest adrenalinka :)
Ja pamiętam jak na pierwszej mojej jeździe, instruktor zapalił papierosa w aucie i powiedział, że jak wypali go do końca w spokoju podczas mojej jazdy, to będzie ze mnie kierowca hehehe
Oj dawno to było, albo jak mnie wałkował w mieście gdzie egzaminy się zdawało, to pamiętam , że miałam mokro pod pachami hehe, tak już dosyć miałam hehe -
Ana a dasz przepis na tą sałatkę z kurczakiem i cebulką marynowaną?:) brzmi smakowicie :)
u mnie święta zawsze tradycyjnie, różne rodzaje śledzików będą, swojszczyzna i pieczone mięsa, jajka pod różną postacią, biały barszczyk, jakiegoś ptaszka pewnie upieczemy no i ciasta, napewno makowiec i babka.Ana a dasz przepis na tą sałatkę z kurczakiem i cebulką marynowaną?:) brzmi smakowicie :)
u mnie święta zawsze tradycyjnie, różne rodzaje śledzików będą, swojszczyzna i pieczone mięsa, jajka pod różną postacią, biały barszczyk, jakiegoś ptaszka pewnie upieczemy no i ciasta, napewno makowiec i babka.Napewno zrobię brzmi PYSZNIE
Myślę, ze właściwego ptaszka wrzucisz na ruszt
no baaaa.... hehehe
nie mów, że Ty nie poszalejesz z kiełbaską i jajkami hehehe -
1. Kasza gryczana z mięskiem i sosikiem z ogóreczkiem kiszonym
2. Gęsta pomidorówka z makaronem, tartą marchewką i pietruszką, z koperkiem i bazylią. -
Ana a dasz przepis na tą sałatkę z kurczakiem i cebulką marynowaną?:) brzmi smakowicie :)
u mnie święta zawsze tradycyjnie, różne rodzaje śledzików będą, swojszczyzna i pieczone mięsa, jajka pod różną postacią, biały barszczyk, jakiegoś ptaszka pewnie upieczemy no i ciasta, napewno makowiec i babka. -
Już udało mi się z klawiaturą... ach ten mój mały internauta.... u nas znowu grad sypie/.
a co! jak nie spróbuje to się nie nauczy :)
A kulinarnie co planujecie na święta, może jakieś nowości?:) -
Ana Ctrl przytrzymaj i Shift wciśniej powinno zadziałać ....
Ja już okna pomyłam, ale za to mieszkanie ...://///// codziennie mozna by robić przedświąteczne porządki, a na następny dzień wszystko i tak wygląda tak samo:/ -
1. Barszczyk czerwony z uszkami
2. Kalafiorowa
3. kurczak ze słodkim groszkiem, na ryżu, z pikantnym sosem śmietanowo-paprykowym -
Blondi super, że wykłady się podobają, największ frajda dopiero przed Tobą, czyli śmiganie po ulicach :)
-
Cześć dziewczyny, dziękuję za pamięć i życzenia dla Roksany :)
U nas dziś padał śnieg z deszczem://// WIOSNA!! :/// -
Tak, rzeczywiście, nawiązały nić przyjaźni :)
A czy Wasze kotki się teraz...."marcują"? znaczy chciałyby ? bo nasza staje przy drzwiach i nawołuje, chyba jakiegoś pana kota hehe, ale to tak zawodzi,że aż śmiac mi się chce, poza tym, nadstawia się do każdego pupą do góry i odchyla ogon na bok -
Margaretka
Mosia Ty juz tyle pyszności jadłas i jeszcze wiele przed Tobą, a narazie syneczek zajada to co najlepsze, czyli Twoje mlesio ;) odbijesz sobie ;) -
Blondi i jak Ci się podoba, teoria kierownicy ?;)
-
bejbelaczek cudny zwierzyniec
Mama Monika ja podpinam się pod to co Yvone wcześniej napisała - koty potrzebują trochę czasu nim poznają nowe miejsce i jego domowników. Im starszy kot tym dłużej się "oswaja". Najważniejsze to nie narzucać się kotu, a za kilka dni sam przyjdzie - a widzę, że już przychodzi. Będzie coraz lepiej. Co do relacji kot-Lanka to pewnie potrzeba trochę więcej czasu, bo jak piszesz, kicia może mieć niemiłe wspomnienia z poprzedniego domu. Nie zaszkodzi jak Lenka będzie karmić kotka - ty przygotuj miseczkę, a Córcia niech postawi kotkowi, ale tak, żeby kot widział kto jeść daje - koty są trochę przekupne Fajne są też zabawy, np. muszka na nitce, niech mała rusza tą zabawką i kot w końcu podejdzie się pobawić - tylko, żeby Lenka od razu go nie łapała. Pobawi się kilka razy i będzie sam ciągnął do dziecka :)
Marzen@ własnie tak podziałaliśmy wszyscy, serce naszego kota zdobyliśmy karmiąc go z ręki
Dziś to już nie ten sam kot , którego przywieźliśmy, dziś to wesoła, skora do zabaw, z mega apetytem kotka:)))
A i ogromna pieszczocha, tak naprawde można nic nie robić tylko ja głaskać i smyrać.
Jest bardzo grzeczna (póki co;) nic w domu nie niszczy, załatwia się do kuwety.
Tak więc oby tak dalej:)
A no i zdjęcie proszę jak obiecałam :) -
barszcz czerwony z uszkami
-
1. Mielone, ziemniaczki, buraczki zasmażane i ogóreczek kiszony
2. Leczo z zielonymi oliwkami z bagietką.Ale mi smaka na leczo narobiłaś,wieki nie jadłam :( Musze koniecznie zrobić,dzięki za inspiracje :)
Mnie te pierwsze dni ciepła od razu skojarzyły się z leczem, no i ziemniaczkami z koperkiem i zsiadłym mlekiem :)))
-
Roksana w środę skończy 11 lat, kurcze moja córa już nastolatką będzie hehe, jej aż sie łezka w oku kręci :)
-
U nas dziś zimno, wyleciałam pranie wywiesić to wiatr mało głowy mi nie urwał, słońca brak:/
idę dziś popołudniu do Lidla, fajne mają być piżamki z postaciami bajkowymi, skarpetki, rajtuzki.
naszło mnie dziś bardzo na czerwony barszcz z uszkami:))) -
Blondi skoro kaszle jeszcze jak zasypia, tzn. , że jeszcze mu coś tam zalega, więc syropek mukolityczny cały czas i klepanko i niech dużo pije, za gorąco, żeby nie miał do spania, bo wiadomo człowiek się pookrywa, zagrzeje i moment kaszel dusi, a dzieciaki już tak mają , że odruchowo powstrzymują kaszel przez sen.
Ana dzieciaki po zimie teraz jak z buszu by wyszły, nie wiedzą już co robić na dworze, jak wyjdą z domu "na wolność" to biegają jak szalone i mają gdzieś co się do nich mówi, więc trzeba uważać.
Ja to w sobotę się przeraziłam, jak poszliśmy na spacer pod miasto, tam jest sporo lasu , ale i powstało takie osiedle domków jednorodzinnych i stweirdziałam , że mieszkają tam ludzie bez wyobraźni, każdy sobie pokupował psy wielkości małego konia, a ogrodzenia mają tak niskie, że psom po uszy sięgają://// dla chcącego nic trudnego, jakby się zeźlił taki psiór to jednym susem by przeskoczył i zwłaszcza dziecko, to by w przełyku nawet nie poczuł:/// wkurza mnie coś takiego. moim zdaniem to brak odpowiedzialności. -
1. Mielone, ziemniaczki, buraczki zasmażane i ogóreczek kiszony
2. Leczo z zielonymi oliwkami z bagietką. -
Witam
Troche rano pisze kuba spi P do pracy poszedł a ja mam do was pytanko.
Czy któras z was dawala kiedys dzieciom KLACID antybiotyk?bo kurcze zwymiotował mi wczoraj po nim i potem płakał ze go brzuszek boli i takiego jak by uczulenia na twarzy dostał pod skorą;/
juz mu dzis nie dam tego antybiotyku bedą same syropki trudno wolniej wyzdrowieje.MM u mnie okna jeszcze nie umyte wiec zapraszam hehe
Blondi Gratulacje :)Agaa z Kini mała mądrala :)
Blondi ma aptekarka racje idz znowu do lekarza. Szkoda,z e nie ma nr tel na pieczątce ;/
Blondi no niestety po każdym leku dziecko może dostać uczulenia:/ i napewno z tego co piszesz to była właśnie taka reakcja.
Zawsze można zadzwonić i do przychodni , są tam pielęgniarki i powinny coś doradzić i podpowiedzieć.
Swoją drogą to dziwne, że nie ma pediatry codziennie, a nie macie gdzieś blisko pogotowia czy szpitala ? żeby podjechac w razie co? tylko na pediatrę trzeba czekac aż będzie przyjmować?A i gratuluję prawka, teraz tylko zdać i za kierownicę kobieto :)
-
1. Kasza gryczana z duszoną karkówką i ogóreczek kiszony
2."Witaj wiosno" czyli zapiekany misz masz warzywny z 3-kolorowym makaronem
3. Smażony morszczuk z imbirem na ryżu z kurkumą
4. Zupa pieczarkowa z makaronem tagiatelle nadziewanym serem
5. Sola na frytkach z mixem sałat z sosem paprykowyO matko padłam,jakie pyszności :)
I wzajemnie i ja padam przy Twoich pysznościach :))))
-
Dzień dobry. U nas piękna pogoda za oknem :) Mały wypije kakao, ja rozwieszę pranie i mykamy na dwór.
Blondi jak Kuba?
Blondi, Inkaa kciuki zaciśnięte :)
MM no normalnie czapki z głów. Pojawiłas się w końcu :)
Witam! U nas też dzisiaj piękna pogoda mam nadzieję, że już taka zostanie.
MamaMonika witaj kochana! co u Ciebie słychać? Jak córeczki? Zdrowe? Truskawki już pewnie masz ze swojego ogródka co?
Blondi patrzyłam w wątku na temat ślubów i mamy bardzo podobne obrączki nie wiem czy widziałaś nasze?
ana hej kochana! dawno się nie widziałyśmy tzn nie czytałyśmyMM witaj po dlugiej nieobecnosci;)kuba nadal kaszle katar ma i mało co je.
Dziś po południu do lekarza pójde z nim.Zobaczymy co tam mu jest .U nas też ciepło ale na spacerek nie pojdziemy
No nie mogę, czy Wy dni liczyłyście czy co , jak mnie nie było ? hehe, są telefony, FB, nk, jak któraś baaardzo tęskniła to mogła pisać lub dzwonić hehehe ;) hehe
Inkaa nie widziałam waszych obrączek;)A u lekarza ok kuba tylko przeziebienie ale antybiotyk i tak dostał syrop na kaszel i do rozpuszczania granulki tez na kaszel.
A i po rozmowie w sprawie prawka dziś wieczorem albo jutro rano bede wiedziała czy sie dostałam;)
i dodatkowo kurs na przedstawiciela handlowego trzeba tam u nich zrobić wiec codziennie bede jeździc jak sie dostane ale mysle ze wartoA i co do @ to witaj w klubie;) Ana
Blondi powodzenia w sprawie prawka i kursu kciukasy zaciśnięte, może lepiej że antybiotyk dostał, zawsze szybciej dojdzie do siebie, bo wiadomo, katar , kaszel męczące są i wkurzające
Inkaa dziewczyny zdrowe, a truskawki jeszcze nie ze swojego ogródka, narazie chyba z ogródka od Hiszpana heheheh, najważniejsze, że wysypki nikt po nich nie dostał, bo wiadomo jak to z nowalijkami jest, no i ta cena 30zł/kg
Zgadałam się z koleżanką i łazimy z dziećmi po lasach i łąkach po 3-4 godziny dziennie, bierzemy jedzenie , picie dla dzieci i zasuwamy :) już nam się miasto kończy na wyprawy, śmiejemy się , że niedługo do okolicznych gmin będziemy dochodzić hehe, a dalej dom, sprzątanie, gotowanie, ciepło i więcej na dworze się czasu spędza, więc z domowymi obowiązkami na styk się wyrabiam, bywa, że już o 7 rano gotuję obiad, żeby miec potem wolny czas na wędrówki, no ale cóż, coś za coś;)
Złożyłam dziś w Skarbówce o zwrot podatku za materiały budowlane, a PITa na początku marca, ciekawe kiedy pieniążki dostanę, mam nadzieję, że za PIT dadzą przed świętami ile Wy czekałyście?
A propos świąt, okna pomyte? hehe ja już kuchnię i balkon mam za sobą -
Pogoda przepiękna, całe dnie na dworzu, buźka do słońca i... truskawki mmm.... WIOSNA!!!!
Sierpień 2009
w Przedszkolaki
Opublikowano
U nas tez lipa z pogodą, była rano o 7 u lekarza po zwolnienie to myślałam, że głowę wiatr mi urwie i zimno takie , że lepiej nie gadać:/
pranie musze na balkon siupnąć i ale mi się wyjść nawet nie chce.
zupkę pieczarkową zrobiłam,na drugie będziemy mieć odsmażane sobotnie pierogi z soboty, także luz z gotowaniem dzisiaj.
Ana Twoją sałatkę z kurczaka na święta zrobie napewno:) już sobie cebulkę marynowaną kupiłam :)