Skocz do zawartości
Forum

magalena3

Użytkownik
  • Postów

    2,594
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Odpowiedzi opublikowane przez magalena3

  1. W dniu 14/1/2022 o 10:24 PM, Gość Bibs napisał:

    Pena gratulacje. Aż dziw bierze,że po Twoich perypetiach ze staraniami o pierwsze dziecko tak szybko się udało tym razem. Oczywiście bardzo sie cieszę bo jest dokładnie tak jak to sobie wymarzyłaś. No będzie trójeczka. Pozdrawiam.

    Bibs widzw ze ty nadal tez na forum przebywasz. Ja dawno nie bylam. Az zatesknialam za tymi czasami.

    Zawsze chcialam miec trójkę dzieci ale juz chyba sie nie zdecydujemy na kolejne. Teoretycznie mam 3.  Wiec pocieszam sie tym. 

    Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki za dalsze losy tego watku. Oby jak najwiecej testow zakreskowanych.

  2. W dniu 19/3/2022 o 10:46 PM, pena89 napisał:

    Gratulacje! Cudowne wieści ♥

     

    U mnie niestety ciężki czas, w czwartek miałam badania prenatalne, liczyłam że poznam płeć maluszka a tymczasem lekarz mówi że nie ma dobrych wieści. Myślałam że wyśle mnie bym coś zjadła i obudziła dzidziusia bo spał a on niestety już niezyl. Strasznie mnie ta informacja dobiła. Był to już poczatek 13 tygodnia  więc myślałam że wszystko będzie dobrze. Niestety czeka mnie zabieg na który muszę czekać tydzień. Nie tak to miało być 😞

    Ściskam mocno .... Tulam do serducha i wierzę ze w końcu się uda 😥🥰

  3. Witam sie w nowy rok. 🥰 I mnie tu dawno nie było... Bardzo dawno nawet... 

    U nas jakos leci. 8msc udalo mi sie karmic piersia. Potem problemy z ulewaniem, zmiana mleka, alergia na mleko itp.... aktualnie 19 jedziemy do kardiologa bo pani pediatra na szczepieniu wysluchala jakoes szmery nad serduszkiem. Dla swietego spokoju wizyte mamy prywatna bo zdrowie wazniejsze niz kasa.

    Mloda wcina za dwoje.. rośnie wzdłuż wiec slabo przybiwra na wadze i tego sie tez lekarze czepiali. Aktualnie wszyscy twierdzą ze taka jej uroda... 

    Zdrówka wszystkim życzę...🥰

  4. Witam sie w nowy rok. 🥰 I mnie tu dawno nie było... Bardzo dawno nawet... 

    U nas jakos leci. 8msc udalo mi sie karmic piersia. Potem problemy z ulewaniem, zmiana mleka, alergia na mleko itp.... aktualnie 19 jedziemy do kardiologa bo pani pediatra na szczepieniu wysluchala jakoes szmery nad serduszkiem. Dla swietego spokoju wizyte mamy prywatna bo zdrowie wazniejsze niz kasa.

    Mloda wcina za dwoje.. rośnie wzdłuż wiec slabo przybiwra na wadze i tego sie tez lekarze czepiali. Aktualnie wszyscy twierdzą ze taka jej uroda... 

    Zdrówka wszystkim życzę...🥰

  5. W dniu 2/8/2020 o 1:17 PM, Iguana13 napisał:

    Pojawił się u nas inny problem. Mała strasznie dławi się, krztusi i nie może tchu złapać.

    Musiało to być straszne. Pamiętam jak dziś jak mi się starsza dusiła. Była już większą bo chodziła a za dużo bułki do buzi wepchnela. I te oczy błagające o pomoc. Straszne przeżycie. 

    Spróbuj może swoje podnieść jeszcze łóżeczko. Pod nóżki podlozja jakąś książke. Póki się jeszcze nie wierci. No i proponowałabym zrobić usg przełyku czy czego tam się robi bo może ma refluks i podczas snu jej się cofa. A wtedy to leki. 

    Ślicznotka o twoja. Jak ma włosków dużo na czubku. 🥰

  6. Iguana i jak możesz to poleć mi jakieś produkty zastępcze bez laktozy. Miałam ostatnio serek Mascarpone bez laktozy w lidlu ale od jakiegoś czasu znowu nie ma. 😕

    Wiem że sery żółte twarde mogę jeść typu gouda i małej nic nie jest. Ja jestem bardzo nabiał owa. Mogę nie jest wędliny i mięsa. Ale sery mleko jajka i warzywa musze. 

    Zdrówka i wrzuć fotkę tej waszej perełki. A raczej perełek. 

    Moja od wczoraj kręci turlalki. Umiała już dawno przekreca się na brzuch a teraz przekreca się z brzucha na plecy więc się turla. No i pełza do przodu.... 

  7. W dniu 19/7/2020 o 10:58 AM, Iguana13 napisał:

    Przy małej czas tak szybko leci, godzin w ciągu dnia brakuje 🙂

    Pena89 jak tam po wizycie? Mam nadzieję że wszystko dobrze 🙂

    Magdalena ja mam nietolerancje laktozy, więc cały czas jem wszystko bez laktozy. 

    U nas trochę się działo tzn. Wizyta u pediatry w przychodni porażka, próbowała mi wmówic że mała ma kolki, na, wypróżnienie dawać czopki, a oko pomimo że to był już 5 dzień antybiotyku bez poprawy dawać dalej i czekać... Więcej się do niej nie wybieram. Następnego dnia poszliśmy prywatnie i pani dr kazała ją dokarmiac bo za mało przybierala Bebilonem Comfort na zaparcia, dała inny antybiotyk do oka i jak będzie miała te bolące Gazy to użyć rurki Windi, no i probiotyk podawać. W końcu po 9 dniach dziecko się wyproznilo i odpukać od tego czasu kupa jest co 2 dni. Oko po 2 dniach luz bez ropy, pięknie wyleczone. No i po tym dokarmianiu w końcu przybrała i to dużo bo aż 400g w tydzień i waży 3800g. Byliśmy na kontroli i teraz musimy przystopować z tym dokarmianiem, ale nadal dokarmiac i dawać espumisan na te Gazy bo nadal ma takie bóle brzucha przez to. Nie wiem tylko jak jej ograniczyć to mm bo ona je dostawała po zjedzeniu piersi, a ja nadal pomimo częstego jej przystawiania mam mało pokarmu. Jak jest mleko to ona pięknie je z cycka a jak już cycki miękkie i nie leci to szarpie, wygina się, łapie i puszcza cycka aż w końcu płacze. I jak mam jej wtedy nie dać mm jak widzę że ona głodna? 😞 Nie mam już pomysłu jak rozkręcić tą laktacje. 

    Misku jak tam z laktacja? Moja też się kręciła prężyła itp. Niestety bywają skoki rozwojowe dzieci i wtedy potrzebują więcej jedzonka a łączy się to czasem z kruzysem laktacyjnym. 

    Mogę Ci polecić sposób że po każdym karmieniu jak mała już będzie spokojna ściągnij laktatorem jeszcze z tego cycka co jadła. Tylko chodzi o to że jak nawet nie leci to żeby pompować. Mi to nawet zajmowało 15 minut zanim znowu zaczęło coś tam lecieć. A no i nie wiem cy zjada ci jednego cyca czy dwa? Bo moja zjadała jeden a teraz zjada dwa naraz. I ja robię tak że jak zje oba to na następne karmienie przystawiam najpierw ta pierś przy której kończyła poprzednie. To mi najlepiej podtrzymuje laktacje. Możesz sobie kupić femaltiker mi np pomagał w produkcji mleka. Wypatrz kiedy masz najmniej w ciągu dnia i tak że 2h przed tą pora 

    Oczko super że się oczyszcA i mniej ropieje. Oby już całkiem przeszło. 

    Co do gazów to napewno stosuj ten espumisan i probiotyki. Warto też zmieniać probiotyki by się brzuszek nie przyzwyczaił. A no i jeszcze sprawdź czy to mleko co jej dajesz nie jest z laktoza. Bo może też ma nietolerancje. No i w twoim mleku też jest laktoza. Mojej to nie wadzi ale jak już jej dałam mm kiedyś to widziałam i słyszałam że miała z nim problem. Wtedy podać możesz delicol bo to zmienia laktoza na laktaze. A najlepiej skonsultować to z lekarze. 

     

  8. Śliczne imiona córek. 

    A oczko mam nadzieję że przejdzie. U nas się udało rozmasować i sól pomogła. Obeszło się bez antybiotyku. 

    Możesz młodej podawać wodę do picia. Po troszku po troszku. Zawsze to rozluźni stolec i warto spróbować jeszcze espumisan. Mi położna kazała dawać co drugie karmienie tak po 3-4 kropelki. I powiem Ci ze jak przy starszej nic nie pomogło tak przy tej zdziałał cuda. Nie używamy już od prawie miesiąca a z miesiąc był w użyciu. I też potrafiła 5 dni nie robić kupki ale niby na piersi karmiona to do 10dni. Tylko że moja się nic nie prężyła. Brzuszek też mieciutki. 

    U mnie dziewczyny coraz więcej się razem bawią bo młoda już kumata bardziej. Tylko siostrę widzi to się uśmiecha nie ważne że śpiąca albo płacząca. 😊 

    Też nam trochę ciężko bo tata od 5 do 18 przeważnie w pracy. Więc przyjeżdża zjada i pomaga ogarnąć kąpanie. Potem spanie już ja ogarniam bo on już przeważnie śpi. Czasem mam naerwa że mógłby pomoc no ale cóż... 

    Lece nakarmić mojego kurczaka ogoniastego. Buzki. 

  9. W dniu 1/7/2020 o 3:36 PM, Iguana13 napisał:

    pena89 gratulacje! No widzisz jakie to wszystko jest przewrotne ☺

    My się powoli ogarniamy się w domu, od wczoraj mała nie je już mm z czego bardzo się cieszę 😊 co prawda walczę cały czas o pokarm i z przystawianiem małej a od wczoraj i z nawalem ale liczę, że lada dzień bedzie lepiej 😊

    A to moje córeczki 😍

    Screenshot_2020-07-01-15-35-49-777_com.miui.gallery.jpg

    Ojojoj jak to człowiek szybko zapomina jakie te cudeńka małe. Śliczne dziewczynki. 

    Moja młodsza już taka dorosła się wydaje w porównaniu do twoje. 

    A przypomnij jakie imię wybraliście? 

     

    Zdrowka. 

    Pena tutaj również ci gratuluję i zdrówka zycze 😘

  10. 12 godzin temu, Iguana13 napisał:

    Magdalena kochana ta twoja córcia 🥰 moja też już się siostry nie może doczekać i codziennie mówi do brzucha i prosi żeby się już urodziła 🙂

    Domowe sposoby wywolywania nie działają na moje dziecko ☹️ pije herbatkę z liści malin, wysprzątałam dom, chodzę na spacery, sex oczywiście, aż mąż ma mnie dość i targanie sutków też jest i po tym tylko czuje bóle podbrzusza ale nic więcej ☹️ to moje dziecko uparte i widać bez wywołania się nie obędzie. 

    Może to tak głupio, dziwnie zabrzmi ale pamiętam że tak z tydzien przed odejściem wód miałam kilka razy taka kuposkurcZ że aż na kolana powalalp taki ból. I co ciekawe dziewczyny u mnie z forum tak samo miały około tyg przed. A pisze kuposkurcZ bo tak z tyłu o w pupie bolało jakby na kupe ale to taki skurcz. 

  11. 10 godzin temu, Princessa napisał:

    Cześć Wszystkim!

    Cisza okropna ....

    Czas szybko leci. Moim synek za ponad 2msc konczy 3 latka!  🙂

    kochani, moje bóle  stawów co wspominałam  już dawno to dalej się utrzymują... palce co rano opuchnięte sztywne i bolesne .... bóle kolan, barków i nawet łokci doszły....

    niekiedy wstaje jak staruszka ... 

    robiłam msc temu badanie krwi  i 3dni temu.

    Czynnik rf,ob,crp,anty ccp w normie!!!

    jedynie ASO mam ponad normę. Góra jest do 200 A ja msc temu miałam 323 A 3 dni temu 327 czyli stopniowo rośnie. 

    to jest że mam infekcje paciorkowca czy coś takiego  ....  u reumatologa jeszcze nie byłam bo nie przyjmują jeszcze. W lipcu moja przychodnia chyba będzie przyjmować pacjentów to wtedy się zapisze ... Ale zaś będę musiała z msc lub 2 lub więcej czekać na wizytę....

    Ojej to nie dobrze ze jeszcze cię męczy. Ja miałam aso kiedyś też podwyższone i rodzinna dała mi antybiotyk. Powiedziała że mogłam mieć jakąś infekcje albo przeziębienie nie do końca wyleczone. I przeszło. A dodam że wtedy bardzo bolał mnie prawy bark. Strzelało i ciągnęło jakbym dźwignęła coś albo naderwał. Po antybiotyku przeszło. Brałam go chyba 2 tyg. 

    A i radzę ci jeszcze zrobić bolerioze igg i igm. Nie miałaś może kiedyś kleszcza? Bo to może nawet i po 10 latach się uaktywnić. 

    Daj znać jak coś będziesz wiedziała. 

    I zgodzę się, czas leci jak szalony. 

    Młodsza zaraz 4msc. Starsza niedługo 5 lat. Szaleństwo z tym czasem. Ciągle go brakuje. 

    Zdrówka dla was i dla wszystkich. 

  12. W dniu 19/6/2020 o 9:34 PM, Iguana13 napisał:

    Mininka to już powoli też zbliżasz się do końca 🙂 uważaj na siebie i oszczędzaj się ile da 🙂

    Magdalena nie prawdopodobne, że to już tyle czasu minęło 🙂 pamiętam jak dopiero urodziłaś 🙂 Nataszka nadal zapatrzona w siostrę? 

    U mnie bez zmian, dalej chodzę z brzuchem 😞 powoli przyzwyczajam się do myśli, że jednak to wywołanie mnie czeka 😞 mam jeszcze tylko 4 dni, żeby urodzić bez tego a praktycznie nic nie zapowiada porodu w tym czasie. Więc w środę szpital 😞 oby szybko poszło! 

    Tak tak Naaszka dalej uwielbia Nadie. Nawet ja zabrałam ostatnio do pepco bo uzbierała kilka pieniążków i chciała coś kupić to tak chodzi wybrała sobie ubranka i pytam czy Ch e zabawkę to powiedziała że tak ale za chwilę mówi " chwilą chwilą a dla Nadii coś?" no wybrała jej rampersa w syrenki i gryzaka 🥰 kochana. 

    Tobie współczuję wywoływania. Ważne aby za pierwszym razem ruszyło. Może sama sobie jakoś w domu wywołuj. Ja to się przyznam że suty targałam. 😂 Tzn tak mizialam mocniej aby później mniej bolało jak młoda ciągnęła i chyba przez to się ruszyło u mnie prawie 2 tyg wcześniej. Dziewczyny z forum też dużo robiły. Jedne się sexily codziennie. A jedne nic nie robiły. Ja jeszcze w dzień porodu wysprzątał am cały dom. Nawet okna umylam tylko pamiętam nie chciało mi się już dywaniku w łazience myć. Ale stwierdziłam że do czwartku zdarzę a w pon wody odeszły 😂👍 

    Daj znać misku jak coś się ruszy. 

     

  13. 5 godzin temu, crispnlight napisał:

    Magalena3 gratuluję kresek. Domyślam się że wszystko poszło zgodnie z planem i masz nowego dzidziusia! Tak więc gratuluję dzidziusia też. 

    Ja tu ostatnio byłam chyba rok temu... Nadal mam trójkę - Franka (5), Zuzię (3) i już roczna Julcie. Dzieciaki rosną i rozrabiają, z kochanego grzecznego Franusia zrobil się uparty łobuziak. Na zdjęciu cała moja ferajna 🙂

    IMG-20200606-WA0008.jpg

    Ojejciu crispnlinght kopę lat. Jak miło że się odezwałaś. Jak masz możliwość pisz częściej. Ja jestem ciągle na forum. 

    Dziękuje Ci i racja mam dwie słodkie cory ze soba. Natasza kocha siostrę a młodsza Nadia (3msc) uwielbia Natasze. Są cudne. Wiadomo czasem dają w kość ale dajemy radę. Poszukam fotkę jakąś świeża to też wstawię. 

    Pisze na forum właśnie marcowej bo termin miałam na marzec ale Nadia 2tyg wcześniej stwierdziła że nie będzie czekać do marca i urodziła się w lutym(25). A że mną forum jest też dziewczyna która z nami pisała na październikowych. Ewelinka ale nie pamiętam jaki miała nick tutaj. 

    Buziakije mocno pisz jak masz czas. 

  14. Wszystkiego najlepszego mamusie. 🥰😘

    Coś tutaj cicho. Co tam. U was. Ja mam ciężkie nocki bo muszę młoda dostawiać w nocy. Jest śpiochem. Od urodzenia potrafi przespać 6h ciągiem w nocy. Z początku było git tylko przestała wogole przybierać na wadze. Najpierw miała 1kg na 2tyg a potem przez miesiąc nic. A nawet dłużej niż miesiąc. No i ma nietolerancje laktozy odkąd odstawilam to jest super z brzuszkiem bez bulgotek i wybudzeń z drzemek. Tylko czasem (jak dziś) zje za dużo i przez godzinę wierci się i kręci bo odbija się np 5 razy 😁 a jak nie podniosę to uleje a tego je boję by się nie zachlysnela. 

    Dobrego dzionka życzę. Ja wstaje kawę zrobić. Nie śpię od 5. Ale zamówiłam starszej córce biurko. Młodszej już mam prezent. 

  15. W dniu 4/5/2020 o 10:28 AM, Princessa napisał:

    Witajcie!

    Uczymy sikania Piotrusia do nocnika i od 3 dni ani razu majtek nie zsikal tylko woła że chce  🙂 I nawet te drugie też robi  😉

    Więc myślę że nauka idzie w dobrym kierunku  🙂

    Super że się tak szybko udało oduczyć. Pamiętaj że może mieć przełom i znowu chcieć pampersa. Moja już długo robiła po czy przez 2 tyg zachowywała się jakby się bała sedesu i nocnika. Ale przeszło. No i moja też najpien 2 robiła na nocnik a później siusiu.

    Cisza się zrobiła na forum. Które to miały rodzic i się nie odzywaja. 😁 

    Lece się kąpać. Jutro mamy szczepienie pneumokoki. I usg bioderek. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...