radość serca

jezioro amator czy zawodowiec?

puzzle kraul czy żabka?

KwintaL

deser - smaczny - słodki

Miłej, rodzinnej niedzieli :)

Na razie pogoda ładna, także przed południem pewnie pójdę z Piotrusiem na spacerek :) Po południu przychodzą znajomi :Uśmiech:

schabik lub mielone (do wyboru), ziemniaczki, ogórek

Dzień Dobry :) Nocka naprawdę niezła, choć wczoraj trochę zasiedziałam się przed kompem i jeszcze sobie poćwiczyłam Zapraszam na pyszną kawkę

Dobrej Nocy

LawendA

ślub - małżeństwo - wesele

łakomstwo śniadanie czy kolacja?

marikbylo by super swietnie jak bysmy sie mogly wszystkie spotkac wszystkie jak tu piszemy ale to chyba naprawde nierealne...moje szanse na "bycie" na spotkaniu maleja ale bede robic wszystko aby mi sie jednak udalo tam dotrzec no ale jesli sie nie uda to zapewniam Was Kochane ze bede z Wami myslami pewnie i na "drutach telefonicznych" no i oczywiscie bede sie DOMAGAC szczegolowej relacji i caaaaaalej masy fotek Weź mnie Kobieto nie denerwuj, ze coś Ci tam maleje ;) Jeszcze jest miesiąc, bądźmy dobrej myśli...

Marysiu święte słowa i tym zakończmy ten temat, bo naprawdę nie warto psuć fajną atmosferę naszego wątku :)

MYSZKA_MIKIMoim skromnym zdaniem najważniejsze w tym spotkaniu było to abyśmy sie poznały , poromawiały, spędziły razem czas a nie zwiedzanie Krakowa, na co pewnie i tak nie będzie czasu. Nie rozumiem wyboru miasta od którego mnie i kilka innych dziewczyn dzieli cała Polska . ja gdybym miała wybierac między miastem, które lubie a takim do którego więcej osób mogłoby dotrzec nie zastanawiałabym się ani chwili.Asiu nikt mnie nie namawiał, bo nie musiał, bo sama bardzo chciałam jechać, ale w miarę możliwości i powiem szczerze że mój żal nie jest sprawą chwilowego złego sampoczucia tylko logicznej analizy faktów podejrzewam że na spotkanie w centrum Polski dotarło by więcej osób Wyraziłam swoje zdanie, bo nie lubie udawać że jest fajnie, skoro nie jest. Mam nadzieje że nikogo nie uraziłam, jeśli tak to niecelowo i przepraszam. Myszko ale my nie jedziemy do Krakowa!!! Iza podała link i to jest jakaś miejscowość pod Ojcowem...Także siedzenie w ogrodzie, grillowanie i spacerowanie po Ojcowskim Parku Narodowym... Krakowa to pewnie nie zobaczymy... Co do spotkania w centrum Polski to ja mieszkam w samym jej środku i nie patrzę, gdzie jest spotkanie, jadę gdzie jest... A nie powiem, w centrum byłoby i taniej i bliżej i szybciej... Myszko nie szukaj dziury w całym proszę Cię (choc cieszę się, że wyjaśniamy sobie wszystkie róznice, i że każda z nas pisze co myśli) , a niech to forumowe spotkanie będzie czymś co łączy forumowiczki, a nie dzieli...

Śpij dobrze Madziu, mam nadzieję, ze jutro będziesz mieć lepsze samopoczucie :)

MYSZKA_MIKIradość sercaMYSZKA_MIKIMarysiu nie wiem co się stalo, intuicyjnie czuję że coś z mężem, może się mylękochana przytulam i życze poprawy humorku ja niestety ostatnio poczułam się na naszym forum nieswojo i obco, troche się zawiodłam , ale takie jest życie, byc może dlatego rzadziej zaglądam:Smutny::Smutny::Smutny: ale mimo to taka cisza zapadła jak rzadko kiedy Madziu wszystko gra, czemu takie spostrzeżenia? Dziś to żadna z nas się za mocno nie popisała, mało postów... w sumie o ten zjazd mi chodzi , ale nie ważne było minęło Myszko sama zdecydowałaś że nie jedziecie... Namawiałyśmy Cie z tego co pamiętam, więc teraz tylko możemy uszanować Twoja decyzję... Nie wiem dlaczego piszesz, ze sie zawiodłaś?

Udało mi sie dziś kupić superową sukienkę na ślub Lubego kuzynki, jestem naprawdę zadowolona :) I niedroga nawet bo 150 zł :) Widziałam takie za 200-300 zł... Młodym też już wybraliśmy prezent, bardzo fajny ekspres do kawy :)

MYSZKA_MIKIMarysiu nie wiem co się stalo, intuicyjnie czuję że coś z mężem, może się mylękochana przytulam i życze poprawy humorku ja niestety ostatnio poczułam się na naszym forum nieswojo i obco, troche się zawiodłam , ale takie jest życie, byc może dlatego rzadziej zaglądam:Smutny::Smutny::Smutny: ale mimo to taka cisza zapadła jak rzadko kiedy Madziu wszystko gra, czemu takie spostrzeżenia? Dziś to żadna z nas się za mocno nie popisała, mało postów... Kurcze nie szukajmy problemów tam gdzie ich nie ma...

marikczesc Kobietki niestety moje szanse na dotarcie na spotkanie maleja z kazda minuta mam dola mega dola jestem smutna zla rozzalona itd nie smece wiecej :Smutny::Smutny::Smutny: sorry dziewczyny Marysiu co się dzieje? NIGDY NIE SMĘCISZ!!! Nie smutkuj się... Mam nadzieję, ze uda Ci się dotrzeć na nasze spotkanko :)

Hej wieczorowo :) Piotruś dziękuje ciociom za życzenia :)

Ja zmykam na zakupy... Miłego dnia :)

Izulka aż szkoda tego Waszego Rudzika (i ten Twój opis) :( Dla Ciebie też zdróweczka, niech tam nic nie boli...

Sweetko życzę Ci dużo sił i cierpliwości, coś jakiś gorszy moment masz, dołek... Przytulam! Nie dołuj się tą wizytą u teściowej, pojedziecie, posiedzicie i wrócicie do siebie, szkoda nerwów, a może nie będzie tak źle? Trzymaj się Kochana! A ja zapraszam na kawkę :)

KaktuS