Skocz do zawartości
Forum

loli86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez loli86

  1. Margeritka
    Cześć dziewczyny!
    Na naszym forum też jest możliwość prywatnych rozmów, należy założyć forum prywatne zamknięte i można tam spokojnie pisać i wklejać zdjęcia, nikt Was tam nie zobaczy, ja sama mam takie forum prywatne i jestem z niego bardzo zadowolona, bo jest tam pełna prywatność, której nie ma na facebooku. Więc zachęcam Was do założenia forum prywatnego zamkniętego, pomogę Wam takie forum utworzyć, nie jest to trudne, mogę Wam podać szczegółową instrukcję, poza tym radzę też nie zostawiać linka do facebooka w wątku ogólnym, bo teraz każdy może zobaczyć waszą prywatną grupę (wpisów nie, ale to kto tam jest tak, z nazwiskami i zdjęciami, można od razu wejść do Waszych profili na fb), jeśli chcecie, przekazujcie sobie linka przez wiadomości prywatne, z forum ogólnego mogę go usunąć. Pozdrawiam!

    Dziękuję w imieniu moim i dziewczyn za ta cenną uwagę.
    Zostaniemy jednak w grupie na fb. Zgłoszę posty z linkiem do usunięcia.
    Jeszcze raz dziekujemy i pozdrawiam.

    UWAGA
    JEŚLI KTOŚ CHCE DOŁĄCZYĆ DO NASZEJ GRUPY NA FACEBOOKU PROSZĘ NAPISAC A WYŚLE LINK W PRYWATNEJ WIADOMOŚCI. DZIEKUJE :)

  2. stokrotka Nom mnie to tez zaskoczyło ze ona mi mowi zebym przyszla na cytologie, no i bylam i pobrala mi wymaz- co kraj to obyczaj! Ale i tak po niedzieli ide do ginekologa polskiego prywatnie bo jeszcze nie byłam po porodzie a mam caly czas obniżoną macice- o ktorej kiedyś pisała już Majka Mam dyskomfort podczas stosunku no i jest bardzo ciasno- musze to skonsultować.
    Co do tabletek to na szczescie sie na tym znam i odrazu powiedziałam że przecież karmie piersią czy napewno jakieś mogę brać- no i przepisała mi jednoskładnikowe bezpieczne dla kobiet karmiących- ale faktycznie gdybym o tym nie wspomniała to dostałabym normalne tabletki ktorych nie mogłabym używać!
    Ja na szczęście mam takie "zboczenie" że czytam każdą ulotkę leków w domu od a do z - wiec przed przyjeciem tabletki napewno bym sie tez doczytala ze mi jej nie wolno.

  3. Też już jestem na fb- polecam :)
    Dziewczyny, wy o tych woreczkach i zbieraniu moczu do badania no i mam pytanie, to jest jakies obowiązkowe badanie moczu w Polsce? czy jak? Czy tylko gdy coś jest nie tak ? Pytam może tez powinnam wykonac to badanie na własną rekę tak jak z wizyta u ortopedy...bo cholera mieszkam w zacofanym kraju czy co? W Polsce jest tyle badań, tylu specjalistów, chodzi sie z tym dzieckiem do pediatry, do ortopedy, do alergologów...a u mnie wszystko załatwia sie u lekarze GP czyli rodzinnego... co mnie zaskakuje to za każdym razem. Podam przykład -bez żadnego badania na kontroli lekarz rodzinny pyta sie mnie jaki rodzaj antykoncepcji wybralam, no i mnie zatkalo i pierwsze co palnęłam ze tabletki antykoncepcyjne no i ta odrazu mi przepisuje tabsy...hmmm a nie ginekolog... no i dzisiaj bylam na cytologii , nie u ginekologa tylko wlasnie u tej samej mojej doktorki - nie wiem co o tym myśleć :P

  4. Ja o tą kaszke manna zapytałam tak na przyszłość puki temat jest i pamietam aby zapytać. U nas z kolei jest tak napisane na tej liscie którą dostałam od pediatry w związku z rozszerzeniem diety ze mam uniakć gluten do 6 miesiąca włącznie, czyli do jego ukończenia, podawać po 7 miesiacu...hhhmmmmm a i dodam że tutaj nie ma podziału na dzieci karmione mm a naturalnie... mozna zglupieć :P

  5. aldonka jeszcze pytanie odnosnie butelki, masz jakis specjalny smoczek do niej? Bo moja to nie chce nic pic, nie chce ciągnąc z butli w ogole- juz kiedyś pisałam, ze miałam podejrzenia z tym wezidełkiem ale skonsultowałam z pediatra, zajrzała i jest wszystko ok, no i Natulka nauczyla sie pieknie ssac smoczka bez ktorego teraz zyc nie moze, na sen i w nocy- koniecznie smoczek.
    I podajesz tą kaszke z butli czy łyżeczka ??

  6. Majka caluski dla Natalki na ten 4 miesiąc życia:*
    stokrotka Moje gratulacje! Mam nadzieje ze jesteś z siebie bardzo dumna! :)
    To Ty studiowałaś w Lublinie? Daleko musiałaś dojerzedzać, bo tak sobie myśle ze bedę w sierpniu w Polsce a jestem z Lublina i może by sie udało jakieś spotkanko z naszymi dziewczynkami na kawke i ciacho ? Któraś jeszcze jest może z lubelskiego ?
    pasia oj to dobrze ze to tylko alrgia, chociaż ja pierwsze co to pomyslalam o potowkach- często sie zdarzają- chociaż sama nie wiem jak wygladaja potowki a allergie tez jedną mamy za sobą, nie pokarmową ale to w pierwszych tygodniach życia, od płynu do kąpieli nivea.
    Super zdjęcia, widać że Zuzce podoba sie nad morzem i tak jak mojej Natulce pierwsze co to piasek wpadł w stópki i ręce :)
    aldonka tez bym chciała podać mojej malej już jakąs kaszke czy klei ryżowy a ze jestesmy tylko na piersi to mogę to zrobic tak jak Ty na moim mleczku- normalnie je gotujesz? Czyli robisz zgodnie z opisem przygotowania na opakowaniu? a To jest jakas kaszka manna specjalna dla dzieci konkretnej firmy ?
    Ja kupilam BoboVita kleik ryzowy i tam na opakowaniu jest napisane zeby zrobic na mleku modyfikowanym , a nic nie pisza o kobiecym, mimo wszystko myślicie ze moge zrobic na swoim mleczku ?

  7. bagi jak nie masz pomysłu a chcesz juz wprowadzić kasze manna to ja bym kopiła pewnie ta gotową na spróbowanie a w miedzy czasie cos wymyśliła, moze własnie taka zwykła kasze sie kupuje i tym zagęszcza zupke...nie moj etap, ale jak juz wprowadzisz to daj znac jak poszlo i w jakiej postaci ;)
    A kleik ryżowy podajesz na noc łyżeczka czy do butli ?

  8. halborg tylko nie rezygnuj z piersi prosze! Nie wiem kto Ci to powiedział ze masz malo wartosciowy pokarm, moim zdaniem duzo przybral Bruno no i ślicznie to wyglada na siatce centylowej! Moja ma 4 miesiace i ledwo 5,5kg wazy jest na samiej piersi , mało przybiera ale widze ze jest szczesliwym dzieckiem i po jedzeniu leży jak bąk z wypietym brzuchem, mleko na brodzie- nie ma szans ze sie nie najada. Czytalam ze nie ma mleka malowartosciowego- zawsze jest takie jakie powinno byc- taka nasza natura.
    Nie dawaj butli, moim zdaniem mozesz zacząć podawac cos dodatkowo ale tez bez parcia. Raz dziennie podała bym tak jak Majka pisze , miedzy jednym karmieniem a drugim warzywko, pozniej wprowadzic owoce ale piers jest dla niego bardzo wazna, trzymam kciuki za Was i sie nie zalamuj, co lekarz to inna opinia, nie bierz do siebie do konca tego co powiedzial , jestes mama i tez napewno cos widzisz czy Bruno jest marudny bardzo, ze niby nie dojada, może czesciej proponuj mu cyca- w kazdym razie ja bym sie z mm wstrzymała na Twoim miejscu :)

  9. a zapomniałam dodac co mnie najbardziej wkurza- tym razem teściowa- i jej odwieczne "MOŻE JUŻ MA MOKRO" .... uzywam pampersow, one jednak chłonia lepiej niż pieluszka tetrowa.. wlaczam skype i po 10 minutach juz zeby ja przebrac bo moze ma mokro- ja mowie ze nie bo jej zmienialam 10 minut temu...za 5 minut znowu to samo- może juz ma mokro...ja pierdziele, zmieniam czesto pieluszki co godzine, dwie roznie, jak potrzeba to co 30 minut ale nie co 5!
    Czasem na odczep sie przy nich zmienie na nową zeby sie odwalili... a nic to nie daje, za 10 minut , a może ma mokro- ręce opadają!!!

  10. stokrotka Moja chodzi spac o 21 i wyspana jest juz o 5 lub 6 wstaje, dzisiaj udało sie ja jeszcze uśpic do 6:30 nawet, i bawi sie duzo sama przy mnie na łóżku, ja z zamkniętymi oczami jeszcze dogorywam, później juz sie bawimy razem i idzie spac o 10:00 na 2 godzinki odsypia.
    Ale Ci wspolczuje tych babci rad! Ja mam to na skype i ledwo daje rade a co miec to na codzien..jejku!
    Kochana my jak rozmawiamy z tesciami na skype znimi jest ciezko ale jest jeszcze babcia- czyli prababcia Natulki ktora ciagle cos dopowiada. Natalia lezy na brzusiu super sie bawi- a już słysze że ją męcze bo jak można tyle na brzuchu leżeć...Natalka sie sama odwrocila na brzuch i nie wyciagnela jeszcze z pod siebie reki- ja jej nie pomagam bo sama to robi a juz slysze ze gniecie sobie reke, zaraz wykreci jezuu jak ja na to pozwalam- normalnie jestem wyrodna matka! Jak mnie to irytuje... Niunia kweknie z nudow a juz slysze- DLACZEGO ONA PLACZE, NIECH JĄ WEZMIE NA RECE....masakra jedyn słowem
    Rozmawiam z nimi 2 razy w tygodniu wiec jakos to wytrzymuje. Szczerze i zglebi serca wspolczuje, wpuszczaj jednym uchem i wypuszczaj drugim, 10 głębokich oddechów! Musisz dać rade, jak coś to wyżalaj sie nam, jakoś sie bedziemy wspierały tutaj! :)
    Ściskamy i pogodnej niedzieli życzymy:*

  11. gwiazdeczka123 ja czekam do niedzieli aż Natalcia zacznie 4 miesiąc. Jest karmiona tylko piersią a zaczne od podania łyżeczki marchewki jednego dnia, drugie dnia 2 łyzeczki i zobaczymy co z tego nam wyjdzie. Wczoraj jadłam jabłko i zeskrobałam na łyżeczce ociupinke i dalam jej na usteczka, bo buzi w ogole nie chciala otworzyc an łyżeczke, otworzyla dopiero jak wziełam to na palec i jej dalam ciut to skrzywiła sie jak po cytrynie :P Wiecej nie probowałam no i podobno lepiej zacząć od warzyw bo mają bardziej jałowy smak, a owoce są słodsze i może nie chciec po owocku próbować warzyw.
    Ja jej dam jak bedzie dawała oznaki że jest już trochę głodna wiec godzinę do 2 po karmieniu... mam nadzieje ze bedzie ochoczo jadła bo przeczucia mam że nie bedzie latwo jak ona taki cycoch tylko buzie otwiera do piersi

  12. Dobra znalazłam odpowiedz na swoje pytanie, to taki enzym odpowiedzialny za trawienie tluszczu w mleku nazywa sie lipaza...no i pod jego działaniem zmienia sie smak mleka- a wcale sie ono nie psuje, tylko zmienia walory smakowe...no i czasem dzieci przez t nie chcą pic odciągnietego" lodowkowego" mleka...moja taka jest, toleruje tylko prosto z piersi :)
    A ja chciałam jej niedlugo podać kleik ryżowy czy inną kaszke ryżową wlaśnie przygotowaną na moim mleku, i albo musze odciagnac i odrazu podawac albo probowac na mleku mm.

    stokrotka90 juz czytam drugi raz to co napisalas i nie wiem jak Ci pomoc, kurcze, może to zęby, skok rozwojowy...dużo sie dzieje w jej maleńkim życiu i tak emocjonalnie do tego podchodzi, współczuje, bo jak dziecko płacze a mama bezradna to chyba nie ma nic gorszego!
    Ja sobie tego nie wyobrażam nawet, moja na szczęście w ogóle nie płacze a jak by zaczeła robic takie sceny..masakra :(
    Naprawde wspolczuje i życze duzo cierpliwosci, mam nadzieje ze szybko to minie... a może jakoś cień macie w pokoju, albo maskotke, jakiś ciuch zawieszony, coś czego może sie bac? Albo wlasnie spróbuj miec światlo calkiem zgaszone albo w drugą strone że calkiej jasno gdy usypia, nie mam pojecia, cos można probować- czy pomoże nie wiem. Tak czy siak trzymam za Was kciuki dziewczyny!

    My wczoraj miałyśmy taki udany dzien, piekna pogoda, wrecz gorąco, mąż wrocił z pracy kolo południa i wybraliśmy sie pierwszy raz z Maleńką nad morze!
    Małej ciepły piasek spodobał sie najbardziej, było tez moczenie nóżek w morzu, no ubawione obie byłyśmy i humorki dopisują do teraz. Wstawiam kilka foteczek z tak cudownego dnia, musze sie z Wami podzielić! :)

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12447.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12448.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12449.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12450.jpg

  13. Dziewczyny, mam pytanie odnośnie mojego mleka z piersi. Czytam że można przechowywać w tem pokojowej (21C) ok 5h , w lodowce 48h .... a moje mleko w tem pokojowej po godzinie juz sie nie nadaje, czuje w smaku że jest kwaśne- skiśniete, w lodowce gdy przechowywałam, po 5h tez juz bylo zepsute... uprzedzam pytanie że butelki i smoczki za kazdym razem są wysterylizowane i wytarte do sucha...coś nie tak z moim mlekiem, może czegoś za dużo mam w diecie? Spotkała sie któraś z czymś takim?

  14. Agnes14
    Witam wszystkie ma mamusie :) Podczytuję Was już od grudnia 2013 roku przez telefon komórkowy, ale nie było tam opcji żeby się zarejestrować. Dziś w końcu mi się udało... ale to trwało hehe..
    Śliczne te Wasze pociechy :) Mój synuś Szymonek skończył dwa dni temu 4 miesiące.
    Dwie dolne jedynki mu się wyrzynają i trochę marudny jest.

    Witamy nową mamusie i osobiscie zachęcam do czynnego udzielania sie na forum :)
    Twój synek jak szybko ząbkuje!
    A karmisz piersią czy mm? Rozszerzasz już diete? Napisz cos o sobie, czy to pierwszy dzidziuś , jak ogólnie ciąża i poród?
    Pozdrawiam :)
    stokrotka trzymam kciuki za ładną pogodę na chrzcinach i udanej imprezki!

    Mija mi kolejny super dzien- dni naprawde mamy extra, Natulka spi w dzien 2 razy po 2godzinki, od 10 do 12 i od 15- 17 o 18-19 mamy kapiel i o 21 Niunia już spi, to kolejny już dzien taki zorganizowany, mam nadzieje ze już tak nam zostanie :)
    A co do nocek to też jest rutyna ale już nie taka fajna... Natulka budzi sie o 1,3 i 5 ... dzisiaj ani razu nie usnela odrazu przy piersi, pojadla i juz łapie mnie za rece zaczepia i gada...ale ja jej nie chce rozbudzac, zostawiam ją w łózeczku a ja odwracam sie na swoim łóżku i ukratkiem patrze na nią jak sama sie bawi..hehe pogada sobie, pogada, przewroci sie na brzusio i juz marudzi i pomalu usypia, dostaje wtedy smoka ktorego wypluwa z 5 do 10 razy ;p Ale w koncu zalapie i usnie...i tak te nasze nocki wygladaja malo ciekawie... ale zyje nadzieją ze kiedys , kiedys przespimy calą noc- bo jeszcze nam sie to nigdy nie zdazylo niestety.
    Miłego weekendu dziewczyny :*

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12310.jpg

  15. bagi wspolczuje że tatuś nie jest z Wami, dobrze że są zdjęcia i filmiki :)
    Mój niby "jest" na miejscu ale prowadzi wlasną firmę wiec wiecej go nie ma niż jest. Ostatnio wstaje o 5 gdy spimy, wraca o 23 gdy Natulka juz spi, i tak 4 dni dziecka nie widział :(
    żyje nadzieją że firma sie rozkręci i bedzie mógł wiecej czasu z nami spedzać , przynajmniej te wieczory i całą niedziele... narazie nie narzekam bo pracować ktoś musi na nas :)

  16. Dzieki dziewczyny, włosy Natulce teraz zaczynają jaśnieć, bedzie mała blondyneczka :D
    Z tyłu ma wytarte trochę ale góra, tak , coraz dłuższe jeszcze płodówki- nie wiem czy wypadną czy nie, ale stawiać irokeza możemy :D
    annaanna84 moja rocznica testu w poniedzialek, do dzisiaj pamietam ten dzien bardzo dokladnie, i te wszystkie uczucia, szczescia a zarazem niepewnosci ... coś wspaniałego, dobrze że człowiek posiada tą umiejętność przechowywania wspomnień...:)

  17. W koncu i ja mam chwile by napisać.
    halborg pytalaś sie o lot samolotem, tak wiec leciałyśmy jak Nati miala 2,5 miesiąca, cały lot do Polski przespała (2,5h) plus podróż z Warszawy do Lublina, kolejne 3h
    W drodze powrotnej już lot był też ok aprócz lądowania, płakała mi bo na ostatnią chwile zrobiła mega kupe, a nie mogłam jej przebrać bo już każdy musiał siedzieć na swoim miejscu mieć zapięte pasy, jakość szczególnie jej nie uspokajalam, dawalam piers wiec troche jadła troche płakała- no trudno.
    Dostałam dodatkowe pasy które zaklada sie na mój pas, by przypiąć mała na swoich kolanach.
    Co do wózka to oczywiscie jest za free i przysługuje nam do 2 roku życia dzieciaczka. Ja miałam fotelik samochodowy na stelażu wózka, wiec przy odprawie tej bagażowej porosiliśmy o 2 metki, bo wozek dwu czesciowy, no i ten wózek masz już aż do wejscia pod samolot, tam sie oddaje i dzidzie już bierzesz na rączki albo jak masz w nosidełko, jak lecisz sama to polecam w nosidełko i masz rece wolne :)
    Na nas w Polsce czekal w domu drugi wózek dlatego nie bralismy ze sobą gondoli, jak chcesz jakiś element dodatkowy do wózka to płacisz dodatkowo- w naszych liniach lotniczych to 10e za gondolke i przy odprawie nadajesz ją jak bagaż ten duży. Ale jak Ci nie potrzebny fotelik samochodowy to bierz odrazu wózek z gondolą i oddasz przy samolocie .... mam nadzieje ze w miare zrozumiale pisałam, jak cos to pisz i pytaj bo mam już lot za sobą- służę rada :)
    Za dwa miesiące mamy kolejny lot do Polski , tym razem szykują mi sie chrzciny u brata bo ma córeczka dwa dni starszą od mojej Natusi i lecimy na tydzien :)

    Co do nas to wszystko super, Natulka też bardzo chce już siedzieć, wczoraj po spacerze odłożyłam ja na szybko w moją pościel na łóżku i w ogole nie chciała sie położyć tylko została w takiej pozycji jak ją "posadziłam" i jeszcze bardziej sie ciągnęła do siedzenia... śmiesznie to wygladało..hihi siłaczka moja :) Oczywiście mama odrazu robi zdjęcia i wysyła zapracowanemu tatusiowi którego duuuzo omija niestety :(

    majka Moja Natalka też sie krzywi, najbardziej to widać jak jest na golaska i lezy na brzuszku to po lewej stronie robią jej sie faldki a z drugiej strony głodko. Codziennie ile tylko moge to stymuluje ją zeby patrzyła sie na prawą strone, na macie edukacyjnej pozabierałam wszelkie zabawki i poprzywieszalam na prawą strone, dodatkowo do niej gadam i powiem Ci ze progres widac juz po 2 dniach :)
    Powodzenia i Wam życze :) a i nie martw sie, moja też tak samo przybiera jak wróbelek po 100g na tydzien- taki urok Natulek naszych :)

    Nadal obraca sie tylko przez lewe ramie na brzuch i robi to w mgnieniu oka, tak już to wyćwiczyła do perfekcji, ćwicze z nią i układam ją na prawym boku, to wczesniej sie cofała na plecki a od wczoraj juz jak lezy na prawym boczku to siluje sie i przekreca na brzusio, ale sama jeszcze nie daje rady.
    Czekam na te nasze ukonczone 4 miesiace zeby zacząć rozszerzać diete- nie mogę sie juz doczekać :)

    zdjecia pt. Ja już leżeć nie mam zamiaru :P

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12256.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12257.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12258.jpg

  18. są już lutoweczki 2015!
    aż sie łezka kręci bez kitu..ale zleciało!
    My dzidzie planowalismy od początku roku, udalo nam sie w maju, pamietam ten dzien tak dokladnie! ehhh zazdroszczę nowym lutoweczkom tej szczypty ciekawości i ogromu niecierpliwości i tych wszystkich "jak to bedzie" :)

    Dziewczyny ale sie uśmiałam z mojego dziecka!
    Dzisiaj Natulka bawiła sie w ducha :) Zostawiłam ją w łóżeczku pod karuzleka na plecach a ja poszłam sobie zrobić herbate. Wracam a Natusia juz na brzuchu a do tego cala okryta pielucha!
    Tylko ją zostawić na sekunde i już.
    Musiałam zostawić pieluszkę zawieszoną na łóżeczku, ściągnęła jakos i tak sie okryla ze wyglądała jak duszek- albo jak babuleńka w chuście, a radochę miała że nie wiem...hahaha, ale jak ona to zrobiła nie wiem, chyba zamontuje kamerę w sypialni :)
    Oczywiście mama za telefon i robie zdjęcia na pamiątke, odrazu wysłałam mężowi, śmiał sie z naszego małego cudaka, ona teraz codziennie coś wyczynia, śmiechu z nia jest co niemiara :)

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12138.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12139.jpg

    monthly_2014_06/lutoweczki-2014_12140.jpg

  19. aldonka osiołka mamy z Polski od babci, to Natulki ulubieniec :)
    Majeczka pyzusia fajniutka :) I widzę ze w Polsce musi być przepiękna pogoda skoro takie rozgolaszone jesteście :) Pozazdrościć pogody, u mnie ciepło i słonecznie ...no ale upałów nie ma.

    gwiazdeczka123 ja tez karmie tylko piersią i sama nie wiem co robić bo z tego co czytam na polskich stronach to preferują rozszerzanie diety od 6 miesiaca dopiero a znowu jak byłam tutaj u mnie na bilansie to lekarka mówiła ze od 4,5 miesiąca moge jej rozszerzać dietę zaczynając od kleiku ryżowego i warzyw (ziemniak, marchew, dynia, burak czerwony, pietruszka, brokuł) i owoce (gruszka, jabłko, banan, awokado, papaja) a od 6 miesiaca miesko kurczaka, ryba, zielona fasolka...
    Chyba spróbuje po 4 miesiacu jej cos dawać tak jak tutaj robia, w koncu tutaj mieszkamy, wiec będę raczej szla ich tokiem.

    annaanna84 śliczny jest ten Twój Tomuś, jak laleczka! Taką ma cudną, delikatna buzie, no słodziak jakich mało! Aż by mi na zięcia pasował...hihihihi

  20. aldonka
    Maja w wieku 4,5 mc waży 5900 g, ma 58 cm a obwód główki 38 cm a jak się urodziła to miała 31 cm.
    Do lekarza już teraz chodzimy tylko na szczepienia i następne mamy 17 czerwca.

    Aldonka to Twoja Maja też ma malutki ten obwód głowy, lekarz nigdy nie zwrócił na to uwagi? Jak tak to bardzo sie ciesze, bo na to wygląda że niektóre dzieci już tak mają i nie koniecznie to świadczy o czymś złym :)

  21. flaflusiowa86, gwiazdeczka123 dzieki za odp, pasia Tobie rownież dziekuje za opisanie wymiarów.
    Ja poprostu troche spanikowałam- jak zwykle- chyba kazda z nas czy to z doświadczeniem już z dziecmi czy też nie poprostu martwi sie o swoje malenstwa i dmucha na zimne.
    Natulka ma mała glowe na to wygląda, jest na centylu wiec nie powinnam panikować, ważne ze główka rośnie, zmierzyłam sama klatkę piersiową to jest 2cm wieksza od obwodu główki... może klate ma po tacie a glowe po mamie..hehe, dopiero teraz sobie uświadomiłam że zawsze miałam małą głowę, szczególnie na zdjęciach zbiorowych (klasowych) to było widać... juz nie panikuje i nie czytam nic w necie o tym bo o tym małogłowiu oczytalam sie tyle przez te 2 dni że mogę prace magisterską pisać na ten temat!
    Szczepienie mam 27 czerwca wiec przy okazji poprostu zapytam o to .

    Jeśli chodzi o kontrole u lekarza to na początku bylo ich wiele- przez pierwszy tydzień miałam 5 ,później na 6 tydzień życia,teraz chodzimy na same szczepienia, mieliśmy bilans na 3 miesiące a kolejny dopiero na 7 miesiąc - tak to wygląda w Irlandii.

    flaflusiowa86 gratuluje synkowi nowej umiejętności! Zuch chłopak, nie dziwie sie że jesteś dumna bo ja też tak mam... ale teraz mam problem z zakładaniem pieluchy i ubieraniem bo Natulka nic innego nie robi jak tylko caly czas sie przekręca na ten brzusio! Ma z tego frajde ogromną.

    I teraz pytanie, czy dziecko może aż tak dlugo czasu spędzac na brzuszku? Bo moja polezy na macie na pleckach kilka minutek i siup juz jest na brzuszku i tak sie bawi sama albo ja z nią gadam 20-30minut tak potrafi leżeć, pozniej robie jej przerwe inną zabawał na pleckach lub w pionie.
    Bo tak sobie myśle jak ja bym leżala z glową zadarta do gory na brzuchy tyle to bym nie dala rady..ale skoro nie placze i nie marudzi to chyba jej tak najwygodniej. Znowu sie czepiam ..hehehe

×
×
  • Dodaj nową pozycję...