-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez mambach
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 34
-
-
wiek nie ma znaczenia według mnie wazne jest nastawienie kobiety i jej charakter, to jakie ma podejście do sytuacji, do dziecka itd.
ojj tak dobrze napisane... nic dodac nic ująć:)
-
ja w kościele również wymarzłam mimo ze mamy ok -10 stopnia...
osobiscie tez nie lubie... wczoraj jeszcze dróg nam w ogóle nie odśnieżali i była masakra auta tak pomału jeździły.. tak trzeba uważać -
wczoraj było nie wiele napewno mniej niż -10... dziś niestety mnie w domu nie było wiec małą siedziała z babcią w domu a było -12 do -13... zauważyłam ze nie przeszkadza jej... a co do zdjec to staram sie cykać jak naj wiecej 2 razy na polku była a juz ma chyna z 20 zdjec:)
-
KONKURENCYJNY
1 kury
2 cynk
3 noc
4 koc
5 one
6 rok
7 ceny
8 jon
9 kuk
10 rok
SPRECYZOWANY -
alfa:) gratuluje samodzielnego chodzenia:)
Widze ze moja córcia tez wkrótce zacznie chodzić na dwóch hehe -
ale na szczeście puki co choróbsko nas nie łapie:)
-
domi również sie ciesze ze juz lepiej...
u nas w końcu śnieg od kilku dni zawitał a mała jak słyszy idziemy na sanki to jakby mogła to ubranie by sobie przyniosła...a z podwórka by pewnie nawet nie schodziła hehe bardzo sie jej podoba:) -
witajcie dziewczyny:)
Natko tak ciężko mi jest ją zostawiać jednak nie mam wyjścia, a mała nie robi sobie na razie nic z tego ze mnie nie ma...
Praca powiem tak... nie podoba mi sie to co robię... bo pracowałam raz w Kebabie i nie za bardzo mi sie podobało i zawsze mówiłam ze nigdy więcej... teraz tez to co wykonuje mi sie nie podoba bo wolałabym prace na produkcji niż w takiej gastronomii... jednak motywacji dodaje mi fakt że muszę pracować dla Wiki by niczego jej nie brakło a do tego ludzie tam sa wporzadku, bo można pogadać, pośmiać sie i jesteśmy w jednym wieku... do tego nie chce już siedzieć w domu :) -
Ludzie tam sa spoko wiec dobrze sie pracuje...
-
Witajcie
nie zapomniałam o was...
tak na razie mam iść na kilka dni po kilka godzin ok 4-5 do pracy jednak czy na pewno mnie przyjmą bedzie nie wiem kiedy wiadomo... -
marg to znaczy ze u was z nockami tez nie wesoło...Ale czego nie robi sie dla dziecka:) nawet noce bywają nie takie straszne
-
ja miałam 22 lata, także nie byłam zbyt młoda, lecz bardzo młodo sie czułam hehe a córcia była nie planowana... a po tym jak sie dowiedziałam o ciąży same problemy powstawały... jeden z nich to ojciec Wiktorii i jest do dziś:/
-
gratuluje prace cudowne...
wiec nagroda zasłużona:) -
no i dobrze.., mówią ze tyle mamy lat na ile sie czujemy...
-
mały ruch więc rzadko tu zaglądam...
ząbkujemy nadal wiec zmęczenie, nice nie przespane i pomija sie niektóre wątki... -
dzieci dorastają a my... My niestety sie starzejemy hehe
-
ta tragedia pod Bochnią wstrząsneła nie jedną osobą.
[*]wg mnie nie ma usprawiedliwienia... nie mam pojęcia że tak może sie dziać -
tak... to mają to samo... płacz nie samowity cały dzień, mało śpi, mało je ale dużo pije...
Tez wydaje mi sie ze zeby, u nas to początki z pierwszym tak samo było, jeszcze nie jest cały ale wydaje mi sie ze już następnego ciut widać...
To musi minąć... tez małej podałam czopka- paracetamol i ewidentnie wiać ze jej ulżyło... u nas dodatkowo gorączka ok 39 tak samo jak poprzednio nie przespane 2-3 noce -
to my mamy problem od 2 dni nie chce pić mleka:/ ani kaszy:/ teraz mamy problem bo w nocy chce jeść ale jak na złość sie kaszki na mleku nie chwyci... wiec mam mały problem co jej dawać w nocy...
dodatkowo 2ga noc z rzędu jak gorączkuje... nawet w dzień mało je... to chyba od zębówManiulka mam nadzieje że nauczy sie predzej czy później... wiec spokojnie... u mnie lepiej z rurki idzie jej picie niż z niekapka
-
tak tak, wiem ze minie ani się nie spostrzegane kiedy i na wywiadówki będę chodzić:)
-
Przy dzieciach zawsze się czegoś uczymy i będziemy uczyć.
Jadnak MOJE DZIECKO NAUCZYŁO MNIE już kilku bardzo cennych i wartościowych cech, które powinien posiadać każdy człowiek - nie tylko rodzic. A są to mianowicie Asertywność, pewność siebie- teraz umiem wypowiadać się, gdy czegoś nie chcę czy czegoś nie lubię. Wcześniej to jednak było dla mnie trudniejsze.Od czasu kiedy pojawiła się córka na świecie nie zadaje sobie pytania "Po co ja jestem na tym świecie?" teraz po prostu to wiem! Wiem, że byłam po to by dać komuś "Życie", a teraz jestem, po to by być oparciem, bezpieczeństwem i miłością dla tego "Życia". Teraz wiem że jestem tu także dla niej - dla mojej córki.
10 miesięcy z córką pokazało, że świat może, a nawet ma w sobie jakiś uroki, których nie dostrzegałam wcześniej, gdy nie byłam matką.
Ponadto, macierzyństwo dało mi dużo siły do walki z przeciwnościami losu jak i motywacji do działania. Zauważyłam również u siebie większą cierpliwość w czynnościach codziennych, nie jest, tak łatwo już wyprowadzić mnie z równowagi jak kiedyś, jednak tej czynności trzeba się ciągle uczyć.
Dzięki dziecku nauczyłam się nie tylko mówić o tym czego nie chcę czy nie lubię, ale również o uczuciach. A nawet ich okazywanie w miejscach publicznych jak sklep, park itp nie jest dla mnie problemem, bo nie wstydzę się dać buziaka czy powiedzieć KOCHAM CIĘ gdy ludzie patrzą czy słyszą... Teraz jest to dla mnie normalne.Nie zapomniałam również o odpowiedzialności, bo jest to cecha, która u niektórych (niestety- niektórych) przychodzi wraz z macierzyństwem, świadomością bycia rodzicem...
TO WŁAŚNIE TEGO NAUCZYŁO MNIE MOJE DZIECKO I MACIERZYŃSTWO za co bardzo dziękuje codziennie Bogu i proszę bym dalej doskonaliła swoje cechy...
-
z pogrzebem zgodze sie z wami dziewczyny... zbyt małe dziecko nie powinno iść na niego mimo że to ktoś bliski, to zadne wytłumaczenie... Przyjdzie czas ze dziecko bedzie rozumiało wszystko/więcej to ok....
Nataszka jest n aprawde fajna dziewczynką....
bardzo miła i dobra dla innych dzieci, nie mysli gtylko o sobie ze ona ma, ale chce by inne dzieci tez miały... podobnie jak z pieniążkami... ma dobre serduszko, a to nie każde dziecko ma :)Szczerze wam powiem zechcialabym zeby moja iki juz miala takie teksty śmieszne... na razie czekamy cierpliwie by zaczeła mówić bo teraz to tylko pojedyncze:)
-
u nas dalej wiosna, zielono i temperatura dodatnia...
-
jak tam natko, ulepiłyście bałwana?:)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 34
Sukcesy i porażki naszych dzieci
w O wszystkim
Opublikowano
no brawo... 5 letni to wcale nie taki duży i sam potrafił to bardzo ładnie:)