e-mamusia
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez e-mamusia
-
-
Chyba nigdy!!ten konkurs już tyle nerwów mi napsuł jak żaden inny:( tracę nadzieję i dobry nastrój:(
-
Czy to dziś uśmiechnie się do nas szczęście??
-
-
Czy to dziś-a może nie?:)
Czy marzenie w SMYKU uda spełnić się?:)Czekamy:)
-
SUPER:) czekamy:) :) :)
-
Ale mam motyle w brzuchu z ciekawości:) Kochana Redakcjo prosimyyyyyyy o wyniki:) :) :)
-
W takim razie trzymam mocno kciuki!!Nie udało się nam w żadnym urodzinowym konkursie,więc po cichutku marzę o nagrodzie w tym -a gdyby był to bon do SMYKA do chyba bym OSZALAŁA z radości:) w tym Nowym Roku:) Pozdrawiam ciepło:)
-
Bardzo ciepło się witamy i o wyniki z Super Zabawką MR B się pytamy??:)
-
Oj i tu wyników nie ma?:/ hmm.....
-
Redakcjo skąd taka zmiana/pomyłka/niedopatrzenie?Prosimy o odpowiedz-pozdrawiamy
-
Mały pomocnik pilnuje,by mamie starczyło czasu na wszystkie przedświąteczne obowiązki.
-
Mój synek i jego ulubiony Osiołek.
-
NIE STRASZNY NAM WIATR,ZIMNO,ZAWIERUCHA I PLUCHA.
KTO CHCE BYĆ ZDROWY I ZADBANY NIECH MAMY SIĘ SŁUCHA.
A JA SIĘ MAMUSI ZAWSZE SŁUCHAŁEM I O TAKI- CIEPŁY KOMBINEZON POD SPODNIE I KURTKĘ NA SPACER ZAKŁADAŁEM. -
Pierwsza próba gotowania mojego dziecka.Do dziś uwielbia pomagać mi w przygotowywaniu babeczek!:)
-
Witaminę D powinniśmy spożywać WSZYSCY i to CODZIENNIE.Według najnowszych badań-(a staram się być w miarę na bieżąco) zarówno dzieci jak i dorośli mają niedobory tej Witaminy.
U dorosłych niedobór tej witaminy prowadzi do tzw.osteoporozy,mniejszej odporności,zwiększonej skłonności do infekcji,zachorowań na nowotwory,na cukrzycę,zawał serca i udar mózgu.
U dzieci najczęstszym skutkiem niedoboru wit.D jest krzywica,zmniejszona odporność.
Dorosła osoba powinna przyjmować 1000 jednostek w okresach mniejszego nasłonecznienia a na pewno już codziennie gdy ukończyła 65 rok życia.Natomiast dzieci powinny przyjmować 400 jednostek-codziennie chyba,że inaczej zadecyduje lekarz rodzinny. -
Moim wypracowanym sposobem na przyjemną kąpiel mojego dziecka oprócz odpowiedniej-spokojnej atmosfery,dostosowanych do potrzeb mojego dziecka kosmetyków,pojemnika pełnego kolorowych,miękkich i ulubionych zabawek,oczu dookoła głowy i uśmiechu na ustach jest PROSTA INFORMACJA-Maluszek to nie jest jakaś tam głupiutka istota-ja swoje dziecko od początku traktowałam jak równego sobie!I uważam,że podanie dziecku informacji np:a teraz mama umyje Ci rączkę,mama umyje Ci teraz włoski itd.,itd.sprawia,że maluszek z czasem potrafi rozróżnić pewne czynności i nie są one dla niego zaskoczeniem!A z reguły dzieci stresują się właśnie kąpielą bo nie wiedzą co ich czeka.PROSTA INFORMACJA i każda kąpiel staje się "Bąbelkowym szaleństwem"
-
Jeszcze raz dziękujemy!Dziś odebrałam nagrodę jest cudowna!
-
Cudownie syn będzie prze szczęśliwy:) dziękujemy
-
P romienny uśmiech na jego buzi się maluję, z
E ntuzjazem plecak szkolny swój pakuje.
P iórnik,kredki,zeszytów pięknych cała masa.
C o,która to już będzie klasa??
O ! przyjaciół swoich już wypatruje.W ita się z nimi i do zabawy przystępuje.
I nawet pierwszy dzwonek nie robi na nim wrażenia.
T ak kocha się uczyć i ma wiele do powiedzenia.
A le niestety kupić wszystkiego na raz się nie da.S trój sportowy konieczny bo bez niego grać się nie da.
Z awoła trener siadaj na ławce i odrabiaj matematykę!
K alkulator też potrzeby by obliczyć równanie i XY rubrykę.
O farbach już nawet nie wspominamy.
Ł ezka się ręci bo tyle wydatków we wrześniu mamy.
E macha synek znad komputera mojego WYGRASZ MAMUSI BON DO SKLEPU ULUBIONEGO. -
Z wybraniem ulubionych Baśni Braci Grimm nie było problemu:) rysunki przedstawiają:
1.Baba Jaga
2.Królowa Pszczół
Michałek lat 8. -
Na wyspie Sodor o każdej porze Parowa drużyna we wszystkim Ci pomoże.
Są mili,uprzejmi i chętni do pomocy rano,popołudniu a nawet w środku nocy.
Przyjaźń ich wyróżnia z lokomotyw tłumu,choć czasem brakuje im po prostu rozumu.
Kłócić się lubią i na swoim stawiać lecz tylko po to by nas rozbawiać.
Tomka odwaga wielka cechuje a Emilka to się chyba w nim podkochuję.
Kuba bawiłby się całymi dniami a Piotrek jeździ po świecie z paczkami.
Gabryś z szybkości zdaje egzaminy a Henio robi często kwaśne miny.
Edzio wyrywa się pierwszy do pomagania i ma za to w oczach innych wiele uznania.
Każdy co innego sobą reprezentuję ale dzięki temu ich wielka przyjaźń wciąż cementuje. -
Ja również ślicznie dziękuje i przepraszamy za zamieszanie:/
-
Faszerowane ziemniaczki
Składniki:
Kilka średnich ziemniaków-
Mięsko mielone z kurczaka
Ser Gouda lub Edamski
Kilka małych pieczarek.
1 cebulka
Przyprawy do smaku.Ziemniaczki wstępnie gotujemy, kroimy na pół i wydrążamy delikatnie środek,mięsko mielone,cebulkę i pieczarki smażymy na patelni,następnie faszerujemy przygotowane wcześniej ziemniaczki.Posypujemy startym serem i wstawiamy do piekarnika na jakieś 7-10 min.
Jednym słowem palce lizać. -
Oglądając kolejne odcinki paradokumentu"Rodzić w domowym zaciszu"nie jestem w stanie jednoznacznie opowiedzieć się za jedną z historii.Każda z nich była dla mnie wyjątkowa,emocjonująca i piękna.W każdej z nich widziałam strach,obawę,chęć godnego i bezpiecznego porodu,a także miłość i wsparcie bliskich osób.Podziwiam wszystkie te Panie,które w imię swoich własnych wartości,przekonań i pragnień postanawiają urodzić swoje kruszynki w domu.Mi zabrakło by odwagi!!, a strach o życie swoje i dziecka nie pozwoliłaby mi cieszyć się tą chwilą-chwilą która powinna być dla każdej z nas czymś najpiękniejszym i niepowtarzalnym.Jeśli musiałabym jednak wybrać jedną historię,która poruszyła moje serce na pewno byłaby to historia Victorii i Mac'a.Młoda dziewczyna postanawia po raz kolejny odbyć poród w domu-choć jej wcześniejszy nie przebiegł zbyt pomyślnie.A nastawienie jej partnera też nie jest do końca fajne-gdyż ma on obawy i wolałby w tym czasie wyjść z synkiem na spacer.W finalnym momencie jest przy niej i chwała mu za to!!. Najbardziej w tej historii poruszył mnie "telefon"ze szpitala z informacją,że położna która miała być przy porodzie jednak nie przyjedzie.Dla mnie to jakaś masakra,kosmos i coś nie wyobrażalnego!To tak jakby pozostawić kobietę samą sobie!-na szczęście była tam położna która mieszkała dość nie daleko i wszystko skończyło się dobrze.
Zalety porodu domowego można by wyliczyć na palcach jednej dłoni według mnie najważniejsze to:
1.Poród odbywa się w znanym otoczeniu,wśród bliskich i kochających osób.
2.Dziecko jest z mamusią od chwili urodzenia i nie ma potrzeby zabierania go bez przerwy na badania.
3.Dzięki przyjaznej atmosferze poród odbywa się szybciej i jeśli ktoś w to wierzy:) to bez boleśniej:)Wad jest niestety więcej:
1.Brak aparatury medycznej.
2.Brak lekarza.
3.Nie ma możliwości wykonania różnych zabiegów w sytuacjach zagrażających życiu.
4.Brak opieki specjalisty nad maluszkiem.
5.Nagły krwotok-śmierć:(
6.Brak leków,które mogłyby w jakiś sposób uśmierzyć ból.Jak wiadomo każdy poród jest inny i to czy wybieramy szpital,basen czy łóżko stojące w domu nie ma znaczenia.Najważniejsze jest to byśmy czuły się dobrze,bezpiecznie i aby każdy finał kończył się tak:
PŁACZ DZIECKA,ŁZY SZCZĘŚCIA I MIŁOŚĆ W OCZACH PARTNERA
Konkurs "Wypróbuj sprawdzoną metodę na lepszą odporność!"
w Konkursy
Opublikowano
Ja także dostałam takiego e-maila i również nie wygrałam-mimo wszystko powinnam wysłać odp???