-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez zuzunieczka
-
-
Z samego rana deszcz, potem trochę ustał i o dziwo cieplutko. Myślałam, ze zmarzniemy z Młodym jak zaprowadzałam go do przedszkola, ale czułam się jak na porannym, wiosennym spacerze o.O
-
Zuzunieczko ładne te Twoje pierniczki. Moje niestety nie doczekały dekorowania. Ja zrobiłam takie bez leżakowania, miękkie od razu po upieczeniu, wyszło ich ze 120, piekłam je przedwczoraj a właśnie przed chwilą zjadłam ostatniego. Jestem strasznym łasuchem jeśli chodzi o domowe słodycze. Teraz będę musiała upiec jeszcze raz, a nie wiem czy zdążę, bo jestem w w strasznym czasoniedostatku.
Haha, dlatego ja zrobiłam podwójną porcję ciasta, bo u nas też same łasuchy
-
Ja w tym miesiącu zagłosuję na Bettyy, bo pisze w fajny, życiowy sposób i miło się ją czyta :)
-
U mnie z przygotowań na razie gotowe pierniczki i wszystkie prezenty juz kupione ;) Teraz tylko musze je popakowac :)
-
U nas tez dzisiaj wiosna :) Słonko ładnie świeci i jest ciepło :) To na pewno grudzień ? :)
-
Dziewczyny, pisałam Wam niedawno, że robiłam ciasto na pierniki, które musi odleżeć tydzień w lodówce, w weekend w końcu piekłam już pierniczki, a teraz po kilku dniach zamknięte w puszce smakują wyśmienicie! (nie chwaląc sie :) )
Zobaczcie co stworzyliśmy z moim Młodym (4lata)
Pierniczki teraz czekają zapakowane na świętego Mikołaja :)
Aniołka i ten domek z najwiekszą ilością kulek Młody robił sam :)
-
Dziś cieszę się z tego, że po 4 latach spotkałam się przypadkiem z jedną z najlepszych koleżanek z podstawówki! :) Kope lat. I oczywiście umówiłysmy się juz na pogaduchy ;D
-
U nas z kolei prym wiedzie tradycyjna sałatka warzywna i pieczony, domowy pasztet. Co tu kryć - moja teściowa robi najlepszy pasztet pod słońcem i w połaczeniu z taka sałatka to niebo w gębie
-
A ja uwielbiam takie ozdabianie :) W internecie tez natknełam sie na pierniczki w wersji dla panów - z foremki serduszka trzeba odkroić dół i powstanie... pupa :) Można lukrem zrobić np majteczki i ładnie takie pierniczki zapakowac :P
-
Dziś pochmurnie, ale ciepło
-
katarzyna1234, jak to mówią - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach..
Ech, to bardzo smutne.
Nie załamuj się - pokaz małej, że mimo wszystko Wy będziecie się świetnie bawić w tym dniu!
Pokaz jej magię świąt - upieczcie pierniczki, ubierzcie nawet mała choineczkę. Po co? - żeby Mała miała frajdę, żeby była szczęśliwa! Zróbcie razem ozdoby z papieru - to dobry pretekst do tego, żeby jednak święta były miłe.
Nie warto tracić życia na smutki, tylko trzeba wszędzie dostrzegać pozytywy i czerpać życie garściami!
Nie smutaj! :** -
U nas święta zawsze Wigilia we własnym gronie, a I i II dzień świąt spędzamy w szerszym gronie rodzinnym. A rodzina u nas spora, wiec jest kogo odwiedzać (no i prezentów przez to więcej trzeba kupić ;) ) ja mam troje rodzeństwa, mój mąż również, to tego ich dzieci, dziadkowie, pradziadkowie i robi się ciasnawo ;)
Ale przynajmniej jest wesoło -
Za oknem dziś pięknie ćwierkają ptaszki - to chyba dobry znak na przyjemny, nieco cieplejszy dzień :)
-
Kluski na mleku to smak mojego dzieciństwa! mmm
Młody niestety takich klusków nie lubi. Woli zwykłe płatki z mlekiem. Też dobre, ale to i tak nie to samo co domowej roboty kluseczki.
Aż chyba je sobie zrobię, bo mi smaka narobiłyście -
Mrożenie pierogów, to bardzo dobry patent, na odrobinę więcej czasu przed świętami. My tez co roku lepimy wcześniej i mrozimy - pierogi zachowują swoją świeżość i są smaczne!
U nas rodzina jest duża, więc gdybym zostawiła pierogi na ostatnia chwilę, to byłby to zapewne jedyny posiłek na wigilii ;) -
ja niestety nie ma jeszcze, co pakować, dziś m. jedzie w góry, więc jak wróci, to czeka nas wspólne zakupowanie, choć przed świętami to koszmar
No dokładnie, przed świętami to istny horror i postanowiłam sobie, ze już nigdy więcej nie będziemy czekać na ostatnią chwilę. Dziś kupujemy jeszcze ostatnie dwa prezenty i lista zamknięta:)
-
Dziewczyny, dzięki za miłe słowa :)
Margeritka - ja tez uwielbiam ten okres i ciesze się, bo juz jutro mam zamiar zapakować pierwszą turę prezentów A to uwielbiam robić ;) -
Margeritka , Bettyy , dziękuję za komplement ;)
Dziś faktycznie całkiem przyjemnie :) Niebo ładne :) -
my poprzestaniemy na tych kalendarzach, mąż mi zaraz na deskę wyjeżdża i nie będzie go kilka dni, mam nadzieję, że jakoś przeżyjemy:)
Kalendarze tez beda super prezentem ;)
-
a mnie się wydaje, ze to właśnie starszym dzieciom łatwiej kupować, bo już bardziej wiadomo czym się interesują, a z młodszymi to problem dla mnie, teraz nie wiem, co trzylatce kpić pod choinkę, o jej młodszej siostrze nie wspomnę
Margeritka, różnie to bywa tak naprawdę, bo np. mój syn od zawsze uwielbiał samochody, chciał się ścigać, a jak miał 1,5 roku to rozpoznawał te bardziej znane marki samochodów (teraz ma 4 i zna wszystkiemarki i modele! o.O ) - wiadomo było co mu kupić - zawsze coś związanego z motoryzacją ;)
Z kolei mój bratanek, który jest od niego starszy, interesuje się wszystkim i niczym.
Z 1,5 roczną chrześnicą tez mam problem :Pwszystko zależy od malucha jaki jest :)
-
zuzunieczka aż tak długo trwa mania monsterowo-violettowa? uchh .. moja jakiś czas temu zaczęła a dopiero 7 lat ma :p
joanna fakt młodszym dzieciom łatwiej coś kupić :) ..No właśnie długo ;) Aż sama się dziwie, ale widocznie taki urok tych lal ;)
Ja z prezentami największy problem mam zawsze dla chrześnicy, nigdy nie wiem co kupić, a ma prawie 2 latka ;) -
zuzunieczka zazdroszczę Ci tego, że masz już z głowy te prezenty, my w tym roku chyba pójdziemy w takie bardziej zużywalne, bo cała rodzina do obskoczenia, dla dziadków kalendarz z wnuczkami, dla chrześnicy mam połowę prezentu, bo jeszcze jeden musze zamówić
No mi zostały jeszcze tylko prezenty dla dzieci mojego rodzeństwa, czyli 5 dzieciaczków + chrześnica. Myślałam też o zrobieniu jeszcze fotoksiążek dla babć, zwłaszcza, że teraz printu daje zniżkę 50zł na pierwsze zamówienie fotoksiążki. Tutaj możecie pobrać kod, jeśli chcecie :)
http://printu.pl/lp/aparat-moje-trzecie-dziecko/
W efekcie można kupić taka książke za 19zł + wysyłka ;) A jakość zdjęć naprawdę fajna :)
Tylko czas trzeba poświęcić na przygotowanie projektu, ale chyba się skusze ;) -
Mnie dziś cieszy mróz - serio Bo wiem, że już niedługo zima i lepienie bałwana, sanki i święta! ;)
-
Zuzunieczka -wow 1,5 mies to dużo ale jak taki przepis to pewnie tak ma być
ja na wieczór też jak coś przepiorę to położę na grzejniku jest troche lepiejJa szczerze się zdziwiłam czytając ten przepis, ale podobno ma zajśc w tym czasie jakaś tam fermentacja, która sprawia, że piernik jest lepszy. Nie wiem, nie znam sie, ale wolałam spróbowac innego przepisu ;) Tak na wszelki wypadek
Ubrałyście już choinkę?
w O wszystkim
Opublikowano
My pewnie jak zwykle będziemy ubierać w Wigilię :) W tym roku znów sztuczna. Jak dzieciaki podrosną to może zaczniemy ubierać prawdziwą, pachnąca choineczkę :)