Skocz do zawartości
Forum

zuzunieczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez zuzunieczka

  1. adasaga3
    Zuzunieczko ładne te Twoje pierniczki. Moje niestety nie doczekały dekorowania. Ja zrobiłam takie bez leżakowania, miękkie od razu po upieczeniu, wyszło ich ze 120, piekłam je przedwczoraj a właśnie przed chwilą zjadłam ostatniego. Jestem strasznym łasuchem jeśli chodzi o domowe słodycze. Teraz będę musiała upiec jeszcze raz, a nie wiem czy zdążę, bo jestem w w strasznym czasoniedostatku.

    Haha, dlatego ja zrobiłam podwójną porcję ciasta, bo u nas też same łasuchy :D

  2. Dziewczyny, pisałam Wam niedawno, że robiłam ciasto na pierniki, które musi odleżeć tydzień w lodówce, w weekend w końcu piekłam już pierniczki, a teraz po kilku dniach zamknięte w puszce smakują wyśmienicie! (nie chwaląc sie :) )

    Zobaczcie co stworzyliśmy z moim Młodym (4lata)

    Pierniczki teraz czekają zapakowane na świętego Mikołaja :)

    Aniołka i ten domek z najwiekszą ilością kulek Młody robił sam :)

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22498.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22499.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22500.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22501.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22502.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22503.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22504.jpg

    monthly_2014_12/przygotowania-do-swiat-bozego-narodzenia_22505.jpg

  3. katarzyna1234, jak to mówią - z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach..
    Ech, to bardzo smutne.
    Nie załamuj się - pokaz małej, że mimo wszystko Wy będziecie się świetnie bawić w tym dniu!
    Pokaz jej magię świąt - upieczcie pierniczki, ubierzcie nawet mała choineczkę. Po co? - żeby Mała miała frajdę, żeby była szczęśliwa! Zróbcie razem ozdoby z papieru - to dobry pretekst do tego, żeby jednak święta były miłe.
    Nie warto tracić życia na smutki, tylko trzeba wszędzie dostrzegać pozytywy i czerpać życie garściami!
    Nie smutaj! :**

  4. U nas święta zawsze Wigilia we własnym gronie, a I i II dzień świąt spędzamy w szerszym gronie rodzinnym. A rodzina u nas spora, wiec jest kogo odwiedzać (no i prezentów przez to więcej trzeba kupić ;) ) ja mam troje rodzeństwa, mój mąż również, to tego ich dzieci, dziadkowie, pradziadkowie i robi się ciasnawo ;)
    Ale przynajmniej jest wesoło :D

  5. Margeritka
    ja niestety nie ma jeszcze, co pakować, dziś m. jedzie w góry, więc jak wróci, to czeka nas wspólne zakupowanie, choć przed świętami to koszmar

    No dokładnie, przed świętami to istny horror i postanowiłam sobie, ze już nigdy więcej nie będziemy czekać na ostatnią chwilę. Dziś kupujemy jeszcze ostatnie dwa prezenty i lista zamknięta:)

  6. Margeritka
    a mnie się wydaje, ze to właśnie starszym dzieciom łatwiej kupować, bo już bardziej wiadomo czym się interesują, a z młodszymi to problem dla mnie, teraz nie wiem, co trzylatce kpić pod choinkę, o jej młodszej siostrze nie wspomnę

    Margeritka, różnie to bywa tak naprawdę, bo np. mój syn od zawsze uwielbiał samochody, chciał się ścigać, a jak miał 1,5 roku to rozpoznawał te bardziej znane marki samochodów (teraz ma 4 i zna wszystkiemarki i modele! o.O ) - wiadomo było co mu kupić - zawsze coś związanego z motoryzacją ;)
    Z kolei mój bratanek, który jest od niego starszy, interesuje się wszystkim i niczym.
    Z 1,5 roczną chrześnicą tez mam problem :P

    wszystko zależy od malucha jaki jest :)

  7. anaaa
    zuzunieczka aż tak długo trwa mania monsterowo-violettowa? uchh .. moja jakiś czas temu zaczęła a dopiero 7 lat ma :p
    joanna fakt młodszym dzieciom łatwiej coś kupić :) ..

    No właśnie długo ;) Aż sama się dziwie, ale widocznie taki urok tych lal ;)
    Ja z prezentami największy problem mam zawsze dla chrześnicy, nigdy nie wiem co kupić, a ma prawie 2 latka ;)

  8. Margeritka
    zuzunieczka zazdroszczę Ci tego, że masz już z głowy te prezenty, my w tym roku chyba pójdziemy w takie bardziej zużywalne, bo cała rodzina do obskoczenia, dla dziadków kalendarz z wnuczkami, dla chrześnicy mam połowę prezentu, bo jeszcze jeden musze zamówić

    No mi zostały jeszcze tylko prezenty dla dzieci mojego rodzeństwa, czyli 5 dzieciaczków + chrześnica. Myślałam też o zrobieniu jeszcze fotoksiążek dla babć, zwłaszcza, że teraz printu daje zniżkę 50zł na pierwsze zamówienie fotoksiążki. Tutaj możecie pobrać kod, jeśli chcecie :)

    http://printu.pl/lp/aparat-moje-trzecie-dziecko/

    W efekcie można kupić taka książke za 19zł + wysyłka ;) A jakość zdjęć naprawdę fajna :)
    Tylko czas trzeba poświęcić na przygotowanie projektu, ale chyba się skusze ;)

  9. Bettyy
    Zuzunieczka -wow 1,5 mies to dużo ale jak taki przepis to pewnie tak ma być
    ja na wieczór też jak coś przepiorę to położę na grzejniku jest troche lepiej

    Ja szczerze się zdziwiłam czytając ten przepis, ale podobno ma zajśc w tym czasie jakaś tam fermentacja, która sprawia, że piernik jest lepszy. Nie wiem, nie znam sie, ale wolałam spróbowac innego przepisu ;) Tak na wszelki wypadek :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...