Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez rorita

  1. U nas jest siusiak ;) Chociaż dwa razy Pani w przedszkolu poskarżyła ,że Alan nazwał kolegę pindol !!!! W domu nikt takich sformułowań nie używa i później dowiedziałam się od niego ,że koleżanka z grupy Ola tak do niego powiedziała ;) Co do mamy narządów to nie pyta ani ja nie tłumaczę , kilka razy powiedział mi że mam pupe i tyle . Za to nasza mała 8 letnia sąsiadka mu wytłumaczyła ;) Bawili się w lato na trzepaku i Alan do niej powiedział - Agata zgnieciesz sobie jajka na co ona odpowiedziała - ja nie mam jajek tylko kurę :D

  2. Masakra a to dlaczego???? Mój w zeszłym roku się nie dostał w tym tak i w szoku jestem do tej pory bo ani meldunku tu nie mamy ,mieszkamy od 1,5 roku, nikogo nie znamy itd a każdy dookoła tylko mówił ,że znajomości, znajomości a tu proszzzzzzzzzz jednak nie koniecznie :D U nas była kartka wywieszona do kiedy odwołania itd nie trzeba było się bezpośrednio kogoś pytać

  3. Oooooooooooo naprawdę???? Coś o uszy mi się obiło z tą złotówką ,ale nie myślałam że chcą to wdrążyć już teraz :) Super!

    j.kaminska taaak ona chyba właśnie z tych rejonów "lasu" :)

    Ja na naszej liście widziałam 30 osób! Alan był 28 czyżby po dokładali?????

    i fakt! różnica kolosalna z listą rezerwową w tym roku a w zeszłym chociaż ja i tak nie mogłam znaleźć jej :/ Jakoś w zeszłym roku wszystko przejrzyście było i nie w środku tylko listy były wywieszone na szybie przy wejściu także nie trzeba było wchodzić do p-la a tu widziałam 3 listy i nie widziałam rezerwowej

  4. Też nie widzę po lewej stronie swoich prywatnych wątków także klapa na całego .jak można to znaleźć?

    Ja chcąc znaleźć w ogóle jakiś wątek w którym się wcześniej udzielałam muszę wejść w użytkownika ,który się też tam udzielał! i co chwilę na nowo trzeba się logować no porażka!

  5. gaga GRATULUJĘ :) oj taaaaaaaaaaaaaak ja też skakałam z radości :) zwłaszcza ,że byłam pewna jego nie przyjęcia a tu taka niespodzianka :)

    j.kaminska no dla mnie dobrze ,że zameldowani nie mieli pierwszeństwa ;) ALE nie zmienia to faktu ,że dziwnie jak mówi każdemu co innego bo i po co? Mi odpowiedziała tak z sensem ,że większość mam jest nie zameldowana w gminie tylko gdzie indziej i kilka mamek tu koło mnie faktycznie mówiły że to nie miało znaczenia.
    Kojarzysz może Panią (właścicielkę salonu fryzjerskiego z Farta) ona chyba też z Kleszczewa tak jak Ty czy jej syn się dostał??? bo mówił mi że też go zgłosiła a on rocznik taki jak mój Alan to chodzili by razem do jednej grupy :)

    No ja odwołania nie miałam zamiaru pisać tylko składać miałam zamiar od razu do prywatnego ,ale jak mamki piszą na pewno warto bo może na Wasze szczęście ktoś zrezygnuję jednak

  6. TESS GERRITSEN "Labirynt kłamstw" thriller

    Tekst linka

    Dwa opowiadania w jednym.

    Telefon o północy
    Niespodziewany telefon przerywa spokojny sen Sarah Fontaine. Jest pewna, że usłyszy ciepły głos swojego męża, Geoffreya Fontaine’a, który pracuje w jednym z londyńskich banków. Ku jej przerażeniu pracownik Departamentu Stanu, Nick O’Hara, informuje ją o śmierci męża w pożarze hotelu w… Berlinie.
    Zszokowana Sarah nie wierzy w śmierć Geoffreya i rozpoczyna prywatne śledztwo. Z pomocą Nicka wkracza w sam środek międzynarodowego spisku szpiegowskiego, w który zaangażowani są wysoko postawieni przedstawiciele amerykańskiego rządu, CIA i Mossadu. Przemierzając kolejne europejskie miasta, odkrywa, że jej mąż nie był tym, za kogo się podawał. Szybko przekonuje się również, że jej życie jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie…
    Bez odwrotu
    To była przerażająca chwila. Catherine Weaver spokojnie prowadziła samochód, gdy nagle prosto pod jej koła wpadł mężczyzna. Rozdygotana odwozi rannego Victora Hollanda do szpitala i tu doznaje kolejnego szoku – mężczyzna został wcześniej postrzelony. Jest pewna, że to najgorszy dzień jej życia i chce o nim jak najszybciej zapomnieć. Jednak to dopiero początek dramatycznych wydarzeń.
    Po opuszczeniu szpitala Victor odnajduje Catherine. Wyjaśnia jej, że posiada cenne informacje, które mogą kosztować go życie. Zostawił w samochodzie Catherine dowody na nielegalną produkcję broni biologicznej za rządowe pieniądze, wplątując ją tym samym w niebezpieczną rozgrywkę. Oboje zmuszeni są do ucieczki, a ich tropem podążają bezwzględni zabójcy.

    Bardzo szybko się czyta. Oba przeczytałam jednym tchem w drodze do Poznania :)

  7. HURAAAAAAAAAAAAAAAAA i mój Alan jest na liście!!!!!!!!!!!!!!

    Nawet nie wiecie jaki ja szok przeżyłam :D od 1,5 roku dopiero mieszkam w tej gminie ,nikt nas nie zna także po znajomości żeby się dostać nie było szansy :D

    JA jechałam zobaczyć listę już z myślą ,że od razu do prywatnego będe jechała go zapisać od maja a tu proszzzzzzzzzzzzzzzz. Za pierwszym razem czytając listę nie zauważyłam ,że nasze nazwisko widnieje!!!!!!!!!!!! dopiero drugi raz na spokojnie i jest ! 28 pozycja :)

    Weszłam od razu do Pani dyrektor zapytać o podpisywanie umów i mówie , jej że w szoku jestem bo słyszałam że pierwszeństwo mają zameldowani w gminie to powiedziała że to głupoty :) że jak mieliby na to patrzeć to połowa mam ma meldunki gdzie indziej :)

    A jeszcze niedawno Pani u fryzjera powiedziała mi ,że do p-la przyjmują "swoich" ,albo ze znanym nazwiskiem hahah teraz jak sobie o tym pomyślę to śmiać mi się chce :)

    Także dziewczyny jak nie w tym roku to startujcie za rok!!!! Alan jako 3 latek się nie dostał ALE myślę ,że tylko dlatego że ja na te 5h darmowych tylko chciałam go dać teraz zapisałam go od 8-15 (16)

  8. kasiajas
    Czesc dziewczyny.Bylam niedawno z synkiem na szczepieniu i badaniach.Jasio zostal zwazony i zmierzony.Wazy 8700 i mierzy 71 cm.Moim zdaniem to duzo za malo.Rozwija sie dobrze, ladnie je choc teraz od 2 tygodni jest bez cyca.Pani doktor nic nie powiedziala moj maz twierdzi, ze panikuje.Ja jednak sie martwie i nie daje mi to spokoju.Czekam do kwietnia na kolejne szczepienie i badanie.Mysle nawet zmienic lekarza malemu.

    skoro lekarz nie widzi nic nie pokojącego to się nie stresuj. Mój prawie 4 latek waży 13,5kg gdzie jego prawie roczny brat z 10kg

    kasiajas
    Oj zapomnialam dodac, ze zaczal chodzic w 11 miesiacu. i jest batdzo ruchliwym dzieckiem..

    i masz już odpowiedź :) chłopak wszystko wybiega :)

  9. Oopsy Daisy
    A ja juz jestem po 45 minutach na orbitreku :) 70 brzuszków też trzasnełam i trening na ramiona z Mel B :)

    Daisy Ty jesteś moim guru!!!!!!!!!!!! Ja w końcu mam orbiterek ale szok jakie to cieżkie :glass: początki to 5min :whistle: no teraz 10-15 min ale i tak jak schodze to nogi jak z waty mam... zaraz małego kładę bo wstał ok 19 z drzemki i wchodze znowu ,postaram się dzisiaj do 20min dojechać :whistle:

    A słuchajcie jak biorę ten chrom 2tydz i nie wiem ,ale mniej jem aż takiego parcia na słodkie też nie mam, 2kg mniej pomimo nie ćwiczenia z Ewą i w cm też mniej mam ,jutro podam wymiary.
    Ale wracam też do skalpela i melb cardio ,bo jednak brakuję mi tych ćwiczeń

    żana 3 m-ce kawał czasu!! kiedy teraz wyjeżdża Twój T?

    i słuchajcie jak się mierzycie bo mój A mi gada ,że ja źle się mierzę :whoot:

    Brzuch to równo z pępkiem? w pasie mierzycie? to tuż pod biustem tak? biodra w najgrubszym miejscu? dzięki za odpowiedzi :* od jutra jestem tu z Wami :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...