Skocz do zawartości
Forum

FrankoFelek

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez FrankoFelek

  1. Dzięki za podpowiedzi!Pomysł z sesja zdjeciowa podoba mi się bardzo:-)Co do menu to jeszcze sie zastanawiam ale jesli pogoda dopisze to chyba zrobie grilla i garden party z atrakcjami i zabawami dla dzieciaków!Ozdoby planuje zakupic jutro,myslalam tez o kilku lampionach wypuszczanych w niebo....i to chyba tyle;-)Poinformowałam rodzinke,ze pieniazki w ramach prezentu tez sa bardzo mile widziane...a teraz wracam do zabawy z Frankiem bo mnie meczy jakas ksiazeczka o krowie!

  2. Przepis dla Margaretka 83! Mniam

    Screaming Orgasm
    Składnik 1 ½ miarki Wódka
    Składnik 2 ½ miarki Likier kawowy (dowolny)
    Składnik 3 ½ miarki Amaretto
    Składnik 4 ½ miarki Irish Cream Bailey's
    Składnik 5 Śmietanka
    Składnik 6 Woda gazowana
    Naczynie do podania szklanka typu collins na lodzie
    Przygotowanie uzupełnić mlekiem lub śmietaną oraz wodą gazowaną w równych proporcjach

    Pychota!

  3. Franek jak mial ostatnio katar to po 4 dniach stosowania wszystkich psikadeł,kropelek itp ktore trzeba bylo aplikowac mu prawie siła...zastosowałam porzadna dawke wit C i masc majerankowa pod nosek i po 2 dniach nie bylo sladu kataru :-)

  4. Mój Franek zaczal raczkowac ok.9 miesiaca ponieważ nauczył się od naszego psa:-) Obserwował go bacznie,za wszelką cenę chciał go dogonić....i mu dokuczyć,obecnie jest szybszy od naszego biednego pupila.
    Kula do raczkowania uciekająca i grająca też mu się bardzo podobała i ganiał ją po pokoju...

    p.s W calym domu mamy parkiet ale nie przeszkadza to Frankowi w raczkowaniu wcale a wcale biega jak szalony a nakolanników też nigdy nie nosił....i jeszcze jedno: nikt w naszej rodzinie nie raczkował Franek jest pierwszy od 3 pokoleń ;-)

    Każde dziecko wie najlepiej kiedy ma zacząć raczkować...pewnego dnia po prostu Was zaskoczy!

  5. Franek,też wywalił dzisiaj kilkakrotnie wszystkie ubrania z mojej i swojej szafy...to jest jego ulubione zajęcie ostatnio zaraz po grzebaniu przy odkurzaczu badz pralce:-)

    p.s Margeritka mam pyt: czy jakies prezenty urodzinowe szczegolnie ucieszyly twoje Olenke bo moj Franek ma pierwsze urodziny 11.05 i rodzina mnie prosi o podpowiedzi w sprawie podarunkow a ja nie mam pomyslow za bardzo:-(

    Wszelkie sugestie mile widziane.....

  6. Witam serdecznie wszystkich!

    Jestem... łasuchem oraz spontaniczna,radosna,dowcipna,kochającą mamą Franka:-) Byłam studentką anglistyki a potem pracowałam w dziale handlowym i logistyce firmy Profilex.

    nie lubię... zakłamania,zdrady,lenistwa i gorzkiej czekolady

    nigdy... nie nurkowałam

    chcę... aby mój syn był ze mnie dumny!

    kłamię... gdy nie mam wyjścia

    nie życzę nikomu... zle

    boję się... bezsilności

    czasami... tęsknię....

    Mam nadzieję,że forum pomoże mi poznać rodziców z nowymi doświadczeniami,radami i pomysłami...ja chętnie służę swoją wiedzą,pomocą krotką mówiąc sobą ;-)

  7. Witam serdecznie wszystkie mamy roczniaków:-)

    Mój Franek będzie miał roczek 11go maja i też się zastanawiam gdzie ten rok zleciał i dlaczego tak szybko!?!Czytam właśnie wasze posty i też się zastanawiam jak powinnam przygotować pierwsze urodziny Franelka,żeby były wyjątkowe,smaczne,uroczyste itp Mile widziane sprawdzone przepisy czy sugestie jak uczcić ten szczególny dzień;-) Rodzina zadręcza mnie również pytaniami na temat prezentów będę więc wdzięczna za podpowiedzi jakie zabawki ucieszyły wasze pociechy...to chyba tyle na początek znajomości ;-)
    Pozdrawiamy i życzymy miłego weekendu!

  8. Poza oczywistymi oczywistościami takimi jak: dobre gatunkowo materiały,z których wykonane jest ubranko,bezpieczne barwniki,wygodny krój,wiosenne motywy itp patrząc na mojego 11-miesięcznego synka uświadomiłam sobie,że idealne ubranko to takie,którego nie ma!!!
    Mój bobas najszczęśliwszy jest wtedy kiedy nie ma nic na sobie czyli idealne ubranko powinno być niezauważalne,niewyczuwalne,idealnie stapiające się z delikatną skórą najmłodszych...
    Wdł trochę starszych smyków idealne ubranko to takie,które będzie jednocześnie pasowało dla lalki jak i właścicielki lalki lub będzie kurtką,latawcem i plecakiem w jednym ;-)
    Z punktu widzenia matki idealne ubranko to takie,które nie przyjmuje plam,rośnie razem z dzieckiem,cieszy oko jest oryginalne i trwałe...
    Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...wdł mnie idealne ubranko to takie,w którym dzieci są zawsze dziećmi ;-)

  9. Niezawodne sposoby na wywołanie uśmiechu na buziaku mojego "Franka-tyranka" (11 miesięcy) to:

    1. Odkurzacz-Franek uwielbia go całym sobą,nie ma znaczenia czy jest włączony czy wyłączony jeśli tylko może go dotknąć swoimi małymi rączkami uśmiech nie znika z jego twarzy a jak uda mu się włożyć do buzi choć kawałek "węża" bądz wyciućkać kawałek kabla bądz wtyczki jego szczęście nie zna granic!

    2. Mop - kudłata końcówka rozśmiesza go do łez, szczególnie kiedy zakładam ją na głowę i biegam po mieszkaniu na czworaka udając wściekłego psa lub kiedy wykonuje dzikie wygibasy na kiju od w/w mopa.

    3. Moje różowe buty typu "Crocs" -choć na chwilę pozostawione bez opieki a w zasięgu Franka wywołują dziki uśmiech na jego buzi a jak juz dopadnie je swoimi łapkami zajada się nimi ze smakiem...jak zaczynam go gonić smieje sie w głos ucieka i z nimi jak najdalej i jak najszybciej potrafi!

    4. Babcia - to jeden z najbardziej niezawodnych sposobów na uśmiech bezwarunkowy u Franka a popisowy numer babci to zabawa w "bum tarara bum tarara" Franelek skacze na kolanach babci klaszczac i smiejac sie w glos a babcia z pelnym zaangazowaniem krzyczy "BUM TARARA BUM TARARA"

    5.Odgłosy zwierząt- najbliżsi członkowie rodziny wcielaja się w rozmaite zwierzeta i naśladuja ich odgłosy,które Franek uwielbia, w szczególności: dzikiego konia, świnie szukającą trufli oraz krowę owa zabawa rozbawia nie tylko Franelka ale nas wszystkich!

    6.Wczoraj przez przypadek uderzyłam się głową w ścianę i...po chwili usłyszałam radosny smiech Franelka...sprawdziłam i teraz jak tylko imituje jakis wypadek typu uderzenie czy przewrócenie się bawi go to do łez!!!

    7. Tola- to nasz gruby kot...Franek,aż piszczy z radości na jej widok i jak dopadnie ją już w swoje rączki to ja mocno przytula i cieszy się jeszcze bardziej;-)

    Standardowe zabawy,gilgotania itp tez go cieszą ale nie tak bardzo jak w/w wymienione!

    Pozdrawiamy
    Ada i Franek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...