Skocz do zawartości
Forum

KOSTA24

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez KOSTA24

  1. CzekaCudu
    Hej :) Witam i Dziś - w Dniu śmiesznego końca świata ;p Jak to mówią w Media MArks- końca świata nie ma ale ceny zostały u nas najmniejsze ;p

    Kochane - ja na chwilkę bo obiadek gotuje, prasuje i nadal sprzątam - prawie ogarnęłam łazienkę.
    Na obiadek zupka wiejska z boczkim a na drugie spaghetti :) szybko i łatwo bo nie mam za bardzo czasu. Powiem Wam że mam ochotę na gołąbki - ale zrobie po świętach.

    U mnie spaghetti zaplanowane na jutro...
    Też dzisiaj cały dzień sprzątanie, prasowanie a jutro wkraczam do kuchni... A gołąbki robiłam tydzień temu i czekają zamrożone na święta...:8_2_96:
    Mały dzisiaj o dziwo bardzo spokojny tylko coś mi zaczął kichać... Mam nadzieję że nic mu się nie przyplącze na same święta...:36_2_12:

  2. Dziewczyny ale naskrobałyście od wczoraj, niby wszystko przeczytałam a już nic nie pamiętam...
    U mnie dzisiaj cały dzień do 16 nie było prądu, masakra jakaś, jeszcze do tego mi się wyładował telefon... Nie wiem jak ludzie kiedyś żyli bez prądu...:alajjj::alajjj::alajjj:
    Adaś dzisiaj bardzo grzeczny, praktycznie śpi i je... Ciekawe jak w nocy za to będzie spał...
    Ja na obiadek dzisiaj czerwony barszcz i krokiety z grzybami... pycha... Zupki zostało nam jeszcze na jutro...:36_17_7:
    Jutro mamy z mężem wychodne tzn. popołudniu mały zostaje ze szwagierką a my wybywamy... Muszę odwiedzić fryzjera, zrobić zakupy przedświąteczne i chcemy z Tomkiem wpaść na jakieś jedzonko...
    Czeka cudu też cię podziwiam za te dwu-daniowe obiadki... U mnie nieraz jest problem żeby z jednym daniem się wyrobić:36_2_25:
    Dziewczyny zastanawiam się jaką kaszkę jako pierwszą wprowadzić małemu bo jak dzwoniłam do lekarki to ona mówiła że kaszkę też mogę wprowadzić apod koniec miesiąca chcę już podać małemu marchewkę i potem kaszkę... tylko jaką poradzcie jaką wy wprowadzałyście?

  3. Fast trzymam kciuki żeby Marysia szybko załapała butlę...
    Ewelinka u nas na ulewanie pomógł zagęstnik do mleka, ale ja jestem na mm a ty jak dobrze kojarzę na piersi więc to chyba nie pomoże...
    U nas ostatnio nocki trochę zarwane. Mały np. dzisiaj obudził się o 1 w nocy najadł się i zasnął. Potem o 5 najadł się i wariował w łóżeczku mimo że było zgaszone światło i zawsze zasypiał. Trwało to jakąś godzinke i dopiero zasnął, jak mu podałam z 5 razy smoczka bo ciągle go wypluwał i sobie gugał... No i o 8 pobudka na dobre...
    :36_11_13::36_11_13::36_11_13:

  4. Paulla Lenka przesłodka
    Izzi mój Adaś też je co 3,5-4 godzinki 120ml, narazie jest na samym mleku mod. i przybiera bardzo ładnie, aż byłam w szoku bo na szczepieniu ostatnio jak go zważyliśmy ważył prawie 7kg. No ale lekarka mówiła że mieści się w normach i niektórzy przez pierwsze 6miesięcy przybierają szybciej a potem wolniej. Zresztą co zrobić przekarmiać go nie przekarmiam, długi jest już na 67cm także widocznie tak już ma.

  5. hejka
    Ja pisze z Adasiem na rękach, taki dzisiaj ma dzień tylko raczki i najlepiej mamusi... czekamy na tatusia aż wróci z pracy bo u taty Adasiowi tez odpowiada...:lup:
    Ewelinka Jasio przecudny...:in_love2: Mój Adaś tez się straszni ślini i wkłada raczki do buzi, chociaż lekarka mówiła ze do ząbków jeszcze trochę bo nic narazie się nie zapowiada...
    Delfina tez podczytuje twój blog

  6. hejka
    Mi wczoraj pediatra powiedziała że mam rozszerzyć o warzywa i owoce dietę małego dopiero jak skończy 4miesiące i tak zamierzam zrobić, zresztą został niecały miesiąc. Tylko zapomniałam się zapytać o kaszki, a wy kiedy wprowadziłyście, dodam że karmię mm...
    Adaś dzisiaj przez przypadek obrócił się z brzuszka na plecki, za bardzo nie wiedział jak to zrobił ale teraz muszę naprawdę na niego uważać na przewijaku jak leży czy na kanapie...
    :36_1_67:

  7. witajcie
    My też po szczepieniu, mały jakoś zniósł, trochę płakał ale teraz jest ok. Waga małego 6900 także byłam w szoku, lekarka mnie uspokajała bo wzrostu ma 67 także duży facet mi rośnie... tak sama stwierdziła...
    Fast kciuki zaciśnięte, jak będziesz miała czas to napisz coś więcej
    Mój M miał dzisiaj wolne ze względu na szczepienie Adasia więc przy okazji umyłam aż dwa okna i wyprałam Firanki, może do świąt zdąże troche ogarnąć dom...

  8. hejka
    My po wizycie u chirurga, Adaś nie wiadome czy ma naczyniaka, wiadome że ma tam jakieś obce ciało ale czy to naczyniak nam nie potwierdziła, kontrola za 3 miesiące. U Adasia to ma kolor skóry a powinien być czerwony albo fioletowy...:36_19_1:
    Jeżeli chodzi o pracodawcę to mam z nią gadać w styczniu, bo tylko tak przez telefon z nią gadałam... Wychowawcze mi się nie należy niestety tak bym poszła...:36_2_39:

  9. HEJKA.
    Ja mam dzisiaj nerwa... Rozmawiałam z moją szefową na temat ewentualnego powrotu do pracy i ona stwierdziła że ona nie ma dla mnie wolnego etatu, bo przyjęła kogoś na moje miejsce i że najlepiej jakbym poszła na wychowawcze. Ja na to że mam zapewnioną opiekę nad dzieckiem i że chciałabym wrócić, to stwierdziła że nie wie co ona ma ze mną zrobić. I że będziemy się tym martwić w styczniu, pocieszenie. Dodam że umowę mam do końca sierpnia przyszłego roku. Ale z tego co się orientuję to ona chyba musi mnie przyjąć. No i weź teraz się nie denerwuj. Gadałam z nią tylko przez telefon bo byczy się do końca grudnia w sanatorium... :hmm:
    Jutro do tego jadę z małym do chirurga dziecięcego więc trzymajcie kciuki...

  10. Martusia mój Adaś też robi takie mostki, zaczęły się kiedyś przy kąpieli a teraz wszędzie te akrobacje robi, do tego odpychanie się nogami, wierzganie, składanie rączek, śmianie się w głos, śpiewanie... Próbuje brać do rączki grzechotki i maskotki, tylko martwi mnie że nie chce się obracać na boczki ani z brzuszka na plecy, nie lubi w ogóle leżeć na brzuszku. Głowę podnosi jak go położe ale chwilkę i już piszczy...:no1:
    Jeżeli chodzi o moją @ to ja mam już drugą pierwszą dostałam 4 listopada, a drugą teraz 6 grudnia, a tyle czasu był spokój...:leeee:

  11. Katia ja też podawałam do mm i u nas nie pomógł, skuteczniejszy okazał się espumisan, ale już go prawie nie stosujemy bo małemu się unormowało...
    Ja rok temu test robiłam 23 grudnia wyszedł pozytywnie, potem 24 dla upewnienia i też pozytywny... Także mieliśmy prezent na święta...
    We wtorek idziemy z Adasiem do chirurga dziecięcego, a w środę mamy szczepienie...Masakra...:36_11_20:

  12. HEJKA
    Ja już po lekarzu osłuchowo wszystko ok. Tylko lekarka zauważyła że mały ma nad górną wargą maleńkiego naczyniaka. Tak normalnie to jest on nie widoczny, ale mały się rozpłakał jak mu zaglądała w gardło i wtedy był trochę widoczny... Dostaliśmy skierowanie do chirurga dziecięcego, zobaczymy co on powie... Trochę się martwię...
    :36_2_24:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...