Skocz do zawartości
Forum

joannab

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez joannab

  1. Hej a mnie cieszy że biorę udział w projekcie na testowanie batoników Monte Snack :) Sa naprawdę pyszne i moje dziecko cieszy się jak dostaje je do szkoły. Oczywiście zjada tez kanapkę oraz obiad w stołówce :) Taka słodka przekąska na pewno jej nie zaszkodzi mimo tego co teraz wyprawiają z ta zdrową żywnością. Każdy potrzebuje trochę cukru również dla zdrowia, a Monte to nie tylko puste kalorie :)

  2. My o ekologie od pocżatku dbamy, do tej pory pieluchy wielorazowe trzymamy. Jak będzie druga dzidzia na pewno sie przydadza, tak samo z ubrankami: pozyczamy a później nam oddadza. Po co kupowac ciagle nowe, gdy i te uzywane sa w dobrym stanie? Papier wykorzystujemy na różne wycinanki, u nas nie marnuja sie ulotki, broszury i pomalowane kolorowanki. Gdy cuda z nich stworzymy i juz dośc mamy, odkładamy do kartonu i na makulature oddamy. Kompieli nie bieżemy w wanie pełnusienkiej, tyle co do pochlapania na dno wanienki, pózniej jeszcze buciki w niej obmyjemy coby nie marnowac wody z naszej Ziemi.Baterie po zabawkach (nimi tez się wymieniamy), do pudełeczka w sklepie wrzucamy! I ekologiczny usmiech do wszystkich rozsyłamy

  3. hej dziewczyny: a kysz kłopoty!
    u mnie na szczescie ok. Dziecko zdrowe, reszta tez, mna sie nie przejmuje :) dziecie najszczesliwsze u moich rodzicow teraz: bo od rana jak tylko pogoda pozwala to na podworku w piachu siedzi, do domu tylko załatwaić sie przychodzi i jesc jak na nia nakrzycze, bo najchetniej tez by jadla na podworku (co niestety czasami czynie). Ale ja przynajmniej mam czas dla siebie i nie musze jej pilnowac ani siedziec z nia w piachu jak to robie w miescie.... ładnie bawi sie sama, ewentualnie z kolezanka. Mowi sama do siebie, mowi za zabawki, uzywa nowych! slow, typu: mamo, zdobyłam puchar, mamo wygrałam medal, to nie fair. jak ogladala bajke a dziadek zaslonil jej tv bo otwieral szafe, to ona do niego: dziadek odsłoń!, dziadek:zaraz!. wstala podeszla do niego i mówi z krzykiem: dziadek, mówiłam coś! nasza rozmowa w samochodzie, zaraz jak tylko ruszyłam: mamo, niedobrze mi. ja:ale dopiero ruszylysmy. Ola: ale mi niedobrze. ja: a co mam zrobic zeby ci było dobrze? ola: daj mi tiktaki... albo wsiadamy do samochodu a ona mowi: nie marudz tylko jedz! a nie lubi tej bajki z samochodzikami... hmmm wogole rozbrajajaca jest, jak sie wywroci, to mowi ciamajda jestem, jak jej powiedzialam choc umyc dzioba, to sie zdziwiła:dzioba? i pozniej mnie "dziobała" w szyje mówiąc dziub dziub :) czy wasze dzieci tez sa takie zabawne?
    a od kiedy daje jej to zelazo, to ruchliwa jest juz ze ciezko z nia wytrzymac czasami,ale apetyt ma super! w koncu mówi: mamo jestem głodna, mamo zrob mi kanapke. zje swoja i jeszcze moja podjada! to samo z inymi rzeczami zje swoje i moje jeszcze podjada :) ostatnio to ogorka dziennie zjada i jeszcze w sklepie przypomina by kupic. a dzis latala u dziadkow do ogrodka i zjadala szczypiorek karmiac jednoczesnie dziadka ktory jej pilnowal :) a pozniej obydwoje caputkowali hihi

  4. Karolek
    joannab

    Pamietacie, ze pisalam wam ze po ciazy wyszla u mnie tarczyca? no i byloby ok, tabletki i spoko, ale zapisalam sie w koncu do endykrynologa a ta dala mi skierowanie na badania i wyszlo mi hashimoto- krotko mowiac moje antyciala powoli mnie likwiduja hahha zaczynaja od tarczycy. Niestety taki prezent po ciazy. Wizyte mam w kwietniu,ale juz wiem ze aby starac sie o dziecko musze miec unormowane tsh i wtedy probowac, bo ogolnie ciezko jest zajsc, a kontrola lekow po zajsciu bardzo wazna zeby utrzymac ciaze (bo ta choroba traktuje moje dziecko jako cialo obce) no i zeby dziecko dostawalo odpowiednia ilosc hormonu zeby nie urodzilo sie z jakims mongolizmem... ech wystraszylam sie, ale poczytalam, popytalam i kobitki rodza zdrowe dzieci :) ale po niedzieli ide zrobic tsh dla Oli a przy okazji cala morfologie i zrobie tez grupe krwi za jednym zamachem :)
    jedyny plus tej choroby to taki ze jestem w tej mniejszosci co sa chude , bo wiekszosc to tyja z niczego.

    witaj w klubie , u mnie stwierdzono Hashimoto jak byłam w ciąży...ja też w grupie szczupłych :-)

    to sie pewnie martwilas czy wszystko bedzie ok? ja sie teraz martwie czy zajde wogole bo czytalam ze sa problemy, ale pozyjemy zobaczymy

    Just Rzeszów
    Jak Wasze dzieciaki, dostały się do przedszkoli?

    Moja na szczęście się dostała tam gdzie chcieliśmy. Za to pojawił się problem z kupką. Sikanie opanowane do perfekcji. Najprawdopodobniej ma tzw. zaparcia nawykowe. Czy któraś z Was miała z tym styczność?

    drucilla byłaś z Ufo już w teatrze Maska. Nadia już zaliczyła 2 spektakle i jest pod ogromnym wrażeniem.

    moja Ola zaparc nie ma ale wolala robic w majtki lub na dywan, do nocnika lub wc to zadko. Pomogl mi kalendarz adentowy i szukanie czekoladek przez ole po kazdej dobrze zrobionej kupce (najpierw po sisi), zwykle dawanie czekoladek itp nie pomagalo, dopiero ta frajda szukania gdzie jest czekoladka :)

    u nas dzis rano padal snieg...

  5. biały dywan przy dzieciach - Drucilla gratki ze tak długo był biały i ze wogole byl :)

    a ja bylam w koncu z moja Ola u hirurga w zwiazku z tym zrosnieciem sie jej warg sromowych. Super doktor typowo do dzieci, siedział i miło gaworzył, czekał az Ola sie oswoi, narysowała mu 3 obrazki! dlugopisem, ja w tym czasie i mowilam co i jak i ja rozbieralam a on opowiadal o swoim wnuczku młodszym od Oli o 23 dni hihi w koncu polozylismy Ole i trzymalismy ja we trojke (pielegniarka jeszcze) nie dlatego ze Ola uciekala czy cos, tzn probowala uciekac ale dlatego ze miala laskotki i ma nadal w tym miejscu :)wczesniej pan doktor zapenil mnie ze ole to nie bedzie bolec bo blonka jest bardzo cieniutka i on ja po prostu rozerwie, uwierzylam mu choc jadac tam nie mialam takiego zamiaru - bylam nastawiona jedynie na masc a nie taka interwnecje! a ola wsrod swoich hihów nawet nic nie poczula bo pan doktor znienacka powiedział juz! :) w sumie operacja trwała z trzymaniem Oli ok 30s, wizyta cala z 10 min, jazda w jedna strone 40 min... ale juz jestem spokojna, kazał nawilzac przez kilka dni oliwka, robie to po omacku bo Ola ma nadal laskotki, nawet obejrzec mi nie daje bo patrzenie tez ja laskocze, ale dzis sie wzielam na sposob i dalam jej oliwke na palca i sama sie smarowala a ja spokojnie se popatrzylam :) nastepnym razem - chco podobno nastepnego razu ma nie byc a ja postaram sie teraz tego doplilnowac-ale jaby co to isama przeprowadze operacje :) w kazdym razie jest juz ok :) i to najwazniejsze. Co do zdrowia to u nas wszystko ok, wlasciwie to mam problem z placem zabaw bo Ola tylko tam ciagnie i tylko sila po 2 godzinach mozna ja wyciagnac, albo czekam na jakas jej wpadke i wtedy ze niby kara i do domu a i tak placz ze ona "chce zabaw isc" ! tylko ze ona biega to jej cieplo a ja stercze a jeszcze te wiaterki troche chlodnawe... byle do lata... a jutro do rodzicow i niech se siedzi na podworku ile chce, podworko ogrodzone, z daleka od drogi, i przez okno spokojnie ja caly czas widze :):):)

  6. ankacyganka
    hej Kobietki! co u Was?? Mosiu, Madziu....nie mogę się napatrzeć na te Wasze skarby!!! :)) dla staraczek fluidki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
    Joanno, ja to brałam, ale nieregularnie :) ja się skusiłam bo czytałam, że ma raczej dobrą opinię, ale czy ja wiem, czy te tabsy rzeczywiście działają:)) powinnam mieć w domu jeszcze z pół opakowania, więc jeżeli masz ochotę zamowić to zamów, a ja Ci doślę to co mi zostało:) tylko proszę jakby co o adres na priv:)

    dziekuje serdecznie, moze ktos inny zechce, ja najpierw musze pogadac z moim lekarzem endokrynologiem ze chce dzidzie, pozniej pewnie unormowac hromony, a znajac zycie przy mojej chorobie to nie moge brac a szczerze piszac to myslalam o ktorejs z Was starajacych sie :) natknelam sie na to i pomyslalam ze pokaze :) ja starajac sie o pierwsze dziecko ale bedac wtedy zdrowa to bralam tylko folik a mezowi podawalam tabletki zwiekszajace ruchliwosc plemnikow i jakos sie udalo po 2 m-cach gdy bral te tabletki a wczesniej 3 m-ce nic nie wychodzilo :)

  7. kodomo

    Joannab pocieszę Cię że moja koleżanaka ma hashimoto,lekarka ją straszyła że może poronić albo nie zachodzić. Dostała leki i nie dość że zaszła w mig to niedawno urodziła ślicznego i zdrowego syneczka :11_9_16:

    nie chodzi mi fizycznosc tylko o to ze moze byc niesprawne umysłowo,a tego tak od razu ocenic sie nie da. Dlatego tak wazna jest kontrola i badania zeby wszystko bylo ok :)

  8. katbe nie wiedzialam ze trzeba wtedy jesc owoce, a akurat moja ostatnio ma awersje do owocow!!! warzywa jako tako niektore w postaci surowek, pomidora przemycam w sandwiczu, pewnie zaraz znowu bedzie jadla bo ona ma tak etapami :) no sok to pije rozcienczony bo inaczej by nic nie jadla hihi musze widac poczytac troche o tym zelazie w syropie u dzieci jak to sie ma?

    Drucilla moja tez chuda i długa, długa po tacie, chuda po mamie hihi za slodkim na szczescie az tak mocno nie przepada choc jak widzi czekolade to zezre zawsze :) reszta slodyczy sporadycznie, ale u mnie jest zasada ze slodkie ewentualnie ale dopiero jak najedzona :) z ciast to lubi te z kremami, a ze ja niepiekaca to czasem kupie jej plasterek roladki czy czegos takiego :)

    z nowosci: moje dziecko dzis bylo z ciociami jak ja w pracy, po 18 przyszly z nia do mego domu aby ja uspic, nie umialy wlaczyc tv (dekodera) to Ola na to: mama to zrobi, cos tam jeszcze, ola na to: mama zrobi, zadzwon do mamy hihi tak to jest jak kobita sama z dzieckiem to i ono wie ze mama sama musi wszystko zrobic :)

    a tak wracajac do jedzenia to moja czesto ma zasade ze nie zje i juz, chociaz wiem ze lubi, wtedy musze na sile jej wlozyc do buzi to wtedy lapie smak i juz zajada :) takie małe dziwactwo...

  9. drucilla a moze zrob jej morfologie? fakt ze moja w miare jadla, ale ma niedobor zelaza a przeczytalam ze przy niedoborze to brak apetytu jest, daje swojej od 2 dni i kurde rzeczywiscie lepiej mi zajada :) a co do wagi to tez patrz pod wzrost,moja jak na swoj to za malo wazy jak patrze na siatke,ale wole chudsza niz grubsza hihi

  10. ja Ci nie doradze bo kupilam rok temu zwykla i uzwyalam jej doslownie z 5 razy bo moja Ola woli chodzic na nozkach :)
    sprawnie juz jezdzi na rowerku biegowym, co najwyzej ludzie na chodniku musza czasami schodzic z drogi hihi i wyjscia na miasto zajmuja nam malo czasu bo teraz zamiast sie z nia wlec to przewaznie uprawiam szybki marszobieg lub trucht :) ale jest super :)
    zrobilam Oli morfologie i tsh i anty TPO na grupe juz zabraklo krwi hihi Oola nie plakala, nawet nie uciekala, moglam jej puscic druga reke, nudzila sie tylko siedzac, a rozplakala sie gdy po pobraniu czekalam na zwrot kasy za badanie grupy skoro nie mogli zbadac, plakala bo juz chciala isc a ja jeszcze stalam hihi wyniki tarczycy ok, ale wyszlo malo zelaza - 24 gdzie minimum jest od 50, mam juz syropek dla niej, bnac przez ok 2 m-ce, jak sie bedzie konczyl mam isc po recepte na drugi. pije chetnie na szczescie :) tak wiec przy kontroli pewnie zrobie jej grupe, bo ja mam 0 a maz AB.
    czy wasze dzieciaczki tez juz maja wyobraznie? bo moja potrafi juz bawic sie czyms na niby, lub wymyslac jakies dziwne zabawy hiih
    buciki kupilam jej adidaski juz rozmiar 28... ma 102 cm, nie wazylam jej teraz ale w styczniu wazyla 15,5 przy 100cm.

  11. hej dziewczyny pisalam jakis czas temu ze mam nadzieje na dzidzie ale w koncu przyszła @ bylam teraz na wizycie u lekarza i po badaniach wyszlo mi ze horuje na hashimoto, myslalam ze to tylko tarczyca a tu taki klops. Tak wiec poki nie unormuje chormonow to nie ma co myslec o dzidzi a i tak przy tej chorobie moga byc problemy z zajsciem. dziewczyny starajace sie przebadajacie sie najpierw w kierunku tarczycy - tsh bo nieleczone utrudnia zajscie i dzieciaczki moga urodzic sie z uposledzeniem, wiec lepiej zadbac o to wczesniej niz pozniej, bo licza sie pierwsze 3 m-ce w ciazy pozniej juz za pozno na przyjmowanie tabletek zanim dzieciatko samo zacznie produkowac swoje chormony

  12. hej witam, dlugo nie zagladalam ale nie mialam kiedy, z powodu zimy dziecko bylo u mnie a rodzice dojezdzali pilnowac, lub byla u cioc gdy mialam na noc

    ]joannab a jaki ten odkurzacz kupujesz? :oczko: moja Natka ma jakiś taki bardzo prosty od zestawu sprzątającego który dostała na urodzinki od chrzestnej ale kurde ma to taki wciąg, że śmieci i okruszków to nie wciągnie niestety :mdr:

    no niestety kupilam zwykly maly i wciaga ledwo powietrze hihi, no ale oli na razie wystracza, wyciaga gdy ja odkurzam i odkurzamy we dwie, ale mysle nad rozejrzeniem sie za jakim "mocniejszym" jednak jesli takowe sa

    Pamietacie, ze pisalam wam ze po ciazy wyszla u mnie tarczyca? no i byloby ok, tabletki i spoko, ale zapisalam sie w koncu do endykrynologa a ta dala mi skierowanie na badania i wyszlo mi hashimoto- krotko mowiac moje antyciala powoli mnie likwiduja hahha zaczynaja od tarczycy. Niestety taki prezent po ciazy. Wizyte mam w kwietniu,ale juz wiem ze aby starac sie o dziecko musze miec unormowane tsh i wtedy probowac, bo ogolnie ciezko jest zajsc, a kontrola lekow po zajsciu bardzo wazna zeby utrzymac ciaze (bo ta choroba traktuje moje dziecko jako cialo obce) no i zeby dziecko dostawalo odpowiednia ilosc hormonu zeby nie urodzilo sie z jakims mongolizmem... ech wystraszylam sie, ale poczytalam, popytalam i kobitki rodza zdrowe dzieci :) ale po niedzieli ide zrobic tsh dla Oli a przy okazji cala morfologie i zrobie tez grupe krwi za jednym zamachem :)
    jedyny plus tej choroby to taki ze jestem w tej mniejszosci co sa chude , bo wiekszosc to tyja z niczego.

    co do przedszkola Ola juz zapisana od wrzesnia, wyszla z niego wyciem, wyla w drodze , wyla w domu bo ona chce juz do dzieci sie bawic...
    od niedzieli jest u rodzicow i wpdała na pomysl ze jak scisnie kota rekami za szyje i podniesie (nasz kot nie miauczy nawet ciagniety za ogon...) to on wtedy kicha a ona szczesliwa wyciera mu nos :) masakra! teraz jest obserwowana gdy tylko zbliza sie do kota!
    przy kompie moge czasami posiedziec sobie a ona wtym czasie nauczyla sie siedzac przy mnie ciąć nozyczkami juz cała kartkę i robic dziurkaczem motylki, ostatnio cieła juz nawet zwykłymi nozyczkami "bez wspomagacza odbijacza", i niech no ktos powie ze komp jest zly dla dzieci hahahah
    pieluch juz w dzien nie uzywam, no chyba ze ide na dluuugo gdzies gdzie nie ma wc, ale i tak w zasadzie wracamy z sucha. coraz czesciej zdarza sie ze i po nocy jest sucha, a spi 20-7.20 tak srednio.

  13. hej
    no my w zasadzie w dzień odpieluchowane, czasem zdarzy sie wpadka, ale to rzadko, fakt ze na wyjscia zakladam jej papmpka, ale wraca z suchym w 95% :)
    na szczescie tez nie choruje ale i nie chodzi do przwedszkola, choc innych dzieci nie unikamy
    teraz zamowilam jej odkurzacz dzieciecy, kolezanka ma taki w domu i dzieci same odkurzaja, ma on w zestawie jakies pileczki styropianowe ale je wywale, bo je zje (wszystko nadal wklada do buzi!), a mi wystarczy jak bedzie okruszki zbierac po sobie i wysypywac :) dzis jej powiedzialam ze kupie to plakala ze ona juz chce odkurzac :) oby jej ten zapal nie minal hihi

  14. hej dziewczyny pomozcie bo mam problem: staramy sie o dzidzie, jestem juz 4 dni po spodziewanym terminie miesiaczki, piersi bola mnie mnie juz z poł miesiaca jak nie lepiej (wczesniej bolaly mnie tak tylko w 1 ciazy, a przed okresem nigdy) robilam 2 testy- negatywne, nastepny w dniu spodziewanej miesiaczki-negatywny, na drugi dzien spojrzalam i widze jasna kreseczka, odczekalam do dzis - zrobilam test wynik negatywny, po ok 20 minutach patrze kreseczka ale juz wyrazniejsza duzo jak na poprzednim! zglupialam, wiem ze nie patrzy sie pozniej ale jakos zerknelam, moze mam male stezenie i pokazuje tak pozno? wiec poszlam na badanie krwi i wynik mi wyszedl 0,5 mIU/ml. i co o tym sadzicie? piersi nadal bola, okresu brak

  15. drucilla a jak miala zauwazyc jak jej tam nigdy nie zagladala...?
    Ola moja ma Peppe i Georga ale ciaga tylko ja na szczescie :), poza tym lubi jeszcze bajke Bali.
    u nas dosypalo super duzo sniegu, i tak rano zanim odkopali wszystko to wyszlysmy i przewracala sie po sniegu a ja w tym czasie wspomoglam nasza sprzataczke w pomocy w odsniezaniu. Byla zdiwiona jak wyszlam do niej z lopata, mowila ze tylko 1 facet jej troche pomogl, a reszta sie tylko gapila. A kobiecina sama sie dawala, a fajna jest i robotna (poprzednia to leniwa byla...) to co mialam stac i marznac jak moje dziecko biegalo sobie? przynajmniej sie rozgrzalam :) wieczorem poszlysmy na sanki, dziecko przeszczesliwe, nie balo sie samo zjezdzac,ale wlazic same tez nie chcialo.... :( ze mna to i sanki ciagnela, wiec po ok 30 min mialam dosc i do domu a w domu wycie ze ona jeszcze chce! hihi jutro pojdzie znowu, mam nadzieje ze w koncu nauczy sie sama wchodzic na gorke :)

  16. hej tez dlugo nic nie pisalam, ale jak jakos wszyscy gdzies pouciekali to i nie bylo z kim :)
    u nas tez juz nie ma spania w dzien od grudnia bo: jest dzien i jest widno. ale mi to pasuje bo przynajmniej moge spokojnie planowac jakies wyjscie o kazdej porze dnia :) i spi juz o 20 wiec i ja chodze wczesniej spac. Ola jest wielka fanka świnki Peppy, ma maskotke Peppy, jej brata Georga, oraz ubranka z nia, o comiesięcznym kupowaniu gazetki nie wspomnę ... :) no i Pepa obowiązkowo chodzi z nami wszędzie...
    Pieluchy na noc, w dzien bez chyba ze wychodzimy, niestety zdarzaja sie jeszcze wpadki. Dzis Ola zaskoczyła mnie bo ona będzie robic siku w wc sama! zamkneła mi drzwi przed nosem i pozostało mi tylko nasłuchiwać pod drzwiami czy zrobiła :) efekt tego taki, że teraz papier nie lezy w jej zasiegu-wisi tylko jeden kawałeczek :)
    w gazecie Mamo to ja przeczytałam wypoeiwdz jednej z czytelniczek że lekarka wykryła u jej córeczki sklejone wargi sromowe mniejsze i przyjrzała sie dzis Oli od tej strony i ona tez ma zrośniete! Nie całe ale połowe od góry, z dołu ma rozdzielone. Pisało że teraz mozna to jeszcze maściami bez operacji wyleczyc, więc lece w poniedziałek do pediatry zobaczę co powie?
    u nas snieg sypie :)

  17. dziewczyny dziękuje za polubienie, nie wygrałam kosza rogalików ale jeden przysłali własnie dzis :)

    moja ola literek to na razie nie, ale zna podstawowe kolory, rozróżnia pojęcia: góra-dół, dzień-noc, ciemno-widno, za-pod, obok, tam, tu itp, umie bez wychodzenia za linie zamalowywać fragmenty malowanki, zaczyna śpiewac piosenki, sama robi układy taneczne do melodii (to efekt udziału w zajęciach w szkole muzycznej), liczy do dwóch, umie się bawić w chowanego (zasłania oczy, odlicza, szuka) i w berka, oj chyba wszystko wymieniłam?
    Byłysmy u dentystki, nie bała sie po przekupieniu sprzętem do potrzymania pokazała ząbki :) wszystko ok, kontrola nastepna za ok pół roku. teraz tylko musze popytać gdzie i za ile wypełniaja zagłębienia w trzonowych bo bym chciała, ta u której byłam nie robi tego, o lakowaniu powiedziała, że dopiero stałe się lakuje.
    Niestety Ola dalej wali w pieluchy, choć jej to juz przeszkadza, ale sama nie woła, co najwyżej po fakcie, posadzona często zrobi, na nocnik wołą jedynie po wstaniu rano i w obiad po drzemce.
    Najgorzej jest rano bo sie obudzi i zobaczy że widno to koniec spania, mówi: mama wstawaj, już dzień. Ostatnio jest zdezorientowana jak w dzień dłużej pospi i sie obudzi a tu ciemno i nie wie czy ma spac dalej czy wstawać? i jak idziemy na podwórko a jest juz ciemno to potrafi mocno ziewać, zamyka oczy i chrapie idac bo jest noc, ciemno i trzeba spać hihi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...