Skocz do zawartości
Forum

tairi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez tairi

  1. Kopenhaska jest bardzo intensywna, ale za to krótka, więc nie dla wszystkich się nadaje, z resztą jak każda dieta - zależy od trybu życia, od tego, czy się ruszasz, ile chcesz zrzucić , czy będzie Ci służyła. Ale znam osoby, które sobie ją bardzo chwalą i mnie namówiły :). Zobaczymy, dam znać po jak mi poszło ;). A co do diety mniej żreć - to też się nie zgadzam, bo jeśli ktoś je bardzo niezdrowo, i ograniczy do połowy kalorie, ale nadal będzie wpierdzielał chipsy, frytki, smażone potrawy, mało warzyw, mało owoców - to taka dieta i tak będzie fatalna w skutkach. A większość diet jest dziś bardzo dobrze zbilansowana, zawierają różnorodne składniki odżywcze, więc jest w nich często wszystkiego po trochu - a to bardzo dobrze.

  2. Pisałam w innym wątku o tym, że staram się dbać o zdrowie rodziny, ale niestety nad wszystkim jesteśmy w stanie zapanować. I tak właśnie jest w przypadku mojego pęcherza. Rzadko mam ten problem, ale jak mnie już złapie to dość długo trzyma. Co prawda piję tradycyjnie sok z żurawiny, robię nasiadówki z rumianku choć wiem że nie pomagają zwalczać tylko łagodzą ból i biorę Urextra. Czuję się o niebo lepiej niż w pierwszym dniu.

    Zastanawiam się jakie Wy macie sposoby na infekcje pęcherza?
    Bo wiem, że nie na każdego działa to samo :/

  3. Witam wszystkich kochających rodziców! :)

    Jestem Gośka. Mieszkam w Rawiczu z mężem Tomkiem i wspaniałą córeczką Jagódką. Od września mała idzie do przedszkola. Oby dwoje z mężem pracujemy w branży motoryzacyjnej. :) Uwielbiamy podróże i dobre książki. Bardzo lubię taniec i gotowanie. Mam nadzieję że spędzę tu miło czas i poznam fajnych ludzi. Miłego dnia wszystkim :) Pozdrawiam :))

  4. Moja teściowa ma 2 Yorki miniaturki. Mieszkaliśmy z nią przez około 2 miesiące w czasie remontu mieszkania. Córeczka bardzo lubiła pieski. Choć 1 nie był tak bardzo tulalski jak drugi i nie raz warknął na nią. Wiele zależy od usposobienia pieska. Holly i Lili bo tak wabią się pieski są naprawdę malutkie. Mała próbowała nosić oby dwa ale tylko Holly chodziła chętnie do niej i sama ją lizała i dawała się do głaskania. Lily raczej podchodziła z dystansem i podgryzała jej kapcie ;) Generalnie pieski nie były w stanie zrobić jej krzywdy. Raczej to Jagódka mogła jej coś zrobić. Miała wówczas około 2 i pół roku. Teraz ma już 3 :) Na razie starczą nam pieski przy okazji odwiedzin, więc nie myślimy o swoich.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...