krolowa_angielska

Margeritkakrolowa_angielska gratuluję tej ilości pierogów, super, że wspólnie z mężem Mój mąż jest zawodowym kucharzem, więc jego wkład w kuchni jest zawsze większy niż mój

My z mężem zrobiliśmy 200 pierogów i poszły 'na pniu' w dwa dni

Ojej, no w sumie szkoda, że aż tak dużo skoro dziewczyna ma problem i chciała się poradzić... Może spytaj w wątku, tutaj jest dużo fajnych, doświadczonych mam, które napewno z chęcią pomogą

agaimisiakrólowa ty to masz po prostu szczęście :) Raz mam, raz nie mam jak wszyscy. Ale sporo gram, więc zawsze coś tam wpadnie

W mojej skrzynce próbki Inki, zestaw PAT&RUB w pięknym woreczku i biżuteria od BY DZIUBEKA: kolczyki, naszyjnik i bransoletka A w święta udało się wreszcie wygrać na BUTIKU fajną spódniczkę i zestaw herbat z kubkiem na BIG ACTIVE

Jest 'zaśliniony' Julian, któremu rosną trójki!

Bardzo dziękuję! Książka, to zawsze miły prezent! A teraz uciekam ubierać choinkę! Wesołych!

Dziewczęta! Ja też już dziś: Składam najserdeczniejsze życzenia na Boże Narodzenie i życzę Wam aby Święta udały się jak co roku i byście wypoczęły za wszystkie czasy! Dziś po południu jedziemy już do rodziców męża, do Łodzi i wracamy we wtorek więc troszkę nas nie będzie.

W tę Wigilijną noc, niech w Waszym domowym zaciszu, przy Wigilijnym stole, Zapanuje miłość, poczucie radości oraz zgoda, Niech rodzinne ciepło doda wam odwagi w nadchodzącym nowym roku, Tak aby był jeszcze lepszy od bieżącego. Mnóstwa wygranych w (oby nie pechowym) 2013!

Kurcze, dzisiaj miałam drugi mail do kampanii LEGO na Street Byłoby super się załapać ale pewnie dopiero po świętach będą wybierać...

lilithbbNie rozumiem tego regulaminu - pisze tam że nagroda będzie się pojawiać dwa razy dziennie i jak się trafi w ten produkt to mam szansę odpowiedzieć na pytanie? Czyli muszę o 16.30 szukac tego produktu? Czy do 16.30? 10 nagród przed południem i 10 po południu do 16.30 :)

Ale za to trafiłam dzisiaj w Półce Nestle pod BoboFrutem Więc będzie nagroda https://apps.facebook.com/polkanestle/?fb_source=bookmark_apps&ref=bookmarks&count=0&fb_bmpos=6_0

_Angel_Jeee czapeczka na tymbarku była i mam 3 podusie :) gdyby nie zadzwoniła znajoma to nawet nie wiedziałabym ze czapa jest Hej po co Wam aż 3 poduszki?! Dajcie jedną, bo nie mam żadnej

Największym wsparciem podczas mojej ciąży, był... mój lekarz! Trafiliśmy na siebie przypadkiem. Ja, od niedawna mieszkająca w wielkim mieście dowiedziałam się, że zostanę mamą i nie znałam nikogo, kto mógłby mi polecić jakąkolwiek fachową opiekę. I on, młody ginekolog ze świetnym wykształceniem i niesamowicie serdecznym podejściem do kobiet. Już przy pierwszym spotkaniu rozwiał wszystkie moje wątpliwości: odpowiedział na pytania, wątpliwości, pożartował i cały czas się uśmiechał Tak zostało przez następne 7 miesięcy! Dowiedziałam się również, że on i jego żona też spodziewają się synka! Na dodatek w terminie odległym od mojego tylko o 2 tygodnie! Tak stałam się malutką podporą mojego Pana doktora: porównywaliśmy przebieg 'naszych ciąż', wybieraliśmy imiona i dużo rozmawialiśmy Dzięki temu lekarzowi całą ciążę, badania, wizyty u lekarza wspominam bardzo dobrze i nie bałabym spodziewać kolejnego dziecka! A ponieważ jestem jego pacjentką do dziś, to nic nie jest wykluczone...

Bardzo mi przykro ;( Światełko dla Aniołka [*]

Witajcie! Widzę, że u Was wszystko dobrze, to fajnie. Zazdroszczę spokojnego okresu buntu Jomira i grzecznej zabawy zabawkami Solange, u nas jest gorzej... Tzn. Julo rośnie zdrowo ale bunt przechodzi na maksa. Już nie wiem, co mam z nim robić. Cały czas coś mu się nie podoba, nie bawi się sam nawet 15 minut, ciągle marudzi. Oczywiście bywają też dni, że jest grzeczny ale jest ich zdecydowanie mniej. Mam nadzieję, że to jednak okres przejściowy Na Mikołajki dostał różne zabawki od nas i rodziny: pociąg, mały warsztat mechanika, garnek z klockami, a w żłobku misia i kolorowankę. Chyba jednak najbardziej lubi oglądać książeczki, pokazywać gdzie i co jest, no i swoje ulubione pociągi z torami Wszyscy się śmieją, że będzie konduktorem, bo ma naprawdę wielką obsesję na punkcie wszelkich pociągów i tramwajów! Juli powiedział ostatnio też swoje pierwsze zdanie: "Gdzie Tata?!" Czasami jak wracamy ze żłobka, to potrafi całą drogę wołać z wózka: "Taaaaata. Gdzie?!" I wszyscy się za nami oglądają... hehe

franiaAniu, na maj? w jakim my kraju żyjemy A i jeszcze a propo terminów do lekarza, to opowiem Wam taką anegdotę, chociaż refleksja nad naszą służbą zdrowia wcale już taka wesoła nie jest... Moja babcia ma chore oczy. Na prawe miała już operację i widzi lepiej, zostało lewe. Ostatnio stan się pogorszył, więc mama zawiozła ją do okulisty. Ten stwierdził, że najwyższy czas operować i kazał się zgłosić do rejestracji... Babcia dostała termin na: 5 stycznia... 2016 roku! Ma 83 lata... Skwitowała to jednym zdaniem: "O! To, żegnaj marynarzu z północy..." Jest cudowna

AniaBfrania: Witek za tydzień kończy rok a wazy 7900 i mierzy 70cm więc wielkolud to nie jest. Tyle że mega ruchliwy jest więc może spala tyle bo je raczej chętnie. Lekarza sprawdzonego nie mamy, ale próbuję dodzwonić się do Szpitala w Prokocimiu, w sumie mam najbliżej a jak będę musiała jakieś badania zrobić to prywatnie nieco dużo by to wyszło. Aż sprawdziłam ile Julo ważył na roczek... ponad 10kg! Ale oprócz narodzin, to zawsze z niego duży chłopak był, teraz waży ponad 15 Życzę powodzenia z badaniami ale pewnie wszystko jest dobrze. Wiadomo jak to jest z dziećmi, są bardzo różne, to w końcu też ludzie

DziubalaCześć Dziewczyny :)A co tu tak pusto? Co u Was? Mnie nie było miesiąc, bo ciągle coś się działo, raczej złego :(, brakło czasu na fo. Ale może teraz będzie już lepiej. Pozdrawiam :) Wszystkiego dobrego! Z pewnością zła moneta się odwróci!

Witajcie dziewczęta! Przepraszam za swoją nieobecność... Głupio mi strasznie Też miałam ostatnio dużo roboty, bo Julo chorował. Przeziębienie, które zaczęło się we Wszystkich Świętych przerodziło się w zapalenie ucha. Tzn. według pani doktor. Wcześniej twierdziła, że nic mu nie jest i przepisała... syrop. Wypił całą butlę, a kaszel i katar miał nadal. Doszły do tego wymioty (2 razy) i biegunka (3 dni) ale nie płakał, więc chyba nic go nie bolało i jadł ładnie. Więc znów z nim poszłam, a ta wyskakuje z tym zapaleniem. Dała mu probiotyki i antybiotyk. Ponad tydzień siedział w domu, więc ja również byłam uziemiona z pracą, szkołą o rozrywkach typu Forum nie wspomnę... Na szczęście wszystko przeszło :) Na Mikołajki był już w żłobku ale podobno bał się Mikołaja i nie chciał mu siąść na kolanach Dostał masę prezentów od nas, cioci, w żłobku... Ale i tak najbardziej lubi się bawić moim telefonem

agaimisiajest w końcu upolowałam podusie w tymbarku :) Gratki! Ja jestem w szoku, bo trafiłam podkładkę pod myszkę Niewiele, ale byłam nastwiona, że nic nie upoluję hehe

lilithb Gratki Veroni! Forum ma szczęście Mnie w Tymbarku tak zamula, że jestem bez szans... :( Za to wygrałam dzisiaj zestaw biżuterii BY DZIUBEKA w tym konku: https://apps.facebook.com/zyczenia_by_dziubeka/?fb_source=bookmark_apps&ref=bookmarks&count=0&fb_bmpos=5_0 I zestaw PAT&RUB na iBeauty

Ja posiadam chustę tkaną AZIMI, kupioną na tej aukcji internetowej: CHUSTA TKANA AZIMI 5m PASECZKI kolory + PORADNIK (2829397444) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Chusta jest w stanie idealnym, gdyż używałam jej tylko 3 razy, kolor: czarno- biała zebra. Sprzedam za 40zł + przesyłka

A ja dziś ustrzeliłam kubeczek z zaparzaczem Veroni! No nie do wiary, że z 642 udostępnień ja wygrałam Chyba totka puszczę

akobitkau mnie potwierdzenei ze streetcomu z kampani ciastek milka:) nie ma to jak się podtuczyć przed świętami:) Zazdroszczę! U mnie cisza... Była ankieta o grach dla dzieci i nic...