krolowa_angielska

Haribo - smak radości Może się skuszę

Dziś zamieszkał u nas MIŚ! Jest śliczny i ma super koszulkę z napisem: ANIOŁ NIE MIŚ Julcio zachwycony, dziękujemy!

Oj, z mową, to Julo raczej na poziomie 'bardzo średnio zaawansowanym' jest Mówi tylko parę słów i to jeśli ma ochotę! Nic na zawołanie... Najczęściej: TATA i DADA, ale umie też: MAMA, BABA, DAJ, BE, NIE, TA i inne niesprecyzowane dźwięki Nulko Fajna ta kosiara! Szkoda, że nie mamy podwórka... Julcio bardzo lubi bawić się misiami! Układa je koło siebie, pokazuje gdzie mają nosek, oczko i przytula- w ogóle bardzo lubi się przytulać!

U nas dziś miś Endo. z konkursu na Parentingu- śliczny, nawet w ubranku, z napisem : ANIOŁ NIE MIŚ siwa Ja ci tych wygranych szpilek w Butyku najbardziej zazdroszczę! Najczęściej udaje mi się coś na kreatywne odpowiedzi wygrać, ale w Butyku jakoś nie mogę się przebić... Ale się nie poddaję, zobaczycie jeszcze wygram te buty!

Julcio zawołał dzisiaj donośnie : .... ! Co mówisz ? -pytam synka radośnie. To jego pierwsze słówko było, lecz co takiego ono znaczyło ??!!Zrobiła się nam mała zagadka, co dziecko mówi ? - chce wiedzieć matka. Postanowiłam, że od tej chwili jestem: DETEKTYW MAMA! - tak, moi mili Więc pokazuję synkowi bajkę, a w niej podwórko stoi otwarte. Jest tam zwierzątek chyba ze sto, a każde inne, prawie jak w ZOO! Piesek nas jednak nie bawi wcale, kotek na płocie siedzi wytrwale, świnka się świni, a kaczki kwaczą... O! Julcio poszukiwania zaczął! Cała jest w piórkach ale nie lata, na grzędzie siedzi, nogą zamiata! Dzień cały znosi jajka okrągłe, i woła : KOKO! -ciągle i ciągle Ulubienica synka mojego! Czy wiesz, jakie to zwierzę kolego?

Cześć Kobietki! Tak, tak okres buntu to coś o czym wiem baaaardzo dużo! Julo, to całkowite indywiduum. Wszystko sam, po swojemu. Nawet na placu zabaw chodzi swoimi ścieżkami, nie czepia się innych dzieci! W domu jest tak jak pisze stokrotka: DA i DA! Wszystko! Nie mam pojęcia ile razy na dobę powtarzam: nie rusz, nie wolno, zostaw... Dzisiaj zrobiłam małą reorganizację przestrzeni, bo szuflady i półki które są w zasięgu Jula łapek ciągle są wywlekane na podłoge. Musiałam poprzekładać rzeczy, zabezpieczenia już dawno rozpracował, a jego mała rączka wszędzie się mieści :) Wrzucę Wam jeszcze zdjęcie Jula na rowerku! Stokrotka piszesz, że Bartuś umie się odpychać- super! Masz starszego synka, więc pewnie podpatrzył. Julo na razie karze się wozić

Angel Gratulacje dla Ciebie! Zdrówka! Siwa My Ci już zdążyłyśmy życzyć łatwego porodu a tu falstart hehe U mnie dziś ubranko z Kolorino i smycz :)

Gratulacje! My nigdy nie mamy szczęścia w konkursach foto :/ Albo musimy robić lepsze zdjęcia

W tym wątku: http://parenting.pl/o-wszystkim/7526-darmowe-page-rankingobki.html - cały czas wymieniamy się aktualnymi konkursami i 'chwalimy', co której udało się wygrać lub dostać

akobitka nasze Dzieci wiedzą kiedy przyjść na świat. Bardzo mi się podoba, to co napisałaś! Piękne!

siwa Przebiłaś wszystkie tą nowiną! Gratulacje! Moja ciąża też nie była planowana ale czasem tak bywa... Na poród chyba nie ma reguły, z Julem przyjechałam o 16 do szpitala, a o 20.30 już go miałam przy sobie :) Także Tobie też szybkiego porodu tym razem życzę i zdrówka!

Za granicą na pewno mało, ale w Polsce to standardowa cena. Kelnerzy w Krakowie zarabiają tyle samo, ale sprzątanie (zależy jeszcze czego) chyba trochę cięższe jest...

sayori Gratki! Mnie się ta stronka strasznie wieszała i w konsekwencji nie wiem nawet czy moje zgłoszenie się zapisało A kurier dostarczył już dzisiaj wygrany przedwczoraj depilator Philips- super Na lato się przyda

Oj, biedne dziewczynki jesteście z tymi chorobami jak taaaaka wiosna za oknem! Zdrowiejcie! :) Julo odbywa właśnie swoją południową drzemkę, później obiad i idziemy na pole. Słońce świeci więc trzeba to wykorzystać, a i małe zakupy muszę zrobić. Niedaleko mnie codziennie rozkłada swój straganik z kwiatami przemiła staruszka i zawsze coś u niej kupuję, bo takie piękne są, że nie mogę przejść obojętnie Na dodatek za grosze sprzedaje, np: 10 tulipanów za 3zł!!! Kupiłam ostatnio czerwone, jeszcze 'zamknięte' i tak mi cudnie rozkwitły, że szok Lubię żywe kwiaty, pięknie dom dekorują, no ale w kwiaciarniach to wiadomo, że 'zdzierają'. Daffo też oglądałam "Nietykalnych" i bardzo mi się podobał:) Niestety było już późno i pod koniec... usnęłam Ale Tata Julcia był zachwycony, powiedział że dawno mu się tak film nie podobał.

Na 'lżej od poniedziałku' wygrałam skakankę, krokomierz i matę do ćwiczeń! To jest super tydzień

kugelchen Tak, wreszcie wrocila dobra passa Widzialam, ze duzo dziewczyn z forum jest na liscie AMY akobitka Ankiety niestety juz nie ma. W zeszlym tygodniu byla do wypelnienia i trzeba bylo napisac swoje zdanie na temat ich strony. Wyroznili 'przydatne' wypowiedzi ubrankami Kolorino :)

I u nas nagroda już jest! Bardzo dziękujemy

U mnie dziś suuuper dzień Na iBeauty dostaliśmy się do testowania produktów dla dzieci- ma być aż 6 przesyłek, co 3 tygodnie! W konkursie AMY wygrałam pościel :) Za wypełnienie ankiety Caretero dostaniemy ubranko dla Jula :) No i najlepsza wiadomość: na ofeminin wygrałam depilator Philips SatinSoft A listonosz przyniósł dziś termometr bezdotykowy, kocyk i plastry wygrane na Parentingu w konkursie IBUM

sayoriGratuluję królowej angielskiej wygranej na ibeauty, chociaż chyba trochę odmłodziłaś swoje dziecko ;) Pisałam odpowiedź w kwietniu, więc tylko o miesiąc

Dziewczyny zdrowia zycze! Nas choroby (odpukac ;) omijaja ostatnio. Ale ja mam tyle na glowie z tym slubem, domem, Julem i studiami, ze ledwo zyje... A jeszcze w przyszla niedzile mam Komunie chrzesniaka! Czlowiek sie zgodzil pare lat temu i nie myslal, ze to tak szybko zleci- szok! Przyznaje, ze wcale nie mam ochoty jechac, tym bardziej ze Tata Jula zostaje w Krk, bo maj to dla restauracji bardzo 'goracy okres' i tego dnia maja akurat 12 imprez doslownie 'upchnietych' w Dworku Bialopradnickim! Wiec, chcial nie chcial jede sama

cyt.: krolowa: co z naszym spotkaniem?? myślę że po długim weekendzie może w końcu się nam uda?? Skoro minal dluuuugi weekend, to moze teraz sie uda A Ula i Witus zdrowi? Kiedy mialabys czas?

Karim My ze starego wozka zrezygnowalismy juz w listopadzie, bo byl ciezki, nieporeczny i Julo sie w num nie miescil! Obejrzalam chyba wszystkie mozliwe spacerowki i zadna nie miala 100% pozytywow. W koncu zdecydowalismy sie na NUNA PEPP... i to byl najlepszy zakup do tej pory! Nie wiem, co powiedza Ci inne mamy na jej temat ale ja uwielbiam ten wozek. Jest lekki, bardzo prosto sie skalada i rozklada, wszedzie sie miesci, bardzo dobrze prowadzi (nawet jedna reka!), Julo lubi w nim siedziec :) Jednak prawda jest, ze jest to 'miejska' spacerowka- na chodniki, nie do lasu:) W kazdym razie ja moge polecic ja z czystym sumieniem My kupilismy ja akurat jak byla w promocji za 500zl, kolor szary- w ogole sie nie brudzi albo nie widac Link do niej: Nuna PEPP? buggy demo - YouTube Jak dostane sie do naszego komputera, to wrzuce Ci jeszcze jakies nasze zdjecie wozka.

I jeszcze muszę się Wam pochwalić, że sukienka na ślub zamówiona! Kosztowało mnie to tydzień bezsennych nocy ale musiałam się zdecydować hehe Oczywiście całkowita rewolucja przy przymierzaniu i w rezultacie suknia całkowicie inna niż planowałam ale jak się okazało najpiekniejsza Chciałam typową hiszpankę ale po przymierzeniu okazało się, że przy mojej drobnej figurze 'zniknęłam' w falbanach! Później były koronki ale tu znowu wyglądałam na 20 lat więcej niż mam... Syrenki i inne przedłużane gorsety podkreślały mój 'nie mały' biust, a tym też nie chciałam za bardzo się 'popisywać'. Ostatecznie będzie krój 'księżniczka' ale taka z klasą F0002 - Bella Sposa Bardzo dobrze się w niej czuje, jest chyba najlżejsza z wszystkich które na sobie miałam. Pas jest z pereł- na zdjęciu nie widać ;) No, to teraz jeszcze tylko buty i kwiaty.

Dziewczyny prawdziwe lato tej wiosny mamy! Gorąco, że 'szok' a przecież dopiero 2 maja dzisiaj! Nie narzekam, żeby nie było- wolę tak, niż deszcz, czy mrozy ale pogoda nieustannie mnie zaskakuje- jak drogowców śnieg w grudniu Codziennie zabieram Jula na plac zabaw i spacery więc dużo nas w domu nie ma. Wczoraj Tata Julcia miał wolne więc nad Wisłę się wybraliśmy ale nawet o 18 słońce dawało nieźle w kość! Dziubala też byłam w niedziele w Ogrodzie Botanicznym!!! Spędziliśmy tam super popołudnie z Julem i moją przyjaciółką Na pewno się minęłyśmy! Przyznaję się, że w Krakowie mieszkam 6 lat i pierwszy raz tam byłam... Piękne miejsce, zwłaszcza wiosną :)

U mnie wczoraj listonosz przyniósł niespodzianki za akcje na Pomaderii: - lakier REVLON, - mascarę MELBELLINE, - szminkę RIMMEL Jestem mile zaskoczona!