Skocz do zawartości
Forum

MAMCIA85

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez MAMCIA85

  1. Witam
    Dziś moje dziecię oniemiło mnie swoją inteligencją, wypuściłam je jak co dzień rano żeby zabawkami się pobawiło to ja sobie jem w tym czasie i tv włączyłam świnka pepe leciała od początku a mój mały zaczą chrumkać, myślałam że się udławię ze śmiechu.

  2. Kaskam- tak sobie pomyślała o tym korku od wanny co pisałaś że tego się może bać i schowałam słuchawkę od prysznica, bo możliwe że tego się obawiał wcześniej i nalałam mu mniej wody bo ostatnimi razami nalewałam mu do jego wanienki po brzegi i nie raz chciał się nachylić i siorbną sobie troszkę wody. Raczej obstawiam to że miał za dużo wody.

  3. Witam wszystkie mamuśki
    Danonka jeszcze mój nie dostał ale Danio głoda i serki homogenizowane waniliowe już dawałam po troszku, ale jak się kończyło to mój płakał że chce jeszcze.

    Wszystkiego naj naj dla Michałka i minionych solenizantów

    Cytrusy mój mały też już je mandarynki cytrynę , pomelo, grejpfruty ,dobrze potraktował bez żadnych komplikacji się obyło

    Wreszcie w niedzielę udało nam się małego wykompać na początku jak go wsadziliśmy do kąpieli to był w szoku ale po chwili zaczął się już bawić

    Co do karteczek to chętnie bym się przyłączyła ale zawsze jest jakieś ale nie mam czasu na naukę to mnie mój za te kartki pogoni;/ więc tylko popodziwiam co wy wyczarujecie ;)za wspaniałości

    Anmiodzik ale masz akrobatkę małą ;), wierzę że Twoja inwencja twórcza znowu nas wszystkie oczaruje ;)

  4. Witam
    dziś taka brzydka pogoda że chyba i dziś posiedzimy w domku mokro i pochmurnie u nas, mały dziś z rana tak mnie załatwił że masakra taka wielka kupa że cudem uratowałam ubranka przed pobrudzeniem, dobrze że 5 już nosimy bo niedała bym rady ;/ mój mały obsraniec;)

  5. kaskam
    Mamcia - to może umyj go pod prysznicem. Mój Staś uwielbia, tylko on sam stoi. Też jak tylko usłyszy wodę to już jest w łazience :))))
    A czy czasem płyn mu się nie nalał do oczu, może umyć go samą wodą wystarczy kilka razy i jakoś przejdzie ten strach. Nie wiem już sama, musicie działać metodę prób i błędów. Będzie dobrze skoro nie boi się wejść do łazienki:) Powodzenia!

    on też stoi ale do wanny nie wejdzie stoi obok i chodzi z jednego końca do drugiego, z prysznicem też już próbowałm :( i nic niedało rady. Jak ja się kompię to on stoi i się patrzy, nie wiem sama co mu się stało ale ten płyn do oczu mógł mu nalecieć, będziem próbować, i dawać znać jak sytuacja się klaruje

  6. kaskam
    Piszecie o kaskach, moim skromnym zdaniem to wywalenie pieniędzy w błoto i do tego głowa się poci. Nie wyobrażam sobie tego latem... I co dziecko nosi to przez cały dzień??? Masakra jakaś!!! W takim kasku dziecko nauczy się źle odbierać rzeczywistość. Będzie myślało że zawsze je będzie chronił kask i że nie musi uważać.

    jak kto co uważa. Nam się przydał bo mój mały nie chce siedzieć na pupie z nózkami wyciągniętymi prosto tylko siedzi na nogach i jak pada to nie na dupkę tylko leci prosto jak długi średnio 3 razy dziennie głową o posadzkę tłucze o płytki lub panele a kask nie niweluje strachu i całkowitego bulu po upadku, i nie wypacza rzeczywistości w jego przypadku się sprawdza. Nie jestem wstanie chodzić za nim cały czas i trzymać go pod paszki lub za rączki a on chce tylko chodzić. Nie jestem z tego zadowolona że musiałam go kupić bo to było dla mnie śmieszne i też tak myślałam jak znajomi kupili dla swojego dziecka ale zmieniłam zdanie jak dla mojego się przydał. człowiek zmiennym jest;)

  7. kaskam
    Co do kąpieli, to moich znajomych córka też się potwornie bała kąpieli. Wrzask był straszny jak ją wkładali do wanny i okazało się, że się mała korka od wanny bała. Raz zaczęli spuszczać wodę bo nie chciała wyjść i się przestraszyła. Gdy wpadli po pewnym czasie czego się boi musieli wrócić do kąpieli w wanience i to pomogło. Może i u Was zadziała.

    Ta fobia przed kąpaniem to tak z dnia na dzień się zrobiła dzień wcześniej było ok na następny raz już tylko pisk i wrzask
    Ale my kąpiemy w jego wanience tylko ją wkładam do dużej wanny, ale robię już tak od 4 czy5 miesięcy , nie mam pojęcia, on lubi siedzieć w łazience jak słyszy że wodę spuszczam w sedesie albo włączam prysznic to leci do łazienki jak szalony i non stop włazi mi na wagę bo mu mrygają cyferki, nie ma zielonego pojęcia;/ a co do waszego wypadku z językiem to odgryzione i podgryzione języki przyszywają dzieciom bo to bardzo częste przypadki są niestety, dobrze że u Was sobie nie odgryzł wrrrry

  8. elizkap78
    MAMCIA85 trzymam kciuki za odchudzanie.ja cały czas próbuję,ale silnej woli brak i co zrzucę to zaraz nadrobię:(

    ja też nie mam silnej woli czkoladki smażone kotleciki, ziemniaczki pieczone itp ach, straszne, brak mi strasznie, postanowiłam usunąć z diety warzywa strączkowe, pieczywo na ciemne zmieniam i jem śniadanie odrazu po wstaniu, niedługo coś jeszcze zmienie ale stopniowo ;) i trzymam się tego rękami i nogami nie odstąpię od postanowień

  9. Bursztynka jutro będziesz miała już 200 głosików na Haneczkę albo jeszcze dziś jak się sprężą dziewczyny które jeszcze nie głosowały 195 masz już, łącznie z naszym dzisiejszym

    Ach zapomniałam się pochwalić odchudzam się i już 1 kg bozbyłam się ale pewnie że jestem prawie po @to się pozbyłam 1 kg ale odchudzam się ostro, na lato będę sexy mama heheheh

    Zdrowia dla wszystkich dzieciątek, szkoda mi was jak poczytam co wy musicie znosić;(

  10. Darka- z tą budą do wózka to i ja miałam problem ale dałam sobie radę a jak to diabelstwo tródno ściągnąć do prania masakra
    Elizkap- śliczności, piękna Nadusia ;* na 1fotce ma takie klucze jak mój mały (gryzak tylko kolory inne, mam różowo niebieskie )

  11. Witam wieczorną porą
    dostaliś już kask ok no shock wczoraj mój mały już w nim chodził ale głowa się poci uratował go przed bolesnymi upadkami ale jak na 125zł to taśma do przymocowania pod brodą mogła by być lepiej wykonana tak to jestem zadowolona

    pieluch jeszcze nie dostaliśmy, raz tylko wypełniałam ankietę, bo mój M powiedział że za 10pieluszek nie sprzeda się on nie lubi jak gdzieś trzeba swoje dane udostępniać

    Bursztynka- mój nadal nie chce się kompać, postanowiłam posłuchać się rady sąsiadki i przez kilka dni nie kompać to zapomni, myję tylko stopy ręce i buzie, do tego wpada w jakąś histerię trzęsie się jakby miał atak epilepsji straszne wtedy tylko moje ręce leczą nawet mój M nie działa bo mały mu ryczy. Dziecko nam się popsuło a gwarancja się skończyła :/

    Ja używałam mąki ziemniaczanej dało to prawie taki sam rezultat jak puder ale mąka chyba troszkę lepsiejsza

    A jeśli chodzi o wodę to ja gotuje z kranu bo to prawie to samo co źródlana, ale jak kto co lubi mój mały jakoś żyje

  12. a mi mój mały dziad nie chce spać już 2 podejścia zrobiłam, ostatnio strasznie przytulaszczy się zrobił a wczoraj niestety nie chciał się kompać i zaczął piszczeć i przytulić można go tylko było taki słodki i spokojny a jak go do wanny próbowałam włożyć to pisk, no i wykompałam go na kolanach u siebie cała mokra wyszłam z łazienki, mam nadzieje że się to nie powtórzy ;(

  13. Witam niemalże wiosennie

    Storczyk- współczujemy Wam z Luckiem, straszne przeżycie. A to przypadkiem nie jakaś odmiana rota wirusa? Wracajcie szybko do zdrowia;)

    Justi – jak możesz mieć to cacko za tyle to wypróbuj jak najszybciej, to tyle co koszt nowego wózka, to dużo ale nie jest nieosiągalne ;), tylko pochwal się jak to cacuszko wypróbujesz

    Bigbitówka- świetna jest Majeczka, piękna dziewczynka Ci rośnie Twój M będzie musiał pilnować kto do niej w konkury bije hi hi hi

    Darka- a co za powóz macie że aż tak ciężko było z montażem? A parasolka ma małe kółka i nie na każde chodniki się nadaje, ciężej się prowadzi więc już wywiad radzę robić, ale jak kto co lubi, ja też chciałam parasolkę kupić na spacery po mieście.

    Anmiodzik- zdrowiejcie;)

    Wszystkiego naj naj za 10 dla Majeczki

    Ankas- widzę że masz takie same plany jak ja hi hi też mam kawcie;)

    A my się pochwalimy że wreszcie ładnie potrafimy pić z kubeczka niekapeczka ;)

  14. AnkaS
    MAMCIA85
    Ilka- Na allegro 125zł ok kask w kratkę z przesyłką ale jeszcze licytuję używane

    mamcia i ja tez sie zastanawiam nad uzywanym kaskiem bo moj wczoraj jak wyrznal na posadzke to az siniaki mu sie porobily na zyle na czolku biedaczysko:ehhhhhh:
    tylko mnie nie podbijaj na alegro hi hi licytuje do 60zł nie więcej za używany bo jeszcze przesyłka a nowy już niebawem w krateczkę zamówiłam. Małemu to się nie spodoba ale mniej poobijany będzie a i przyda się na spacery na rowerek, chba że mój będzie miał baniak za duży he he

  15. JUSTI- rewelacja też bym chciała ale wczoraj samochodzik kupiliśmy, więc mój powiedział ze to nie jest wcale rewelacyjne, fajne fajne ale moj powiedział że na nasze chodniki ten mechanizm nawet 0,5roku by nie wytrzymał ale ja myślę że za 5 to powienien fajowe, zakochałam się w tym

  16. nadinn- dobre, naprawdę bardzo dobre hi hi hi
    Viki- ale jesteś dociekliwa;) i jak zawsze obecna ;)
    Bursztynka- głosik oddany

    ostatnio siostra do mnie zadzwoniła i mówi że jej Baśka (ma 12m) zrobiła kupę do wanny he he he
    a mój do nocnika nic nie robi a kupy do wanny jeszcze też nie zrobił ;)

  17. Witam sobotnio
    Mój mały dziad wreszcie poszedł spaćku na pierwszą drzemkę.
    Postanowiłam kupić kask dla dzieci do chodzenia będę miała w następnym tygodniu. Zastanawiałam się nad tym długo na początku nie miałam zamiaru kupować ale mój mały jak upada to do tyłu jak długi, nie na pupę w pozycje siedzącą i taki kask nam chyba się sprawdzi bo co dzień jest ryk nie jestem w stanie non stop przy nim być zresztą wiecie to z doświadczenia mam nadzieję że będzie chciał go nosić. A w nagrodę postanowiłam zakupić klocuszki lego nie duplo tylko te dla najmłodszych ciekawa jestem czy mu się spodobają bo sąsiada klocuszki duplo mu pasują aż za bardzo;) lubi je podgryzać. Oglądałam Wasze fotki i muszę przyznać że wszystkie dzidzie jak i mamusie pięknie się prezentują, śliczne bobasy;)
    Zdróweczka życzę. Zdrowiejcie szybko bo już nadchodzi piękna spacerowa pogoda, przeganiajcie wreszcie te choroby bo tu na portalu jakaś epidemia.

  18. Magnuna
    Nie oszukujmy sie, rynek spozywczy wygladal zupelnie inaczej 25-35 lat temu... Nie bylo jeszcze takiej konkurencji i nagonki na konsumenta. I wyroby spozywcze mialy bardziej naturalny sklad i zupelnie inaczej smakowaly... Moja mama robila mi twarozki z mleka, a teraz mleko sie nie zsiada tylko psuje!

    Moj bąk zrobil mi dzisiaj pobudke o 6:30 lapiac mnie za wlosy i sepleniac "czesc"! Usmialam sie do lez i obudzilam szybciutko... No bo jak nie obudzic sie na takie wolanie szkraba! ;-) Musze to jakos nagrac, problem w tym, ze jak tylko wlacze aparat to ta przestaje sie zajmowac swoimi sprawami tylko leci do mnie...
    Twarogu nie robiłam z kartonowego mleka ale jogurt naturalny świetny mi wyszedł. Wiadomo że to nie to co kiedyś ale co zrobić.
    Twoja Sara to zdolniacha musisz koniecznie ją nagrać ja zawsze próbuje po 10 albo więcej razy bo tak jak Sara mój leci jak widzi aparat albo kamerę i w rezultacie po chwili widać tylko buzię i rączki śmieszne te szkraby jak do techniki ich ciągnie.

  19. A propo szczepienia na roczek tego podstawowego to ja mam wielkie zastrzeżenia i sie zastanawiam czy posyłać na to Lucusia słyszałam od paru osób że ich dzieci albo znajimych po tem zachorowały lub od tego momentu miały jakąś poważną chorobę taką której nie można wyleczyć mam dylemat a czas już leci mam umówione szczepienie na 1.06 tak się zdaje że to daleko ale to minie szybciutko. Na 100% teraz przed tym szczepieniem zrobie kompleksowe badania krwi i siusiu słyszałam że niektórzy rodzice robią to przed każdym szczepieniem.

  20. Magnuna
    Dziewczyny, to nie chodzi o to, ze maluch bedzie po mleku chorowal czy mial jakies problemy... Caly pic polega na tym, ze my jako homo sapiens jestesmy jedynym ssakiem, ktory pije mleko innego gatunku... A nie jest ona dla nas stworzone, wiec nasze organizmy musza pracowac ze zdwojona sila, aby je strawic i niekoniecznie wszystko przyswoic. W ten sposob obnizamy nasza odpornosc na wszelkie chorobska, ktore na nas dookola czekaja. A po co? Ja kocham mleko i jego przetwory i ciezko mi sie opanowac, ale jak jest okres grypowy to staram sie ograniczyc do minimu, czyli mleko do kawy i jogurt od czasu do czasu - dziala!
    Nasze baki tak naprawde zjedza wszystko, co im damy, jesli nie sa alergikami, raczej nie bedzie zadnych "efektow ubocznych". I tu znowu ale... Młodziutki organizm nie ma wszystkich enzumow co my, a wiec trawienie niektorych rzeczy bardzo go obciaza, a wszystkie toksyny i smieci zawarte w "nowoczesnym przetworzonym" jedzeniu odkladaja sie w tych malutkich cialkach. A to z kolei w przyszlosci bedzie wplywalo na ich zdrowie, podatnosc na raka i inne paskudztwa. Moje pytanie: po co wyposarzac nasze NAJUKOCHANSZE MALENSTWA w taki bagaz? Robimy co mozemy, aby byly zdrowe i szczesliwe, mamy poczucie winy jak nabije sobie guza, a karmiac produktami niekoniecznie zdrowymi nawet dla nas, dzialamy w zasadzie przeciwko naszym dzieciaczkom...

    Masz racje że nie chcemy truć naszych dzieci ale jak pani doktor powiedziała mi o marchewce że zawiera dużo toksyn a parówki, pasta do zębów ciasteczka dziecięce, pieluszki, szczepionki i wiele wiele innych narażamy co dzień nieświadomie nasze małe bączki na styczność z rzeczywistością i ja mam zdanie takie że lepiej wprwadzać niektóre składniki wcześnie ale w małych ilościach bo mleczko dawały nasze mamy babki a już prababki to chyba nie wiedziały co to mleko w proszku. Dla mnie mleko w proszku czy kaszka w proszku nie wygląda najlepiej a jeszcze te jogurciki które nie trzeba trzymać w lodówce. Ale zmierzamy dużymi krokami do tego że jedzenie niedługo będzie w tabletkach. Wszystko modyfikowane. A co było szkodliwe dla naszych pociech dowiemy się za 50 może 80 lat a nas już nie będzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...