Skocz do zawartości
Forum

MAMUSIA

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez MAMUSIA

  1. Witajcie ale news:)Gabi trzymam kciuki za szybciutki poród.
    Dziewczyny może być tak że będę rzadko pisać czuję się kiepsko wczoraj pojechaliśmy do rodziców po Anitke ledwo do jechałam do mamy boli mnie krocze jak chodzę i wczoraj miałam lekkie skurcze ale rzadko,które przeszły, do domu też ledwo doczłapałam chodzę jak staruszka.
    Cieszę się że mała już w domku pusto bez niej.
    Po południu złożymy łóżeczko przyjdzie w tygodniu pościel to wypiorę ,wyprasuję założe i przykryje prześcieradłem żeby się nie kurzyło.
    hmm mam takie przeczucie że urodzę przed terminem.Jak będe się czuć tak jak wczoraj to pójdę do lekarza tylko muszę poszukać innego bo mój na urlopie do 20 sierpnia.
    Postaram się pisać ale to zależy od tego jak będę się czuć ewentualnie będe pisać z telefonu.
    Miłego dzionka

  2. hejka:)
    Kamilka córeczka śliczna:)jeszcze raz gratuluje:)
    Monia gratuluję ślicznych szkrabów:)
    navacho też mam takie wrażenie że są jasnej karnacji
    Delfina super że na wizycie ok
    Ja od wczoraj kiepsko się coś czuję brzuch pobolewa i dziś mam mega mdłości ehh

  3. Kamilka moje gratulacje:)
    Delfinko udanej wizyty:)
    hmm ciekawe czy Zuzia urodzi się podobnie jak Anita na pograniczu 36/37 tygodnia.
    Ja dopiero się obudziłam usnęłam ok 1 w nocy obudziłam się jak mąż wrócił z pracy po 6 zjedliśmy śniadanie i po 9 położyłam się jeszcze na trochę i dopiero wstałam.
    Miłego dzionka brzuchatki:)

  4. Witajcie wtorkowo:)
    Monia kciuki za dzisiejszy dzień &&&&
    W nocy ciężko się spało mimo otwartych okien i balkonu było duszno,wierciłam się nie mogłam znaleść sobie wygodnej pozycji,nad ranem zaczął padać deszcz zrobiło się chłodniej odrazu było lepiej spać.
    Ja już po śniadanku z mężem zaraz witaminki wezmę wstawie pranie .
    U nas znowu pada ale przynajmniej jest czym oddychać.
    Miłego dzionka:)

  5. hejka:)
    Monia będzie dobrze ciągle myślami jestem z Wami.
    U nas straszny gorąc skończyłam układać reszte rzeczy Zuzi:)w niedziele przywioze resztę tylko nie wiem gdzie je upchne tyle jeszcze tego.
    Muszę zamówić łóżeczko,pościel i reszte rzeczy do torby i spakuję ją niech sobie stoi w kąciku i cierpliwie czeka.
    Dziewczyny mam jeszcze takie pytanko dużo macie ubranek na rozm.56 ja mam może z 4 szt reszta to od 62-68?
    Miałyście robione badanie na paciorkowca?

  6. anusia też myślę jak tam Monia
    U nas rozpadało się super pachnie deszczem:)
    Piorę koszulę do szpitala i szalafrok po niedzieli spakuję torbę tylko od mamy przywiozę sobie taką większą.
    Dziewczyny ile koszul macie do szpitala?

  7. Witam się niedzielnie:)
    Przesadziłam ze spaniem wstałam pare minut po 11 w nocy często wstawałam do wc,boli mnie okropnie głowa.
    U nas gorąco ja chce już chłodu bo stopy jak serdelki bolą jak chodze ehh
    hmm też bym się napiła takiego zimnego piwa
    Monia koniecznie daj znadz i kciuki żeby było wszystko ok
    Dziewczyny Was też ogarnia takie lenistwo mi się nic nie chce:(
    Miłej niedzieli:)

  8. hejka:)
    Dawno nie zaglądałam tu jakoś weny brak jestem jakaś taka nie do życia ale są też takie dni że mam mega powera do roboty.
    Anitka siedzi u moich rodziców szaleje na maksa a mój tata szczęśliwy bo jego oczko w głowie ma na codzień.
    U nas ok wew wtorek miałam wizytę Zuzia waży 1979g ma 29cm, mąż poszedł ze mną na usg aż mu łezki w oczach stanęły był ze mną pierwszy raz:)Rozmawiałam z lekarzem na temat porodu czy jeżeli pierwsza była cesarka czy teraz też będę miała powiedział że teoretycznie mogę rodzić normalnie ale większość lekarzy jeśli była pierwsza cesarka robi przy kolejnym porodzie cesarkę.
    Powiem Wam że przy Anicie tak się nie denerwowałam jak teraz im bliżej porodu tym większy strach.
    Justynko wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia,śliczna z Was para a synek rośnie Wam na przystojniaka:)
    Aniu Ty coraz bliżej spotkania z córeczką:)
    Tinko cieszę się że remont dobiegł końca:)
    Tu fitka mojej kruszynki mało wyrazne bo robione telefonem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...