Skocz do zawartości
Forum

Monika-kr

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Monika-kr

  1. Witam serdecznie :)
    Widzę ze wątek umarł :( no chyba ze jesteście na innym forum ;)
    Ostatnio wzięło mnie na wspomnienia i czytam nas od początku. Jestem dopiero na 400 stronie ale......fajna książka przed snem ;)
    Dziubala gratuluje narodzin Jasia :* podczytalam a co :D

    Znalazłam na facebooku nasza Renie a w jej kontaktach Dziubale i Leme. Zaproszeń póki co nie wysłałam bo przecież nawet nie wiedzialy bbyście że ja to ja :P
    Jak coś to spodziewajcie się niebawem zaproszenia od Moniki T.
    Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego dla naszych Lipcowiatek z okazji ich 7 urodzin :)
    Od września pierwsza klasa czy ktoś posłał rok wcześniej?
    Filip zaczyna pierwszą klasę podstawowa a Ola pierwszą gimnazjum :)

  2. Asia no widzisz lalka niepelnosprawna a tata ja jeszcze do kosza wywalil;( Madra Polusia:)
    Przypomnialo mi sie jak Ola byla mala to czesto "operowalysmy" misia Smutaska ktorego wlascicielem byla moja najmlodsza siostra Karolina. Podejrzewam ze ze starosci ciagle mu cos odpadalo bo misio ma ok 30 lat. Teraz jak siostra poleciala do Stanow to Smutasa dala Filipowi zeby sie nim zaopiekowal. Karolina ma ponad 21 lat i tez misia do kosza nie wyrzuci:)

  3. Witam:)
    U nas szaro-buro i deszczowo:( az wszystkiego sie odechciewa:)

    Kwiaciarka a czym sie ta 10 latka interesuje? Bo Ola na mikolaja zazyczyla sobie gre simsy na play station:) Ogolnie tez lubi kolczyki,bransoletki,wisiorki,blyszczyki do ust takie "swiecidelka";)

    Operacja Filipka odwolana.W zeszlym tyg mial zmiany w oskrzelach i antybiotyk.Wczoraj rozmawialam z anestezjologiem i mowie ze juz "praktycznie"zdrowy,zakaszle 2 razy rano jak wstanie i tyle.Jednak zaproponowal przesuniecie operacji. Powiedzial ze to jest pod pelna narkozom i on by nie ryzykowal.Wiec dzis bede rozmawiala z profesorem i ustalimy kolejny termin.
    Ola poszla dzis do szkoly po 2 dniowym siedzeniu w domu.Wymiotowala i miala biegunke.Na szczescie jej przeszlo.

  4. Witam :)

    Dziubalko w zerowce wychowawczyni stwierdzila:
    ze Ola za slabo czyta(literowala a powinna sylabizowac),
    ze ma odbicie lustrzane literek(to czesto sie zdarza w tym wieku ale u niej nagminnie)
    ze ma zly chwyt olowka,kredki
    ze myli lewa strone z prawa
    Kazala nam jechac do poradni psychologiczno-pedagogicznej i zrobic badania.Wtedy bylo zagrozenie dysleksja teraz to juz dysleksja.
    Kupilam sobie ksiazke Ronalda Davisa "Dar dysleksji", przeczytalam i zupelnie inaczej patrze na ten dar:Oczko:
    Nawet nie zdawalam sobie sprawy ilu znanych ludzi jest badz byli dyslektykami.
    Wyczytalam ciekawostke(choc pani pedagog tez mi o tym wspominala)ze dyslektycy wczesniej ucza sie chodzic niz raczkowac badz wogole nie raczkuja. W Oli przypadku tak bylo.Najlepsze jest to,ze jesli dobrze pamietam to Filip tez wczesniej chodzil niz raczkowal(bo pelzania po dywanie nie zaliczam do raczkowania;))

    Isa sliczna Alusia i przebranie swietne
    Asia trzymaj sie
    Lema u nas 2 dzieci na koneic pazdziernika przychodzila w kombinezonie i grubych czapach,wiec......bez komentarza

  5. Witam:)
    Dziekuje za mile slowa.
    Po wczorajszej wizycie w poradni u Oli(ostatecznie) stwierdzono dysleksje.Zreszta nie zdziwilo mnie to bo od dawna wiedzialam ze tak jest:/ W ciagu 2 tygodni bedzie opinia do odebrania,ktora musze dostarczyc do szkoly.
    Jesli sie okaze w przyszlosci ze Filip ma dysleksje to ja sobie chyba w leb strzele. Praca z dzieckiem dyslektycznym jest ciezka i dlugo trzeba czekac na efekty.Ciesze sie jednak ze u Oli w zerowce wykryli zagrozenie dysleksja i juz od tego czasu cwiczymy wiec kawal dobrej roboty za nami:) Nawet wczoraj pani pedagog zauwazyla duzy postep od pierwszego badania w lipcu.

    U Filipa w przedszkolu bal jest dopiero w styczniu.

  6. Witam Was dziewczynki:)
    Troszke mnie nie bylo ale czasu nie mialam zupelnie na kompa.Ograniczalam sie jedynie do sprawdzania poczty i to poznym wieczorem wiec czasu na forum zupelnie brakowalo.
    Ale mam usprawiedliwienie;)Tak w skrocie:
    1.Koncem pazdziernika przyjechala moja mama po 3 miesiacach wiec dzieci stesknione tylko u babci by siedzialy
    2.Wizyty u alergologa+testy=alergia u Filipa(roztocza,pies,trawa to najwiecej ale jeszcze troszke wyszlo na kota)
    3.Wizyty w poradni psychologicznej z Ola w celu stwierdzenia dysleksji(dzis ostatnie badanie)
    4.Tygodniowe pozegnanie mojej najmlodszej siostry,ktora wyleciala na rok(miejmy nadzieje ze nie dluzej) za ocean:(
    5.Choroba Filipka(bardzo brzydki kaszel,katar i temperatura)zmusila nas do przelozenia operacji,ktora miala byc 19listopada.Wiedzialam ze tak bedzie za ladnie wszystko sie ukladalo w sierpniu to teraz juz cos stanie na przeszkodzie.Kolejny planowany termin 10 grudzien i mam nadzieje ze juz sie nie zmieni. Jak sobie pomysle ze juz by bylo po i mielibysmy to z glowy to ryczec mi sie chce.Poki co Filipek zdrowieje jeszcze tak 2 razy na dzien zakaszle ale widac ze to juz sama koncowka.

    Teaz dopiero robi mi sie troszke luzu i bede sie starala zagladac do Was.
    Poki co ide budzic synka(idzie na sluzbe do babci) a ja z Ola do poradni.
    Milego dnia :)

  7. Witam i ja::):

    U nas tez weekend udany pogodowo i rodzinnie::):
    W sobotę byliśmy w ogrodzie botanicznym bo Ola musi zrobic zielnik na przyrodę i tam ciekawe liście pozbieraliśmy. W niedziele zaliczyliśmy wesołe miasteczko więc dzieciaki szczęśliwe:)

    Isa u nas w przedszkolu i w szkole bardzo dużo dzieci choruje.Moje(odpukać) się trzymają:) Oby D. szybko się humor poprawił

    Dziubala Ola była tam ze szkoły na wycieczce i bardzo jej się podobało. My w zeszłym roku pojechaliśmy do Inwałdu do parku dinozaurów ale Filip się bał więc poszliśmy do parku miniatur;)

    Lema może być bułka z serem też fajnie:Oczko:

    Asia mmmm ale bym zjadła teraz kiełbaskę z ogniska:)
    Kwiaciarka jak dziś Ela?

  8. kwiaciarka
    czesc
    U nas dzis ladna pogoda, Ela plakala w przedszkolu bardzo, nie jest lepiej lecz co dnia, coraz gorzej :( Ostatnie dni jej placzu nie robily na mnie wrazenia, bo nie byly takie dramatyczne, ale dzis wyszlam z przedszkola zdruzgotana :( nie wiem jak do niej dotrzec, tlumacze i tlumacze, ale nadchodzi wieczor i juz sie zaczyna, a rano - no dzis byla tragedia, az ja glowa rozbolala.
    Mowi, ze nie lubi nowej pani, ze sie jej boi :( ale nie wie dlaczego, nie umie powiedziec.

    Monika super, ze u Filipka idzie ok, bardzo sie ciesze.

    Jesli chodzi o kurs szybkiego czytania - ja jestem na nie, bo przeraialam to z Kuba i ostatecznie zrezygnowal Kuba sam. Pozniej kilku znajomych, ktorych dzieci na to chodzilo, wypowiadali sie malo pozytywnie nt takich kursow.
    Natomiast kurs zapamietywania - super. U nas w szkole jest taki kurs ( nie ma nic wspolnego z nauka szybkiego czytania) i wszyscy sa bardzo zadowoleni - ci co chodza. Myslalam o tym dla Kuby, ale on juz ma za duzo na glowie, zeby jezscze to mu wrzucic.

    z tego co pan mowil(i pisze w broszurce) to kurs ma na celu:
    -ksztaltowanie umiejetnosci skutecznego uczenia sie
    -trening funkcji poznawczych czlowieka(strategie zapamietywania,zwiekszenie koncentracji,kreatywne i logiczne myslenie)
    -5-10 krotne przyspieszenie tempa czytania
    Tak jak mowilam zdania podzielone. Moze bede zadowolona a moze bede zalowala wydanej kasy:Oczko:

    Biedna Elunia :Całus: Podpytaj co sie dzieje,dlaczego nie lubi pani. Ja jestem wyczulona. U Filipa w zeszlym roku trafila sie wychowawczyni koszmarna(nawet stosowala przemoc wobec dzieci). Nie bede tu pisala ale sprawa byla fatalna i nawet kuratorium bylo zamieszane. Jak chcesz opisze ci na pw:Śmiech:

  9. Witam i ja::):

    Isa tak to ten kurs. Podstawa jest nauka blyskawicznego czytania ale tez sa jakies cwiczenia ze pozniej dzieci szybciej sie ucza innych przedmiotow. Ola jest w grupie dzieci zagrozonych dysleksja wiec moze jej pomoze taki kursik. Poszukalam w necie opinii i jedni chwala a inni odradzaja ale to normalne ze nigdy sie wszystkim nie dogodzi:Oczko:
    Fajnie ze Ala ok. Filip tez poszedl zadowolony::):

  10. Wtam z kawka:Śmiech:
    Wczoraj nie mialam czasu nawet komputera wlaczyc. Do poludnia poszlismy z Filipkiem do przedszkola odwiedzic kolegow a popoludniu przyszedl pan na lekcje pokazowa do Oli wiec trzeba bylo chate ogarnac:Oczko:
    Od dzis Filip poszedl do przedszkola wiec szczesliwy(narazie):Oczko:

    Wiec u nas sprawa wyglada tak. Oczko zagoilo sie ladnie i wszystko jest w porzadku. Filip sam sie "przerzucil" na lewe oko i praktycznie nim pracuje wiec poki co nie ma potrzeby rehabilitacji. Profesor powiedzial,ze skoro tu wszystko tak ladnie sie uklada to mozna pomyslec o drugim oczku. Termin mamy ustalony na 19 listopada. Z jednej strony dobrze bo czym szybciej tym lepiej i tlumacze sobie ze bedzie z glowy ale znowu powrocil strach i lzy.............eh

×
×
  • Dodaj nową pozycję...