Skocz do zawartości
Forum

czarna_aga

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez czarna_aga

  1. http://dl5.glitter-graphics.net/pub/748/748895c3fyugpiju.gif http://dl4.glitter-graphics.net/pub/591/591674ynaw4yxc5f.gif

    Najserdeczniejsze życzenia:
    Cudownych Świąt Bożego Narodzenia
    Rodzinnego ciepła i wielkiej radości,
    Pod żywą choinką zaś dużo prezentów,
    A w Waszych pięknych duszach wiele sentymentów.
    Świąt dających radość i odpoczynek,
    oraz nadzieję na Nowy Rok,
    żeby był jeszcze lepszy niż ten,
    co właśnie mija;
    Wam kochane dziewczynki
    i Waszym rodzinom
    życzy Aga Tomek i Dawidek

    http://dl6.glitter-graphics.net/pub/28/28796xf3z4sbjdh.gif

  2. Witam i ja, tez jestem w ciązy z bliźniętami, teraz kończe 21 tydzień i też mam wiele wątpliwości i obaw o to jak sobie damy radę, zwłaszcza, że mamy 2 letniego synka :)
    Może łatwiej nam będzie jak będziemy się wymieniać poglądami na pewne sprawy
    Pozdrawiam

  3. Hejka kobietki, normalnie mnie szokujecie, parę dni mnie nie ma a tu tyle stron naskrobałyście.... mam wrażenie, że Wy 24h na dobę na forum siedzicie :) Nie jestem w stanie tego wszystkiego przeczytać.

    ja od miesiąca walczę z choróbskiem, dziś idę z małym i sobą do kontroli po antybiotykoterapii, a wściekłam jestem bo w dalszym ciągu czuje gardło i niekiedy ucho, co prawda mniej niż przed antybiotykami ale czuję. Poza tym zawsze jak się budzę rano to nos i gardło zawalone, już nie mam pojęcia co robić i kiedy to się w końcu skończy. Słyszałam, że panuje jakiś wirus atakujący gardło, coś pomiędzy anginą a zapaleniem gardła i nie mogą skutecznie dobrać leków by to dziadostwo wytępić.

    Tak sobie obiecywałam, ze jak będę na zwolnieniu to sobie wszystko porobię, a teraz praktycznie trochę posprzątam, jakieś pranie, prasowanie + wyczerpujące zajmowanie się dzieckiem i już mam dosyć.

    Wczoraj wybrałam się sama na zakupy przedświąteczne (autem co by nie dźwigać) no i zakupy prezentowe jeszcze i mimo, że wszędzie powoli, to jak wróciłam do domku po 2 godzinach to ledwo żyłam, brzuch mnie zaczął boleć, że musiałam wziąć nospę i poleżeć trochę. Obym tylko dała radę wytrzymać jeszcze 14 tygodni chociaż.

    Ja ostatnio wcinam na potęgę mandarynki .... Normalnie jak mi się zapas kończy kupuje nowe, a bardzo dobre, słodziutkie są ostatnio w Biedronce. nawet dziś pierwsze co to wciągnęłam dwie na dzień dobry :lol: Dopiero potem śniadanko :)

    Ok, uciekam się szykować do lekarza, miłego dnia życzę. A wieczorkiem idę do fryzjera z moim dzieckiem, a co niech wygląda ładnie chłopczyk na święta, on tak przeżywa, ze niedługo przyjedzie do niego Mikołaj :) i przywiezie mu prezenty. Nie może się już doczekać, a będzie frajda, bo zamówiliśmy na allegro strój Mikołaja i planujemy, że mój brat będzie odgrywał tą rolę :) Ciekawe jak Dawiduś zareaguje na spotkanie z Mikim ;) ostatnio na Mikołajkach nie bał się wcale, tylko szedł do niego po ciuciu :D

    Wybaczcie, że nie odpisuję każdej z osobna, ale nie jestem w stanie przeczytać tego co naskrobałyście....więc nie wiem co u Was :hmm:

    Miłego dnia życzę :) :36_4_9:

  4. Hej dziewczynki.

    Tak rzadko mam czas by coś skrobnąć, że potem ma mega zaległości.

    My już po imprezce urodzinowej :smile_move: Udała się wyśmienicie Dawidek też zadowolony z prezentów - otrzymał organy z krzesełkiem i mikrofonem, kolejkę elektryczną, tablice do pisania (skrzywienie zawodowe dziadków heheh ) taczkę do przewożenia zabawek i kloców Jednym słowem brak miejsca w pokoju, śmiałam sie nawet do rodziców, że przydałby sie osobny pokój pt "bawialnia"
    Blizna po rozcięciu u Dawidka już się ładnie zagoiła, byliśmy na kontroli u chirurga to Pani doktor stwierdziła, że wszystko sie pięknie goi, plasterki zdjęliśmy dopiero w środę, wszystko ładnie się zrosło, teraz tylko smaruję cepanem by nie było blizny
    Najgorsze jest tylko to, że ja wałczę z megaprzeziębieniem od 1,5 tygodnia, nie mogę sie wykurować, mimo ze byłam u lekarza i dostałam słaby antybiotyk o miejscowym działania i biorę jego od wtorku (do psikania w gardło) to nic nie pomaga, w dzień jeszcze jakoś daje rade, ale w nocy koszmar, dusze sie dosłownie.:36_1_10:
    No i byłam u gina, miałam usg w środe, maluchy rosną, sa w miarę równe :smile_move: juz dosyć mocno czuję jak mi tam robia spustoszenie w brzuszku malutkie moje łobuziki kochane, niech fikają ile sie da, mamunia jest szczęśliwa jak je czuje:smile_move: Ja juz czuję przez brzuszek ich ruchy, nawet mój mąż tez czuje, Od czwartku juz jestem na zwolnieniu.... broniłam się rękoma i nogami, ale gin był nieubłagany, mówię jemu, że dobrze sie czuję i ze ciąża to nie choroba, a on na to, że moja ciąża to juz choroba Mam ciąże najwyższego ryzyka, jednoowodniowa, jednokosmówkową, których jest tylko 1%. Więc jestem wyjątkowa. Powiedział mi, że czuję się dobrze to fantastycznie, ale w każdej chwili może mi się skracać szyjka a ja tego nie poczuję więc mam się oszczędzać, co przy Dawidku jest "superłatwe" zwłaszcza jak ide z zakupami z nim i on uprze się i nie chce sam wejść na 3 piętro więc niosę torby a w drugiej ręce Dawida

    Wczoraj teściowie zabrali mi małego bym mogła się kurować i odpoczywać, pojechali na weekend do dziadków mojego męża.... nawet się ucieszyłam, że sobie polezę, zwłaszcza ze mąż na 2-dniowym szkoleniu w Poznaniu, ale zdrzemnęłam się wczoraj 2 godzinki, obudziłam się i już strasznie tęskniłam za synkiem.... w domu tak cicho, pusto, normalnie płakać mi się chce ... bu uuu

    Ehhhh to tyle, trochę Wam nasmęciłam :)
    Wybaczcie, że nie odpisuję każdej z osobna, ale mając takie zaległości jak czytam to nie jestem w stanie spamiętać co komu odpisać
    Pozdrawiam

  5. Hejka dziewuszki
    U nas ok, już wróciłam do pracy, wiec mam chwilkę by coś naskrobać

    W przyszłą sobotę też szykuję imprezkę dla Dawidka i spóźnioną 30-tkę mojego mężusia ... tylko nie mam weny do siedzenia w kuchni, no i nie mam pomysłu na menu urodzinowe

    Co do mojego samopoczucia to jest ok, a nawet powiem Wam w sekrecie, że powoli coś czuję Jakieś malutkie, delikatne musnięcia i pukania .... moja intuicja mi podpowiada ze to już maleństwa witają się z mamunią Wyobrażam sobie te ich maleńkie stupeńki jak nimi mamusię kopią
    Wczoraj odebrałam wyniki moczu i bakterii w posiewie już nie ma, ale w ogólnym wyszły mi jakieś kryształki szczawca.... ludzie, już mam dość co oddam mocz do badania to za każdym razem coś innego wyłazi .... brak słow.
    Sorki, że nie odpisuję każdej z osobna, ale tak dużo mam zaległosci, że chyba nie dałabym rady

    Witam nowe mamusie :)

    Daffodil narobiłaś mi smaka tą zapiekanką :) Jak coś zostanie to podrzuć tu nam na forum :)

    Oki uciekam popracować troszkę, trzymajcie się ciepło i dbajcie o swoje kruszynki :)

  6. ja w ciągu ostatniego 1,5 miesiąca schudłam prawie 3 kg. Praktycznie wcale nie miałam apetytu do jedzenia, obiadów nie jadłam, bo na sam ich widok już byłam najedzona :) Dopiero mąż się śmiał ze mnie, że jak pójdę do szpitala to będą bardziej mi smakować szpitalne obiadki i tak się stało, tam dopiero zaczęłam jakoś po ludzku jeść :)

  7. hejka :) Witam poniedziałkowo
    Pospałam dziś sobie do 9, ciężko będzie znowu wstawać, jak wrócę do pracy za tydzień :)
    Posprzątałam w domku, dziecko bawi się u siebie a ja mam chwilkę by zajrzeć na forum.
    Obiecuję, że w najbliższych dniach zrobię listę nas wszystkich oczekujących bąbli w maju 2009 i umieszczę ją na pierwszej stronce naszego wąteczku :)
    Ewcia ... hehhe ciekawe czy twoja wróżba się spełni ? Aczkolwiek przydałyby się córcie, bo tak będę zdominowana przez samych chłopów w domu :) Jednak najważniejsze by dzieci były zdrowe :)

    Witam słoneczko, wpadaj jak najczęściej do nas i pisz co u Ciebie i fasolinki :)

    Idę bo syniu woła mamoooooo .... :D

  8. Cześć dziewczynki, witam po dłuuuugiej nieobecności ...
    Nie jestem w stanie nawet przeczytać co napisałyście podczas mojej nieobecności
    Nie było mnie dość długo, po najpierw miałam kiepski nastrój i samopoczucie nie najlepsze, a teraz ostatnio leżałam w szpitalu, miałam silne zakażenie dróg moczowych, na szczęście już jestem w domu i póki co siedzę na L4 poszpitalnym.
    Co do objawów ciążowych to długo mnie trzymał brak apetytu, w ciągu 1 miesiąca schudłam prawie 3 kilo, ale myślę że idzie ku lepszemu, bo zaczynam powoli jeść jak człowiek, bo dotychczas jak zobaczyłam obiad to od samego patrzenia już byłam najedzona....
    Co do ciąży to w szpitalu robili mi usg i potwierdzili ciąże jednoowodniową, jednokosmówkową, czyli ciąża największego ryzyka....póki co nie mam żadnych plamień, krwawień, tylko mnie trochę pobolewa podbrzusze. Lekarz już mi przy wypisie powiedział, że na 100% mam cesarkę, z uwagi na rodzaj ciąży, a dodatkowo z uwagi na to, że pierwszy poród miałam przez CC.
    Na tą chwilę z dzieciaczkami jest wszystko ok, rosną sobie równo, mają jeden 59 mm, a drugi 61 mm Smile czyli już kawał byków z nich Wink
    To tyle, postaram się częściej zaglądać do was :Kiss of love:
    Pozdrawiam

  9. Hejka witam po weekendzie
    U mnie przeziębienie, kaszel, katar jednym słowem kicha, jakoś kuruje się domowymi sposobami, mam nadzieje, że to wystarczy :)
    Co do objawów u mnie dalej żadnych poza sennością i lekkimi mdłościami, ale bez haf.... ;)
    Pochwalę sie, że mój męzulek wczoraj przywiózł 4 duże dorsze :) więc połów w miarę udany biorąc pod uwagę, że to pierwsze ryby jakie złowił w swoim życiu :)
    Fajnie, że wszystko ok z waszymi maluszkami, oby tak dalej rosły i rozwijały się zdrowo :)
    Padam juz ze zmęczenia, ide się wykąpać i pod kołderkę :) Miłego wieczorku :) papapa :36_2_56: :wanna1: :36_2_53:

  10. Wpadam wieczorkiem na sekundę zameldować się
    Byłam dziś na usg i lekarz potwierdził ciąże bliźniacza jedno owodniową, trochę się martwię, bo to ciąża wysokiego ryzyka, ale takie ciąże tez rozwijają się prawidłowo i dzieci rodzą się zdrowie. Mam nadzieje, że moje kruszynki będą zdrowe. Na ta chwilę lekarz stwierdził, że oba są żywe, widziałam bijące serduszka i że są równej wielkości i rozwijają się prawidłowo na tym etapie ciąży.

    Wklejam fotkę moich maluszków :)

    http://images27.fotosik.pl/275/3a19515483e54d7f.jpg

    Witam nowe majóweczki i gratuluję :)

    Co do mojego samopoczucia to pobolewa mnie podbrzusze , ale to normalne wiązadła i powiększająca się macica :) Poza tym ok, gardło przeszło :)
    To na tyle uciekam spać, bo padam ze zmęczenia :)
    Trzymajcie się cieplutko :)

  11. Hej dziewczynki
    Na wstępie witam nowe majóweczki :)
    Znowu mnie parę dni nie było. U mnie wszystko ok, poza tym, że zaczyna boleć mnie gardełko.
    Byłam ostatnio u ginka i miałam usg... no i niezły numer jest .... są dwa maleństwa Jestem w szoku. Trochę się zamartwiam bo lekarz powiedział ze wygląda mu to na ciążę 1-owodniową tzn dzieci mają to samo łożysko i ten sam worek owodniowy a to jest ryzykowna opcja w ciąży blizniaczej. Jutro mam znowu usg, by to zweryfikować. Jak czytałam to w wielu przypadka sytuacja z czasem sie zmienia i przegroda międzyowodniowa staje się grubsza i bardziej widoczna. Mam nadzieję, że wszystko będzię ok z moimi maleństwami.
    Poza tym nuda, praca, pogoda okropna, zimno.... brrrr ciągle piję herbatkę z malinami na zmianę z herbatką z miodem i cytryną

  12. Hello Powiem szczerze, że dotychczas wolal ee jak juz zrobił w pieluchę, ale dziś moja mama dzwonila, ze wołał eee i mama szybko na nocniczek i zrobił siusiu i kupkę do nocniczka :) Może nauczy się i bedzie mógł chodzić bez pieluszki :)

    A jak u Gosi idzie mówienie ?
    Pozdrawiam :)

  13. Witam serdecznie :) Z uwagi na zaproszenie Agi31 pozwoliłam sobie zajrzeć do Was :) Przede wszystkim gratuluję fasolek :) Niech ciąże miną szybko i zakończą się szczęśliwym rozwiązaniem :)
    Co prawda wpisałam się do wątku majowego, ale orientacyjny termin wypada mi na 1 maja 2009 , jednakże nigdy nie wiadomo co los przyniesie, być może będę kwietniową mamusią :) Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko temu bym tu zaglądała od czasu do czasu :)
    Pozdrawiam :)

  14. hej kalela :)
    A wiesz, że ja w sumie nie chcę zbyt długo czekać, tzn nie chciałam, bo teraz już jest fasolka i koniec :) Nie chciałam by między dziećmi była duża różnica wieku, a poza tym chyba z wygodnictwa nie chciałoby mi się później decydować na drugie. Teraz Dawid już jest coraz bardzie samodzielny, można już z nim się dogadać, przesypia całe noce, więc juz teraz będzie trochę krzywda wrócić znowu do zarwanych nocy itp itd, ale wiem, że albo teraz albo wcale bym się nie zdecydowała :)

    Pozdrawiam :)
    Napisz coś więcej o swoich dzieciaczkach, a synek jaki duży ?

    Ps, ale jestem mądra, dopiero teraz zauważyłam twoje suwaczki :) hehehe :)

  15. Witam serdecznie :)
    Pozwoliłam sobie założyć nowy wątek :)
    Jestem pierwszą ochotniczką na termin majowy 2009. Zapraszam do wspólnego oczekiwania na narodziny kolejne forumowiczki :)
    Pozdrawiam

    LISTA WSZYSTKICH MAJOWYCH MAMUŚ :)

    1. Czarna_aga

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev121pr___.png

    2. amelcia8

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev121pr___.png

    3. gunia43

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev122pr___.png

    4. pat-k

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev123pr___.png

    5. figgga

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev123pr___.png

    6. Ewciaa

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev124pr___.png

    7. isabela

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev125pr___.png

    8. elwira

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev125pr___.png

    9. Daffodil

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev128pr___.png

    10. Kira89

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev130pr___.png

    11.mama2

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev130pr___.png

    12. lutka

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev134pr___.png

    13. 1cora2syn...??

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev136pr___.png

    14. katja79

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev138pr___.png

    15. dorciaa25

    http://tickers.baby-gaga.com/p/dev141pr___.png

    http://dl.glitter-graphics.net/pub/1255/1255671t5407rbzwh.gif http://dl6.glitter-graphics.net/pub/1478/1478276movxipa47p.gif http://dl.glitter-graphics.net/pub/1817/1817991mk3yjp4uhe.gif

×
×
  • Dodaj nową pozycję...