Skocz do zawartości
Forum

marczelita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez marczelita

  1. Witam szanowna ekipę...jak widac w tytule nie było mnie tu rok a juz wale z zapytanie i problemem....moja Matylda jest cały czas na cycu i jak mały dzidziuś budzi się kilka razy w nocy...i to z płaczem najlepiej spałaby z nim w buzi...a jak butle postawie, krzyk i budzi od razu...co ja mam do licha poczać z tym moim kurczakiem?bardzo dziekuje za pomoc

  2. Heja dziewczyny, widze że forum kwitnie!!!ja sie troche wyalienowałam bo jak nic pełna gębą ze mnie juz lutówka....dziewczyny nie chce wprowadzać paniki ale za jakieś 3 tygodnie RODZE!!!!!!!!!!!:36_2_39:
    zaczynam o tym coraz wiecej mysleć!!!!!!a jak tam u was...pojawił sie juz strach i bezbolesne, nieregularne skórcze macicy????mi juz one dokuczają od 2 tygodni to znak ze macica przygtowuje sie do PORODU!!!!:36_2_39:
    pozdrawaim was Gorąco......a jak tam wózki zakupione juz????ja juz swój odebrałam mutsy 4 rider....mam nadzieje ze sie sprawdzi.....za tą kasę musi!!!!!pozdawiam

  3. cześć marcóweczki...dawno nie zaglądałam do was, ja już na 100% lutówka, ale z sentymentem tu zaglądam....ja za jakies 6-7 tygodni rodze:)dziś stanęło łóżeczko u nas w domku....kręgosłup mi pęka, kurzu ci u nas nie znajdziesz, wyszorowałam wszystko z moim misiem...
    pamiętacie jak ogłosiłam konkurs zgadywania płci....sama sie grubo myliłam...będę miała córeczke Matyldę~:)....ja tu sobie piszu, piszu a ona właśnie ładuje mnie po brzuszku strasznie, jak na razie wpoprzeg sobie tam siedzi...mam nadzije ze sie przekręci, gdyz marze o porodzie naturalnym...pozdrawiam was i wasze kruszynki
    ......ałłłłłłłaaaa ten kopniak był ponizej pasa:)

  4. ....Hej mamuski, dawno nie zaglądałam do was...ja juz mam pokazny brzunio..kopie, kopie, ale da sie zauwazyć ze nasilenie ruchów uzaleznione jest od mojego samopoczucia...miałam już takie dwa dni kiedy nie dogadywalismy sie z mężem, wkurzona strasznie... chodziłam przestraszona ze sie nie rusza, ale teraz jest wesoło, topór wojenny zakopany i znowu hulanki swawole w brzuchu....:ok::ok::ok::ok:
    ja do lekarza na 1 grudzień i wtedy sie dowiem, czy będziemy szyć ubranka dla lalek, czy będzie grane w piłę...choć ja jako dziewczynka wolałam piłkę...przeczucie mówi mi że będzie synek, ale.....ale byle zdrowe!!
    p.s.ponawim zapytanie...czy któraś marcóweczka jest z Krakowa???pozdrawiam

  5. ...hej Mamuśki...dawno nie pisałam, ale byłam za bardzo zajęta objadaniem sie słodyczami:)
    dziewczyny nie wiem co jest ale z fascynacji kiszoną kapustą teraz zabije za prince polo:)wlaśnie z herbatka koncze drugie xxl.....poza tym maleństwo szaleje w brzuszku, kopie wierci sie...no cudo!!!
    dziewczyny ja dziś przeszłam sie do sklepu i zaczęłam oglądać wózki, gondola+spacerowka+fotelik 2000 najbiedniej....hmmm to niech im bedzie ale prosze o rady, co warto zeby miał taki wózek który kosztuje grubo, grubo!!!!!a i jeszcze jedno porównałam ceny- bardzo skrupulatnie( od majtek poporodowych do wózka i wcale allegro nie wypadło tanio....a wręcz szok cenowy....nie zapominajmy że dochodza jeszcze koszty przesyłki, a w sklepie zawsze można liczyć, a wręcz walczyc o rabaty!!!najlepiej zrobic konkretne jedne zakupy- 10 % na bank utniecie!!!warto zatem skupić sie na jednym sklepie....moj kumpl dostał na sam wózek 300 zł...takze targowanie sie jest bardzo opłacalne!!!! pozdrawiam przyszłe mamy!!!

  6. dziewczyny mi sie śni po nocach jak bedzie wyglądał pokój dziecka, sni mi sie ze latam po sklepach i wybieram ubranka:) w rzeczywisości staram sie jeszcze tego nie robić, ale korci mnie...mój mąż nie pozwala mi jeszcze na to mówi, dokładnie to co ja mu powiedzialłam na poczatku ciąży"to zła wrózba za wcześnie skupowac rzeczy", ale biedak nie wie co mam pochowane w mojej szafie:) mam juz kilka i dla dziewczynki i dla chłopca...jako że na ostatnim usg moje maleństwo skrzyzowało nozki, raczka pod glowa i miał relaks:)...nic nie była widac ani z przodu ani ani od dupecki:)wyciął mamie numer, dlatego czekamy do następnego usg....juz bardzo pragne.....bo to oznacza zakupowe start!!!!:taniec1:

  7. Madzia, trzym sie cieplutko....jeśli jestes tylko z Krakowa chętnie sie spotkam pogadać....moze coś poradzimy, jak to zwykle kobietki...tyle moge zaproponowac.....nie martw sie stresem, ja miałam go bardzo dużo a mimo wszystko jestem dobrej mysli...płakałam w pierwszym trymestrze co drugi dzien, miałam straszny nastrój....takze nie martw sie....

    Dziewczyny, ja nie wiem czy to dobre ale moje maleństwo szaleje....kreci sie, kopie, obraca suuuuuuper..........a w sumie to Wam nie mowiłam przesunał mi sie termin na luty....to było do przewidzenia 1 marzec to nie bylo nic pewnego, ale chyba mnie nie wygonicie???:uff::pozdrawaim

  8. Witam szanowne mamuśki....dziewczyny nie jest dobrze....juz 3 dzien mam jedzenio-wstęt...cokolwiek zjem jest mi niedobrze, na domiar złego jem w jakis smiesznych ilościach, że już nie wspomne bieganiu na klopik...boje sie odwodnienia....a do tego jestm przeziębiona strasznie...boje sie ze sie czyms powazni zatrułam a do lekarza ide dopiero w poniedziałek.......:36_2_21: nie wiem co robić...martwie sie o maluszka....pozdrawiam

  9. Witam Mamuśki...wróciłam do Krakowa jako świeżo upieczona żonka:slub::slub::slub: i od razu do was zaglądam.....współczuje każdej mamusi która musi przejść piekło przygotowań i samego stresu związanego z uroczystością.....ale juz po, więc moge wreszcie skupić sie na moim maleństwu....pozdrawiam Was

    p.s. u nas też nie grzeją, jeszcze na grzyby pojechalismy i już latam z glutem do pasa....więc mecze mleko z masłem i czosnkiem...łłłłeeeeeeeee

  10. Witam brzemienne:) ja również mam tyłozgięcie....ale jak powyżej juz zostało to powiedziane, nie ma sie czym strysować......ja juz nie moge sie doczekac kolejnej wizyty............dziewczyny jestem dziś po swoim wieczorze panienskim, co prawda bezalkoholowy, ale za to niezwykle atrakcyjny:) przyjaciółki sie bardzo postarały!!!!!!padam.......tańczyłam dla mnie cała męska cześć klubu, a ja sie działam sobie tylko na krzesełku:):slub::36_3_28::8_5_16::36_1_66: dniem 20 września strace swoją wolność, a zycie nabierze zupełnie innych barw.....:) pozdrawiam

  11. mam pytanie...czu ktoś tak jak ja ma ciśnienie na kapuste kiszoną?!!!torebka dziennie:)powiadają że na chłopaka......
    ...........a właśnie dziewczyny, uwaga quiz......
    każda pisze co chciałaby mieć chłopak, dziewczynka, para, bliżniaczki...itp a pózniej bedziemy weryfikować.....która miała racje i dobrego czuja....:)
    pozdrawiam mamuśki

  12. :36_11_15:....matko jest 2 w nocy a ja wstałam na 2 kanapeczki z pasztetem, ogorkiem kiszonym i ketchupem...i poprawiłam paczką chipsów cebulowych...

    ..Magda, oczywiście ze możesz nie dopinać spodni, jesli to nie brzuszek to chocby znak ze twoje cialo reaguje na lepsze odzywaianie sie:)a co do przewlekłego bólu brzucha, to prosze Cie nie bagatelizuj tego!!!Skontaktuj sie ze swoim lekarzem najpierw telefonicznie, a pozniej jesli on stwierdzi ze trzeba sie spotkac....nie zwlekaj!!mnie tez bolał brzuszek w pierwszym trymestrze, ale nigdy nie brałam na to nospy, bo nie był to mocny ból.

    pozdrawiam dobranoc.....

  13. mam pytanko, ponieważ mamy ten sam termin. Czy Twoje maleństwo już się porusza w brzuszku ? Ja już wariuję, bo nie mogę się doczekać aż mnie pogilgocze:smile_move:
    W przyszłym tyg idę do gina, denerwuje mnie czasami ten facet ale nie mam już siły szukać kolejnego:nie_mam_pojecia
    ....Aga ja czasem czuje taie bulgotanie w brzuchu, spróbuj wyłączyć wszystko w domu(telewizor,radio) połóz sie na łóżku i dotykaj brzuszka....najważniejsze żebyś wcześniej była aktywna...np po prysznicu....według moich przyjaciółek(już matek) to właśnie są pierwsze ruchy dziecka....są cudowne!!!!

    aaa ja uważam że nigdy nie jest za pózno na zmianę lekarza...ja zmieniłam i jestem bardzo happy!!!pozdrawiam

    dziewczyny, mam pytanie czy to tylko ja sie tak stresuje w ciąży, nie dość ze boje sie samej ciąży i na domiar złego cały świat sie ode mnie odwrócił...wszystko i wszyscy mnie irytują, a juz najbardziej w mojej pracy.....

  14. Witam Szczęśliwe Mamusie....
    ....co do teściowej, to miałam strasznego stresa, zwłaszcza że nie jesteśmy małżenstwem(do 20 września:) a ona jest tradycjonalistką!!!a jej reakcja to odwrotność spodziewanej...zaczeła mnie całować i przytulać, było batdzo poruszająco, ale przemiło!!!

    brzuszek juz strasznie widać....jest śliczny, nigdy tak nie cieszyłam sie z extra kilogramów:)...moje baby ma juz ok 8 cm.....cudo

  15. ...hihihi ja również mam termin na 1 marzec....:work:od dziś mam zwolnienie...wiec chyba przyda sie nauka szydełkowania...bo co mozna robić do marca?zwłaszcza jesli jest sie pracoholikiem...

    a co do weselnego ubrania, moje drogie jest tyle pieknych tuniczek do których nie trudno dobrać Eleganckie spodnie(np dział kobitek w ciąży h&m) piekna bizuteria, amła szpileczka i sprawa załatwiona...pozdrawiam

  16. ...jak radzimy sobie z ubraniami??nie radzimy sobie:)....wszystkie spodnie nosze bez zapinania guzika i suwaka:)kupiłam kilka luznych koszulek, dłuzszych...najgorsze przede mna, we wrzesniu wychodze za mąż, ostatnia miara 2 wrzesien, obawiam sie że krawcową czeka dużo pracy:)ja wczoraj zjadłam suszi...mój kolejny grzech(niestety musze z pieczoną rybka)....
    wczoraj odnalazłam lekarza cudo...u niego chce spedzić reszte ciąży!!!pozdrawiam szczęśliwe mamusie!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...