-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez 75sylwia1
-
-
75 sylwia - głosik poszedł - już wcześniej miałam glosować na Wasze zdjęcie bo jest rozbrajające:))))p.s. w Bobovicie tez glosik oddany.
Tak wiec już dziś wszystkim dziękuje za liczne głosy,
które zostały oddane na moje dziecko.
serduszko oddane, prosimy o głosy na bobovitę:) -
:))
pauluska - dla Ciebie od Nas serduszko :)
Prosimy o serduszka dla Nas :)
serduszko poleciało do was, prosimy o głosy na bobovitę:) -
może ktoś jeszcze ma serduszko
Parenting.pl - konkursy fotograficzne :)
serduszko poszło, jeśli mozesz to na nas też prosimy i na bobovitę:) -
Olinko i Kasiap 76 - glosiki oddane.
zostalo ostatnie serduszko i ....................KONIEC
to moze się wymienimy? ja dopiero po 22 mogę głosować:) -
Może nie koniecznie u nich musisz mieć coś do załatwienia, ale nie masz z kim zostawić małej wiec dzwonisz że ja przywieziesz, bo coś Ci wyskoczyło, albo jeszcze lepiej żeby wujek po nią przyjechał (o ile jest w domu) bo masz mało czasu, a dla kochającego wujka to przecież nie powinien być problem:) Wiem że to nie łatwe, ale potraktuj to jak grę, a ty jako aktorka wcześniej przygotujesz się perfekcyjnie, żebyś nie musiała wymyślać czegoś na poczekaniu, bo wtedy na pewno się zaplątasz i namieszasz. Ja mam tak samo uwierz mi nigdy nie potrafię odmówić, no chyba że się wcześniej przygotuje i wymyśle coś wiarygodnego. Jak mnie ktoś zaskoczy czymś to zawsze się zgadzam, choćby to kolidowało z moimi planami nie potrafię na poczekaniu nic wymyślić, a asertywna nie jestem:)
-
Witam, mam taki pomysł żeby gospodynie naszego portalu przesłały adres mailowy od "satina", bo dziewczyna chyba faktycznie się zraziła i więcej do nas nie zajrzy, a jest parę osób które chciały i mogą pomoc. Przecież przy rejestracji podawała maila i choć jest coś takiego jak ochrona danych to czasem liczy się wyższe dobro, a dziewczyna chyba naprawdę potrzebuje naszej pomocy:) A jeśli to nie możliwe to niech nasze szanowne gospodynie same napiszą do niej w naszym imieniu żeby tu zajrzała bo są do niej pilne wiadomości.
-
Myślę że w Twojej sytuacji rozmowa nie wiele pomoże, bo wszyscy łącznie z Twoim mężem nie widza problemu. Proponuję zacząć się zachowywać tak jak rodzina męża, tz. zamienić się rolami. Zacznij do nich przyprowadzać swoją córeczkę pod byle pretekstem, wiem że to może być trudne zwłaszcza że nigdy jej nie zostawiałaś u nich i pewnie cały czas będziesz się zastanawiać czy jest wszystko ok, ale według mnie to jedyny sposób żeby się czegoś nauczyli. Jeśli Ci w którymś momencie odmówią lub znajdą jakiś wykręt to będzie argument dla Ciebie żeby im też odmówić, wtedy się na pewno nie obrażą, bo sami postąpili w ten sposób i może w końcu coś do nich dotrze. A co do męża to jak on w tym nie widzi problemu, to zostawiaj go częściej z ta gromadką samego niech wie ile to pracy i odpowiedzialności wymaga.
-
Ja tez mam serduszka do rozdania, ale dopiero wieczorem, są jacyś chętni:)
-
hej pbmarys. Masz jakieś nowe info od ,,uroczej klientki,,?? Czy dała sobie w końcu całkowicie spokój ???? Pozdrawiam
Nadal cisza choc wyslalam tej Pani meila o wystawienie komentarza i jak gdyby nigdy nic od czwartku sie na allegro nie pojawila....
Może sobie odpuściła, a Tobie jeśli mogę coś doradzić to proponuję nie upominać sie o wystawienie komentarza, a i Ty nie wystawiaj. Sądząc po tym co Ci pisała to raczej napewno wystawi negatywa, wiem że możesz się zrewanżować, ale czy ma to sens nadal psuć sobie krew w żyłach. Może kobieta w końcu cos zrozumiała albo ochłonęła i teraz jej głupio ( pobożne życzenia). Albo poprostu też dostała odpowiedź z allegro i wie że nic nie wskóra. Wiem że za to co pisala należy jej sie negatyw, choćby po to żeby ostrzec innych sprzedających przed nią, ale czasem warto odpuścić choćby dla własnego komfortu psychicznego, no chyba że ona pierwsza wystawi negatywa to będzie już inna historia. -
I my prosimy o serduszka! Chętnie też zagłosujemy!:)
Dzisiaj serduszko poleciało do was:)
Prosimy o glosy na bobovitę, mozna głosowac codziennie:) -
75sylwia1i pbmarys oddalam g;losik ,prozsimy o rewanz!!!!!!!!!!!!1
Głosik poleciał:) prosimy o głosy na bobovitę:) -
Dupa ja też jestem w tym Niagaro To chyba przymusowa kampania
Rorita to na pewno nie jest przymusowa kampania bo ja nie dostałam do niej zaproszenia. W ogóle ostatnio o mnie zapomnieli. Nie dostaję żadnych ankiet ani nic do testowania
Przyłączam sie do tego co napisałas ja też nie dostałam i chyba zgubili moją ankietę bo z ich strony ciagle echo ha, ha:) -
Można prosic o kliki mozna oddawac glosy codziennie i na kazde zdjecie
Chusty do noszenia dzieci i nosideĹka - LennyLamb.com
Chusty do noszenia dzieci i nosideĹka - LennyLamb.com
Chusty do noszenia dzieci i nosideĹka - LennyLamb.com
oprocz tego czy mozemy tu jeszcze prosic o glosik
odwdzieczymy sie
Zdjęcie: Różyczka ? fotoona.pl
3 głosy na chusty oddane, prosimy o głosiki na bobovitę, też można głosować codziennie:) -
U Nas tez udało się w pierwszym cyklu, 29.października odstawiłam pigułki, a już w mikołaja dwie kreseczki:) Z pierwszym synem było podobnie, choć wtedy to nie było planowane, byłam troszeczkę jak by to powiedzieć za młoda na takie plany. Zawiodła naturalna metoda, czyli kalendarzyk, zaszłam w ciążę po miesiącu od rozpoczęcia współżycia.
-
Witam, chciałabym żebyście się podzieliły swoimi doświadczeniami z tym preparatem, jeśli takowe macie, ja właśnie rozważam podanie go synowi, ostatnio wpadła mi w ręce ulotka, trochę poszperałam w internecie i poczytałam na ten temat. Jeśli to co piszą jest prawdą to środek wart jest podania dziecku, jednak ja wolałabym mieć informacje od osób które maja doświadczenie z tym produktem i go wypróbowały. A więc drogie mamy zapraszam do wypowiedzenia sie i wyrażenia własnej opinii.
-
gratulacje:)
-
My też prosimy o głosiki, oddamy na pewno:)
-
Trzy serduszka poleciały, jutro damy głosy na pozostałych. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję:)
od nas głosik poleciał
zapraszamy do nas
głosik oddany:) -
Dzięki dziewczyny za dobre słowa, byliśmy dzisiaj u chirurga, ale kazała na razie smarować maścią linomag, bo tak jak przypuszczałam pediatra mu uszkodziła siusiaka i ma popękane więc najpierw musimy wygoić a potem dopiero go dokładnie chirurg zbada i zdecyduje czy będzie potrzebny zabieg czy nie. Jestem wściekła, najchętniej poszłabym do tej pediatry i ja ochrzaniła, nawet chirurg powiedział, że lekarz rodzinny bierze się za coś o czym nie ma pojęcia. Dopiero za miesiąc następna wizyta.
Głowa do góry!!! Będzie dobrze!!! A jak z siusianiem??? Płacze jak robi???
Już nie płacze, smarujemy mascia i chyba jest lepiej, pani chirurg nie kazała robicz niczym innym, żeby nie wysuszyć i żeby sie strupki nie zrobiły, bo wtedy napewno sie zrośnie i bedzie stulejka. Już ochlonęłam i jestem dobrej myśli:) -
Ja do Was trafiłam przez streetcom, znalazłam tą stronę w dziale polecamy, przynajmniej taki mam pożytek z bycia ekspertem. Weszłam trochę poczytałam i bardzo mi się spodobało, więc postanowiłam się zarejestrować. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona dziewczyny bo trochę czuję się jak intruz, Wy już doskonale się znacie, a ja mam nadzieję że tez Was poznam i znajdziemy wspólne tematy.
-
Polecam portal niania.pl myślę że znajdziesz tam odpowiednia kandydatkę w swoim mieście.
-
Dzięki dziewczyny za dobre słowa, byliśmy dzisiaj u chirurga, ale kazała na razie smarować maścią linomag, bo tak jak przypuszczałam pediatra mu uszkodziła siusiaka i ma popękane więc najpierw musimy wygoić a potem dopiero go dokładnie chirurg zbada i zdecyduje czy będzie potrzebny zabieg czy nie. Jestem wściekła, najchętniej poszłabym do tej pediatry i ja ochrzaniła, nawet chirurg powiedział, że lekarz rodzinny bierze się za coś o czym nie ma pojęcia. Dopiero za miesiąc następna wizyta.
-
bo skoro przyniósł kwiaty bez okazji to znaczy, że...
-
Wczoraj byliśmy u pediatry, a jutro jedziemy do chirurga, lekarce udało się odsłonić żołądź, ale chyba coś naderwała bo trochę krwi było potem na pieluszce i teraz płacze jak mu przemywam rywanolem. Kazała iść do chirurga, bo ma zaczerwienienie i wygląda jakby częściowo stulejka była przyrośnięta.
Cycusiowe mamusie :)
w Noworodki i niemowlaki
Opublikowano
U Nas też było piękne słonko, weekend prawie cały w plenerze z młodym, z przerwami na spanko i obiad, wprawdzie nigdzie nie byliśmy, ale na placu zabaw tez było fajnie:)