Aneczka23
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez Aneczka23
-
-
OJ CO TAKA CISZA DZISIAJ?
IWA kochana tak sie zastanawiam nad Twoim pytaniem i dochodze do wniosku ze one raczej sie pojawiaja jak jest wysoka goraczka i nie ma roznicy czy zle zbijana.Moj Szymek je ostatnio dostał kiedy goraczka siegała 40 st pomimo ze dostawał non stop leki i mial robione oklady.ale znam dzieci ktore dostaja drgawek goraczkowych kiedy maja goraczke np 39st.Wiem napewno ze dzieci z padaczka sa bardziej narazone na wystapienie drgawek.Twoj Szymek tez je miał-jak dobrze pamietam.
Co u was slychac?Jak dzieciaczki?
U reszty dziewczyn tez cisza? czyzby niedzielne lenistwo?
-
IWA kochana ale sie nasmialam:):):):):) super:):):) az mi lzy polecialy:):):):)
Dziekuje Ci:)
SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam ogromna prosbe,jakbys miala chwilke albo ktoras z dziewczyn to czy moglbyscie mi pomoc bo nie moge nigdzie znalesc zadnego artykulu ani forum chociaz o rodzenstwie ktore ma padaczke.wszedzie tylko pisza ze jedno ma padaczke a reszta rodzenstwa zdrowa.ciagle szukam i nic:(
-
IWA mam wielka nadzieje ze to jednak u Hani na tego zabka...z calego serca Wam tego życze i oby to nie bylo nic innego ale wiem ze juz po tamtym przezyciu sie boisz...to zrozumiale:(
Teraz juz wiem kochana ze wszystkie"dziwne"zachowania Szymka moga swiadczyc ze napady ma caly czas i to strasznie mnie przeraza.Dzisiaj przez caly dzien naliczylam takim napadow 18 i mielismy jeden taki dosc silny po ktorym zasnal i obudzil sie taki otepialy.masakra:( Wiki zaczela bardziej wykrzywiac ta lewa nozke i zauwazylismy ze zaczela chodzic krzywo(tz.prawa strona cialka jakby szybciej chodzila niz lewa-nie wiem jak to dobrze opisac).Mala tez dzisiaj jakos taka strasznie smutna:(Mnie mama zawsze uczulala na krzywde innych ludzi,zawsze mi mowiła ze nigdy nie wiem co mnie w zyciu spotka i niewolno sie z nikogo smiac.ja nigdy nie balam sie chorych dzieci i nigdy sie z nikogo nie smialam.wspolczulam im a teraz majac chore dzieci doskonale rozumiem co te dzieci i ich rodzice czuja:( jak to nigdy nie wiadomo co nas spotka:(
-
Masz racjie ze nasze dzieci sa WYJATKOWE,maja "troche" trudniejsze życie ale sa wspaniałe.Rozmawiam z wieloma rodzicami dzieci przewlekle chorych w osrodku czy w czasie pobytow w szpitalach i jestem przekonana ze majac chore dzieci dostrzegamy kazdy nawet najmniejszy ich sukces,kazdy usmiech jest jak prezent od losy,dostrzegamy wiecej niz rodzice dzieci zdrowych.mamy wiecej bolu i wylanych lez ale tak naprawde chyba potrafimy w pelni wykorzystac kazdy dzien z dzieciaczkami bo w glebi serca wiemy ze moze byc gorzej.
I znowu sie rozpisałam:) ja to zawsze pisze co mysle
] -
Śliczny chlopiec
Nie widac po nim choroby:):) ma bardzo ładne oczy:)Wiem ze musimy dac rade bo mamy dla kogo:) Ale jest strasznie ciezko:( Brakuje mi czas juz sil,zwlaszcza jak dziecia sie pogarsza albo wychodza nowe diagnozy to zawsze tak z dwa dni zajmuje mi poukladanie sobie wszystkiego na nowo.u nas jest tego wszystkiego tak duzo ze czasami mam wrazenie ze to nieprawda.
Wiecie wlasnie sobie uswiadomilam ze ja od ponad 4 lat nie przespałam wiecej niz 6 godzin w ciagu doby...az dziwne...ale chyba organizm sie juz przyzwyczail do takiego rytmu dnia...sa noce ze wogule nie spie...wiecie az sama sie dziwie bo jak na swiecie nie bylo dzieciaczkow to ja bardzo lubilam spac:):)ASSIA wczoraj nie moglam sie dodzwonic do tej pani doktor.w poniedzialek od rana bede probowac.
IWA23 kochana co taka cisza u ciebie?jak dzieciaczki?
A propo mam pytanie:wasze dzieciaczki naleza do jakis fundacji?
-
witaj Aneczka23 przyjełam twoje zaproszenie zeby tu zwami pisac ciesze sie ze mnie tu przygarnęłaś . trzymam kciuki za twoje dzieciaczki. przczytalam ze twoja córeczka ma na imię wiki to tak jak moja. dasz rade jak nie ty to kto !! pozdarwiam
Bardzo sie ciesze ze przyjelas zaproszenie:) i oczywiscie super ze dziewczynki tak samo sie nazywaja:) My dalismy takie imie kiedy okazalo sie ze niunia jest chora i ze bedzie musiala walczyc o lepsze jutro:) Wiem ze damy rade razem bo my mamy chorych dzieci musimy byc silne i walczyc dla naszych pociech bo wlasnie tak jak piszesz(napisze do wszystkich mam) "JAK NIE MY TO KTO" Swiete słowa:) -
Hej
u nas spokojnie Kacper troszkę kaszle ale byliśmy u lekarza i wszytko czyste gardło i oskrzela wiec obstawiają pyłki
musieliśmy jeszcze receptę załatwić bo dziś Krzyśkowi zbiła się butelka leku a w aptece jest dopiero na drugi dzień nam dostarczają a zabraknąć nie możeAneczka nam maja EEG zrobić za jakiś czas od brania leków czy jest lepsze od poprzedniego
cholerka nie dobrze ze wyniki złe a ataki dalej są ??
mi tez powiedziano ze jeśli będzie jakaś alergia singular nie może brać dziecko z epilepsja
Dobrze ze u was pomimo kaszlu jest ok:) U mojej malej to osluchowo tragedia i na przeswietleniu to samo:( Wiez na poprzednim badaniu wyszło ze jak maly spi to jest najwiecej napadow a na tym eeg teraz okazało sie ze on napady ma praktycznie caly czas tylko niektorych mozemy nie zauwazac albo nie kojaze ich jeszcze z padaczka:( maly ogulnie bardzo sie zmienil,ciagle krzyczy,rzuca sie i potrafi nie wiadomo dlaczego rozwalac wszystko dostaje taki obled w oczach albo np wylancza sie i potrafi tak z godz siedziec.bardzo duzo jest tego wszystkiego.po takich akcjiach zasypia a jak sie budzi to jest rozdrazniony.ma tez ataki typowe dla padaczki ze wszystkimi "atrakcjiami" najbardziej sie boje bezdechow.Mam strasznego dola ale jeszcze z 2 dni i poradze sobie:) -
Moze jednak zalapaly jakas bakterie i ich ona meczy...albo moze byc to aleriga:(
Caly rok szkolny dzieci czekaja na wakacjie a jak nadchodza to nie maja co robic...Mam dzisiaj strasznego dola...nie dosc ze z wiki jest zle to jeszcze sie okazalo ze Szymka badanie eeg jest gorsze od poprzedniego pomimo tego ze bierze leki to sie pogarsza:(
Zycze spokojnej nocy i oby Hania przestała kaszlec:)
-
U nas doslownie masakra! wlasnie wrociłam od pulmonologa:( Wikusia ma obustronne zapalenie pluc!!!! bylismy tez na przeswietleniu a teraz czekamy na wyniki z krwi bo jak bedzie wysokie ob lub crp to ladujemy na oddziale:( a jak w miare to znowu antybiotyk domiesniowo:( mam dosc!!!!!!!!!!! chce mi sie wyc!!!!! dzieciaczki non stop zyja na antybiotykach na ktore sie uodpornily dlatego nie dzialaja a im wszystko sie wyniszcza!!! praktycznie caly czas maja zapalenie w plucach ktore sie tylko pogarsza.doktor podejzewa ze to jednak moze byc ta mukowiscydoza. tak sie boje ze masakra!!!
Przepraszam bo znowu sie rozpisałam ale zlapalam dola,brakuje mi sil...staram sie byc silna ale chyba nie dam rady...moje maluchy non stop maja 3 razy dziennie inhalacjie z pulmikortu i wentolinu teraz takze w nocy jak sa zaostrzenia plus zyrtek i pulneo i braly singuar 4 ale jak pojawila sie padaczka i dostali depakine to singuar im doktor odstawila bo podobno te leki sie bardzo nie lubia i lepiej nie ryzykowac bo daja mocne skutki uboczne stosowane razem.
A jak dzisiaj u Was?
-
Aneczka na wizytę czekaliśmy 3mieisace prywatnie właśnie nie znalazłam jej ale moze warto poczekać bo ona pracuje w szpitali i ma możliwość zrobienia badan mam numer do gabinetu jej w szpitalu przedstaw jak sprawa wygląda mi termin załatwiła w tydzień wiec jest szansa
dzwon do skutku i pros doktor Kochanowska
91-88-06-546
91-88-06-356
iwa właśnie o to chodzi ze on nie rozumie prostych poleceń mój Kacper jest młodszy o dwa lata i wszytko co do niego mówię wykonuje od reki a jemu trzeba powtarzać bądź pokazać
rodzice nie chce zauważać ze coś jest nie tak gdy zwróciłam im uwagę by zbadać małego to mi kazali sie nie wpierdzielać w ich życie
cala rodzina sie obawia bo Kacper jest dzieckiem chorym a więcej rozumie od niego
Juz zapisałam,jutro jak wroce od lekarza to bede probowac sie dodzwonic:) BARDZO CI DZIEKUJE:)Wiecie spotykam bardzo duzo rodzicow ktorzy nie chca widziec u swojej pociechy choroby i odpychaja ta mysl od siebie.Z jednej strony ich rozumiem ale z drugiej nie bo czym predzej bedzie diagnoza i leczenie to wieksza szansa na normalne funkcjonowanie malucha.
A moze jakby np ktos obcy albo pediatra z nimi o tym porozmawiał?moze daloby rade to zalatwic?
Szkoda chlopca:( Dzieki Bogu IWA ty sama wiedziałas ze cos jest nie tak z Szymciem i zaczelas działac:) -
U nas dzisiaj mega zachmurzone niebo bylo ale niespadla nawet kropla deszczu a duchota straszna była,dopiero pod wieczor sie ochlodzilo.ja tez nie mam samochodu bo samochodem to maz jezdzi do pracy:) dobrze zrobilas bo dzieciaczki jeszcze by sie rozchorowały:)
A Mati bierze na stale jakies leki antyalergiczne? macie dobrze ze lekarz jest 2w1:)zazdroszcze:)
My jutro mamy pulmonologa ale blisko domku:)zobaczymy co nam powie,strasznie sie jakos boje ze wysle nas na oddział:(
-
Jak bys chciała to dolacz na moje forum"DZIECI Z ASTMA I CUKRZYCA" (NIEDOPISAŁAM JESZCZE PADACZKI), sa tam ze mna mamy innych chorych dzieci nie tylko na padaczke:)razem zawsze razniej walczyc:) a jesli nie chcesz to oczywiscie bede do ciebie pisac tu na twoim forum:):):)
-
ASSIIA zapomniałam sie spytac czy ta Pani doktor przyjmuje tylko na kase chorych? i wiez moze jak dlugo trzeba czekac na wizyte?
Bardzo dziekuje za numer:) -
Oj to mnie nastraszyłas,myslalam ze mamy to juz za soba ale faktycznie lekarz tej diagnozy nie potwierdzil ale tez nie zaprzeczyl tylko powiedzial"zobaczymy".
My robilismy badania: morfologie,alat i aspat przed podaniem leku,stezenie leku we krwi Szymkowi robilismy po dwoch tygodniach brania i tak ma byc co miesiac.lekarz stwierdzil ze lepiej czesciej robic badania bo dzieci maja duzo chorob a zwlaszcza ze wiki ma problemy hematolgiczne od urodzenia.
a czy w waszej rodzinie ma ktos padaczke?sorki ze o to pytam.IWA kochana jak Mati i Hania dzisiaj?byłas z niunia u alergologa?czekam na wiadomosci:)
A ja dzisiaj wiecej luzu mam i prawie caly czas mam wlaczonego kompa to i czesto zagladam:):)
-
To super:) macie chociaz jakies swiatelko i nadzieje:) a z serduszkiem tez bedzie dobrze,z calego serca Wam tego zycze:)
-
ASSIIA moja wiki tez jest po wylewie i niedotlenieniu okoloporodowym:( od urodzenia jest ciagle rehabilitowana takze cwicze z nia w domku, tez lekarze podejzewali ze bedzie miala porazenie ale jakos sie udalo... niby wizualnie jest ok ale jak ktos dobrze sie przyjzy to widac ze cos jest nie tak( ma krzywa prawa nozke.chodzi na palcach,przewraca sie tylko do tylu,ma mieszane napiecie miesniowe itp).U niej objawy padaczkowe byly widoczne gdzies od 6 miesiaca ale lekarze zwalali wine na uszkodzony uklad nerwowy przez wylew i dopiero teraz jak wszystko zaczelo sie pogarszac zrobili eeg i dali diagnoze:(A Szymek jest wczesniakiem jesli chodzi o neurologie to od urodzenia ma bardzo silne bezdechy,drgawki dostawal tez oddawna,jak doszlo do pelnych atakow to dali leki.u Niego ciagle zwiekszali dawki leku bo pomimo lekow mial ataki,dopiero teraz od 3 dni jestesmy bez ataku...
Ciagle zyjemy w tym strachu bo nie wiemy kiedy bedzie nastepny i kto przy nim bedzie tak samo jest z Wiki:(Przed braniem leku robiliscie jakies badania krwi?
Masz moze jakies nawiary(tel itp) s tej pani doktor?IWA wlasnie Twoj przyklad pokazuje nam ze nawet super grzeczne dziecko moze byc chore...masakra...
U nas noc nawet spkojna,Szymka troche rzucalo ale nawet bylo ok:)
Milego dnia:)
-
A ostatnio nawet pisalysmy ze nadal jestesmy same:)
Jestesmy trzy i nic nas nie pokona, ASSIA z nami dasz rade:) -
By to szlag tyle napisałam i skasowało się.Mati uczulony na trawy,sierść kota.
Szymek miał stwierdzone ADHD przez poradnie na 100% dopiero jak był w 1 kl.Ale ja już podejrzewałam u niego jak był mały był inny niż inne dzieci,nie był jakiś pobudliwy wręcz przeciwnie był bardzo,bardzo spokojny i w jakiejś gazecie przeczytałam że tak u niektórych może się obiawiać ADHD za małego,dzieci się izolują od innych nie bawią się zabawkami np.Szymon idąc do piasku oddawał swoje zabawki innym dzieciom i sam siadał z dala od innych i bawił się piaskiem sypał na nogi strzepywał i tak potrafił przez godz.albo będąc w wózku patrzał się na listki jak się ruszają na drzewie i też potrafił tak godz. późno zaczął mówić bo dopiero jak miał 4 lata u psychologa byliśmy jak miał skończone 5 lat ale w tedy stwierdzili że to się z czasem unormuje bo on wcześniak i z grudnia więc może wszystko później łapać.
U nas zaczyna się burza.
Tez tak kiedys miałam:) dziekuje ze mi odpowiedziałas,nam tez powiedzieli ze dopiero jak Szymek pojdzie do szkoly to mozna robic w tym kierunku badania ale dzisiaj jak rozmawiałam z nasza doktor to mowiła ze On ma uszkodzony uklad nerwowy przez choroby i oczywiscie wszystkie leki jakie bral i bierze tez odbijaja sie na funkcjonowaniu mozgu:( i takze powiedziała ze Szymek nie rokuje zadnej poprawy wrecz bedzie gorzej-bardzo zabolało:(
Kochana to moze ten kaszel byc wynikiem alergii?
u nas dalej duchota i niebo pochmurne:(maz pojechal na dzialke podlac bo szkoda mi warzyw i kwiatkow:) -
WITAMY SERDECZNIE:)
Współczuje z calego serca bo wiem co przechodzicie...Wiem co oznaczaja noce pelne lez,ten ogromny bol w sercu na widok cierpiacego dziecka,bezsilnosc i brak nadziei,wiem co oznacza jak wali sie swiat kiedy lekarze mowia straszna diagnoze...i wiem jak trudno jest sie podniesc i nauczyc sie z tym zyc...My mamy pecha bo moje dzieci sie nigdy nie wylecza... a wrecz jest coraz gorzej...jak czytałas to juz o nas troche wiez:)
U starszego diagnoza o padaczce wyszła w polowie maja,on ma napady całosciowe,nieraz sa bardzo mocne ze wszystkimi"atrakcjiami" a nieraz troszke lzejsze a u córki stu procentowo została potwierdzona w poniedziałek... ona tez ma całosciowe.doslownie choruja na to samo choc maja troche chorob oddzielnych.moj swiat tez znowu sie za walił...ale powoli uczymy sie z tym zyc.
Oboje biora Depakine tylko rozne dawki.W szczecinie lezałam z nim na endokrynologii i diabetologii wsumie przez cukrzyce ale przy okazji takze badali ich inni lekarze.do neurologa chodzimy w naszym miescie ale jest tylko jeden ktory zajmuje sie dziecmi:(A jak u was doszli lekarze ze to padaczka? jakie synek ma leki?
My ciagle myslimy aby wlasnie szukac tez innego neurologa wlasnie w szczecinie ale nie znam zadnego a na slepo nie chcem jechac. -
No teraz mogę coś więcej napisać mała zasnęła i chwila ciszy tylko szkoda mi że nie wytrzymała dłużej bo chciałam wyjść z nią na dwór i żeby tam sobie drzemnęła bo dziś prawie wcale na dworze nie była tylko ze mną po zakupy i to wszystko a teraz pewnie tak szybko nie wstanie więc podwórek dziś już odpada.
Ja mieszkam w małej miejscowości i u nas są te półkolonie z państwa przez cale wakacje darmowe są od 10 do 14 trwają tylko 4 godz ale dla takich dzieci to dużo bo w tych godz przeważnie nie ma nikogo na dworze i dużo mają tam atrakcji wycieczki,wyjścia na basen,zawody i tp.w tamtym roku mój Szymek chodził.
Mati zaś coś zaczyna pokasływać Hania na razie spokój.I boli mnie coś głowa i mi się nic nie chce mam chwile wolną i mogła bym coś zrobić ale mam totalnego lenia.
W tym samym czasie pisałysmy haha:)
wsumie to super sa takie polkolonie dla dzieci ale szkoda ze sie nie dostali:(u nas tez widze na osiedlu ze niektore dzieci to z nudow zaczynaja wariowac a te starsze to przesiaduja w parku na lawkach i czekaja chyba do wieczora aby isc do klubow haha...ah wspomnienia:)
oj nie zadobrze u Matieg! a jest na cos uczulony?
u nas dzisiaj straszny skwar i dopiero po 18 wyjde na spacer.Moj Szymek to ledwo oddycha,ta pogoda Go wykancza:( czasem dobrze miec lenia:) -
Trzymam oczywiscie kciuki za jutrzejsza wizyte:) moze sie wszystko wyjasni:)
Wiez nie chcem aby dzieciaczi znowu lezaly w szpitalu tym bardziej ze 17 lipca Szymek bedzie lezal kilka dni na oddziale bo czeka nas rezonans glowy a pozniej jedziemy "polezec" do Centrum Zdrowia Dziecka wiec chciałabym aby jak najwiecej byly w domku... moze sie nam uda, zobaczymy:)
Wikusie chyba czeka noszenie okularkow:( nie wyobrazam sobie tego:(
A jak u Ciebie mija dzien? jak chlopaki dzisiaj? a kochana przepraszam ze pytam ale ile lat miał Twoj Szymek jak stwierdzili\zaczeli podejzewac adhd? -
Masakra z tym wypadkiem:(szkoda bo mlodzi ludzie:( niektorzy wypisujac takie glupoty na forum to juz chyba zapomnieli ze mlodzi byli,przeciez juz swoja cene tamci zaplacili i najgorsza z mozliwych:( Teraz rodzina została w zalobie i jeszcze czytac takie oskarzenia musza...jakby malo mieli cierpienia:(współczuje:(
To super ze Mati cos ciekawego przezył i fajnie ze Twoj maz mogl go zabrac:)A u was tylko te polkolonie sa dla dzieci? u nas to jest duzo klubow i one w dzien organizuja dla dzieci zabawy a wieczorami i w nocy to dla doroslych:) My tez kochana raczej na rodzinny wyjazd w tym roku nie liczymy,czekaja nas" wakacjie" w szptalach:(
A panienka rosnie i pokazuje ze rzadzic bedzie:) moja tak samo nie da sobie szymkowi na glowe wejsc:)U nas dalej nie ciekawie:( dzieciaczki dalej bardzo chore,goraczki nie maja ale wybrali antybiotyki a osłuchowo dalej strasznie,mocno kaszla najgorzej oczywiscie w nocy...nasza pani doktor to dzisiaj troche zalamala rece i w piatek mamy pulomonolga i albo czeka nas szpital albo antybiotyki kolejne w zastrzykach:( Moze to dziwnie zabrzmi ale wole te zastrzyki bo chociaz w domku bedziemy:(
Pewnie ze mozemy sie wymienic nr tel:)
-
Oj szkoda ze jeszcze nie zagladałas:( Co u was slychac? jak Hania sie czuje?
My bylismy dzisiaj u neurologa i niestety nie jest dobrze.Wikusia przez te 2 tygodnie nie miała wlaczonych lekow na padaczke ale dzisiaj niestety zostały wlaczone bo sie pogorszyl wynik eeg glowy wiec i ona ma juz stu procentowo potwierdzona padaczke:(:(:(
lekarz nie wie juz co robic,gdzie jest przyczyna ze dzieciaczki tak bardzo choruja i na to samo:( ja tym bardziej nie wiem:(psychicznie nie jest ze mna tym razem tak zle bo przeciez juz dwa tygodnie temu powiedzieli nam ze ma padaczke ale dopuki nie brała lekow to szczerze piszac miałam ta nadzieje ze jednak tych lekow unikniemy jeszcze jakis czas...
Jesli chodzi o wyniki to Wiki ma leukopenie i malopłytkowosc:( i oczywiscie anemie ale do niej sie juz przyzwyczaiłam...
Szymka wyniki tez nie zadobre ale powiedzieli ze za dwa tygodnie powtorka i zobaczymy co dalej...mam nadzieje ze beda lepsze:)Zycze slodkich snow i czekam na wiadomosc:)
Goraco pozdrawiam:) -
Zawsze jak bys miała pytania to pisz:)Przeciez to Twoj watek:)
Wiez ja mysle ze drugi dzidzius wcale nie mosi byc chory i nie wolno Ci tak nawet myslec:) My mamy pecha ale jak to lekarze nas okreslaja"jestescie przypadkiem rzadko spotykanym..." taki pech jak u nas bardzo zadko sie zdaza wiec nami sie nie kieruj choc rozumiem Twoje obawy i strach:(A jak Twoja córeczka?jak sie czuje i co mowia lekarze?
Dzieci z astmą i cukrzycą
w Prośba o pomoc
Opublikowano
kochana niestety tacy sa lekarze w Polsce:) tez wielokrotnie niektorzy lekarze olali u nas jakies objawy a pozniej jak trafialismy do szpitala albo sie pogarszalo to udawali glupego i przepraszali.smutne ale prawdziwe:( Moje dzieciaczki to jak maja goraczke to odrazu 39-40st i potrafi ich trzymac nawet tydzien. a tem 37 z hakiem to u nas jest normalna i mowia ze tak niektorzy ludzie maja. drgawki jednorazowe to wiem ze moga zdazyc sie kazdemu ale juz dwa razy lub wiecej to wymagaja dalszej diagnostyki a tym bardziej jak u was zdazyly sie w ciagu doby.
Wiki w nocy miła lekki atak padaczki wiec jest wymeczona a wlasnie wrocilismy z rehabilitacji i mala spi wiec zajzalam:) musze poszukac dobrego ortopedy bo jednak cos jest nie tak z prawa strona ciała malej,wykrzywia ja jak chodzi a prawa noga jest skrecona do srodka.masakra.do neurologa mamy za tydzien i do tej pory musimy miec opinie ortopedy.
Ja tez nie moge nic znalesc o rodzenstwie z padaczka i dlatego poprosilam o pomoc.czyzby niebylo takich dzieci?dobija mnie to!
U nas rano strasznie padalo teraz sie wypogodzilo troszke:)trzymam kciuki za wizyte i czekam na wiadomosc:)