-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez monika4
-
-
Julka poszla na koncert bo ostatnio bardzo sie starai w porownaniu z tym co potrafila wyczyniac jest super, pojechaly na 20ta w domu u koleznaki byly ok 1ej. Najpierwgodzinny zdJej pozniej ona, nic nie kupiła bo najmniejszy plakat 8e a tshirt lub kubek 70-80e porazka
czyli metody wychowawcze działają i super!!!
-
no u nas to na razie ja punktuję
-
u nas byli goście, zapowiedzeni, więc super, przygotowana byłam, Kuba poznał kuzynów Paulinkę - czwarta klasa i Daniela 7 lat, wyszalał sie prawie demolując dom, my posiedzieliśmy, pojedliśmy, popiliśmy, teraz chwilowy luzik przy Shreku a potem kolacja, mycie i spanie
słonko czyli Julka poszła na koncert!! powiedz jak wrażenia, może jakieś fotki??
-
a ja po cichu liczę, że m. padnie wcześnie, w końcu dzień intensywny za nami, sporo pojadł, coś tam wypił, więc jest szansa
-
witam
ja w biegu, na chwilę przysiadłam, po powieszeniu prania, hehehe mam wymówkę
dwie sałatki zrobione, kuchnia sprzątnięta, w piecu się pali, zaraz biorę się za łazienkę i resztę domu, który kiedyś odziedziczęulla to zdrówka dużo, ja też coś zasmarkana jestem, jeszcze nie cieknie ostro ale zatoki czuję coraz mocniej
-
słonko a chleb ze smalcem i z ogórkiem koszonym?? może być taki mięsny smalec, nie smażony, tylko gotowany
-
witam
wczoraj jelitka dały mi nieźle popalić, dziś nadal obolała, nie powinnam pić rano kawy ale wypiłam i... chyba znów mam zgagę, drugi raz w życiu (wczoraj był pierwszy)słonko z ogórkami kiszonym super pomysł!!! można przygotować małe koreczki - chlebek, wędlinka i ogórek, a grzybki marynowane do kompletu??? pierogi ruskie (ja akurat lubię na zimno), placki ziemniaczane??? a do popijania barszczyk czerwony
sama nie wiem -
właśnie tak myślałam, że u facetów wcale nie spada...oglądałam dziś rozmowy w toku o dziadkach 60-letnich, którzy sypiają z 20-letnimi laskami...
spadać to nie spada, tylko rzadziej staje kurcze nie zauwazyłam u mojego, cholera on wiecznie zwarty i gotowy
A co do czestotliwosci uprawiania seksu w pewnym wieku to mi sie taki kawal przypomniał.
Dziadek w wieku lat 85 zapytany na ulicy "co pan woli seks czy Swieta Wielkanocne" odpowiada "no oczywiscie ze seks, aczkolwiek swieta wielkanocne zdarzaja sie częsciej"
N
-
monika4 hehehehehehehe ja słyszałam kiedyś, że u kobiet chęć na seks rośnie po 30, a u mężczyzn do 30...
kolejne "fakt"y tylko potwierdzaja moja nieprzeciętnośćA jesli chodzi o mojego m to nie widze zadnej zmiany czy mial 20 , czy 30 czy teraz 40 generalnie poped podonby, ewentualnie kondycja mniejsza
właśnie tak myślałam, że u facetów wcale nie spada...oglądałam dziś rozmowy w toku o dziadkach 60-letnich, którzy sypiają z 20-letnimi laskami...
spadać to nie spada, tylko rzadziej staje
-
witam, kończę, moje late, zaraz idę robić leniwe gołąbki, mieszkanie ogarnąć, głowę umyć, poskładać pranie, czyli dzień jak co dzień
dzisiaj w szkole u Kuby ma być fotograf, mają dzieciaki robić fotki klasowe i legitymacyjne, nie wiedziałam, że w zerówce już będą legitymacjedziubala u mnie ciągle stado srok i jakoś nie mogę się ich pozbyć
laluna gratki maleństwa!!!
ulla ciekawą masz pracę
gabi i jak ci nocna jazda???
słonko pogoniłaś wczoraj Julkę do nauki??
-
Witam
Ja jak zwykle w domu, ale dziś z Dominia bo bardzo kaszle więc zostawiłam ją w domu.miłego dzionka wam życzę
inhalujesz ją??? spróbuj syropku z cebuli albo prawoślazowego
zdrówka -
Miłego wtorku od ranawow, pychotka, mam nadzieję, że to late, przynajmniej za taką ją piję
sprzątnęłam lapka, uffff można formatować
-
nie ma to jak byc nieprzeciętnym
-
też mnie to zdziwiło...ale czy czasem faktycznie tak nie jest w przeciętnym związku
to w takim razie mój związek jest nieprzeciętny 4 razy na miesiąc to dla mnie aż nadto, nie mówiąc o siedmiu
aha jestem już po... 40 stce -
stronka to za marzenia, za zdrowie i oczywiście za kasę, niech nie znika
-
przychodzę dobranoc powiedzieć, strasznie śpiąca jestem, miałam jeszcze uporządkować lapka ale jakoś mi nie po drodze
pogoda był śliczna, wykorzystałam ją na rundę po cmentarzach, udało się posprzątać, pozapalać znicze, podumać nie bardzo, Kuba szalałulla 6.30 zakupy??? masz zdrowie
bożena śliczne te wasze wiewiórki, niesamowite jak podchodzą do rąk, Kuba by szalał
-
a stronki to nie dedykowałam - to może za nas, mamuty!!!
-
ja też jestem jakaś śpiąca, nie wiem, może ciśnienie spada, choć na zewnątrz ładna pogoda, obiad mam już w zasadzie przygotowany - mielone od wczoraj, pomidorową już ugotowałam, do tego ciasto, pyyyyyyyyyyycha
bożena Kubie ciężko się liczy na palcach, jak ma do policzenia czy dodania więcej niż 10, dlatego wykorzystujemy wszystko co jest pod ręką, ostatnio był groch
-
i ja witam
jakoś mi dziwnie z ta pogodą - w październiku mrozy a w listopadzie piękna, złota, polska, ciepła, chyba pójdziemy z Kuba dzisiaj do lasu jak wróci ze szkołybożena od nogi mówisz
macie patyczki do liczenia??? Kuba lubi nimi liczyć -
jesteśmy!!!
-
Kto mi upiecze?! Bo mój talent kulinarny jest zerowy...
ono się robi samo talent zbędny
-
Monia a ta dynię to trzeba najpierw ugotować? Bo jak pure to tak rozumiem Może to głupie pytanie, ale nigdy nie piekłam ciasta z dyni, a przepis zapowiada sie ciekawie
dynię rozbijasz, rzucić z góry o podłogę, pięknie, dostaniesz się do środka, wydziabiesz farfocle i pestki, potem roisz na kawałki, paski czy jak ci wygodniej, obierasz ze skorupy, i takie obrane kroisz w kostkę, wrzucasz na wrzątek, gotujesz do miękkości, mozna wrzucić kilka goździków do gotowania, potem odcedzasz na sitku, sporą chwilę niech poleży, żeby dobrze ściekło, wystygnie, blęderujesz dzielisz na porcje, część do świeżego ciasta, część może iść na zupę a resztę w woreczkach mrozisz, będzie jak znalazł na nowe ciasto
-
ciasto dyniowe moni
2 szklanki dyni pure
4 jajka
2,5 szklanki cukru
1 szklanka oleju
2 szklanki mąki
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżeczki przyprawy do piernika
1 szklanka orzechów
1/2 szklanki rodzynek(to oryginalne składniki, ja dodałam 2 szklanki cukru i tak było bardzo słodkie, następnym razem dam 1,5 szkl., mąkę - podzieliłam - jedną szklankę dałam krupczatki, drugą zwykłej pszennej, przyprawy do piernika można dać całe opakowanie, natomiast soli zamiast łyżeczki - szczyptę)
żółtka utrzeć z cukrem, dodać dynię, olej, mąkę, sodę, proszek, przyprawę, na koniec bakalie, białka ubić na sztywno, delikatnie wymieszać z ciastem
piec w temp. ok. 170 - 180 st. 60 min (do suchego patyczka)
-
Dziękuję kochane za gratulacje :)
W środę byłam z fasolcią u lekarza :) Jest wszystko w porządku :) Serduszko ślicznie bije :) Ach... jestem cała w skowronkach :) a mój T. jeszcze bardziej :)suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper
a jak wasz "popędzik" ?
w O wszystkim
Opublikowano