Skocz do zawartości
Forum

Nie Lutówki 2015


inka30i

Rekomendowane odpowiedzi

Inka ja się dalej urlopuję i dlatego rzadko sięgam po telefon. Dzień przed Wigilią miałam usg pomiarowe u swojego prywatnego lekarza, naoglądałam się maluszka z każdej strony i wszystko wygląda ok. Mam przestać się zamartwiać, odstawić duphaston i zastanowić się, czy nie przestać chodzić na nfz, skoro mnie stresują i sama nie do końca im ufam.

A jak tam u Ciebie po świętach? Jakieś plany na dzisiejszą noc?

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0azuszrrkk.png

(*) Nasz Aniołek 11.07.2014 (6tc)

Odnośnik do komentarza

Po 1. Dziewczyny Wszystkiego dobrego na nadchodzący Nowy Rok 2015 :) Oby był lepszy.

Po. 2. Słoneczko super że dzidzia cała i zdrowa. Dobrze że się urlopujesz. NFZ zostaw sobie w obwodzie jednak :)
Ja dziś imprezuje z Wrocławiem, Gdańskiem i Krakowem patrz tv. Pieska mam chorego od przed świąt tak bardzo poważnie że nie chodzi sama trzeba ją wspomagać szalikiem i szelkami bo upada. Ale po maleńku idą jakieś zmiany na lepsze więc może jest nadzieja jakaś na wyzdrowienie pełne.

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, spełnienia marzeń w tym nowym roku!!!
Ja od świąt na wysokich obrotach, odwiedziny, zakupy, mały remont pokoju przed nami i oczywiście jeszcze wizyta u gina przede mna. Odebraliśmy wyniki seminogramu, niby w normie, ale morfologia tylko 4, a 96% plemników nieprawidłowych, co jednak jeszcze jest normą. Zobaczę w środę co gin powie, moja chlamydia i przeciwciala kardiolipinowe ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anliryno1zd8.png

Odnośnik do komentarza

Moja mała dziś umarła. Przedwczoraj dostała komórki macierzyste, ale chyba miała już sparaliżowany przełyk zachłysnęła się jedzeniem. próbowałam ją ratować na chwilę się udało. Ale potem okazało się że ma zachłystowe zapalenie płuc. Trafiła do lekarza dostała trochę tlenu, przewiozłyśmy ją do szpitala a tam niestety nie udało się jej uratować. Jestem zdruzgotana. Nie wyobrażam sobie życia bez niej, wiem że się będzie toczyło, ale ja już nic nie mam tu. Ona była moim promykiem, moim słoneczkiem. A teraz moje życie będzie beznadziejne

Janinka 9 tc 12.07.2014 r. (*)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...