W przedszkolu mojego dziecka stwierdzono ostatnio owsicę u kilkorga dzieci. Obawiając się, że moja córka też może być zarażona, poszłam z nią do pediatry. Lekarz nie stwierdził symptomów owsicy, ale polecił mi profilaktyczne odrobaczenie. Czy to dobry pomysł? Mam wątpliwości, czy to naprawdę jest niezbędne. Proszę o poradę
Odpowiedź eksperta
Leczenie „w ciemno” – w mojej opinii NIE ma sensu. Leki działają na istniejące pasożyty (np. owsiki), a przyjmowaniem leków, gdy tych owsików nie ma, nie jest zasadne.
Mając wiedzę o owsicy w środowisku, należy bacznie obserwować malucha, zwłaszcza w godzinach nocnych. Jeśli będzie niespokojnie spał, kręcił się na łóżku, należy obejrzeć w nocy okolicę odbytu dziecka. Zachęcam nie tylko do obserwacji dzieci, ale również udania się do laboratorium parazytologicznego w celu potwierdzenia lub wyeliminowania podejrzenia o owsicę. Od tego będzie zależało wprowadzenie przez lekarza odpowiedniego leku przeciwpasożytniczego.
56087
dr-n-med-jolanta-popielska
Kobieta, 47 lat, Warszawa
Gdzie zgłosić się na profilaktyczne badania odnośnie pasożytów, które możemy mieć w organizmie?
57580
umiliana
Kobieta, 33 lata, Rzeszów