Skocz do zawartości
Forum

Jak zbudować domek? :-)


tina

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny,
Tak z innej beczki, czy ktoras z Was jest moze w trakcie budowy domu. My mamy taki plan z mezusiem ale nie bardzo wiemy od czego zaczac tzn chodzi o formalnosci. Narazie kupilismy dzialke i co dalej. Jakie pozwolenia itd. trzeba zalatwic. Jak wybrac fajny plan?
Ktos wie?

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Oj kochana :D My właśnie jesteśmy w trakcie budowy :) Póki co budujemy z własnej gotówki, ale w między czasie czekamy na kredyt na wykończenia (juz 6 miesiąc :whistle:) No jest tego troszkę, my w sumie 3 miesiące załatwialiśmy wszystkie pozwolenia, a kasa szła na to jak nie wiem. Napiszę Ci troszkę później co i jak najpierw się załatwia, bo mój małżon właśnie odsypia, a ja dokładnie nie wiem co najpierw się załatwiało :) Projekt wybieraliśmy w firmie, kosztował 1800zl ale mamy mały domek 119,5m z garażem. Przerabialiśmy go troszkę i teraz u góry są 4 pokoje ,a nie trzy.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

My powoooooli zaczynamy. Najpierw sobie wybraliśmy wymarzony domek (oczywiście trzeba wziąć pod uwagę warunki zabudowy i możliwości działki i finansów). Projekt kupiliśmy gotowy, potem adaptacja u architektów i projektantów (tu akurat wszelkie instalacje mamy z głowy, bo mój M się zajmuje właśnie takim projektowaniem). Potem pozostało załatwienie pozwolenia na budowę i projektu i pozwolenia na wykonanie podjazdu, warunków na podpięcie się do wodociągu i energia. Z tego, co wiem, u nas ta energia idzie najdłużej, bo ładnych kilka miesięcy i żałujemy, że akurat tego nie ruszyliśmy wcześniej...
Teraz mamy wyhumusowaną działkę i kurde na tym stanęliśmy, bo jakoś tak w wakacje ciężko nam cokolwiek zrobić..
Acha, dobra rada - pogadajcie z sąsiadami zanim zaczniecie cokolwiek robić, zwłaszcza z tymi, co mają nówki domy, bo oni wam powiedzą, jak wygląda tam grunt, czy podmaka itd. No ii powiedzą, z czym może być jakiś kwas w urzędach.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

My też powoli zaczynamy budowę, najpierw wybraliśmy działkę pod lasem, potem projekt domku i zaczynamy z formalnościami...i niestety chyba na razie na tym poprzestaniemy, bo kasy na budowę brak, a kredytu póki co nie chcemy brać.
My będziemy budować domek z bali ok 140 m2, o formalności musisz dowiedzieć się w gminie, bo różne są w różnych gminach warunki zabudowy.
Jak na razie na naszej działce stoi mała altaneczka z bali 12m2, taka mała namiastka domku:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

My jesteśmy aktualnie na etapie wyboru ekipy budowlanej, ale jeżeli chodzi o początki to tak.
-wybór działki i dokladne jej sprawdzenie pod względem planu zagospodarowania czy jest w pełni budowlana czy rolna, jeżeli budowlana to czy ma uzbrojenie, a jeżeli nie to jak daleko jest woda, gaz i prąd i czy to sie wogóle opalaca, za projekt przyłaczy i przyłącza też sie płaci,
-potem projekt, jeżeli kupiony gotowy to i tak architekt musi go dostosowac do dziali i tutaj najlepiej wybrać takiego architekta który sam załatwi wszystkie pozwolenia z pozwoleniem na budowę na czele (co do zmian w prawie budowlanym to zmieniły sie przepisy dot. budowy w granicach działki, obecnie przy budowie zwartej można budować bliżej sąsiada z 4 m na 1,5 m) - my projektowaliśmy w całości u architekta i wyszło nam tylko 2 tyś. drożej od znajomych którzy kupili gotowy i dostosowywali do działki a i tak nie mają tego co chcieli
- po otrzymaniu pozwolenia na budowę wybór ekipy czyli kosztorysowanie i szukanie najtańszych
- a wykonanie projektów przyłączy, ale to można w wodociągach i enionie - sama tam byłam i polecili mi firmę która sie tym zajeła
-potem są kwestie z podłączeniem prądu i wody (ale taryf budowlanych)

U nas zatrzymaliśmy sie na tym etapie ale jeżeli potrzebujesz wiecj szczegułów to chętnie służe pomocą.
POzdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Ja chciałabym tylko dodać do tego co pisze Tusia, że naprawdę warto popytać sąsiadów, kto im robił przyłącza. U nas np. jest taki myk, że sąsiad ciągnął wodociąg do swojej działki, bo akurat w międzyczasie nikt się nie budował i musiał przeciągnąć naprawdę spory kawałek. W wodociągach mu polecili jakąś firmę, ale potem poszukał sam. I okazało się, że ta polecana przez wodociągi kasuje 3 razy!!!!! tyle co inne. Zdecydował się na jakąś swoją i wszystko ma zrobione porządnie i o wiele taniej. Sąsiada mama też jest projektantem od instalek, zna się na tym (bo żeby mieć pełne uprawnienia muszą popracować na budowach) i naprawdę wszystko jest z siecią jak najbardziej w porządku.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o piwnicę to zależy czy potrzebujecie czy nie. Osobiście jestem przeciwnikiem bo to znacznie podraża koszt budowy, Niestety nasza działka ma takie ukształtowanie ze musimy mieć głebokie fundamenty, no a jak głębokie fundamenty no to niech już bedzie piwnica. Zależy tez wszystko od zbrojenia, ale wychodz u nas przynajmniej ok. 50 tyś.

CO do opłat my za architekta który robił projekt i załatwiał pozwolenie na budowe, a także wszelkie ekspertyzy gruntu i geodetę kosztowało nas to 9 tyś. Przyłącza w zależności od odległości pewnie gdzieś ok. 20 tyś, ale to jest Kraków i tu wszystko jest 2 razy droższe niestety.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Ojjejj a ja myslalam ze 10 tys na poczatek wystarczy.Upsssss
Moj tata uwaza ze piwnica jest dobrym rozwaizanie nawet ze wzgledu na to zeby zrobic tam mala kotlownie no i przydaje sie na rozne narzedzia. Koszt to napewno jest wiekszy ale moze faktycznie jest to praktyczne rozwizanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

tina
A jak myslicie z podpiwnieczeniem czy bez? I z jaka gotowka trzeba wystartowac tzn. tak zeby starczylo na oplaty i projekt? Bo na materialy to nam napewno narazie nie wystarczy
;-)

Pozdrowiam serdecznie.

U Nas same pozwolenia wyszły jakoś ponad 10tys, budujemy domek bez piwnicy i za tydzień będą robili Nam dach.Na tym etapie razem z robocizną (ale bez opłat za pozwolenia itd) poszło 90tys, czekamy teraz na kredyt na wykończenia. Jeśli chodzi o sasiadów to obok działki są kupione, ale jeszcze puste , jest pare domków ze starszymi ludźmi i od nich właśnie póki co ciągniemy prąd i wodę na potrzeby budowy.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Nasz domek w stanie surowym dwie ekipy wyceniły na 280 tysięcy, to jest ok. 120 m powieżchni użytkowej (dół + poddasze użytkowe) do tego ta cholerna piwninca i 2 stanowiskowy garaż. Na wykończenie tego powiedziano nam że potrzebujemy drugie tyle. Pewnie w innym mieście byłoby nieco taniej, ale przy takim metrażu to +\- tyle wychodzi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

No ceny są masakryczne... brrrrrr
Do nas za 2 tygodnie wchodzi ekipa :) Warto ponegocjować, bo teraz jest zastój. My początkowo mieliśmy zlecić budowę firmie mojego wujka, ale nas wkurzało to, że nic nie było do końca jasne. Raz, że zrobili nam wycenę i mówią, że to taka wycena dla obcych, a nam opuszczą, ale ile? Oczywiście nie wiadomo... Strasznie nas to wkurzało. Ostatecznie dogadaliśmy się z gościem, któremu roboty zleca deweloper, a teraz nie mają za bardzo pracy, bo wszystko stoi. I okazało się, że tu to im bardzo zależało, dzwonili, obniżali ceny, słowem - robili naprawdę dużo, żebyśmy ich zaangażowali. Druga sprawa, że wiadomo jak to z rodziną - ciężko potem wymagać, bo jak opier.... wujka lub jego ludzi? No nijak ;)

A co do piwnicy - trzeba to porządnie przemyśleć. My mamy trochę znajjomych architektów i budowlańców i mówią, że raczej odchodzi się od robienia piwnic w domkach. Bo to wbrew pozorom spory wydatek - nie mówię o samych wykopach, ale potem to trzeba zaizolować itd. Wszytko zależy też od tego na jakiej głębokości będziecie humusować i jak wygląda sprawa wód gruntowych. My np. mamy zdjętą wartwę ziemi tak, że ścianki trzeba będzie podnieść do 1,3 metra, ale mimo to wolimy nie robić piwnicy. Zresztą nam nie jest potrzebna. Ja będę miała swoją spiżarnię, a kotłownię mamy osobno :)
Ale oczywiście żal, że nie będzie można zrealizować paru marzeń, np. o piwniczce na wino, czy takim pomieszczeniu na stół bilardowy ;)

A jakie ogrzewanie montujecie?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

tusia13
Nasz domek w stanie surowym dwie ekipy wyceniły na 280 tysięcy, to jest ok. 120 m powieżchni użytkowej (dół + poddasze użytkowe) do tego ta cholerna piwninca i 2 stanowiskowy garaż. Na wykończenie tego powiedziano nam że potrzebujemy drugie tyle. Pewnie w innym mieście byłoby nieco taniej, ale przy takim metrażu to +\- tyle wychodzi.

My też mamy 120 użytkowego i w stan surowy zamknięty wyjdzie nam 100tyś, a na wykończenia planujemy wydać te 200tys kredytu. Na początku też pytaliśmy różnych ekip i ceny podawali kosmiczne, teraz mamy ekipę z polecenia. Chłopaki szybko pracują i dużo nie biorą. No ,ale nie mają zarejestrowanej swojej firmy więc może dlatego taka różnica w cenach.

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

marciołka

A jakie ogrzewanie montujecie?

Piec na ekogroszek i kominek z rozprowadzeniem ciepła :) A Wy co macie w planach?

I co do piwnicy to nam właśnie też wszyscy odradzają ,że drogo wychodzi i w ogóle. I tak jak piszesz marciołka... kotłownia ma swoje pomieszczenie i jaś spiżarnia też się znajdzie :) Ja już się nie mogę doczekać :whistle: Teraz mieszkamy u teściowej i mamy 9m pokoik, więc mamy na co czekać :D

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

My będziemy miec pompę ciepła, ale woda powietrze nie powietrze ziemia tzn. nie ten system z wpkopywaniem duże ilośc rurek w ogrodzie.
To zarówno ogrzewanie w zimie, jak i klimatyzajc w lecie. Składa sie to z grzałki w domu wiec nie potrzebne bedzie jakies wielki pomieszczenie, a cała reszta stoki na zewnątrz.

Spiżarnie zaś bedę miała pomiędzy wejściem z garażu do kuchni taki pomieszczenie przechodnie, wysiadając z auta z zakupami wchodzę odrazu do spiżarki i wpakowuję zakupy. Ten pomysł bardzo mi sie spodobał jak architekt go przedstawił.

W tej nieszczęsnej piwnicy którą bedziemy mieli bedzie tylko pomieszczenie na rzeczy dla których nie ma miejsca nidzie indziej i pralnia. Reszta pomieszczeń będzie zamkinieta drzwiami i może kiedyś do czegos to wykorzystamy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Nam sie tak bardzo z ta budowa nie spieszy bo poki co i tak mieszkamy za granica. Nastawiamy sie na powolna, dlugoletnia budowe no bo i tez wielkich oszczednosci narazie nie mamy . Co do ogrzewania to pojecia nie mam jeszcze ale wiem napewno, ze kominek musi byc. A co do piwnicy to moze faktycznie nie ma co szalec(?)

Szkoda ze nie mieszkam z tesciami bo pewnie domek wybudowalibysmy w ciagu 2 lat;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

tina
Oj wiem Rorita i tak sobie tylko zartuje, nie to zebym bardzo chciala z nimi mieszkac:-))

Ale sama powiedz, ze jest to jakas dodatkowa motywacja zeby sie sprezyc.

O jezu i to jaka :D Ja to już dawno siedziałabym na wynajętym tylko M nie chciał się zgodzić, bo wtedy w ogóle byśmy nic nie odłożyli :) A ile siedzicie już w Irlandii? My byliśmy 3 lata temu, chcieliśmy jechać na minimum 5lat, ale wróciliśmy po 9m-cach :whistle: Ja to taka miękka jestem, za psem tęskniłam, za rodzinką :) A przez ten czas odłożyliśmy tylko jakieś 45tys zl. Też nie jest kolorowo, ma się pracę ale warunki nie najlepsze. My wynajmowaliśmy najpierw pokój, łazienka była wspólna z 4 osobami. Później już pokój z łazienką, ale trochę płacić za niego musieliśmy. No i wiadomo jeść trzeba i od czasu do czasu jakieś przyjemności też się należą :D

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Ja jestem juz czwarty rok w Irlandii i tutaj poznalam swojego meza. Pobralismy sie w tamtym roku. Mieszkamy zupelnie sami w wynajetym domku. Warunki super ale przez to tez nie oszczedzamy za duzo. Sama zreszta wiesz jak drogie jest tutaj samo utrzymanie sie. Dodatkowo jeszcze ta recesja, ja pracuje na pol etatu i czasami nie mam tych godzin za duzo. A wlasnie jest sezon wiec boje sie pomyslec co bedzie w zimie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...