Skocz do zawartości
Forum

Pomocy, mąż mnie wykańcza, nie wiem co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Kobiety;mam na imię Magda;mam 41 lat;jestem mamą trójki urwisów;małżeństwo nasze ciągnie się już 19 lat;dodam że jestem w depresji;mąż otworzył mi restaurację-dziś już trzeci rok jestem w domu;wynajęłam budynek bardzo fajnie;dogadałam czynsz napisalam umowę;MĄŻ ma swoją działalność którą ja kiedyś prowadziłam;w 2000 roku przepisałam na niego;Z zewnątrz patrząc ;normalna fajna rodzina;wszyscy zdrowi;niby uśmiechnięci a ja fiksuje;Mąż nie daje mi pieniedzy;zajmuję się domem;dziećmi;sprzątam itd Ciągle mówi ze ile by mi nie dał tyle wydam;że mam co jeśc i dach nad głową i jest mi za dobrze a w ogóle to mi się nusdzi i mi przychodzą takie rzeczy do głowy;za to On? na wszystko ma czas i pieniadze;spełnia swoje priorytety nie pytając czy ja chcę czy w ogóle mam coś do gadania;nie podoba się to wiesz gdzie są drzwi;płaczę po kątach ;bo nie mam siły się przeciwstawić;jestem przed operacją mam dużą przepuklinę;on wyklina i nie szanuje tego iż jestem w domu na tylu etatach;mam sobie zarobić na swoje potrxzeby i dzieci także;bo one też mają wszystko;nawet buty są dobre według niego te sprzed roku(a już są za małe);;mąż jest egoistą;jakie ja mam możliwości prawne czy ktos może mi pomóc?

Odnośnik do komentarza

Od strony prawnej to nie wiem, pewnie potrzebowałabyś konsultacji z prawnikiem, wyłuszczenia mu o co dokładnie chodzi.

A jeśli chcesz pogadać są jeszcze np. takie wątki:
https://forum.parenting.pl/kacik-dla-mam/2976940,kryzys-w-malzenstwie https://forum.parenting.pl/kacik-dla-mam/3803050,mamusie-po-przejsciach
lub taki:
https://forum.parenting.pl/kacik-dla-mam/362396,mamy-ktore-nie-pracuja-zajmuja-sie-dziecmi-i-domem-zapraszam
chociaż Ty pracujesz zawodowo...

Odnośnik do komentarza
Gość mama to ja

Witaj
mam nadzieje ze zycie Ci sie ulozylo
Watpie by Twoj maz sie zmienil w stosunku do Ciebie i dzieci
ale moze jednak sie myle
bylam w zwiazku gdzie moj maz zaznacze byly wyliczal mi kazdy grosz na co wydaje
zdradzalam go bo szukalam pocieszenia u innego mezczyzny
az w koncu poznalam kogos dla kogo zostawilam bylego meza
i w koncu moge zyc z otwartymi skrzydlami
zadbaj o siebie o swoj wyglad o swoja psychike
pokarz mu jesli sie nie zmienil ze TY mozesz go wymienic
nie jestes wiezniem
jestes kobieta ktora potrzebuje wsparcia meza a nie ciaglych wyrzutow
warto byloby udac sie do psychologa
ciekawa jestem jak Ci sie zycie ulozylo
pamietaj na wszystko patrza dzieci
i to moze sie na nich odbic
zycze szczescia i milosci

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...