Pobite dziecko przez matkę w kaliskim supermarkecie

[NATKA08]

"Kamery monitoringu jednego z supermarketów w Kaliszu zarejestrowały jak kobieta szarpie swojego 4-letniego syna. Żaden z klientów sklepu przez kilkanaście minut nie zareagował. Chłopcem zajęli się pracownicy sklepu"

powiem szczerze że jak o tym usłyszałam oniemiałam jak można być tak bezdusznym i patrzeć jak ktoś rzuca dzieckiem o podłogę?????? nie ma opcji bym nie stanęła w obronie tego dziecka a wy jak byście zareagowały widząc coś takiego?

[Bettyy]

Poczytałam sobie o tym i to nie wyglądał na zwykłe szarpanie :/ I że ludzie tak nie reagowali Jeszcze ponoć dziecku groziła że w domu pokaże mu TO jak w takim skupisku w supermarkecie nie miała oporów do takich czynów to co się działo w domu ! I tu właśnie ludzie powinni reagować a tu co Każdy się bał ? NIkt nie zwrócił uwagi ? Szkoda tych dzieciaków

Kiedyś nawet w sklepie trafiłam na taką rozmowę Sprzedawczyni mówi że pierwszy odruch człowieka to żeby pomóc Ale później tak myślę Może kiedyś by tak było ale teraz jest wypadek to większość zamiast pomóc wyciąga komórkę ,robi zdjęcia nakręca filmik a pomagają nieliczni

[domi81]

mnie właśnie oburza ta znieczulica ludzka, ten brak reakcji pomocy dla tego bitego dziecka (piszę bitego a nie szarpanego !!)

co do reakcji w sklepie to też oni zastanawiali się czy upublicznić to zdarzenie chyba kilka dni

bardzo mnie boli takie zachowanie, brak pomocy czyli podstawowych odruchów, straszne to jest i smutne zarazem

[Ulla]

okropne są takie sytuacje - nie ma wytłumaczenia

[mika17]

Na pewno nie zostawiłabym tego bez reakcji,dzieci czasami wyprowadzają nas z równowagi to fakt ale na pewno nie można w ten sposób się zachować,a już na pewno nie można być takim znieczulonym!Nie wiem jaka tam jest sytuacja ale czytałam że niby dziecko krzyczało-''nie chce do Ciebie pijaczko!''coś musi w tym być,rodzina jest pod nadzorem gopsu czyli nic dobrego w tej rodzinie się nie dzieje

[adasaga3]

Znieczulica ludzka jest straszna. Ja nie mogę patrzeć na pijaka leżącego na ławce, bo nie wiem czy jest tylko pijany czy może mu się coś stało. A jak można patrzeć na to jak ktoś krzywdzi dziecko? Przecież ci ludzie nawet jeśli nie mieli odwagi zwrócić uwagi matce to powinni wezwać ochronę sklepu, a jeśli jej nie widzieli poprosić kasjerkę o zawołanie ochroniarza. Najgorsze że skoro ta matka nie miała oporów przed takim traktowaniem dziecka w miejscu publicznym to aż strach pomyśleć co dzieje się w domu, za zamkniętymi drzwiami.