Skocz do zawartości
Forum

Jestem lepsza?


lutka

Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby Nasz kraj byłby chociaż trochę przychylny dla mamek to mogłybyśmy pracować ,a dzieci miałyby miejsca w przedszkolach czy żłobkach. Ja szczerze współczuję mamkom ,które muszą oddać swoje dzieci do placówek zaraz po macierzyńskim. Straszne to jest . Do 3 roku życia powinna każda mama siedzieć z dzieckiem w domu a tak się nie da :( Nasze państwo nic nie robi w tym kierunku ,a dzieci każą rodzić! Tylko dlatego żeby właśnie miał kto na emerytury zarabiać :(

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Tak na swoim przykładzie w rodzinie napiszę ... Moja mama ma trójkę dzieci i za każdym razem wracała zaraz po macierzyńskim do pracy ,a kiedyś trwał on krócej także jakieś sąsiadki nas doglądały ,potem żłobki były ... Moja mama ma teraz 34 lata pracy na poczcie i ile jeszcze do emerytury musi pracować? W sumie poświęciła dzieci dla pracy! Mało co ją pamiętam w domu ,teraz moja 12 letnia siostra też mało co ją widzi ,wychodzi na 11 wraca ok 20 ... Week wolne to mama zmęczona. Nie chce tak dla swoich dzieci :(

Moja najbliższa ciocia miała przepracowane w swoim życiu moooże 6 lat ,reszte spędziła w domu wychowując swoją czwórkę teraz już dorosłych dzieci. Zawsze im zazdrościłam tego ,że mama jest rano przy śniadaniu, odprowadzi do szkoły, przyjdzie pod szkołę, w domu zawsze czekał ciepły obiad. Zawsze ta mama była i na pewno dzieci będą jej za to wdzięczne .

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Rorita jeśli uważasz, że słusznie postępujesz, że to właśnie jest najlepsze dla Ciebie i Twoich dzieci, to postaraj się zdystansować do tych nieprzyjemnych uwag. Wiem, że to boli, zwłaszcza z ust najbliższych, ale rób dalej swoje. Trzymaj się swoich wytycznych i nie daj sobie w kaszę dmuchać (a na docinki można odpowiadać równie wrednie :D :D ), bo to jest Twoje życie, Twoje decyzje, Twoje dzieci i Twoja emerytura! Strasznie nie lubię takiego zaglądania komuś do kieszeni, a newsy w stylu "Pan X tyle dostał za rolę" albo "Czy wiesz, ile zarabia Y?" sprawiają, że zaczynam poważnie wątpić w to, że dziennikarstwo ma jeszcze jakąś wartość (taka dygresja mała).

Wracając do tematu - jeśli czujesz się spełniona i szczęśliwa, to głośno o tym mów. W dyskusjach przedstawiaj plusy swojego wyboru. A przede wszystkim zaznaczaj, że to TWÓJ wybór - można się z nim nie zgodzić, ale nie można oceniać czy krytykować.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Rorita nie ma się co przejmować takimi głupimi docinkami. Powinnaś powiedzieć szwagrowi, że to Wasza decyzja i jesteście oboje szczęśliwi i tak właśnie się spełniacie. I to do Was dzieci przybiegną i powiedzą "Mamo Tato kocham Cię", a do szwagra nie. Ważne, że Wy jesteście szczęśliwi i że macie to, o czym marzyliście. I powinnaś to mówić każdemu, kto kiedykolwiek powie Ci "a co zrobiłaś dla siebie?". Nikt nie ma prawa do tego, aby podważać czyjeś decyzje lub uważać je za błędne. Jestem pewna, że Twoje dzieci będą Ci wdzięczne za to, że zamiast jakichś obcych pań, zajmowała się nimi mama. A na spełnianie się zawodowe też przyjdzie czas.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Co do spelnienia zawodowego to czy kazdy o tym marzy?Ja nie ja lubie swoj zawod,prace wsrod ludzi.Jednak teraz bedac w ciazy i juz wychowujac dziecko czuje sie spelniona,szczesliwa..Czy jest cos cenniejsze niz splecione raczki wokol naszej szyi naszych dzieci,ich buziaczki,usmiechy.Dla mnie to jest najcenniejsze.Bo coz byloby warte moje zycie bez dzieci?Zadne pieniadze i.kariera nie dorownaja tej milosci-w moim przypadku upragnionej i wymarzonej.
Ale to oczywiscie tylko moje zdanie, moje uczucia.

Odnośnik do komentarza

a ja kiedyś byłam świadkiem dyskusji o tym, że matki zostawiają dzieci i wracają do pracy, jak maluszek ma 6 miesięcy albo nawet mniej, ze dziwny ten świat, że miejsce matki jest przy dziecku, ale wiadomo nie każdy może sobie pozwolić na utrzymywanie sie z jednej pensji...zwłaszcza, jak się ma kredyt, u każdego inna sytuacja...a ludzkie gadanie, nie ma się czym przejmować

Odnośnik do komentarza

ciekawy temat

podobnie jak większość dziewczyn uważam ,że jest to wyłącznie sprawa miedzy partnerami
to czy kobieta siedzi w domu i wychowuje dzieci zalezy od sytuacji materialnej,od możliwości zorganizowania opieki,od ewentualnych zarobków,od dziecka również

i nie mozna mówić o tym co jest lepsze czy szybki powrót do pracy czy siedzenie z dzieckiem samemu
każdej kobiecie co innego odpowiada ,najważniejsze aby robiła to zgodnie z sobą,choi i to czasem jest nie realne-bo czasem do działania zmusza sytuacja
ale tez nie rozumiem czasem tej wzajemnej niechęci i nieprzychylnych komentarzy
kobieta która zajmuje sie domem to nie leniuch i kocmołuch,

i to samo ma sie własnie do karmienia piersią,do używania takiech czy innych pieluch
a na prawde nie to decyduje o tym jakimi jestesmy mamami

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...