Skocz do zawartości
Forum

Jak on mnie wkurza !!


SuzyMummy

Rekomendowane odpowiedzi

ileene
Aneta, ale z Ciebie optymistka...
mnie juz niestety optymizm opuszcza... :(

kochana ani mi sie waz zeby ciebie optyminzm opuszczal...nie wolno sie poddawac...dasz rade mysl pozytywnie nawet jak jest bardzo zle ja tak robie i czuje sie dobrze...przedtem bylam placzkem i zalamywalam sie byle czym ale basta!!! dosyc tego!!! trzeba sie wziac w garsc i pokazac kobiety sa twarde i nie latwo je zlamac....co nas nie zabije to nas wzmocni!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

witajcie dziewczyny! Rewelacyjny wątek jest tu założony! Widze, że każdą z nas coś wkurza w naszych facetach, jak nie zachowanie to podejście! Straszne!
Mój mąż ostatnio przeszedł samego siebie i wkurzył mnie na maxa. Zaprosilismy ostatnio naszych znajomych na kawke, ale oczywiście na kawce się nie skonczyło. Mó mąż z kolegą wzięli się za wódeczkę, jedna flaszeczka była dla nich za małą ilością alkoholu, skończyło się na dwóch! Ledwo na nogach się trzymali! Ale jak wiadomo alkohol wpływa na rozwiązanie języka. Jakos rozmowa zeszła na naszą dzidzię i imię dla niej. Wystarzyło, że powiedziałam, że mojemu A. podoba się imię Kinga i w tym momencie kolega A o mały włos nie udusił się wódką jak usłyszał to imię. Jak się okazało Kinga to była jakaś niedoszła miłość mojego męża!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaki dupek... Chciał dac naszemu dziecku imię swojej niespełnionej miłości! Powiedzcie czy nie zachował się jak dupek! Aż mi się wyć chciało. Strasznie mnie to zabolało...

http://www.suwaczek.pl/cache/e710095463.png

Odnośnik do komentarza

fasolka84
witajcie dziewczyny! Rewelacyjny wątek jest tu założony! Widze, że każdą z nas coś wkurza w naszych facetach, jak nie zachowanie to podejście! Straszne!
Mój mąż ostatnio przeszedł samego siebie i wkurzył mnie na maxa. Zaprosilismy ostatnio naszych znajomych na kawke, ale oczywiście na kawce się nie skonczyło. Mó mąż z kolegą wzięli się za wódeczkę, jedna flaszeczka była dla nich za małą ilością alkoholu, skończyło się na dwóch! Ledwo na nogach się trzymali! Ale jak wiadomo alkohol wpływa na rozwiązanie języka. Jakos rozmowa zeszła na naszą dzidzię i imię dla niej. Wystarzyło, że powiedziałam, że mojemu A. podoba się imię Kinga i w tym momencie kolega A o mały włos nie udusił się wódką jak usłyszał to imię. Jak się okazało Kinga to była jakaś niedoszła miłość mojego męża!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaki dupek... Chciał dac naszemu dziecku imię swojej niespełnionej miłości! Powiedzcie czy nie zachował się jak dupek! Aż mi się wyć chciało. Strasznie mnie to zabolało...

czesc Fasolka o rany wiesz co czytam co napisalas i jestem w szoku jak tak mozna....no powiem ci szczerze ze ja bym zrobila taka afere ze szok gdyby tak zrobil moj maz...o rany juz by mial tak umilone zycie ze odechcialo by mu sie zyc....wspolczuje ci bo to jest przykre i bardzo boli,nie martw sie kochana sama wybierz imie dla waszego malenstwa tak bedzie lepiej....

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
fasolka84
witajcie dziewczyny! Rewelacyjny wątek jest tu założony! Widze, że każdą z nas coś wkurza w naszych facetach, jak nie zachowanie to podejście! Straszne!
Mój mąż ostatnio przeszedł samego siebie i wkurzył mnie na maxa. Zaprosilismy ostatnio naszych znajomych na kawke, ale oczywiście na kawce się nie skonczyło. Mó mąż z kolegą wzięli się za wódeczkę, jedna flaszeczka była dla nich za małą ilością alkoholu, skończyło się na dwóch! Ledwo na nogach się trzymali! Ale jak wiadomo alkohol wpływa na rozwiązanie języka. Jakos rozmowa zeszła na naszą dzidzię i imię dla niej. Wystarzyło, że powiedziałam, że mojemu A. podoba się imię Kinga i w tym momencie kolega A o mały włos nie udusił się wódką jak usłyszał to imię. Jak się okazało Kinga to była jakaś niedoszła miłość mojego męża!!!!!!!!!!!!!!!!
Jaki dupek... Chciał dac naszemu dziecku imię swojej niespełnionej miłości! Powiedzcie czy nie zachował się jak dupek! Aż mi się wyć chciało. Strasznie mnie to zabolało...

czesc Fasolka o rany wiesz co czytam co napisalas i jestem w szoku jak tak mozna....no powiem ci szczerze ze ja bym zrobila taka afere ze szok gdyby tak zrobil moj maz...o rany juz by mial tak umilone zycie ze odechcialo by mu sie zyc....wspolczuje ci bo to jest przykre i bardzo boli,nie martw sie kochana sama wybierz imie dla waszego malenstwa tak bedzie lepiej....

I tak też zrobie, już mu zapowiedziałam, że imie dla dziecka wybieram ja a jemu nic do tego, popyszczył troche popyszczył ale chyba dotarło do pustego łba. No dajcie spokój normalnie żenada!!!!!!!
Baran jeden!!!!!!!
Na każdym kroku mu to wypominam!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/e710095463.png

Odnośnik do komentarza

i dobrze nie daj sie,bardzo dobrze ze wybralas imie sama tak trzymaj......wiesz faceci nie mysla naprawde nic a nic i jak cos czasem odwala to az sie zyc odechciewa....moj jest tak pusty jak beben az slow brakuje i od kilku dni nie odzywam sie do niego poprostu mnie tak wkurzyl ze szok on dzwoni przeprasza a ja nie i koniec doscy wybaczania na kazdym kroku a ten pustak nic nie rozumie ,ani nic do niego nie dociera...dlatego taka cisza moze da mu do myslenia i zastanowi sie zanim cos powie...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
fasolka84
oj szkoda gadać! Debile i tyle. Ja jestem 3 miesiace po ślubie i juz takie numery! A co będzie dalej....
A Ty długo już jesteś ze swoim?

ja 3-miesiace i 19-dni....a ogolnie to poznalismy sie 14-lutego w tym roku....

No to my się znamy troche dłużej bo jakieś 4 lata ale też przeboje były niezłe. To kiedy mieliście ślub? Bo my 16.08

http://www.suwaczek.pl/cache/e710095463.png

Odnośnik do komentarza

fasolka84
aneta1808
fasolka84
oj szkoda gadać! Debile i tyle. Ja jestem 3 miesiace po ślubie i juz takie numery! A co będzie dalej....
A Ty długo już jesteś ze swoim?

ja 3-miesiace i 19-dni....a ogolnie to poznalismy sie 14-lutego w tym roku....

No to my się znamy troche dłużej bo jakieś 4 lata ale też przeboje były niezłe. To kiedy mieliście ślub? Bo my 16.08

Slońce zmykam, może wieczorem się zaloguje jeszcze! Nareszcie do domu ..

http://www.suwaczek.pl/cache/e710095463.png

Odnośnik do komentarza

fasolka84
aneta1808
fasolka84
oj szkoda gadać! Debile i tyle. Ja jestem 3 miesiace po ślubie i juz takie numery! A co będzie dalej....
A Ty długo już jesteś ze swoim?

ja 3-miesiace i 19-dni....a ogolnie to poznalismy sie 14-lutego w tym roku....

No to my się znamy troche dłużej bo jakieś 4 lata ale też przeboje były niezłe. To kiedy mieliście ślub? Bo my 16.08

my slub mielismy 26-lipca....no wiesz u nas to wszystko bylo jakos tak samo z siebie,ja przewaznie bylam dlugodystansowiec a to bylo tak nagle,i wogule samo sie potoczylo ale nie zaluje zadnej chwili no szkoda mi tylko ze moj maz nie mysli ale mam nadzieje ze w koncu dojdzie do jego pustego lba ze zle robi...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

ooooo MOJA DROGA FASOLKO... jak ja Ci współczuje, a pomyślec że ja się wkurzałam kiedy mój a chciał jej dać imie tylko po mamie hehehe..

przykro mi że facet może byc taką świnią !!!! ale co poradzić... :Real mad:

ja z moim jestem prawie dwa lata... wcześniej się nie znaliśmy...ale ślubu nie będzie... bo ja nie chce

i chyba tak bedzie najlepiej ... kto wie co mnie jeszcze w życiu czeka

Odnośnik do komentarza

SuzyMummy
ooooo MOJA DROGA FASOLKO... jak ja Ci współczuje, a pomyślec że ja się wkurzałam kiedy mój a chciał jej dać imie tylko po mamie hehehe..

przykro mi że facet może byc taką świnią !!!! ale co poradzić... :Real mad:

ja z moim jestem prawie dwa lata... wcześniej się nie znaliśmy...ale ślubu nie będzie... bo ja nie chce

i chyba tak bedzie najlepiej ... kto wie co mnie jeszcze w życiu czeka

wiesz SUZYMUMMY ja ci zazdroszcze z jednej strony,czasami lepiej jest byc bez slubu wtedy facet sie bardziej stara i jest inny choc to zalezy od czlowieka,bo moj przed slubem to szalu dostawal zebym go tylko nie zostawila...no teraz tez nie moge powiedziec i z tad te klotnie bo jest strasznie zazdrosny i wymysla historyjki zeby sprawdzic czy i ja jestem choc troszke zazdrosna o niego...ale uwazam ze masz racje i kochana nic na sile jak sie dobrze czujesz bez slubu to dobrze.moze masz jakies przeczucia i intuicja ci podpowiada zebys nie wychodzila za maz

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

SuzyMummy
Hehe... Ja myśle że poprostu wiem co mogło by być... I dlatego niechce slubu...

Zreszta jesli mamy bys szczesliwi kiedykolwiek to bez papierka tez mozemy ;)

a ty anetko poprostu pojdz mu na reke... I pokaz jak bardzo jestes zazdrosna niech mu ulzyyyyy... :36_1_13: A sama miej swoje w glowie ;)
oni tacy juz sa ... Lubia byc madzrejsi hehehe

wiesz masz racje,ale jak ja okazywalam duza zazdrosc to sie wsciekal ze jestem chora na zazdrosc i tak zle i tak nie dobrze...wiec ja sama nie wiem co zrobic zeby bylo dobrze:nie_mam_pojecia: aaaa....facetowi nie dogodzisz.moj powinien sie leczyc na nogo bo na glowe juz zapozno

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

A ja Wam powiem,ze moj ten z reguly nie bardzo wkurzajacy maz dzis WKUR**** na maxa:36_2_43::36_2_43::36_2_43: Normalnie nie wiem....gdzie sie podziac...
Ok...rozumiem,ze pracuje caly tydzien poza domem a,ze wolalby byc ze mna w domu.Ale co zrobic???Taka praca... Rozumiem,ze moze byc w ten ostatni dzien zmeczony,bo kto by nie byl....I kazdy chcialby do domu jak najszybciej....I czy to moja wina,ze jakis baran kazal mu czekac na papiery i bedzie w domu dopiero na 23???????????????????
Bo jesli nie? To czemu dzwoni do mnie i sie wyzywa...a jak pytam "co tak wrzeszczysz" to on mi na to,ze wcale nie wrzeszczy,ze jest wkurzony i tyle,bo wolaby byc w domu....itd...A potem doklada,ze to moja wina ,bo jeszcze mu dzwonie i pytam czy jutro pojedziemy po sofe....

No....KURNA!!!! To ja zle chce???? Pojechac,kupic,zeby wszystko bylo gotowe na przyjecie malutkiej???? Nawet pokoj dla malej odrapalam z 3 chyba warstw starej tapety,bo te Angole tak robia,ze tapete na tapete klada:36_2_16::36_2_16::36_2_16: Normalnie KRZYCZEC MI SIE CHCE!!!!!
....a zaloze sie,ze jak wroci to padnie tylko jedno pytanie:"przeszlo ci?"....Bo to niby mnie ma cos przechodzic jak zwykle...
Czy to zawsze my jestesmy winne?????A oni to takie "niewiniatka"???

Sorki,ze tak was umeczylam,ale....juz mi sie to nie miescilo....

Dzieki za wysluchanie:36_3_16:

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/3774.png

http://www.suwaczek.pl/cache/7795e927a9.png

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20060416580117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...