Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

to prawda żeby nauczyciel był lubiany musi wiedzieć po co jest w szkole, nie odbębnić lekcje i nara.... a takich akurat jest nie mało... co do dni innych tzn strażaków, ratowników medycznych czy innych to ciekawe kto im daje prezenty, skoro nauczycielom dają dzieci... ciekawe czemu dzieciom nie dają nauczyciele przecież dzień dziecka też jest prawda...
wracając do wypowiedzi Betty to ja nie znam nauczycielki za którą można byłoby płakać...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

no nauczycieli jednak pamiętamy najbardziej ze szkoły, potrafimy nawet zapamiętać ich wypowiedzi czy jak się ubierali, ich przywary itd:) do dużo czasu się z nimi spędza:) ja chodziłam do wiejskiej szkoły i powiem Wam szczerze, że nauczyciele mało od siebie wymagali, wiedzieli gdzie mieszkają ich uczniowie, bo na wsi wszyscy się znają, jakie mają problemy w domu, a nawet czy dzieci przychodzą głodne czy nie, ale nie starały się pomgać im więcej, poświęcać więcej uwagi...czasem jest ktoś zdolny, a nie ma możliwości...

Odnośnik do komentarza

mambach
to prawda żeby nauczyciel był lubiany musi wiedzieć po co jest w szkole, nie odbębnić lekcje i nara.... a takich akurat jest nie mało... co do dni innych tzn strażaków, ratowników medycznych czy innych to ciekawe kto im daje prezenty, skoro nauczycielom dają dzieci... ciekawe czemu dzieciom nie dają nauczyciele przecież dzień dziecka też jest prawda...
wracając do wypowiedzi Betty to ja nie znam nauczycielki za którą można byłoby płakać...

mambach co ty jesteś taka anty ?
u nas np. jak jest dzień strażaka to dzieci idą na wycieczkę do remizy i też dają im jakieś upominki to kwestia tego jak dorośli przygotują dzieci na takie okazje między innymi nauczyciele też się do tego przyczyniają ja nie widzę nic w tym złego aby podziękować za pomoc w wychowaniu dziecka bo sama przecież tego nie robię a uwierz mi Bettyy ma racje są tacy nauczyciele za którymi się płacze sama takich znam kilku.

Odnośnik do komentarza

Natko nie anty tylko drażnie mnie pare rzeczy, bo u nas jak ja chodziłam do szkoły czy teraz brat to ja widze zachowania nauczycieli... tu gdzie chodziłam do podstawówki to nauczyciele widzą dzieci tylko wtedy gdy jest dzień nauczyciela albo zakończenie roku i wtedy własnie daje się im jakieś drobne prezenty... natomiast nie pamiętam żeby było na odwrót bynajmniej u nas, równiez mieszkam na wsi i jaki wyżej Marg pisała nauczyciele o wszystkim wiedzą zwłaszcza ze mieszkaja np w sąsiedniej wsi i u nas sprawa wygląda tak: jesli rodzice mają dużo kasy dziecko jest ok ale jeśli biedne chodzi w obdartym plecaku to już jest na boku, takiemu to za nic 1 wpiszą a bogatemu to ok idz i usiądz w ławce na nastepny raz sie naucz... tak sie chyba nie traktuje dzieci, bo co dziecko jest winne np ze kasy w domu nie ma...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r1avuguhd.png

Odnośnik do komentarza

mambach
Natko nie anty tylko drażnie mnie pare rzeczy, bo u nas jak ja chodziłam do szkoły czy teraz brat to ja widze zachowania nauczycieli... tu gdzie chodziłam do podstawówki to nauczyciele widzą dzieci tylko wtedy gdy jest dzień nauczyciela albo zakończenie roku i wtedy własnie daje się im jakieś drobne prezenty... natomiast nie pamiętam żeby było na odwrót bynajmniej u nas, równiez mieszkam na wsi i jaki wyżej Marg pisała nauczyciele o wszystkim wiedzą zwłaszcza ze mieszkaja np w sąsiedniej wsi i u nas sprawa wygląda tak: jesli rodzice mają dużo kasy dziecko jest ok ale jeśli biedne chodzi w obdartym plecaku to już jest na boku, takiemu to za nic 1 wpiszą a bogatemu to ok idz i usiądz w ławce na nastepny raz sie naucz... tak sie chyba nie traktuje dzieci, bo co dziecko jest winne np ze kasy w domu nie ma...

no to nie wiem u mnie tak nie jest nauczyciele są dla moich dzieci dobrzy i powiem więcej pani od chemii która uczy mojego syna i wychwyciła jego zamiłowanie do tego przedmiotu ciągle poświęca mu swój prywatny czas spotyka się z nim by go przygotowywać do konkursów wczoraj właśnie dowiedział sie ze pierwszy etap przeszedł przed nim rejonowy 9 listopada i już na poniedziałek mimo tego ze to dzień wolny od zajęć ona poświeci czas na dodatkowe zajęcia dla mojego syna jak mogłabym nie podziękować za takie bezinteresowne poświęcenie? w ubiegłym roku było to samo zajął 2 miejsce w konkursie z chemii właśnie dzięki pani
ale znam też małe szkoły wiejskie w których i z tym się zgodzę dzieci mają oceny za prezenty dlatego ja Nataszy już nie puściłam do małej wiejskiej szkoły tylko do większej bo syn tam chodził i widzieliśmy co się dzieje ale odkąd poszedł do innego gimnazjum sytuacja się zmieniła jest wszystko tak jak powinno być

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...