Skocz do zawartości
Forum

Pogaduchy o wszystkim i o niczym


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie czy zmiana czasu czy nie to Mały i tak wyspać mi się nie daje. Budzi się co godzinę, wstaje w łóżeczku, trzyma się szczebelków i jęczy. A ostatnio to nawet wyjął sobie jeden szczebelek, przecisnął się przez otwór i sam wpełznął na nasze łóżko (jego łóżeczko przylega do naszego). Dobrze że mąż się obudził i zdążył go złapać zanim zdążył spać z naszego dość wysokiego małżeńskiego łoża. Poważnie zastanawiam się nad zakończeniem karmienia piersią, myślę że wtedy zacznie lepiej spać. Córka gdy była na piersi też budziła się kilkakrotnie w ciągu nocy, a gdy w wieku 15 m-cy przestawiłam ją na butelkę w końcu zaczęła przesypiać całe noce. Niewyspanie coraz bardziej daje mi się we znaki, ma wpływ na moją odporność, gdy w takim jesienno-zimowym okresie nie wysypiam się zaraz czepiają się mnie rożne infekcje. Z drugiej strony myślę że karmienie piersią wspomaga odporność Małego i może lepiej -ze względu na niego-wstrzymać się z "pożegnaniem cycusia" do wiosny? Sama już nie wiem. Macie jakieś doświadczenie w tym zakresie?

Odnośnik do komentarza

adasaga3, zdaje się, że większość artykułów, które czytałam na temat badań karmienia piersią i wpływie mleka matki na odporność dzieci, mówiło, że najbardziej wartościowe mleko płynie przez pierwsze 6 miesięcy.
Ja założyłam sobie, że będę karmiła max 12miesięcy. Moje pierwsze dziecko odstawiło się samo po 10m., a córę zaczęłam odstawiać od 10, ale ostatecznie odstawiła się w 11m.ż.
Karmienie sprawiało mi przyjemność (przynajmniej od 3tygodnia po porodzie:P), ale nie czułam potrzeby, żeby karmić dłużej. Nawet bałam się o zęby dzieci karmionych nocą. Choć akurat córa przesypiała po 7-8h będąc karmiona moim mlekiem. Syn budził się podobnie, jak synek Ola2710. Zdarzało się, że co 1-1,5... zwykle takie nocki były zapowiedzią zbliżających się kolejnych zębów. Choć, gdy zęby nie szły, to spał max. 4h i budził się do karmienia. Także bardzo Cię rozumiem Ola2710 i współczuję :/
Za to, jak już zaczął przesypiać nocki, to ma najmocniejszy sen w naszym domu. Nic g nie rusza. Zasypia szybko. Po prostu przykłada głowę do poduszki i śpi. Dla mnie to fenomen...i budzi się wcześnie między 5:30 , a 6:00. Typ gospodarza. Umiałby dopilnować zagrodę ;) Córa pewnie pospałaby dłużej, ale ma słaby sen i brat ją często budzi.

adasaga3, myślę, że Twoje mleko już na odporność malucha nie działa. A na Twoją i owszem, jak sama zauważyłaś, tylko niestety negatywnie. Miałaś możliwość i dałaś mu to, co najcenniejsze. Teraz to już działa więź emocjonalna. Ja stopniowo zmniejszałam podawanie mleka. W końcu karmiłam tylko nocą. Ale gdy zaczęłam przed snem podawać kaszkę, to mały przesypiał całą noc. Aż pewnego razu obudził się, ja mu podałam pierś, a on jej nie chciał. Choć ja się nie zdążyłam z tym pożegnać, to jednak cieszyłam się, że u nas to przeszło tak spokojnie, bez płaczu. Znam dziewczyny, które miały duży problem z odstawieniem dzieci. Jeżeli się zdecydujecie na odstawienie, to życzę Wam, żeby poszło łagodnie i spokojnie zarówno dla Was, jak i Waszych Skarbów. I oczywiście życzę przespanych choć 6h pod rząd;)

Odnośnik do komentarza

adasaga zgadzam się z nikawą to co napisała jest prawdą mleko matki po 6 miesiącach staje się bezwartościowe i niewystarczające jedynym plusem karmienia dalej jest bliskość dziecka z matką więc może rzeczywiście warto pomyśleć o odstawieniu dziecka od piersi
co do niewyspania to ja nie narzekam wstaję o 5.00 i jest git tylko wieczorem padam dość szybko :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,co do kp i "bezwartościowego" mleka nie mogę się z Wami zgodzić-"bezwartościowe" mleko to jakiś mit...Nieważne,skąd się wziął (osobiście uważam,że producenci mm też mają na to niemały wpływ),ważne,że to nieprawda :)
http://portal.abczdrowie.pl/mleko-matki-jest-najlepsze
To tylko pierwszy z brzegu link...
Oczywiście,zgodzę się z tym,że dziecko powinno czerpać składniki odżywcze z innych produktów,bo mleko jest w pewnym momencie niewystarczające,ale nie jest bezwartościowe:)
Ja podczas kp (10 mies) byłam raz chora,i to na zapalenie pęcherza,więc to raczej zależy od organizmu (i cieszę się,bo wcześniej bywałam przeziębiona po kilka razy w sezonie).
Ale fakt,jak się dziecko budzi tak często,to jest męczące...

Tak się teraz wcześnie robi ciemno,że sama chciałabym pójść spać o 18.00:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

ależ się piękna pogoda utrzymała dziś ... kopytka zrobione ..pierwszy raz mi wyszły takie superowe .. normalnie na pierwszą lepsza okazję zażyczę sobie maszynkę do mielenia.. bo coś czuje, że to miało duży wpływ na nie, bo samym tłuczkiem to nie udawało mi się tak gładko zemleć ziemniaków.
My zaraz wychodzimy do przedszkola córcie odebrać i potem na basen i zapewne dwie godziny odsiadki na trybunach będę mieć .. ale jak widzę postępy u dziewczyn to mogę siedzieć :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...