Skocz do zawartości
Forum

Moja pierwsza miesiączka


Margeritka

Rekomendowane odpowiedzi

Już w jednym wątku pisałam jak na przyjście miesiączki przygotowała mnie mama, więc zacytuję, żeby się nie powtarzać :)

Daffodil

Miałam wtedy niecałe 10 lat i za parę dni wybierałam się na obóz wakacyjny. Mama wieczorem poprosiła mnie o chwilę rozmowy i opowiedziała o miesiączce od A do Z. Co nieco już na ten temat wiedziałam, ale dopiero rozmowa z mamą tą wiedzę usystematyzowała. Po rozmowie dostałam jeszcze od mamy książkę ze zdjęciami i ilustracjami, żeby wiedzę ugruntować. Swoją pierwszą miesiączkę dostałam dwa lata później i wydaje mi się, że w dużej mierze właśnie dzięki podejściu mamy ten fakt przyjęłam z radością i bez strachu. Żeby to uczcić mama zabrała mnie na wielkie lody :) Do dzisiaj super to wspominam i jeśli kiedyś będę mieć córę, to postąpię w ten sam sposób :)

Odnośnik do komentarza

Gdy miałam 11 lat to mama przeprowadziła ze mną bardzo poważną rozmowę o okresie.Wytłumaczyła mi że już niebawem pojawi się pierwsze krwawienie, mówiła również o zmianach w moim ciele.I również dała mi książeczkę ( dała jej to dla mnie ciotka która pracuje w szpitalu).Pokazała jak zakładać podpaskę ( z racji tego że moja kuzynka założyła klejem do pisi :sofunny: ) A gdy dostałam pierwszy okres z dumą zawołałam mamę i pochwaliłam się! .W nagrodę było wesołe miasteczko w Chorzowie ( ale akurat ciotka z kuzynką była także pewnie stąd ten Chorzów) :wink:

http://davf.daisypath.com/2hwIp1.png

Odnośnik do komentarza

Ja swój pierwszy okres dostałam w lutym 2001 roku w wieku 12 lat. Byłam "wtajemniczona" w temat hehe przez szkołę miałyśmy z Panią pedagog zajęcia właśnie o okresie, podpaskach. Dostałyśmy różnie książeczki, próbki podpasek itp. Mama też ze mną o tym rozmawiała, że każda dziewczynka przeżywa przemianę w kobietę poprzez właśnie dostanie okresu. Ale gdy już zobaczyłam krew jak nadszedł wielki dzień to byłam mega przerażona. A to przez widok krwi, bo się nie spodziewałam. Pierwsza reakcja krzyk "Maaaaaaamooooooooooo" :hahaha: A mama na to, że to właśnie nadszedł ten czas ;)

Kacperek:love: 02.10.2012 godz.23:35 3200g, 56cm:love:
19.10.2012 3900g, 58cm
04.12.2012 5600g, 62cm
15.01.2013 6300g, 65cm

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6yd4anvaqre.png
http://www.suwaczki.com/tickers/l22nuay32jj38nva.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4p5btv58no.png
http://s8.suwaczek.com/20100619580114.png

Odnośnik do komentarza

ja miałam 14 lat, byłam w 7 klasie. rok 97 albo 98
sobota
pamiętam, poszłam wtedy na dodatkowy angielski

i tak mnie bolał brzuch, że myślałam, że z głodu.
nawet nauczyciel mi dawał mandarynki, żebym coś zjadła.

po lekcji poszłam do domu, wchodzę do łazienki a tu ooooooo
wiedziałam o co kaman, bo to był etap textów: "wszystkie koleżanki już mają tylko ja nie"

to się doczekałam. :sofunny:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

Blondi22
ja pamietam ze w podstawówce w 6klasie mielismy czesto spotkania z wychowawczynia o tych sprawach i kiedyś dostaliśmy takie pudełko z różnymi ksiażeczkami ulotkami i podpaskami;) mam też mnie uśmiadomiła wcześniej wiec wiedziałam o co chodzi;)
a swój pierwszy okres dosałam w wieku 13lat ,13września he;)

Niedługo rocznicę będziesz świętować :hahaha:
Ja też dobrze pamiętam dokładną datę, 13 sierpnia, dziwne po tylu latach :)

Odnośnik do komentarza

Nie pamiętam tak dokładnej daty Ale było to póżno Byłam wtedy na badaniach takich szkolnych I od rana brzuch mnie bolał a w domu w łazience dopiero zobaczyłam o co chodzi... Wcześniej mama też mówiła o okresie i już byłam na to przygotowana ale i emocji u mnie nie brakowało bo pamiętam że się cieszyłam z tego że JUŻ dostałam ...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

fajnie dziewczyny, że mamy Wa w to wszystko wtajemniczyły:) ja miałam pierwszą miesiączkę przez dwa tygodnie kiedy szłam do 4 klasy, chyba ma się wtedy 10 lat...mama robiła pranie i zobaczyła moje majteczki takie przybrudzone, powiedziała mi gdzie są podpaski i jak je zakładać, była jakaś dziwnie wzruszona, powiedziała, ze to normlane, ale nie powiedziała co...potem na rok zanikło i w 5 klasie przy następnej miesiączce, uświadomiła mnie:)

Odnośnik do komentarza

ja pierwszą miesiączkę dostałam jak miałam ok 12 lat.
też wiedziałam o co chodzi, ale wiem, że jeszcze nie chciałam jej mieć z pewnego powodu. Otóż:
jakieś pół roku wcześniej leżałam w szpitalu z powodu zatrucia i tam była taka dziewczyna, która chwaliła się, że ma okres. Uważała, że jest bardzo dorosła i latała z wyciągniętą ligniną z majtek i pokazywała nam jak to wygląda...A my wszystkie, które tam leżałyśmy byłyśmy w szoku, że tyle krwi może wypłynąć...

Dlatego kiedy pewnego ranka obudziłam się i zobaczyłam krew na spodniach od piżamy była wielce nie zadowolona...Powiedziałam mamie, że mi krew leci. Uśmiechnęła się, pokazała jak założyć podpaskę i pozwoliła mi nie iść do szkoły. Pogadałyśmy sobie, na te tematy, mama powiedziała, że teraz to już jestem kobietką.
Zabroniłam jej o tym komukolwiek mówić, a ona jak mój tato wrócił z pracy na cały głos - ojciec panienkę mamy w domu! a ja się rozbeczałam po co ojcu mówi. Ale on mnie przytulił, pocałował i zapytał czy brzuch nie boli...

Takie to wspomnienia mam tamtych dni ;-)

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

amda
ja pierwszą miesiączkę dostałam jak miałam ok 12 lat.
też wiedziałam o co chodzi, ale wiem, że jeszcze nie chciałam jej mieć z pewnego powodu. Otóż:
jakieś pół roku wcześniej leżałam w szpitalu z powodu zatrucia i tam była taka dziewczyna, która chwaliła się, że ma okres. Uważała, że jest bardzo dorosła i latała z wyciągniętą ligniną z majtek i pokazywała nam jak to wygląda...A my wszystkie, które tam leżałyśmy byłyśmy w szoku, że tyle krwi może wypłynąć...

Dlatego kiedy pewnego ranka obudziłam się i zobaczyłam krew na spodniach od piżamy była wielce nie zadowolona...Powiedziałam mamie, że mi krew leci. Uśmiechnęła się, pokazała jak założyć podpaskę i pozwoliła mi nie iść do szkoły. Pogadałyśmy sobie, na te tematy, mama powiedziała, że teraz to już jestem kobietką.
Zabroniłam jej o tym komukolwiek mówić, a ona jak mój tato wrócił z pracy na cały głos - ojciec panienkę mamy w domu! a ja się rozbeczałam po co ojcu mówi. Ale on mnie przytulił, pocałował i zapytał czy brzuch nie boli...

Takie to wspomnienia mam tamtych dni ;-)

bardzo fajne te wspomnienia, zwłaszcza o tej dziewczynce w szpitalu:) ja dostałam okresu jako jedna z pierwszych w klasie i inne dziewczyny mi zazdrośiły, a ja nie mogłam pojąć czego...okres to nic przyjemnego, zwłaszcza na zajęciach w szkole...czy na w-f, ale u nas można było wtedy nie ćwiczyć, mówiło się, że jest się niedysponowanym i pan od w-f pozwalał wtedy posiedzieć na ławce:)

Odnośnik do komentarza

o to i ja to samo miałam, że mi dziewczyny zazdrościły
i z wf - em też i pamiętam, że się jeszcze obawiałam czy czasami ktoś nie zauważy podpaski jak będę ćwiczyć, że się odznacza...

A w ogóle jakie wtedy były podpaski - grube bella, wata, lub lignina do wyboru...
Gdzie wtedy człowiek myślał o skrzydełkach, niewielkim rozmiarze, a tym bardziej tamponach...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Margeritka
amda
ja pierwszą miesiączkę dostałam jak miałam ok 12 lat.
też wiedziałam o co chodzi, ale wiem, że jeszcze nie chciałam jej mieć z pewnego powodu. Otóż:
jakieś pół roku wcześniej leżałam w szpitalu z powodu zatrucia i tam była taka dziewczyna, która chwaliła się, że ma okres. Uważała, że jest bardzo dorosła i latała z wyciągniętą ligniną z majtek i pokazywała nam jak to wygląda...A my wszystkie, które tam leżałyśmy byłyśmy w szoku, że tyle krwi może wypłynąć...

Dlatego kiedy pewnego ranka obudziłam się i zobaczyłam krew na spodniach od piżamy była wielce nie zadowolona...Powiedziałam mamie, że mi krew leci. Uśmiechnęła się, pokazała jak założyć podpaskę i pozwoliła mi nie iść do szkoły. Pogadałyśmy sobie, na te tematy, mama powiedziała, że teraz to już jestem kobietką.
Zabroniłam jej o tym komukolwiek mówić, a ona jak mój tato wrócił z pracy na cały głos - ojciec panienkę mamy w domu! a ja się rozbeczałam po co ojcu mówi. Ale on mnie przytulił, pocałował i zapytał czy brzuch nie boli...

Takie to wspomnienia mam tamtych dni ;-)

bardzo fajne te wspomnienia, zwłaszcza o tej dziewczynce w szpitalu:) ja dostałam okresu jako jedna z pierwszych w klasie i inne dziewczyny mi zazdrośiły, a ja nie mogłam pojąć czego...okres to nic przyjemnego, zwłaszcza na zajęciach w szkole...czy na w-f, ale u nas można było wtedy nie ćwiczyć, mówiło się, że jest się niedysponowanym i pan od w-f pozwalał wtedy posiedzieć na ławce:)

U nas to samo było :)

Odnośnik do komentarza

Yvone
Matko jedyna... a ja nie pamiętam kiedy dostałam.. chyba w 6/7 klasie podstawówki, ale kiedy to było dokładnie to nie pamiętam. pamiętam tylko tyle, ze od początku jej nie lubiłam i wcale się nie cieszyłam..;)

Mnie ucieszył ten pierwszy moment, że taka to już niby kobieta ze mnie :hahaha:
Potem jak już realniej na to spojrzałam, to też nie byłam zachwycona. Zwłaszcza, że tylko grube podpachy były, bez skrzydełek :lup:

Odnośnik do komentarza

Margeritka
podpaski to rzeczywiście bella bez skrzydełek, tragedia totalna, ale moja mama mówiła zawsze, ze teraz to są podpaski, a wcześniej nie było i tez jakoś musiały sobie radzić dziewczyny, na szczęście pamiętam, że jeszcze jak byłam w podstawówce to weszły pierwsze podpaski ze skrzydełkami!!!

Pamiętam ten moment, takie cudownie cieniutkie, boshhh jak nic nie było, to się człowiek potrafił cieszyć takimi pierdołami :)

Odnośnik do komentarza
Gość Katarzyna1983

Ja szczerze mówiąc swojej pierwszej miesiączki też właściwie nie pamiętam. Nie przypominam tez sobie, aby ktoś mnie w tym temacie jakoś szczególnie przygotowywał, ani w domu ani w szkole. Myślę jednak, że warto z córką wcześniej omówić takie sprawy, żeby była dobrze poinformowana i czuła się pewnie i bezpiecznie. Kiedyś temat był bardziej wstydliwy, teraz w internecie sporo jest poradników, jak przygotować córkę do pierwszej miesiączki, np.: http://www.myob.pl/pierwsza-miesiaczka-objawy-i-przygotowanie

Odnośnik do komentarza

ja pamiętam swoją pierwszą miesiączkę bo to było w gimnazjum i byłąm chyba ostatnią osobą która dostała okres, dlatego pamiętam. Niestety miesiączka nie daje mi zapomnieć do dnia dzisiejszego, ponieważ każdy okres przechodzę bardzo ciężko, co miesiąć muszę się wspierać tabletkami przeciwbólowymi bo nie przetrwałabym tego bez tabletek, kupuję od niedawna tabletki vemonis femi, bardzo mi pomagają ich dużym plusem jest to, że działąją bardzo szybko. 

 
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...