Skocz do zawartości
Forum

Naturalne planowanie rodziny


Margeritka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym chciała stosować, ze względów praktycznych (takich samych jak madziuleczka:D) i poglądowych, poza tym wg mnie fajnie tak znać swoje ciało/organizm, bo można zaobserwować jak dzieje się coś nie tak, jak jest jakaś infekcja/choroba ::): Ale nie wiem od czego miałabym zacząć... No i kiedy, czy juz teraz w ciąży mogłabym.

Odnośnik do komentarza

jadzik w ciąży to za bradzo nie zaobserwujesz, ale warto już po porodzie stosować, chociaż po porodzie nie jest łatwo, wiem to z doświadczenia, mierzenie temperatury i obserwacja śluzu, bo raz wstajesz do dziecka o 5 raz o 6 i kiedy tu mierzyć temperaturę, a śluz raz jest raz nie ma...mnie ginekolog zaleciła po porodzie tabletki antykoncepcyjne, bo powiedziała, że jeśli szybko po cc zajdę w drugą ciążę, to może ona zagnieździć się w bliznie macicy i w ogóle cesarka rok po roku nie jest zbyt bezpieczna, ale nie brałam tych tabletek, bo nie uznaję tej metody antykoncepcji.

Odnośnik do komentarza

Jak już będzie to możliwe, to pewnie spróbuję, nawet z czystej ciekawości ::): Już wcześniej potrafiłam mniej więcej określić kiedy mam płodne dni, a kiedy nie i nawet długo nie stosowaliśmy żadnego anty z dobrym skutkiem, ale w pewnym momencie pojawiła się Oliwka :Oczko: Ale przyjmowałam mozliwość jej pojawienia się,takze tragedii nie było ::): Ale teraz chyba warto podjeść do sprawy profesjonalnie, bo trzeciego póki co nie planujemy ::):

Odnośnik do komentarza

jadzik
Jak już będzie to możliwe, to pewnie spróbuję, nawet z czystej ciekawości ::): Już wcześniej potrafiłam mniej więcej określić kiedy mam płodne dni, a kiedy nie i nawet długo nie stosowaliśmy żadnego anty z dobrym skutkiem, ale w pewnym momencie pojawiła się Oliwka :Oczko: Ale przyjmowałam mozliwość jej pojawienia się,takze tragedii nie było ::): Ale teraz chyba warto podjeść do sprawy profesjonalnie, bo trzeciego póki co nie planujemy ::):

no to jak my, trzeciej dzidzi póki co niet:) tylko te naturalne metody to tez dla mnie najlepsze rozwiąanie, jak się planuje dzieci, bo bywają ciężkie chwile, kiedy nie planuje się dzieci, a tu owulacja i się "chce", a nie powinno się, jak się nie chce mieć dziecka...

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczyny powiem Wam że jakoś szczególnie nie obserwuję, okres mam regularnie wiec wiem kiedy wypadają dni płodne i wtedy uważamy. Narazie skutecznie. Przed Patrykiem przez jakie 14 miesięcy nie zabezpieczaliśmy się, na początku uważaliśmya później już nie zwracaliśmy uwagi na dni płodne czy nie i nic. Mówiliśmy że jak będziemy mieć dzidziusia to spoko jak nie to też ok. No i po 14 miesiącach zaszłam w ciążę. Teraz z kolei uważamy w dni płodne ale jakbym była w ciąży to też byśmy się cieszyli bo Patryk miałby rodzeństwo a że już skończył dwa lata to nawet byłby dobry moment :)

Odnośnik do komentarza

madziuleczka- zanim zaszłam w kolejną ciaże, to też bałam się porodu, a w ciąży jakoś już się nie boję... Dziwne :Oczko: My z tych bardziej płodnych, przy Oliwce pozwoliliśmy sobie pierwszy raz i to na kilka dni przed owulacja, kiedy już zawsze uważaliśmy... No i bach! Drugie dzidzi planowane i za drugim podejściem poszło, przy pierwszej owulacji na szczęście nie, bo okazało się, że miałam jakąś infe;dkcję. Ale u nas to rodzinne chyba, bo ja najmłodsza z 6. jestem, a maz najstarszy też z 6. ::):

Margeritka, u nas trzecia będzie, ale już po kilkuuuu latach po drugiej ::):

Odnośnik do komentarza

Olinka
Szczerze zastanawiam się nad metodami naturalnymi, ale póki co niewiedza i strach przeważają...

jest wiele poradni rodzinnych, które takze zajmują się metodami naturalnymi, można śledzić swój cykl przez miesiąc dwa i pójść z wykresami do poradni, zapytać o wszelkie wątpliwości, ale ja uważam, że najlepiej metody naturalne konsultować z lekarzem ginekologiem, który takie coś popiera, bo nie wszysyc odnoszą się do tego pozytywnie, szczerze mówiąc to na kursie przedmałżeńskim własnie gienkolog lub położna powinni informować o tych metodach, ja takie zajęcia miałam z psychologami po odpowiednich kursach, ale to nie to samo, co lekarze ginekolodzy.

Odnośnik do komentarza

Margeritka
Olinka
Szczerze zastanawiam się nad metodami naturalnymi, ale póki co niewiedza i strach przeważają...

jest wiele poradni rodzinnych, które takze zajmują się metodami naturalnymi, można śledzić swój cykl przez miesiąc dwa i pójść z wykresami do poradni, zapytać o wszelkie wątpliwości, ale ja uważam, że najlepiej metody naturalne konsultować z lekarzem ginekologiem, który takie coś popiera, bo nie wszysyc odnoszą się do tego pozytywnie, szczerze mówiąc to na kursie przedmałżeńskim własnie gienkolog lub położna powinni informować o tych metodach, ja takie zajęcia miałam z psychologami po odpowiednich kursach, ale to nie to samo, co lekarze ginekolodzy.

Jakoś mnie przeraża to mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, robienie wykresów, poradnie... Strasznie to pracochłonne i wymaga chyba masę czasu i doświadczenia...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Olinka
Margeritka
Olinka
Szczerze zastanawiam się nad metodami naturalnymi, ale póki co niewiedza i strach przeważają...

jest wiele poradni rodzinnych, które takze zajmują się metodami naturalnymi, można śledzić swój cykl przez miesiąc dwa i pójść z wykresami do poradni, zapytać o wszelkie wątpliwości, ale ja uważam, że najlepiej metody naturalne konsultować z lekarzem ginekologiem, który takie coś popiera, bo nie wszysyc odnoszą się do tego pozytywnie, szczerze mówiąc to na kursie przedmałżeńskim własnie gienkolog lub położna powinni informować o tych metodach, ja takie zajęcia miałam z psychologami po odpowiednich kursach, ale to nie to samo, co lekarze ginekolodzy.

Jakoś mnie przeraża to mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, robienie wykresów, poradnie... Strasznie to pracochłonne i wymaga chyba masę czasu i doświadczenia...

dlatego łatwiej kupić lady comp i to urządzenie mierzy Ci temperaturę i na podstawie temperatury zapala się lampka zielona - można, czerwona - płodne, zółta - uważaj:) tylko zanim to urządzenie nauczy się Twojego cyklu, to trzeba mu chyba trzy wprowadzić, podobno są jakieś tańsze, ale nawet nie wiem, jak się nazywają, bo na lady comp trzeba 2 tyś zł...

Odnośnik do komentarza

Olinka
Margeritka
Olinka
Szczerze zastanawiam się nad metodami naturalnymi, ale póki co niewiedza i strach przeważają...

jest wiele poradni rodzinnych, które takze zajmują się metodami naturalnymi, można śledzić swój cykl przez miesiąc dwa i pójść z wykresami do poradni, zapytać o wszelkie wątpliwości, ale ja uważam, że najlepiej metody naturalne konsultować z lekarzem ginekologiem, który takie coś popiera, bo nie wszysyc odnoszą się do tego pozytywnie, szczerze mówiąc to na kursie przedmałżeńskim własnie gienkolog lub położna powinni informować o tych metodach, ja takie zajęcia miałam z psychologami po odpowiednich kursach, ale to nie to samo, co lekarze ginekolodzy.

Jakoś mnie przeraża to mierzenie temperatury, obserwacja śluzu, robienie wykresów, poradnie... Strasznie to pracochłonne i wymaga chyba masę czasu i doświadczenia...

I silnej woli przede wszystkim :)
Dlatego metoda nie dla mnie, bo jak mam chęć, to nie ma zmiłuj :)
Ale podziwiam te osoby, którym nie brakuje samozaparcia :brawo:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...