MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki

[monikouette]

regina, poki co zawsze mozesz pisac na czacie :) w zablokowanym pokoju :)

[Regina]

Muszę się jeszcze podszkolić. Kiedyś byłam na jednemy forum, dzięki niemu poznałam super kumpelę, okazało się, że miszkamy 5 km od sibie. Ale często zaglądały osobvy, które merytorycznie nie miały za wiele do powiedzenia, a tylko krytykowały.

[monikouette]

oh, regina, zebym to ja mogla poznac kumpele co mieszka o 5km ode mnie :duren: chyba o 5000km :duren:

[monikouette]

ja sie zegnam, na szostce bede wolno kierowac sie w strone sypialni zeby nadrobic sen, ktorego mi zabraknie... jutro

[galopek]

Monik spokojnego i długiego snu!

Współczuję braku psiapsiółki u boku..jak Ci tam w ogóle jest z dala od rodzinki i przyjaciół?
Ja to typowe zwierze stadne,bez towarzystwa usycham....

Forum prywatne,bądź prywatny pokój jak najbardziej...

Ja również mam kilka koleżanek w realu poznanych właśnie przez fora....i ba...bardzo sobie cenię te znajomości!...i nie koniecznie mieszkają 5 km ode mnie

[Małgosia]

ja zaglądam powiedziec dobranoc ;)
kolorowych snow

i póki co zapraszamy jak pisała Moniq na czat- zakładając prywatne pokoje

[monikouette]

jesli chodzi o mnie, to ja tez stadne zwierze i mimo wszystko sama nie jestem; mam tu pare dobrych znajomych, jedna przyjaciolke w realu i jedna wirtualna poznana dzieki scrapowi.
zycie jakie mam wybralam sobie sama, no moze nie tak do konca bo na poczatku to kolorowo nie bylo a to na poczatku wlasnie sie na ten wyjazd zdecydowalam. ale potem, jak juz wyszlam na prosta i moglam sie zastanawiac czy nie wracac do kraju to poznalam Krzyska i jednak nie wrocilam;
rodzine mam, tutaj, bardzo dobra, tesciowie wspaniali, o lepszych tylko marzyc i szukac ze swieczka a i tak nie znajdziesz; mam dwoch synkow, super faceta, prace, dom...
czasem mi brakuje polski, albo raczej czegos badz kogos kto wie co znaczy "zyc w Polsce, w polskich realiach", oczywiscie nie obecnych bo tych to ja nawet nie znam, ale chcialabym miec tu kogos kto mnie zna, od dawna, z kim moglabym podzielic sie wspomnnieniami z podstawowki, wspomnieniami z czasow..., jak sie zylo jak byly kartki zywnosciowe, jak to bylo jak byl teleranek w TV, jak to sie w zimie szlo 3 km na nogach do szkoly przez zaspy i torami kolejowymi....
jak to dobrze posluchac DZEMU czy Budki Suflera...
no ale nie mam tu nikogo takiego i czasem nachodzi mnie jakas dziwna tesknota, jakies smutki i nostalgia...

no ale mam to forum i wspaniale znajomosci, ktore tutaj zawarlam bez nich jestem zadna Polka
tym bardziej ze we srode dostaja oficjalne papiery i dekret Narodowosci Francuskiej, a Francja nie uznaje podwojnej narodowosci i dla nich bede od teraz wylacznie Francuzka ,)

[justyna@]

Witam drogie panie dobrze ze juz sobota a ja chora mam nadzieje ze do poniedziałku sie wykuruje a przedemna znów problem obydwoje w poniedziałek i srode na popołudniu a nie ma sie kto mała zając nienawidze takich komplikacji złobek czynny do 16 a ja pracuje do 20
oki juz nie narzekam dla wszystkich pyszniutka dla mnie z mleczkiem

[Regina]

Hej! Ale się dziś wyspałam. Wstałam tylko o 2.30 na jedzonko i raz koło 5.oo, jak się mały rozbudził. A potem dopiero o 7.00 wstał na papu. Boże, żeby tak ju zostało!!

[Regina]

A, a propos kumpeli, jak sie poznałyśmy w necie mieszkała te 5km ode mnie z jednej strony, a od końca ubiegłego lata mieszka 5km z drugiej, bo sie pobudowali. Normalnie extra. A nasza znajomość jest tym jeszcze cenniejsza, ze mamy podobne problemy małżeńsko-rodzinne, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Zresztą na forum o takiej problematyce się na siebie natknęłyśmy.

[Małgosia]

Monis az sie łezka zakrecila ;)
dla nas jestes kochaną Polka- co jej się w zyciu w koncu udało

[Małgosia]

Regina- bpo swiat jest bardzo, bardzo mały ;)
Justynka marudz ile wlezie ;) kto jak kto ale my Cie zrozumiemy
a kawunia pysznaaaa

[Regina]

Małgosia

Regina- bpo swiat jest bardzo, bardzo mały ;)
Justynka marudz ile wlezie ;) kto jak kto ale my Cie zrozumiemy
a kawunia pysznaaaa

Moja niestety nie jest pyszna, bo mleka nie mam, a na zakupy wyjść nie mogę, bo jestem z małym sama, mąż w pracy. Rany, czasem to się czuję, jakby mi ktoś kamień do szyi przywiązał. Ale co tam, trza se jakoś radzić, nie? Miłego dnia dla wszystkich!!

[monikouette]

witam :)
justyna, wspolczuje, takie problemy to czlowieka potrafia zdolowac ale dacie rade !!
malgosia juz Ty wiesz...

o, i stronka moja, to w takim razie,

ZA CZAS, ABY WOLNIEJ PLYNAL.......

[Małgosia]

Jusynka i co zrobisz????:Smutny:

o Monis normlanie chyba trzeba bedzie te Twoja strone uczcic i dedykacje!!!oby się sprawdziła
ja obiecałam sobie dzisiaj nie tknąc komp w sluzbowych celach
ale jak B poszedł spac to ja ciach, umowe jedna wystawilam, rozliczenie przygotowalam i przepisy przesledzilam do podpisania drugiej

ale juz obiad na kuchni dochodzi, zaraz M z synkiem przyjadą, młodszy sie obudzi, zjemy i jedziemy na imprekę rodzinna

Regina -normalnie znam to uczucie a kawa bez mleka

[Regina]

Jestem już po zakupach. I mam mleko do kawy !! A pogoda do bani, nawet z dzieckiem wyjść nie ma jak. Tylko kawę pić ... z mlekiem.

[Małgosia]

taka bzdura a cieszy ;)
mleko do kawy

pyszna teraz jest co???
może i ja pójdę zrobić sobie drugą

no własnie Regina pogoda do bani - ja myslalam, ze pozakładam kalosze i specjalną kurtkę- ale gdyby temp była sprzyjajaca to bym z nim wyszła na spacer
a tak.....siedzimy i kisimy się w domu wymyslając zabawy

[justyna@]

Małgosiu niewiem moze przyjdzie siostra M ale jej dziecko mam katar bede wiedziała w niedziele na babcie nie mam co liczyc moze sąsiadka nie wiem sama
u nas tez pogoda do bani ale pochwale sie i tu mamy pierwszego ząbka prawą dolną jedynke

[Małgosia]

no właśnie Justynka :( takie sytuacje spędzają sen z powiek
ile Ciebie nie będzie??
w sensie czy 8 godz czy 5?

[justyna@]

Małgosia

no właśnie Justynka :( takie sytuacje spędzają sen z powiek
ile Ciebie nie będzie??
w sensie czy 8 godz czy 5?

ok 7-8 razem dojazdem do i z pracy:Smutny:

[Małgosia]

no to w sumie cały dzien - trzymam mocno kciuki abyś znalazła idealne rozwiązanie i spokojnie pojechała do pracy nie martwiąc się o skarbelka

[Regina]

Witajcie! Ja już p oprac. Od 12.00 do 18.15 to chyba wystarczy w robocie. Teraz robota w domu - trzeba Malucha wykąpać, nakarmić i liczyć na to, ze szybko uśnie. A dziś w nicy obudził się tylko raz o 3.30 na jedzenie i spał do prawie 6.30. Znów jestem "prawie" wyspana. Jutro znów do pracy. Ale co tam, zawsze to choć wyrwę się z domu i przebiorę w coś eleganckiego, a nie ciągle dresik. Miłego wieczorku!!

[Sweethope]

elo babeczki...chrzest mamy juz za soba, bylo przyjemnie i milo....jutro znowu do pracy...wiec teraz korzystam ciepla kapiel i jakis filmik...milej niedzieli jeszcze i lekkiego wstawania do pracy jutro

[Małgosia]

Witam i zapraszam zapracowane mamusie

zabieram się za kolejne wystawianie faktur i uzupełnianie rejestru

[Małgosia]

ale pędzicie normalnie nie nadążam

ale to moze oznaczac tylko jedno- pracujecie