Skocz do zawartości
Forum

Zaburzenia napięcia mięśniowego


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
Ostatnio wpadł mi w ręce artykuł o zaburzeniach napięcia mięśniowego u noworodków i czytając z przerażeniem stwierdziłam że u mojego miesięcznego synka mozna dopatrzyć się kilku objawów:
- leżąc na boczku mocno odchyla główke do tyłu
- jak leży na wznak to się przechyla w "rogalik" głównie nalewą stronę
- czasami podczas jedzenia jest bardzo niespokojny i jak raz się od cycka oderwie to się pręży i nie może się znowu przyczepić

Czy miałyście doczynienia z tym schorzeniem, czy powinnam zacząć się martwić. za dwa tyg. idziemy na szczepienie, i będę chciała żeby zwróciła lekarka na to uwagę, ale może nie czekać i iść od razu i upomieć się o skierowanie do neurologa?

Odnośnik do komentarza

U mojego Filipka też zauważułam coś takiego. Tylko on oprócz tego w czasie leżenia na brzuszku bardzo trzymał główkę w górze a wręcz ją odginał robiąc kołyskę. Także miał ulubioną stroną - prawą. Gdy zwróciłam na to uwage lekarzowi to powiedzial ze zbyt wiele bodzców ma po tej stronie, tzn podchodzimy np z tej strony łóżeczka albo lubi jeść z tej piersi. By to zlikwidowac kazał uaktywnic druga strone wieszajac mu zabawki i zmieniajac str łóżeczka. jednak to odginanie, niespokojnosc przy piersi, prężenie się nie przechodziły.i Gdy miał 3 miesiace jeszcze raz spytalam czy to normalne -ztym odginaniem główki na brzuszku. przeciez takie male dziecko nie ma tyle sily. Wspomnialam tez o tym ze czytalam o wzmozonym napieciu miesniowym. I wtedy pediatra jakby sie ocknal i dal nam skierowanie do neurologa i stwierdzil ze rzeczywiscie mam racje.
wiec jezeli masz takie podejrzenia to na szczepieniu powiedz wprost ze chcesz skierowanie do neurologa. im wczesniej zacznie sie cwiczenia tym szybciej sie wyrowna napiecie.
My chodzimy na rehabilitacje bo Fifi ma asymetrie tzn lewastrona ma takjakby osłabiebie miesniowe i jest mniej aktywna. ale nie przejmuj sie to nic groznego.
w domu mam cwiczyc z nim metoda Vojty - co raczej nie jest przyjemne dla dzidziusia bo ma pobudzane tak jakby nerwy ale nie jest bo bolesne.
sa tez inne metody polegajace na np prawidłowym ukladaniu i wszystkich czynnosciach zwiazanych z noszeniem, pielegnacja czy zabawa. Jednak metoda Vojty jest bardziej skuteczna.Cwiczymy 3 miesiac i neurolog powiedzial ze powoli bedziemy sie juz wycofywac z ćwiczen bo maly juz dorownuje innym dziecia. Tzn zaczyna siadac i sam przekreca sie na boki.
pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/deed1a1fb5.png

Odnośnik do komentarza

mój też tak wlaśnie ma. jak leży na pleckach to się pręży, nie płacze, albo kładzie się na boku i zwija się w rogalik. ostatnio zauważyłam, że staje na piętach i podnosi tyłek. jak biorę go za rączki do siadania toopiera się również na piętach i podnosi tyłek. Kiedyś podnosił główkę, a teraz główki nie podnosi. Jak kładę go na brzuszku to ostatnio wyciąga rączki do przodu i prostuje nóżki. Dodam, że ma prawie trzy miesiące. Trochę mnie to martwi i chyba upomnę się o skierowanie do neurologa.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...