Polubi czy nie?

[Gość lutka]

Planuję sprawić Młodemu i sobie chustę, nie wiem czy mu się spodoba - a to nie mały wydatek (nie mam od kogo pożyczyć zeby sprawdzić), wiec zapytam Was, jak się sprawiły u Was chusty?

[anitajas]

początkowo amelka się buntowała i nie chciała się nosić w chuście. Teraz tylko by się w chuście nosiła :)

[malgorzata]

moj to uwielbial ja tez lubilam go tak nosic :)) a teraz juz za duzy:(

[Gość lutka]

Za duży?? Podobno nawet 2-3 latka mozna nosić w chuście.

A jak dlugo przyzwyczajaly się bobasy do noszenia?

[anitajas]

malgorzata

moj to uwielbial ja tez lubilam go tak nosic :)) a teraz juz za duzy:(

no coś Ty. A na plecach próbowałaś ???

lutka

Za duży?? Podobno nawet 2-3 latka mozna nosić w chuście.

A jak dlugo przyzwyczajaly się bobasy do noszenia?
ojej nie pamietam ile czasu to zajęło hm...nie dużo

[Gość lutka]

Pytam, bo próbuje oszacować ryzyko ze mu się nigdy nie spodoba.

[anitajas]

lutka

Pytam, bo próbuje oszacować ryzyko ze mu się nigdy nie spodoba.

nie znam takiego przypadku,żeby sie NIGDY nie spodobało hm ....

[Gość lutka]

kochana - DZIEKUJĘ :)

[anitajas]

proponuję żebyś sobie poczytała:
Doradca ds. stosowania chusty - Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl

[dorotea72]

również noszę się z zamiarem kupna, ponoć na allegro można kupić za grosze

[agniecha]

Witam
Ja kupiłam sobie chustę Nati, ponieważ strasznie podobało mi się noszenie w nich dzieciaczków, tym bardziej, ze mały nie chce leżeć w wózeczku. Pomyślałam, ze na spacery będziemy wychodzić w chuście. Niestety Kuba w chuście był moze ze 3, 4 razy za każdym razem strasznie się buntował i musiałam go szybciej wyjmować niż go tam umiejscowiłam. Szkoda :( Ostatnio zakupiłam sobie nosidło z Chicco i ten zakup był trafiony mały w nim chętnie siedzi i kręgosłup mi choć trochę odpoczywa. chusty bardzo mi przypadły do gustu, chociaż mi się ciężko wiązało pewnie dlatego, że jestem początkująca, lecz niestety nie mojemu dziecku. Może jeszcze spróbujemy z chustą.

[anitajas]

agniecha

Niestety Kuba w chuście był moze ze 3, 4 razy za każdym razem strasznie się buntował i musiałam go szybciej wyjmować niż go tam umiejscowiłam. Szkoda :(

hm...za szybko zrezygnowałaś (ale to moje zdanie)

agniecha

Ostatnio zakupiłam sobie nosidło z Chicco i ten zakup był trafiony mały w nim chętnie siedzi i kręgosłup mi choć trochę odpoczywa.

nie jestem zwolenniczką nosidełek. Już kilka razy się wypowiadałam nt. a teraz już sobie daruję ;)

agniecha

chusty bardzo mi przypadły do gustu, chociaż mi się ciężko wiązało pewnie dlatego, że jestem początkująca, lecz niestety nie mojemu dziecku. Może jeszcze spróbujemy z chustą.

Powodzenia i trzymam kciuki, że jednak się uda :)

dorotea72

również noszę się z zamiarem kupna, ponoć na allegro można kupić za grosze

tu bym uważała, bo tanie mięso psy jedzą... znam osobę która kupiła tanią chustę i ... musiała kupić inną.
Osobiście polecam chusty sprawdzone i polecane przez inne mamy.

[Gość lutka]

a jakie Ty polecasz? mam 2 typy:

nati
lenny lamb

co i nich sądzisz?

[ninnare]

Lutka - podstawowe pytanie - ktora Nati i ktora LennyLamb?
w chustowym swiatku na pierwszy rzut oka mozna sie pogubic ale pozniej wiadomo ktore konce sa ktore ;)
Tak jak Anitajas bardzo polecam ci p.Kinge w dziale Doradcow - zlota kobieta! :)

Agniecha - a jaka Nati wy mieliscie? moze to kwestia wiazania, perfum, ubranka - szczegoly ale wazne :)

Ja mam wiazana tkana CalinBleu, produkowana tu na miejscu. Pierwsze wiazanie robione wg dolaczonej ulotki wyszlo mi tak ze po 15 minutach moja coreczka usnela :)
Nadal ja nosze, bardzo pomaga jak ma marudny dzien.
Jak dla mnie chusta to prawdziwa rewelacja, bardzo zaluje ze nie mialam jej od poczatku, wiadomo ze dla noworodka bliskosc mamy jest najwazniejsza, a chusta idealnie to zapewnia dajac jednoczesnie rodzicowi wolne rece :)
Jednak duzo zalezy od usposobienia konkretnej mamy i konkretnego dziecka - sa rozne wrazliwosci i stopnie cierpliwosci dla nowosci :)
Zycze wam powodzenia! :)

[Gość lutka]

wiązane tkane :) aaaaaaaa bo brak mi zdecydowania.

Mam jeszcze maly kłopot z nati, nigdzie nie mogę znaleźć informacji dot szerokości chusty :/

[agniecha]

Może za szybko zrezygnowałam, ale każda próba kończyła się zaraz ogromnym płaczem. Co do nosideł zapytałam o opinię 2 pediatrów i żaden z nich nie wyraził negatywnej opinii (akurat w moim przypadku- Kuba ma 4,5 m-ca i trzyma sztywno główkę) co do używania nosidła, przecież nie noszę go w nim całymi godzinami. Poza tym mały lubi w nim siedzieć, moze dlatego, ze nie czuje się w nim tak skrępowany.

A chustę mam tkaną, wiązaną z Natibaby 4,7m. Chusty są naprawdę fajowe, no ale jak widać nie każde dziecko je lubi.