Skocz do zawartości
Forum

Problem z pokarmem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Moja córeczka ma miesiąc. Do tej pory nie było żadnego problemu, była grzeczna, najedzona i spała. Teraz troszkę się to zmieniło. Karmię ją piersią i wydaje mi się że mam mało pokarmu, ponieważ kiedy zaczyna ssać po kilkugodzinnej przerwie jest wszystko ok, natomiast po kilku minutach ssania zaczyna się denerwować, mocno ssie lecz nie słychać przełykania, tak jakby ssała tylko smoczek. Odważyłam się ją dokarmić raz butelką, dopadła do niej jakby nic nie jadła cały dzień. Dziwne jest to trochę bo po nocy moje ubranie jest zalane mlekiem, czy możliwe to żebym miała mało pokarmu lub pokarma mało treściwy dlamojej córeczki?

Odnośnik do komentarza

Witaj
Ja tez mam podobny problem, tylko moja coreczka ma juz 2 miesiace i od 2 tygodni musze ja troszke w ciagu dnia dokarmiac. Pije rozne ziola, herbatki itp i nic nie pomaga.
w nocy tez tak mam, ze mi mleko wycieka, a w dzien ma flaki zamiast piersi.

Jutro wybieram sie do poradni laktacyjnej, jak sie cos dowiem dam ci znac.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

jesli chcesz dalej karmic piersia to odstaw butelke i jak najczesciej przystawiaj maluszka do piersi.Nie wskazane jest rowniez dopajanie , bo z kazdym dniem pokarmu bedzie mniej.Musisz wiedziec ze twoje piersi produkuja tyle mleka ile wypija twoje dziecko wiec jesli zamiast piersi podasz jej butelke badz xherbatke to twoj organizm o ta ilosc co dziecko wypilo z butelki wyprodukuje mniej pokarmu.
Mozesz sobie sciagnac pokarm laktatorem jesli myslisz ze jest go malo.Jesli rzeczywiscie tak bedzie to zeby zwiekszyc laktacje to najlepiej 10 min po kazdym karmieniu odciagac pokarm nawet jesli jest go niewiele, organizm dostaje wowczas informacje ze pokarmu jest za malo i zaczyna produkowac wiecej.
A poniewaz piszesz ze piersi sa pelne to moze masz jakis zastoj na poczatku , pomaga wowczas delikatny masaz piersi , mleko zaczyna wowczas lepiej wyplywac a dziecko sie nie denerwuje.
Jesli chcesz podawac butelke to z mala dziurka zeby dziecko sie nie zniechecilo do piersi z ktorej mleko trudniej wyplywa niz z butli.
Ja swoja coreczke karmilam wylacznie piersia przez 3,5 mies i wiele razy zmagalam sie z mala iloscia pokarmu i zawsze te sposoby mi pomagaly.Pozniej same moje mleko przestalo jej juz wystarczac i zaczelam dokarmiac i tak jest do tej pory , jak zaczniesz dokarmiac to czesto juz nie ma odwrotu.
Jeszcze jedno moze to kryzys laktacyjne , zazwyczaj pierwszy pojawia sie ok 3 tyg po porodzie ( u mnie byl w 4 tyg po porodzie), jest przejsciowy soadek ilosci pokarmu , piersi wydaja sie puste i sflaczlale jakby nic w nich nie bylo a dziecko caly czas glodne.Spokojnie to trwa ok 2-3 dni i mozna to przetrwac.Co prawda obiadu w domu nie bedzie , nie zdazysz nic zrobic , a dziecko bedzie wrecz bez przerwy przy piersi ale po 3 dniach sytuacja wroci do normy i piersi znow beda pelne mleka.Dzieje sie tak bo zmienia sie sklad pokarmu.
Zycze powodzenia i wytrwalosci
Pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/3a4de05a20.png

Odnośnik do komentarza

Lara dziekujemy za rady.

a ja po wizycie u poloznej, bo poradnia nieczynna.Bardzo mila pani ze mna rozmawiala, powiedziala, ze jak chce karmic tylko piersia to czeka mnie ciezka praca.Hania juz jest cwana i przyzwyczajla sie do butelki.Jak jest glodna mam ja przetrzymac, zey byla bardzo glodna i wtedy do cyca. Powiedziala, ze widzi jak ja to przezywam i moja psychika odgrywa wazna role.Bedzie ciezko, ale sprobuje.A na koniec powiedziala, ze jak mi sie nie uda to swiat sie nie zawali, a przy drugim juz bede wiedziala jak postepowac.
Kurcze tak sie balam isc, a teraz nie zaluje.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie ze dacie rade!!!
Najwazniejsze to uwiezyc w siebie i w swoje mozliwosci i nie stresowac sie bo stres nie sprzyja laktacji.Ja mialam w domu zawsze 1 opakowanie mleka modyfikowanego tak na wszelki wypadek , dawalo mi to poczucie bezpieczenstwa ze jak pokarmu bedzie mniej to mam cos w zanadrzu ale otworzylam je dopiero po 3,5 miesiaca.
Po 1 kryzysie postanowilam sobie ze na kolejny juz sie przygotuje i zaczelam zamrazac pokarm w sloiczkach.W zwyklych lodowkach z zamrazalnikiem na gorze moze stac ok 2 tyg, w lodowkozamrazalkach (takich co zamrazalnik ma osobne drzwiczki 3 mies) , a w zamrazalkach nawet rok.Dzieki temu jak mialam ochote zjesc cos co mogloby np zaszkodzic mojej coreczce to wyciagalam mrozonke a odciagniete mleko wylewalam , no i mialam zawsze zapas na wypadek kryzysu.Moja corcia jednak nie chciala pic samej mrozonki wiec mieszalam jej pol na pol ze swiezym mleczkiem.Do dzis moj zamrazalnik jest pelen sloiczkow:-)

http://www.suwaczek.pl/cache/3a4de05a20.png

Odnośnik do komentarza

Niestety, nie uwierzę już że pokarmu napewno wystarczy i że nie wolno dokarmiać, to są kąpletne bzdury. Byłam dzisiaj u pediatry i co się okazało, waga mojej córeczki jest za niska( powinna ważyć 4500 a waży 3900).Pani doktor przepisała mi mleko jakim powinnam dokarmiać córkę i powieodziała że powinno być wszystko dobrze.Jeżeli kobieta ma wystarczająco pokarmu to ok pierś wystarczy, ale kiedy widać że pokarmu jest mało, piersi są bardzo szybko puste to bez wahania trzeba dokarmić dziecko.

Odnośnik do komentarza

Minimalnie dziecko powinno przybywać na wadze 20g/dobęlicząc od najniższego spadku wagi urodzeniowej. Takie są normy, które poznałam w poradni laktacyjnej. Gdy tam trafiłam mój synek przybierał 7g/dobę i okazało isę tam, ze ma za krótkie wędzidełko przy języku. Jak mu podcieli, to zaczął efektywniej ssać, laktacja się napędziła i teraz karmię go tylko piersią~i przybiera 35 g/dobę. Myślę, że jeśli dziecko za mało przybiera to warto to skonsultować w poradni laktacyjnej, bo nie ma możliwości, żeby matka miała za mało pokarmu. Dziecko może ewentualnie nieefektywnie ssać i trzeba spr., czy się źle przystawia, czy może jest jakiś inny probelm. Oczywiście, tak jak pisała Tinka wówczas tzreba powalczyć, ale porada w poradni laktacyjnej naprawdę wiele wyjaśnia. Więc racja, jeśli dziecko za mało przybiera, czyli poniżej 20 g/dobę, to trzeba go dokarmić,a le to nie oznacza, ze nie będziesz mogła go karmić tylko piersią. Trzeba to tylko skonsultować. Jeśli oczywiście chcesz. Bo jak to tez Tinka pisała, jak sie nie uda, to świat się też nie zawali.Butelki są też dla ludzi...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...