Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zakochana

O nie Night, to Ty masz gorzej, nie dałabym rady na noc, od 16 mam codziennie takie mdłości że wstać nie dam rady. Ledwo do domu dojeżdżam i jest masakra. W ostatniej też takie mdłości miałam że nie mogłam funkcjonować tylko rano i musiałam iść na l4 na 3 tyg zanim się trochę unormowalo. Potem też mdlilo ale już do zniesienia.
Dziś to ewidentnie migrena, jeszcze 3 godziny i do łóżka, choć miałam jechać z prezentami na Mikołaja :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny nie wytrzymałam i poszłam na betę - wynik 210 a jestem 16 dpo. To już chyba dobrze wróży
Co do dolegliwosci to ja nic nie mam. Liczę na to że tak już do końca będzie - w pierwszej ciąży też mi nic nie było. Szczesciara ze mnie co? ;)
Arlusiek dawaj znać po wizycie jak tam dzidziuś.
Robberta ja w pierwsze ciąży brałam Dha dopiero od 3 mca a tak tylko kwas foliowy. Teraz też tylko kwas biorę i witamine D bo akurat w składzie jest.

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Ciężko było, ale przeżyć musiałam. Weekend na szczęście wolny, ale najbliższe dwa tygodnie w pracy będą mega ciężkie i stresujące przedewdzystkim. To jest chore żeby tak ludzi traktować jakby byli bezosobowymi mrówkami gorszej kategorìi niż reszta społeczeństwa. No ale cóż, chcesz pracować siedź cicho i daj sobą pomiatac :/

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Super Arlusiek, cieszę 6 że jesteś już spokojniejsza :) Super wieści.
Ja też już po pierwszej wizycie, mój okruszek ma 5 mm i pięknie bijące serduszko. Za każdym razem to niesamowite przezycie :) Dziś jest 6t1d. Zdziwiło mnie tylko że dostałam kartę ciąży i na tym koniec. Wizyta za 4 tygodnie i narazie żadnych badań nie mam zleconych. Powiedział że dopiero po następnej wizycie. Zawsze były od razu, ale byłam tak zaskoczona że nie zapytałam dlaczego tym razem nie.
Myślałam że po wizycie się uspokojenie i będę żyć już tylko ciąża. A ja głupia zamiast się cieszyć, myślę tylko o tym że w poniedziałek znów muszę iść do pracy i boję się. Ja chyba w jakąś depresję i nerwicę wpadam.

Odnośnik do komentarza
Gość Night...

Zakochana u mnie dziś też 6tydzien 1dzien!
Usg mam w środę i mam nadzieję że wrócę z takimi rdosnymi wiesciami jak jak Wt tzn bijacym serduszkiem.
Ja skierowanie na komplet badań dostałam już na ierwszej wizycie 30.11choc usg jeszcze wtedy nic nie okazywało... Ale teraz idę do lekarza na NFZ i mam nadzieję dostać skierowanie od Niego coby nie płacić ponad 250zl...
Zakochana a nie myślałaś o l4? Ja wiem ze ciąża to nie choroba.... Ale w takim stresie i takiej niechęci do pracy jak Ty masz to chyba szkoda się męczyć i narażać...
Ja muszę w pracy cały czas być na nogach i dźwigac i też zastanawiam się czy nie brać l4 jak się wszystko już potwierdzi....

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

To mamy Night ten sam termin :)
Mój lekarz daje zwolnienie tylko jeśli naprawdę ciąża jest zagrożona. A jeśli nawet teraz bym wzięła to już musiałabym ciągnąć do końca, a jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić. Gdybym wróciła np.po trzech tygodniach to miałabym takie zaległości że po nocach bym musiała chyba nadrabiać i dopiero bym miała stresu. Muszę się jakoś zdystansować do tego wszystkiego, za bardzo się staram a i tak nikt tego nie doceni.
A jak inne mamusie? Macie jakieś nowiny? Jak ciążowe objawy. Mnie ciągle mdli, ale nie wymiotuje narazie. No i w nocy ciągle się budzę przez co jestem potem nie wyspana.

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Co do badań to zastanawia mnie to właśnie, bo zawsze były od razu i na forum też wszystkie miały zlecone po pierwszej wizycie. Może zrobię sobie chociaż morfologie i mocz, i tak będę robić prywatnie więc skierowania nie potrzebuję.

Odnośnik do komentarza
Gość Night...

Oj Zakochana ja bym wzięła to L4 do końca ciąży jak masz taką pracę... Szkoda ryzykować... A i tak nie dasz rady pewnie pracować do rozwiązania a nawet jeśli to po i tak będziesz miała przerwe i zaległości... No ale to Twoja decyzja oczywiście tylko szkoda że tak się meczysz teraz i jak sama piszesz małe szanse na to że będzie lepiej...
U mnie objawy wszystkie poza wymiotami... Rozdrażnienie, zmęczenie, senność, ból skutków i podbrzusza, pleców na dole... Zachcianki, wyczulony węch... Masakra jakaś... Nie sądziłam że na początku będzie tak źle... Koleżanka mi mówi że pewnie dlatego tak mam bo to pierwsza ciąża a ja już po 30...eh...

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny:) Przed chwilą znalazłam to forum, poczytałam co u Was słychać i postanowiłam podzielić się swoimi doświadczeniami ( niedużymi, ale zawsze:) ) To mój 5 tydz 6 dzień, termin na 5.08. U lekarza byłam już pod koniec 4 tyg, ponieważ byłam przekonana, że mam infekcje- jak się okazało, objawy to tylko robota hormonów. Jednak wizyta nie poszła na marne było już widać 3,3 mm pęcherzyk. Teraz z duszą na ramieniu czekam na koleją wizytę 17.12. Od piątku mam mdłości, wcześniej tylko wieczna senność i co jakiś czas pobolewanie brzucha- czasem pachwina, czasem podbrzusze. Oprócz tego 4 migreny już za mną (od 17 r.ż. mam stwierdzoną migrenę, wiec nie jest to dla mnie nowość, ale nie powiem teraz to są ataki z tych najmocniejszych). Przy wczorajszym ataku, nie chciałam od razu brać tabletek, wypiłam polecaną na forach i przez bliską koleżankę miksturę : szklanka wody z solą i sokiem z cytryny...po pierwsze nie pomogło, po drugie było okropne i tylko wywołało mocniejsze mdłości, skończyło się na dwóch paracetamolach i na szczęście obudziłam się rano bez bólu. Od następnego tygodnia, ze względu na charakter mojej pracy idę na L4. Dziewczyny jeśli macie stresującą prace, co gorsza, wymagającą siedzenia po godzinach, czy nocach, to idźcie na L4....Nudzenie się w domu ciąży nie zaszkodzi, a stres i przemęczenie może... Mam nadzieję, ze wszystkie, co jakiś czas będziemy sie tutaj dzielić tylko dobrymi wiadomościami i tego Wam i sobie życzę:) pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Gość WallsWalls

Ja obecnie nie odczuwam żadnych objawów ciąży a to już 6 tydzień ;) Wcześniej bolał mnie brzuch i non stop chodziłam do wc, aktualnie to ustąpiło. We wtorek idę pierwszy raz do lekarza, jestem strasznie ciekawa czy na usg będzie coś widać... Co do l4, pracuję w drogerii (godziny nocne, weekendy po 12h, dźwiganie, masa zapachów, stresy itd.) i powiem szczerze każda z moich koleżanek od razu szła na l4 bo u was totalnie nie ma warunków, kierownik wręcz zmusza do zwolnienia. Jednak boję się co powie lekarz, czy będzie skłonny dać mi tak wcześnie l4... A wszystkie te godziny nocne i nadliczbowe są o wiele lepiej płatne i nie będąc na l4 a pracując w ciąży straciłabym nawet 700zł co miesiąc ;/ już nie mówię o niebezpieczeństwie dla dziecka...

Odnośnik do komentarza
Gość Night...

Dziewczyny a powiedzcie mi jaki ból podbrzusza jest normalny a jaki powinien mnie martwić? Od początku ciąży odczuwalna bóle, klucie, skurcze ale dziś jest to silniejsze....
Czy któraś z Was ma tylozgiecie? Ja mam a to ponoć może powodować większe bóle...

Odnośnik do komentarza

To moja pierwsza ciąża, więc nie mam porównania. Od samego początku mam skórcze, podobnie jak przed miesiączką, ale zdecydowanie lżejsze lub takie "ciągnięcie", czasem boli tak, jak przy zapaleniu pęcherza ( nie wiem jak to inaczej opisać). Nie jest to jakiś dokuczliwy ból, kilka sekund i mija na kilka godzin. Moja siostra jest obecnie w drugiej ciaży i jak jej opisuje co sie u mnie dzieje, stwierdza, że miała identycznie i, że to nic groźnego...uprzedzała też, że w dzień teoretycznie nastepnej miesiaczki może bardziej boleć. Pobolewanie to teoretycznie norma, gorzej jak pojawią sie regularne skórcze. A tak z innej beczki, czytacie bloga mamaginekolog? Mi wiele artukułów rozwiało wątpliwości. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość WallsWalls

Blog Mamaginekolog jest moja (najbardziej wiarygodna) skarbnica wiedzy :) Kiedy dowiedziałam się ze mogę być w ciąży zaczęłam przekopywać internety i naczytałam się takich rzeczy, ze wpadłam w panikę.... Ale po namowach męża i przyjaciółek zaprzestałam i jedyne co obecnie śledzę to właśnie Mamaginekolog i to forum ;)

Odnośnik do komentarza

Witajcie nowe Mamusie :)
Evelineee Idziemy niemal tak samo z ciąża - ja dzień wcześniej miałam ostatni okres :)
Co do bólów różnych, klucie, ciagniecie itp wszystko to norma. Chyba że mocny ból stały jak na okres i krwawienie - wtedy jest źle :/
Internetow nie czytajcie bo tam same najgorsze przypadki znajdziecie a to Wam nie pomoże.

Zakochana powinnaś iść na zwolnienie. Powiedz lekarzowi że bardzo się stresujesz praca i ogólnie jest słabo - powinien Ci dać bez problemów.

Ja dzisiaj idę na druga betę. Chcę spr przyrost.

Odnośnik do komentarza
Gość WallsWalls

Arlusiek mam podobnie jak Ty, nam udało się w drugim miesiącu po odstawieniu tabletek anty ale i tak ciągle się boję (pierwsza ciąża), że coś będzie nie tak.... Dzisiaj jadę odebrać wyniki drugiej bety (robionej 6 dni po pierwszej) i już się stresuję, że nie urosła bo przestał mnie boleć brzuch i w zasadzie nie mam aktualnie żadnych ciążowych objawów. Zamiast się z tego cieszyć to wymyślam, że może nici z ciąży? Ehhh nie przypuszczałam, że początek może być taki trudny i stresujący.

Odnośnik do komentarza

Kochane jak byłam w szpitalu to tez byly dziewczyny z bolem brzucha i lekarz powiedział ze to normalne bo macica sie powiększa. Zalecał nospe. Mnie czasem pobolewa prawy jajnik jak cos więcej zrobię w domu. Nie martwcie sie na zapas bo teraz nie warto sie zamartwiac i stresowac :) ja mam wizytę dopiero 20 grudnia ale juz bym chciała usłyszeć serduszko i zapisze sie do ginekologa prywatnie juz w tym tygodniu. A Wy na jakiego ginekologa zdecydowalyscie, prywatnie czy NFZ? Jest tu ktoś z okolic Jasła?

Odnośnik do komentarza

Lilii ja zaczęłam chodzić prywatnie ale teraz 12 idę na NFZ i planuje zostać u obu. Prywatnie łatwiej o l4 i skierowania na badania... Na NFZ można niektóre badania... No i jak coś się będzie działo niepokojącego to u mnie na NFZ lekarz przyjmuje rano a prywatnie wieczorem więc zabezpieczylam się.

Odnośnik do komentarza
Gość WallsWalls

Mnie nie chcieli przyjąć na NZF bo już nie było miejsc więc idę do tej samej pani doktor prywatnie. Ale od nowego roku chyba zostanę przy NZF bo powiem szczerze, 150zł za wizytę to dla mnie trochę za dużo przy moich wydatkach. Płatne badania jak najbardziej ale nie sama wizyta co miesiąc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...