Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Magda dietetyczka robi szkolenie z tego co wolno a co nie, diabetolog mówi o normach, pomiarach, powikłaniach, bada i tyle. Przedstawiłam to co jem i samokontrola polega na mierzeniu i eliminacji z posiłków tego co podnosi cukier. Chleb gracham jest ok, pomidor blee. Cuier po nim skacze niemiłosiernie. Pieczywo chrupkie gracham kupuje z firmy chaber i też jest ok. Wasa jakoś mi nie smakuje.
To już też prawie gotowa jesteś, teraz tylko czekać :).

Pinka to niedobrze a jak dzisiaj dalej ma nos zatkany?

Co do włosów to malowałam przed świętami a obcinać chyba w lipcu ścinałam, odrosły mi do ramion i stwierdziłam że nie będe je ścinać bo tak chociaż na porodówce złapie gumką i nie będą mi przeszkadzać

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Edzia a no dalej. Później wybiorę się do apteki bo i tak muszę załatwić kilka rzeczy to kupię jej jakiś spray do nosa. Co do włosów to chce ściąć właśnie na tyle by zebrać w gumkę ;)

cebulka ja podaję pulneo, wcześniej był Lipomal. Do tego inhalacje i musi wystarczyć ;) oby do poniedziałku byla zdrowa chociaż nie ukrywam, że ten tydz bez prowadzenia jej był dla mnie zbawienny

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Magda cześć ;) żyjemy. Tylko miałam szpital w domu i już nie chciało mi się pisać.

Cebulka daj znać po wizycie jak tam Dawidek. Mam nadzieję że szybko wróci do zdrówka ;*

Noce też mam tragiczne gdzie naprawdę w 1 ciąży nigdy tego nie doświadczyłam :/ dzisiaj było całkiem ok ale to taka jedna na kilkanaście nocy ;) miałam wrzucać kocyki minky i rożek do prania dzisiaj, ale jest tak okropny smog, że poczekam z tym do jutra. Brzydzilabym się suszyć w takim powietrzu ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Pinka własnieam nadzieję że Dawidowi do środy minie i pójdzie do przedszkola, bo ostatnio to on ani chwili nie usiądzie i wszędzie się wspina i wszystko wyciąga, a ja już nie mam siły i nerwów, teraz czekam na męża jak na zbawienie żeby chociaż kawę wypić w spokoju, a i tak mąż tylko na 30 minut bo potem ma iść do drewutni. A mi też dziś okropnie brzuch ciągnie i twardnieje, bo non stop latam za krejzolem.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)
U nas chłopaki się wzięli za wykończenia w domu i cały czas coś a to obiad, a to przytrzymaj, a to troszkę posprzątaj i tak siadam na chwilę i znowu coś. Wieczorami mam dalej problem z zaśnięciem na szczęście w nocy tylko 2 razy wstaje więc jest ok. Ostatnio dokuczają mi duszności najchętniej wszystkie okna bym pootwierała w domu. Mały coraz częściej ma czkawkę tylko mi brzuch podskakuje :). Ostatnio bawi się i wystawia albo rączkę albo nóżkę i jeździ po brzuchu widać tylko taką maluśką kuleczkę.

Cebulka niedobrze że jednak podłapałaś od małego oby Ci szybko przeszło.

Pinka a jak Ty się czujesz? Jak Laurka wyzdrowiała?

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

A ja sie wczuwam w pakowanie torby dla dzidzi. Ciuszki poprane i poprasowane. Brakuje mi z rozmiaru 62. Mam sporo tych z Lidla ale one sa wszystkie 62/68 i strasznie duże. Takiego King Konga nie zamierzam rodzić ;) najwiekszy problem mam z recznikami. Kupiłam dwa i obydwa po praniu w tej Loveli zrobiły sie twarde i szorstkie. Jak tym dziecko wytrzeć:( Nie wiecie jak je zmiekczyc? :( Przeciez zadnych zmiekczaczy nie można. Drugi dylemat. Ile brać pieluszek jdnorazowych na start? Nie ma sensu chyba tego wiekiego opakowania 88 szt? Z wypazaniem Pinka nie pomogę:( bo moje doświadczenie Level 0...

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda laktatora nie bierz, może się okaże że nie potrzebny, a tylko miejsce zajmie. Oczywiście że ktoś może dowieźć. Hmm... A pralas w loveli w płynie czy w proszku? Kurcze, ja pralam w kapsułkach i po prasowaniu materiał był naprawdę okey :) co do smoczka to niektóre noworodki rodzą się z tak ogromną potrzebą ssania, ze z kolei u siebie w szpitalu słyszałam żeby podać. Nie będę dawać bez potrzeby, ale wolę mieć :) pewnie są 2 szkoły na ten temat. Mam 10 sztuk pampersow. Reszta będzie stała na komodzie i ktoś dowiezie :)

Edzia to masz w domu armagedon ;D ale szybciej będzie z głowy. Ja dopiero w tym tyg jako tako odpoczywam. Laura praktyczne zdowa. Smoka biorę w razie wu :)

Cebulka właśnie nie chce brać tego płynu do mycia smoczkow itp bo on ma 500 ml... Chyba że odleje sobie troszkę i już. W sumie bdb pomysł ;) dzięki! ;*

https://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6yd9a1dwkas.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...