Skocz do zawartości
Forum

Listopadówki 2018


Rekomendowane odpowiedzi

Trudno mi powiedzieć na 100% że to był dzidziuś ale tak mi się wydawało.

Irka_88 ucina posty jak się buziek używa. Co słychać? Plamisz dalej?

Kate88 mnie wychodzi termin różnie ale jeden z pierwszych to 3.11 więc sporo podobieństw.

Jutro godzina 15 może się dowiem więcej niż do tej pory. Na szczęście ja się czuję cały czas dobrze. Bez żadnych objawów itp. Jedynie czasem głową mnie boli i mnie delikatnie ćmi i dziś wyjątkowo sił mi brakowało ale możliwe że przez pogodę bo dziś duchota i burza była.

https://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3d3jwghb3.png

https://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3kq13y8ttf.png

Odnośnik do komentarza

Hej;) ! Mało się udzielam bo mało czasu przy dopiero uczącym się chodzić dziecku tymbardziej że całe dni jestem sama. Powiem Wam że kamień spadł mi z serca bo dziś udało mi się wreszcie znaleźć u usłyszeć bijące serduszko. Bez detektora nie wyobrażam sobie ciąży po po poronieniu schizuje. Mi marzy się dziewczynka ale co by nie było to będzie super oby było zdrowe!;). U nas prenatalne za 3 tyg niecałe. Też nie robię testu pappa bo uważam że to strata kasy i czysta statustyka. Robiłam w tamtej ciąży i potem żałowałam bo najważniejsze jest USG. Trzymam kciuki dziewczyny za wizyty te które jeszcze nie były:). Gratulacje dla tych co już po prenatalnych:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Jestem po wczorajszej pierwszej wizycie :) to 10tydzien, dzidziuś pięknie się ruszał, serducho biło jak dzwon, lekarz powiedział że pięknie pracuje choć nie słuchaliśmy jeszcze, bo doktor powiedział że to urządzenie nagrzewa naczynia krwionośne płodu i posłuchamy gdy maluszek będzie większy. Badania prenatalne z krwi mam w piątek, a usg prenatalne 16maja. Irka88 jak się czujesz? Mam nadzieję że plamienie ustało? Ból podbrzusza w tym czasie jest normalnym zjawiskiem bo więzadła trzymające macice naciagaja się, ale oczywiście wizyta na pewno uspokoi. Dziewczyny macie jeszcze objawy ciąży? Mnie jeszcze czasem mdli i wieczorami padam na nos.

Odnośnik do komentarza

Adumelka super wieści!!! :)
A jak w ogóle przezywacie wizyty? Ja szczegolnie te pierwsze tak w pierwszej ciąży jak i teraz strasznie emocjonalnie przechodzę. Jak widzę jak ta mała dzidzia się rusza i jaka jest śliczna to zaraz mi łzy lecą ze wzruszenia. Ahh te hormony :)
A co do objawów to u mnie ciągle się trzymają. Jakoś mniej mnie mdli ale ciągle jeszcze mdłości mam no i zmęczenie szczególnie wieczorami potworne :/

Odnośnik do komentarza

U mojego gina prenatalne z badaniami z krwi kosztuje 200 zl to nie jakaś koszmarna kwota .Z synka mam pamiatke usg 170 cm
15 maja będę mieć .Ale ważniejsze dziś bo dziś idę zobaczyć czy jest ok .Tyle że nie mam prądu.
Mam mokre włosy
Odnośnie bólu to mnie boli cały brzuch i rana cc.
Miałam nerwy bo wszystkie objawy minęły .
A jak wczoraj jedzenie się nie przyjęło byłam prze szczęśliwa

Odnośnik do komentarza

Ja mam w sumie nadal mdłości wieczorami,może za dużo w ciągu dnia jem niezdrowych rzeczy,niby się pilnuje,ale w sumie zawsze jakiś batonik albo coś. Gratuluje pierwszych ruchów,ja nic nie czuje bo dopiero za 4 tyg mam prenatalne ale tez tylko usg.lekarz pytał czy chce z krwi ale jednak nie.zmartwil mnie natomiast swoim podejściem do cytologii i chyba będę musiała zrobić cyto u kogoś innego.czy Wy robiliście cyto?

Odnośnik do komentarza

Adumelka mam to samo, ciagle bym coś jadła a potem mnie mdli,wiec nic dziwnego ze mnie mdli na wieczór. Ja tez prowadzę ciąże prywatnie ale po prostu mam pakiet w medi na cała rodzine wiec badania mam free. A jak w ogóle zapatrujecie się na L4. Ja już bardzo bym chciała iść ale głupio by mi było tak zostawić zespół ,szefowa jeszcze nie wie o ciazy. Lekarz już pytał czy chce już iść ale jakoś odkładam to na drugi trymestr.a u was jak tam??

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny! Kurcze ale się rozpisalyscie, muszę nadrobić. Ja się nie odzywalam, bo mimo tego, że jestem już na zwolnieniu to czasu wcale więcej nie mam... Moja absorbujaca 2latka nie daje mi się nudzić. Za to czuje się zdecydowanie lepiej, mdłości pojawiają się już sporadycznie a nie praktycznie non stop, zmęczenie jest ale bez mdłości jest do przeżycia... Teraz na 5 dni mąż wyjechał i wszystko jest na mojej głowie... Sprzątanie, zakupy, obiady, spacery z psem, córka.... Nie mam chwili dla siebie... Czekam z utęsknieniem na jego powrót ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kpm3897sz.png

Odnośnik do komentarza

Sylwia mi na razie lekarka mówiła że nie robimy bo ostatnia miałam chyba w październiku i że nie trzeba. To ja chyba jako jedna z nielicznych tu na NFZ chodzę. Poprzednia ciążę też tak chodziłam i byłam zadowolona więc teraz tez tak chodzę.
Adumelka z tym że niewiadomo co zjeść to też tak mam. Jeszcze męczę mojego męża i pytam go co mam zjeść a on biedny próbuje coś wymyślać... dziwię się że jeszcze nie zwariował :)

Odnośnik do komentarza

Podziwiam kobiety pracujące ite które mają gromadke dzieci i są w ciąży .
Moja 3 latka wczoraj była grzeczniutka jak nigdy mogłam leżeć spać leżeć .
O17 moja siostra zabrała ja do dzieci na 2 godziny .
Dziś przyjechała 2 siostra z moja malutka chrzesnica i były na spacerze teraz siedzą na ogrodzie A ja leżę śpię leżę .
Do lekarza pojadę po 16 .Jestem mega słaba otwieram oczy na 5 minut i śpię dalej .
Mam nadzieję ze jest ok ze jeszcze nie będę musiała ciągle leżeć .W poprzedniej ciąży mogłam sobie na to pozwolić teraz to w grę nie wchodzi .

Odnośnik do komentarza

Druga ciąża, maluch plus dom do ogarnięcia to jest wyzwanie. W pierwszej ciąży to tylko leżałam i pachniałam. Nic nie wiedziałam o życiu ;P Zmęczona jestem. Jedyny promyczek i moja mała radość to taka, że Młody zaczął względnie przesypiać noce. Wreszcie. Kolejna wizyta z usg prenatalnym na 9.05.

Odnośnik do komentarza

Irka_88 będzie dobrze, kto jak kto ale my damy radę ;) ja dzisiaj miałam lenia nic nie zrobiłam poza obiadem i małym ogarnięciem kuchni. Pracę mam w domu. Jestem artystką i wykonuję wolny zawód. Dzieci już większe więc nie wymagają ode mnie zbyt dużo, choć czasem dadzą w kość. Najstarszy to już nastolatek i okres buntu mu się załączył :)

Odnośnik do komentarza

Sylwia84 też zawsze myślałam, że spacer 3x dziennie z moja kochana, lecz niestety nieco (a nawet bardzo) "szurniętą" psina i córka jest niemożliwy.... ale jak to mówią.... jak mus to mus ;)
Ala biega za psem, pies biega za Ala i nawzajem sobie zabierają patyki ;D

Irka_88 może nie będzie tak źle... polezysz, odpoczniesz...Dla fasolki warto :) Chociaż rozumiem nastawienie, bo mnie wizja leżenia (a już zwłaszcza w szpitalu) też by raczej nie ucieszyła....chyba nikt tego nie lubi....
Wika90 Witamy :)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kpm3897sz.png

Odnośnik do komentarza

Przy córce byłam co chwilę w szpitalu .A jak byłam w domu i tak nie mogłam zrobić nic .
Teraz jest trudniej o ile domem martwić się nie muszę . (Mój mąż mimo że pracuje co dzień po 10-12h jest bardzo zaradny dziś juz 2 prania wiszą i obiad praktycznie zrobiony )Do tego na 2 połowie domu mam rodziców -pracujących Ale mama koło 16 już jest)
Teoretycznie mam teściów 2 km dalej ale jak już wspominałam u nich musi być wszystko naturalnie nie sztucznie .Podtrzymywanie ciąży nie powinno istnieć no i co to za kobieta ze nie potrafi urodzić lub donosić.

Odnośnik do komentarza

Irka super że masz tyle pomocy. Na pewno nie będzie to łatwy czas ale czego się nie robi dla maluchów! Najważniejsze że z dzidzia wszystko dobrze.
A tescie jak to tescie ja sie ciesze że moich odwiedzamy od święta. Jak się zdarzy że czasem jesteśmy ze sobą dłużej to też mi na nerwy działają. Taka chyba ich rola :))
Ana a to zazdroszczę przespanych nocy my mamy ostatnio jakiś kryzys z naszym 2latkiem. Już było fajnie ładnie spał a ostatnie parę nocy budzi się z płaczem. Podejrzewam że mu piątki idą bo w dzień też jest maruda i dopatrzylam się ostatnio że ma zaczerwienione dziąsło z jednej strony.
Teraz na majówkę nad morze się wybieramy mam nadzieję że tam trochę będzie lepiej. Zawsze to świeże powietrze i więcej ruchu. A Wy jakie macie plany?

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie rola teściów jest do wkurzania .
Plany na majówkę były Bieszczady Ale nic z tego .
Ogólnie już w styczniu mieliśmy zarezerwowane 4 dni w Bieszczadach ,10 w jastrzebiej na czerwiec.I Mrągowo w sierpniu.
Wszystko odwołane

Odnośnik do komentarza

Odnośnie przesłanych nocy to u nas mamy "etapami "córka od 7 tyg życia spala całe noce (21.30 /7)
Później zęby dramat od 8 msc do 16 kosmos .
Później pięknie spala w swoim pokoju a przed 2 ur AzS się pojawiło no i ząbkowanie to Pikuś .
Drapie się nocami chodzi we śnie zaczęła spadać ze swojego łóżka .
Wróciła do naszej sypialni.
Wysypki ustapily na pół roku i od lutego sa ponownie akcje.
Jak zaczęła wstawać w nocy na siku czasami się wybudza i już nie śpi .
A ostatnia 5 wyszła 2 tyg temu miała przy tym 41 stopni

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...