Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

My dzisiaj też byliśmy oglądać wózki i mebelki :) postawimy na pewno ma Adamex. Ładne są kolorystycznie od klasycznych po kolorowe i mega mi się prowadził. Nie zwracam większej uwagi na wagę bo mamy podjazd i mieszkamy na parterze i ogólnie prawie wszędzie na osiedlu są podjazdy do sklepów itp. Poza tym niektóre te wózki wydają się takie mega wielkie a ten taki akurat:D

Byliśmy też w Ikei i z mebli kupimy klasyczna biała komode i szafę do tego taka nie wysoka. Pokój jest niewielki więc nie chce go zagracac za bardzo :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ja teraz z innej beczki. Powiedzcie mi czy tez macie do okola siebie ludzi komentujacych wasz brzuch?
Ja niedlugo wyrwe sobie wszystkie wlosy z glowy. Mam juz dosc.
Dla jedynych za maly, za duzy, za wolno rosnie, wkoncu rosnie, za nisko, za wysoko... Jakas MASAKRA. Na kazdym kroku takie komentarze idzie oszalec. Normalnie nie wiem jak to komentowac juz :(

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e3w1kw5td.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e9ohu5b4u.png

Odnośnik do komentarza

Odpukać na razie nie mam tego problemu. W sumie to w poprzednich ciążach też nie miałam. Aby Babcie rozważały czy brzuch szpiczasty czy bardziej się na boki rozkłada bo to ponoć płeć ma oznaczać. Każda mówiła co innego;) A ty się nie przejmuj, wiem że to jest denerwujące ale każdy mierzy czyjś brzuch według takiego jaki miał. Ty też pewnie będziesz porównywać jak koleżanka czy siostra będzie w ciąży do swojego:) każdy brzuch inny;)

Odnośnik do komentarza

Ja słyszałam teksty "gdzie ty to dziecko mieścisz" "jesteś za chuda, musisz więcej jeść" albo jak się pytają ile przytyłam i mówię ze 3 kg to wielkie oburzenie ze tak mało, bo pewnie nic nie jem. Tak mnie to wkurza. Ludzie chyba myślą ze kobiety w ciazy musza być jak słonice.
Ostatnio właśnie taki tekst usłyszałam od mojej bratowej która w ciazy przytyła 25 kg.
Gryzę się w język żeby nie odpowiedzieć czegoś bardzo niemiłego.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Oliwiabe
Ja słyszałam teksty "gdzie ty to dziecko mieścisz" "jesteś za chuda, musisz więcej jeść" albo jak się pytają ile przytyłam i mówię ze 3 kg to wielkie oburzenie ze tak mało, bo pewnie nic nie jem. Tak mnie to wkurza. Ludzie chyba myślą ze kobiety w ciazy musza być jak słonice.
Ostatnio właśnie taki tekst usłyszałam od mojej bratowej która w ciazy przytyła 25 kg.
Gryzę się w język żeby nie odpowiedzieć czegoś bardzo niemiłego.

Ja tez juz nie raz musialam sie ugrysc w jezyk zeby czegos nie odpalic. Najbardziej na mnie tesciowa dziala... :/ Niby urodzila dwojke dzieci a to co mi mowi to jakby wogle nie miala pojecia. Zatrzyma sie 100lat temu a ja teraz musze wysluchiwac.
Ona jest wielka jak slon i mysli moze ze ja tez powinnam wygladac duzo grubiej bo inaczej to nie ciaza. Ona wogle dziwnie mnie traktuje.
Z mezem zaplanowalismy ze swieta chcemy spedzic we dwoje na spokojnie bez przesiadywania przy stole i patrzenia na mocno strutych alkoholem ludzi. To jak sie dowiedziala ze w domu bedziemy to malo mi oczu nie wydrapala. Nie moze pojac ze najlepiej sie czuje w domu w ciszy i spokoju. Musi postawic na swoim :(

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e3w1kw5td.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e9ohu5b4u.png

Odnośnik do komentarza

U mnie szwagierka też jest w ciąży, termin ma na sierpień więc różnica niewielka ale oczywiście porównywanie brzucha jest na każdym spotkaniu. :/ Druga rzecz która mnie doprowadza do szału to że ona źle znosi ciążę. Do tej pory jeszcze wymiotuje, ogólnie strasznie przestała o siebie dbać, o męża zresztą też. Potrafi na całe tygodnie przyjeżdżać do rodziców i tam mieszkać a mąż sam.. wtedy nie musi gotować, sprzątać tylko śpi cały dzień. Nie moja sprawa ale swoje zdanie na ten temat mam. Tylko najgorsze jest to że ja ogólnie czuje się dobrze, wiadomo zdarzają się lepsze i gorsze dni a oni za wszelką cenę próbują mi wmówić że się pewnie źle czuje i nie wiadomo co jeszcze. Każde moje zlapanie się na brzuch czy głowe to pytanie: "co, boli?", "niedobrze Ci?" Wrrrr... a i ostatnia kwestia która jest poruszana w rodzinie i wśród znajomych to to że do tej pory jeszcze nic nie przytylam mam 2 kg na minusie to na pewno boję się przytyć i nic nie jem i dziecko witamin nie ma i ola Boga co to będzie. I ta anemia to moja wina blabla.. w końcu się wygadalam:D mam ochotę czasem naprawdę odpowiedzieć żeby się odpieprzyli

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Ooo ja wiem jakie potrafia byc tesciowe takze Ci Paulina wspolczuje. Moja niedoszla tesciowa tak sie postarala ze calkowicie rozwalila moj zwiazek 3 letni - a tez sie miedzy innymi rozchodzilo o swieta ;)

No ja na szczescie poniewaz wiode samotniczy tryb zycia to malo slysze tych komentarzy- matki ojca dziecka nie znam wiec nie musze znosic jej komentarzy, moj mama rzadko mnie widzi a nawet jak widzi to sie powstrzymuje od komentarzy bo "lepiej mnie nie denerwowac " ;-) razem z moja siostra przybraly strategie ze zanim mi cos napisza "ryzykownego" to najpierw to miedzy soba skonsultuja czy to dobry pomysl. Troche sie z tego smieje bo akurat jak bylam troche nerwusem przed ciaza i czesto sie klocilysmy tak ciaza calkowicie mnie wyciszyla i sprawila ze zlagodnialam. Oczywiscie babcia moja jak przyjezdzam to raczy mnie komentarzami ze malo jem i ze malo przytylam ale szybko ucinam ze wg lekarzy wszystko jest bardzo dobrze. I fukam na nia bo ile mozna.

Ja od poczatku ciazy przytylam 5kg na 1.03 ale ojciec dziecka wczoraj wpadl spojrzal i dotknal brzucha ( a nie widzial mnie od 1.03) to stwierdzil ze chyba znowu urosl mi brzuszek. Ja tego nie widze co prawda ale sie nie przejmuje.

Czy Wasze dzieci tez maja takie chwile ze boksuja non stop jak chomik w kolowrotku? :-)

Odnośnik do komentarza

Ja miałam wczoraj taki wieczór. Cały dzień może ze 2 razy ja poczułam ale w sumie byłam na nogach prawie cały czas. Polozylam się wieczorem do łóżka i dyskoteka :D już w pewnym momencie aż mi nie przyjemnie było bo mała jest ułożona główka do góry więc bardzo kopala mnie w dół brzucha, dno macicy i pęcherz. Dała mamie popalić:D

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie moja to na pewno nie była czkawka tylko kopniaki :D w ojca sie wdala bo on w pilke gra :D narazie mnie to jeszcze nie boli :-)

zauwazylam ze lubi jak moja najstarsza kotka sie kladzie przy brzuchu i tak glosno mruczy - a moja kotka jak na poczatku ciazy na mnie prychala i nie chciala sie przytulac ( ponoc koty czuja inny zapach przez hormony i wyczuwaja ze cos w brzuszku siedzi) tak teraz jest niemozliwa- musi spac tylko i wylacznie przy brzuszku, pod koldra sie uklada i tak z Inez obie usypiaja utulone :)

Dzis cos dostalam zastrzyku energii i jade do kilku sklepow po tapete i obejrzec meble- Caramella, baby odoro sliczne maja aranzacje pokojow ale ceny zaporowe jesli by sie chcialo tylko u nich urzadzac.

Moja mama przyjezdza w piatek na kilka dni wiec cos czuje ze kolejne 2kg dostane, potem jade sobie na spa bo znalazlam taki 3dniowy pakiet "Bede Mama" i potem wracam, mam usg 24.04 i mama mnie zabiera do domu do babci na kolejne dni. Cos czuje se jak wroce to bede miala z 4,5kg na plusie. :D

Odnośnik do komentarza

Eihblin mi tez się bardzo podobają te mebelki ale cena rzeczywiście spora :/

Mój mały tez tak czasami szybko kopie dosłownie co kilka sekund. Trwa to max minutę i przestaje. Właśnie się zastanawiałam czy to nie przypadkiem czkawka bo te kopniaki są bardzo regularne. W ogóle zauważyłam ze wcale nie rusza się najwiecej po jedzeniu a przed, najczęściej jak ja jestem głodna :)

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

U mnie kopniaki też na całego, zwłaszcza po jedzeniu :)
Mój mąż czuje ruchy dopiero od zeszłego tygodnia, ale aż normalnie się wzruszam jak widzę, jak jego to cieszy ^^ przez kilka ostatnich dni odpoczywamy z jego ręka na moim brzuchu, a wczoraj miał straszną radochę jak zauważył, że po delikatnym pukaniu w brzuch maleństwo jakby "odpowiada" kopniakiem :P
Dla mnie te ruchy, szczerze mówiąc są średnio przyjemne, może nie tyle co bolesne, bo na to pewnie jeszcze przyjdzie czas, ale jakby... dziwne ;) czasami mam też wrażenie, że dziecko jakby "napiera" na jakąś ścianę w moim brzuchu i to jest mało fajne, bo czuć takie dziwne rozciąganie- to już wolę zwykłe kopniaki ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

U nas dyskoteka w brzuchu zaczyna sie o 18-19 a konczy kolo 07-08 wiec mam nieprzespane noce. Jutro 25tyg. Juz od ladnym paru tygodni kopniaczki widac golym okiem bez dotykania brzuszka. Maly lezy sobie w poprzek wiec jak sie rozciaga to caly brzuch sie telepie.
A dzisiaj przyszedl nam wozek. Az lezki mi sie w oku zrobily. Jest przepiekny. Wykonanie poprostu nie do opisania. Polecam Wam serdecznie tako moonlight zakard.

monthly_2017_03/lipcowe-maluszki-2017_55633.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e3w1kw5td.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e9ohu5b4u.png

Odnośnik do komentarza

Paulina bardzo fajny wozek :) az sama bede go ogladac bo w sobote wybieram sie do sklepu z wozkami - Dino w Lodzi :) tez myslalam o stokke ale kurde - plastikowe kola za 5 tys?!

O co chodzi z tymi kocykami MINKY? Juz tyle razy sie na nie napotykalam ale nie wiem na czym polega ich fenomen? Mozecie mi wytlumaczyc?

Ja dzis kupilam w baby o'doro dwa kocyki, dwa otulacze, reczniczek i rozek :) i strasznie spodobala mi sie ich inspiracja pokoiku i chyba wiekszosc rzeczy od nich wezme ;)

Dziewczyny z Wawy wybieracie sie 16.03 na warsztaty? Moze wkoncu sie spotkamy tam gdzies i razem usiadziemy?:)

monthly_2017_03/lipcowe-maluszki-2017_55635.jpg

monthly_2017_03/lipcowe-maluszki-2017_55636.jpg

Odnośnik do komentarza

Eihblin ja ide na warsztaty ale one chyba są w dwóch lokalizacjach jeśli chodzi o Warszawę ? (Nie wiem czy dobrze pamietam bo już mi się myla te wszystkie warsztaty) z tego co pamietam to więcej dziewczyn się zapisało.
Co do pokoju to rzeczywiście piękny, tez chce w takim stylu.

Te kocyki minky po tej stronie z polaru są meeega mięciutkie, minky to chyba właśnie nazwa tego miękkiego materiału.

Mi się ostatnio bardzo spodobał wózek roan bass i ma duża gondole co dla mnie jest istotne. Jednak nie widziałam go na żywo jeszcze.
Za to w ogóle nie brałam pod uwagę mutsy evo, które wiele osób poleca, ale jak zobaczyłam na żywo to tez bardzo fajnie wyglądają.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdcpx9i17dz7mtv.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...