Lipcowe maluszki 2017

[pegi]

Ależ tu cisza zapanowała. ...Ja dzisiaj walczę z twardnieniem brzucha bo czasami mam dni ze mi nie twardnieje A czasami 7 - 8 x dziennie

[Oliwiabe]

Jak wam się te twardnienia brzucha objawiają? Bo ja czasami mam taki dziwny brzuch ale nie wiem czy to są te takie standardowe twardnienia, o który wszyscy mówią :)

Dzisiaj w nocy mnie jedynie bolał ale to od spania w jednej pozycji za długo. W ogóle podobno trzeba zmieniać pozycje spania i nieprawda ze powinno się spac tylko na lewym boku.

[pegi]

Twardnienie czujesz po prostu ze brzuch w jednej chwili robi się twardy jak kamień na 30 sekund minutę A potem wraca do normalności. ...

[Madziuuss]

U mnie od wczorajszego wieczoru też problemy z brzuchem:( nie mogę w ogóle leżeć na boku bo mam wrażenie że mnie ciągnie i ogólnie takie nieprzyjemne uczucie przez co w nocy się budzilan co chwila:( trochę cebuszka pomagala jak miałam podlozona ale za długo w jednej pozycji też nie bardzo:( czasem ciężko mi odróżnić czy to bolą mnie jelita czy to kwestia ciąży:(

[pegi]

Ja też oprócz tych twardnien brzucha czułam jakies klucia tak nisko brzucha i też niewiem czy to ciąża czy jelita ale dziś już jest dobrze. ...

[Madziuuss]

Mamaginekolog dzisiaj na live na fb mówiła, że im szczuplejsza dziewczyna tym częstsze twardnienia brzucha bo macica jest bliżej i wszytskie bodźce łatwiej docierają. A, i że trzeba brać po prostu magnez :)

[pegi]

No bardzo możliwe bo moja waga startowa w ciazy była 54.5 kg przy wzroście 173cm teraz mam 60 kg.A magnez biorę 4 tabl dziennie i 2 z dziennie nospe

[margarettkaa]

Oliwiabe dzięki za info. Przekazałam koleżance. Zrobi jak będzie uważała. Ja chyba będąc na jej miejscu poszłabym na amniopunkcję i zrobiła cały kariotyp było by czarno na białym co i jak. A tak to przezierność duża, pappa zły i robić kolejny test szacujący prawdopodobieństwo...
Mi brzuch jeszcze nie twardnieje choć raczej jestem z tych drobnych. Nie mniej jednak codziennie biorę magnez w formie leku a nie suplementu więc może dlatego.
Byłam dzisiaj na warsztatach w sieci sklepów askot, dostałam mnóstwo próbek plus butelki do karmienia chicco, lovi i avent. Śmieje się że chyba już więcej mi nie potrzeba bo tego tyle jest ;) Położna na wykładzie jak mówiła o tym co potrzebne do porodu, co na wyprawkę, do kąpieli, do łóżeczka i wózka...tego tyle było że aż się załamałam! Mimo tego, że mówiła tylko o rzeczach must have bez fanaberii. Z tego wszystkiego tak się po tych warsztatach obkupiłam, że jak mnie mój mąż zobaczył to za głowę się złapał kupiłam fajną poduszkę z medeli, która niby oddycha i jak mały się przyciśnie buzią do niej to ta poduszka go nie dusi i on swobodnie może oddychać takie cuda Położna też wspomniała o tych robakach w materacu i powiedziała, że to się dotyczy tylko gryki. Materace z kokosem i innymi mieszankami wg niej bezpieczne i nie ważne jaki kupimy, każdy będzie dobry. Na dziś mam już dość tych informacji...im więcej tego tym bardziej głowa boli. A i pani położna powiedziała, że robi szkołę rodzenia dla babć, żeby im pokazać jak nauka poszła do przodu i jak niektóre rzeczy się przez te lata zmieniły. W sumie to chyba dobry pomysł :)

[Oliwiabe]

Ja na miejscu twojej koleżanki tez bym zrobiła amnio.

Szkoła rodzenia dla babć- super sprawa znając moja mamę to będzie miała dla mnie po urodzeniu milon rad, niekoniecznie aktualnych. Chociaż moja mama akurat chyba jest bardziej postepowa. Gorzej z teściowa, ona zatrzymała się pod tym wzgledem w czasie jakieś 31 lat temu jak rodziła swoje ostatnie dziecko

[Kejti92]

Margaretka ja też byłam dzisiaj w Askocie na tej giełdzie:)) może się nawet minelysmy gdzieś, kto wie:) ale na Zakrzowie te tłumy mnie przytlaczaly a chciałam wybrać wózek, pojechaliśmy więc z mężem na Braniborska a tam pusciutko prawie :) ja tez dostalam troche probek darmowych, jakies smoczki itp. :) juz dawno sie tyle nie ruszalam co dziś, kręgosłup myślałam, że wyjdzie mi bokiem:( kupiłam za to cebuszke duo i właśnie testuje hehe :)

Miłego wieczoru:*

[mama 7-latki]

Dobrze wiedzieć, że przynajmniej u was się układa. U mnie do d.... Jest w tym też moja wina. Niby się układało już ale jemu znowu coś nie pasuje. Nie możemy dojść do porozumienia. Nie wiem co będzie dalej ale teraz myślę o córci i nienarodzonym jeszcze synku :)

[margarettkaa]

Kejti92 ja byłam tam o 13 na warsztatach z położną i potem o 15 na warsztatach z ratownikiem medycznym nt pierwszej pomocy u niemowlaków. W sumie to wyszłam ok 17. Kupiłaś w końcu wózek? Ta położna zachwalała jogger czy jegger kurczę nie pamiętam teraz dokładnie a jak stąd wyjdę sprawdzić to mi sie skasuje co napisałam. W każdym razie ona mówiła że jak ktoś rodzi w lato tak jak my to gondola nie jest potrzebna bo są upały a ten wózek tak plecki rozkłada że można dziecko rozłożyć na płasko i dziecko będzie jak w gondoli tylko z lepszym przewiewem i cyrkulacją powietrza. Wg niej 4m dziecko można już wsadzać do spacerówki...jakoś średnio jestem do tego przekonana ale w sumie to doświadczenia w tej kwestii nie mam więc się nie wypowiadam.
Mama 7-latki trochę cię rozumiem...mojemu też ciągle coś nie pasuje...dzisiaj np wkurzył się jak mu powiedziałam że nie może postawić wysokich kolumn do kina domowego na szafce pod tv bo jak dziecko zacznie chodzić to złapie pociągnie i na niego spadnie...to stwierdził, że on mieszkania nie będzie pod dziecko przerabiał, że jest schowany parawan metalowy, którym zastawiał psa jak był szczeniakiem, żeby nic nie zniszczył i dziecko będzie miało ograniczony "wybieg"...normalnie ręce mi opadły!! Odpuściłam bo dzisiaj ma jakiś gorszy dzień, nic mu nie pasuje więc nie ma sensu.

[Kejti92]

margaretka ja byłam właśnie o 15, więc się pewnie minelysmy haha :) wozka nie kupilam, ale wpadl mi w oko Junama Modena 2017, one były wystawione tam gdzie Tako, zaraz przy drzwiach chyba na te warsztaty właśnie. Naprawdę urzekły mnie swoim wyglądem, tylko nie ma ich jeszcze w żadnym sklepie ani w Internecie, bo to jakaś super nowość i gościu na braniborskiej powiedział, że dopiero je dostali i tylko wystawili. Później wlasnie jak byliśmy w tym drugim Askocie to nim trochę pojezdzilam, i spacerowka itp. Są 4 wersje kolorystyczne, mi najbardziej podoba się ten szary i te z jasnymi budami w sumie też nawet. 2200 kosztuje wersja 2w1, ale my fotelik mamy maxi cosi. Nakupilismy też trochę rzeczy dla małego, Ale takich pierdol typu butelki, szczotki do butelek, termometr do wody, szczotke do wlosow, podklady poporodowe, nakładki na sutki itp. No i trochę ciuszkow. A przy kasie 350 zł:O

Straszni Ci Wasi faceci, naprawde. Ale każdy ma chyba jakieś odchyly od normy, bo mój powiedział mk ostatnio, że mały nie będzie jadł w aucie, bo mu alcantare w tapicerce poplami:O boooze

P.S wrzucam zdjęcia wozka z folderu :)

[Kejti92]

A jeszcze co do tych wózków, to pewnie Margaretka chodziło Ci o Joolz (ogólnie jak cena dla mnie to trochę przegięcie, naprawdę nie widzę potrzeby żeby dawać 4 czy 5 tyś za wózek). Nigdy w życiu nie widziałam, żeby ktoś niemowlaka w spacerowce woził... Nawet jak się w lecie urodził. Wydaje mi się, że te wózki specjalnie mają taką wentylację, żeby dzidzi było gorąco... Ale nie wiem, może się nie znam

[margarettkaa]

Kejti92 na bank się minęłyśmy co do wózka to fajny ten twój. Ten o który mi chodzi to baby jogger mnie akurat zainteresowała wersja dla aktywnych summit x3 cena ok 2200zł. Choć ja narazie kupować nie będę bo mam gondole od kuzynki więc dopiero za rok coś kupię i najlepiej używanego bo w mieszkaniu wózek nie da rady trzymać i będzie stał na klatce schodowej razem z innymi wózkami. Co do ceny 4-5tys za wózek to rzeczywiście przegięcie mój pierwszy samochód kosztował 50€ hahaha z rejestracją i innymi pierdołami wyszedł 4tys a tu wózek...;)

[Kejti92]

Mówiłam wczoraj do męża, że w życiu nie widziałam tylu ciężarnych w jednym miejscu jak wczoraj na tej zakrzowskiej hehe :)
No dokładnie, ludzie za takie pieniądze samochody kupują, wózek to zdecydowane przegięcie. Tym bardziej, że moim zdaniem za te 2tys czy nawet troszkę mniej można już kupić ładny i wygodny wózek:)

[pegi]

Dziewczyny to ja was załamie. W związku z tym ze po córce mam 2 prawie Nowe spacerówki to chce kupić tylko wozek głęboki i to na nieduże pieniądze i wybrałam taki ale jeszcze nie kupiłam http://allegro.pl/nativa-polski-nowoczesny-wozek-gleboki-aluminium-i5326835861.html#

[Kejti92]

Pegi mnie wcale nie zalamalas :P ładny ten wózek, szczególnie mi się podoba ten szary w rozowe groszki dla dziewczynki :) tym bardziej, że tak jak mówisz masz rzeczy po poprzednich dzieciach, to moje pierwsze więc nie mam kompletnie nic :) przyjaciółka urodziła 3 miesiące temu drugie dziecko i w ogóle wozka nie kupowała, bo miała po pierwszym synku jeszcze dobry :)
To indywidualna decyzja kazdej mamy, jedna kupuje za 7 tyś i uważa, że to dobry zakup a druga za 500 zł i też tak uważa:) i obie mają rację. Co się komu podoba :) zresztą pieniądze to nie wszystko, najważniejsze jest zdrowie :)

[MoniiB]

Wy już wózki wybieracie, ale tempo Mi się cały czas wydawało, że jeszcze tyle czasu...
Pegi bardzo ładny ten wózek :)

[Kejti92]

Monii też mi się tak ciągle wydaje, Ale fakt faktem, że wczoraj mąż mi uświadomił, że będzie coraz ciężej bo cieplej i brzuszek rosnie. Ja na przykład już teraz jak długo chodzę to kręgosłup mnie boli strasznie (już przed ciążą często mnie bolał, bo mam z nim problemy), a jeszcze jak sobie pomyśle, że byłoby gorąco to chyba kaplica

[pegi]

Dzięki dziewczyny.Myślę ze macie rację najważniejsze żeby dziecko było kochane.

[MoniiB]

Kejti92 chyba masz rację :)
Ja nie mam nic, więc wszystko do kupienia. Ale czym więcej rzeczy przeglądam, tym bardziej głupieje. Nie chce też nakupować rzeczy które później się nie przydadzą, więc jakoś tak to odkładam...

[purpurowaaa]

MoniB ja tez tak mam. Im dłużej czegoś szukam to głupieje i w końcu nie wiem co kupić i sobie odpuszczam. Mój M. mówi że najlepsze jest to co ci sie spodoba na poczatku:) i faktycznie zawsze do tego wracam...

[Polaaa]

Mi wózek już w środę przyjdzie - nie mogę się już doczekać!!!
My wczoraj za mebelkami chodziliśmy - masakra jakaś nic mi się nie podoba a jak coś ładnego znajdę to jakieś masakryczne pieniądze kosztuje ehhh

[Oliwiabe]

Eh mi się zawsze podoba wszystko co najdroższe :/
Wózek tez za 5 tys początkowo wybrałam (mima) ale ostatnio znalazłam taki który mi się naprawdę spodobał i kosztuje niecałe 2 tys.- roan bass wiec tamten odpuszczę.
Swoją droga znajomi maja stokke, który tez brałam pod uwagę, tez za jakieś 5 tys i bardzo narzekają. Chcą sprzedać i kupić inny. Kola ma plastikowe, tak ze po naszych chodnikach w ogóle nie da się jeździć bo wszystko trzęsie, amortyzacja beznadziejna. Gondola malutka i ciasna.
Jedyny plus tego wózka to fajny wygląd.

Generalnie ja zakup wózka planuje jakoś w maju. Wcześniej to dla mnie trochę bez sensu.