Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2017


Rekomendowane odpowiedzi

Nataliaaa tak biorę Acard, mi lekarz powiedział że będę musiała brać tak długo jak to możliwe, dlatego mam wizyty tak często żeby sprawdzać stan szyjki i kiedy będzie już naprawdę skrócona to odstawię leki. W ciąży nie zagrożonej przedwczesnym porodem odstawia się ok 34-35tc ale chyba przepływy trzeba sprawdzać co kilka dni do czasu porodu.

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Ogólnie wszystko dobrze.Mały ułożony głową w dół. Waga według gin 1349 G.Trochę dla mnie dziwne....bo tydzień temu byłam w Łodzi w Poradni Genetycznej i Pani dr.wtedy w 28 tygodniu podała mi wagę 1335g....nie wiem co o tym myśleć. ...tyle że to tylko tydzień i 2 różne sprzęty i 2 różnych lekarzy.....Mojego gin nie spytalam o to bo nic nie wie o mojej wizycie w Łodzi. ..co sądzicie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/vvqqm8n.png]Tekst linka[/url]
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ekw2sfwcl.png

Odnośnik do komentarza

Pegi, ja słyszałam całe mnóstwo historii, jak bardzo niedokładne sa te usg, wiec zupełnie bym sie nie przejmowała :)
Ja wagę mojej Małej raczej traktuje jako "ciekawostkę", a nie wartość, do której mozna sie bardzo mocno przywiązywać :)

Ja dzisiaj Dziewczyny musiałam poprowadzić zajecia fitness, bo u nas w klubie wszystkie instruktorki na majowkach i jestem zachwycona, wychodziłam ze łzami w oczach z klubu, juz zapomniałam jak bardzo to kocham (miałam teraz pol roku przerwy), nie moge sie doczekać aż wrócę znów na sale do moich ukochanych grup <3

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

pegi ja wiem że nawet te najnowsze urządzenia do usg mają granice błędu i nie podają idealnie wagi dziecka. W pierwszej ciąży tydzień przed terminem usg pokazywalo 3400. Dzień po terminie poszłam do szpitala i tam na ust wyszło 3650. Mały urodził się 5 dni później z wagą 3400

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Czyli moja szyjka jest i nie jest na styk ;) ciekawe co moja ginekolog powie. Za tydzień wizyta to się zapytam. Mam tylko nadzieję że to ciągnięcie w podbrzuszu jak wstanę to nie ta szyjka. Ja nie dałabym rady ciągle leżeć. Po pierwsze kto by wyszedł z psem a po drugie ledwo w nocy leżę bo mnie wszystko boli i lewe i prawe biodro plus plecy więc dłużej to bym nie dała rady no chyba że bym załatwiła sobie materac przeciwodleżynowy ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Pegi masz rację. Trudno mi to sobie tylko wyobrazić bo nikt wokół mnie nie oszczędza a jak ponarzekam, że plecy mnie bolą to zaraz jest że tylko narzekam i biadolę. Ile mogę to robię a jak czuję, że zaczyna brakować mi sił albo plecy mnie bolą to stopuje. Zobaczymy jak to będzie nie ma co od razu myśleć o czarnym scenariuszu ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Zazdroszczę Ci Naprawdę i szczerze.Ja obie ciąże przechodzę ciężko. Cieszę się że wszystko jest ok.....ale jest mi przykro ze nie mogę w pełni cieszyć się ciąża bo cały czas są obawy.Chcialabym zyc przeztrosko i biegac po sklepach jezdzic na wycieczki i takie tam.Chyba nie dane jest mi to...

http://fajnamama.pl/suwaczki/vvqqm8n.png]Tekst linka[/url]
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5ekw2sfwcl.png

Odnośnik do komentarza

To chyba zależy tez od tego, jaka miała długość na poczatku. Ja pierwszy raz miałam mierzona około 6. miesiąca i miała wtedy te 3,5, teraz lekarz powiedział wiec, ze skoro nie wiadomo jaka była na poczatku, to jesli na kolejnych badaniach sie nie skraca, to nie ma co panikować.
Chodzę do dwóch lekarzy, obydwoje pozwalają mi na wszystko, łącznie z bieganiem (ktore swoja droga chyba niedługo juz odpuszczę, bo jednak coraz ciężej) :)
Jeżeli miałabym sie położyć do końca ciąży dla zdrowia dziecka, to pewnie ze bym leżała, ale póki co korzystam z życia, skoro dziecku tez to służy, a ja nie mam żadnej dolegliwości ciążowej :)

https://www.suwaczki.com/tickers/w57v9n732fwnnmbk.png

Odnośnik do komentarza

Moja miała 3,77cm więc jakaś super długa nie była, teraz ma 3cm a same zakazy mam...jedynie to plackiem leżeć nie muszę cały czas, po domu mogę trochę pochodzić ale to i tak jest jak areszt domowy, no i odkąd zaprzestałam jakiekolwiek aktywności fizycznej to mój kręgosłup boli coraz częściej i coraz bardziej..

Lili
https://www.suwaczek.pl/cache/d407dd5760.png
Magda
https://www.suwaczek.pl/cache/34551c88a3.png

Odnośnik do komentarza

Tak sobie czytam te wasze wpisy i mamy podobne dolegliwości ale każda z nas jest zupełnie inna :))

Ja jestem mega niewyspana po parapetowce u znajomych. Miałam się nie wykręcac z towarzyskich spotkań przez ciążę ale chyba nie da rady :/ po jakimś czasie już nie mogłam usiedziec a jeszcze po raz pierwszy okropnie spuchly mi stopy. No i na dokładkę mąż się upil, no ale niech ma, bo zaraz będzie o wiele mniej takich wieczorow:) Ja zapisałam się na usg 3 trymestru 11 maja na wieczór i potem się zorientowałam że tego samego dnia rano mam wizytę u swojej gin ;) także jeśli chodzi np. O wagę zobaczymy jaka jest rozbieznosc;) a napewno bardziej zaufam sprzetowi z usg prenatalnego.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc8ribcst85u40.png

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiaaaaa

Witam wszystkie Panie! Zwracam się do Was z ogromną prośbą. Jestem studentką III-roku dietetyki i właśnie jestem na etapie pisania pracy licencjackiej, której tematem jest sprawdzenie wiedzy dotyczącej wpływu jodu na organizm człowieka oraz znajomości produktów obecnych na rynku polskim suplementowanych w jod. Chciałabym, żebyście pomogły mi, wypełniając ankietę skierowaną do Pań w ciąży. Wiem, że grupa została utworzona w innych celach, ale liczę na wyrozumiałość i chęć pomocy. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego przyszłym mamom.
https://www.survio.com/survey/d/A5A8C9I3K1K8A9W9K

Odnośnik do komentarza

Pegi współczuję Ci bardzo. Najważniejsze, że dzidzia zdrowa :) dla mnie ciąża niezagrożona to ogromny komfort psychiczny po tym jak pod koniec sierpnia poroniłam...
Nie wiem czy to przez pogodę czy co ale dzisiaj znowu wstałam lewą nogą :-/ do tego już na styk dopinam się w kurtki i za tydzień to pewnie będę podbierała garderobę od męża ;) SŁOŃCE gdzie jesteś!!!!!!!!!! ;)

https://www.suwaczki.com/tickers/zem3jw4z0e7n03ue.png

Odnośnik do komentarza

Pegi ja też mam obawy przez całą ciążę i jakoś boję się cieszyć tym wszystkim :( także doskonale Cię rozumiem...

My wczoraj wyszliśmy na chwilę na miasto ze znajomymi, wróciliśmy dość szybko bo koło 23 a ja dzisiaj wstalam z takim bólem gardła że masakra :( w ogóle czuje, że jakieś przeziębienie mnie rozkłada:( masakra... mąż pół nocy jezdzil ze znajomymi, bo odwozil ich do domu, dziś ledwo oczy otworzył i znowu pojechał, więc wkurzył mnie od samego rana :( Mały wczoraj i w nocy tak mi dawał popalić że brak słów, nie wiem co on się tam tak tłucze cały czas, ale chyba w ogóle nie śpi:O

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3ce6ydiask18lw.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...